Młode staraczki ❤ (22-28)
-
WIADOMOŚĆ
-
aliciaaa wrote:Czekam na wieści, na którą masz wizytę? ❤️
Na 19😬późno ale trudno.Początek starań - październik 2018
Hiperprolaktynemia- opanowana
Podwyższone TSH-euthyox
Podwyższony cukier-glucophage
Niski progesteron-duphaston
Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️ -
aliciaaa wrote:No to mamy te same plany na sylwestra haha będziemy świętować twoje urodziny i sylwka o soczku i coli ❤️
O tak ♥️ pięknie będzie 😅♥️Początek starań - październik 2018
Hiperprolaktynemia- opanowana
Podwyższone TSH-euthyox
Podwyższony cukier-glucophage
Niski progesteron-duphaston
Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️ -
aliciaaa wrote:Dziwna, ale chyba jakoś tak miało być, że nie uciekłam... Chyba przez to wszystko już 1000% wiem, że nie urodze w swoim mieście z własnej woli 😕
U nas akurat różnie mówią o porodówkach. Jedne mówią że super inne że beznadzieja.Początek starań - październik 2018
Hiperprolaktynemia- opanowana
Podwyższone TSH-euthyox
Podwyższony cukier-glucophage
Niski progesteron-duphaston
Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️ -
Ja miałam tak raz...od tamtej pory cisza, nic ..czekam do jutra bo to pewnie bedzie tako że juteo poleje się morze czerwone ...aliciaaa wrote:Kurcze nie było mnie trochę czasu, a tu tyle wiadomości 🙈 zaraz nadrobię was wszystkie ❤️ teraz siedzę u mamy, młody zasnął z ojcem 😁 a ja postanowiłam zobaczyc co się dzieje u was 😊
U mnie znowu jednorazowo znou jakieś rozwe plamienie, nawet nie wiem czy to pod barwione krwią czy nitki krwi... Co założę wkładkę to ciesza. Teraz jak to pisze czuje jakieś pobolewanie brzucha 😕 jak ma Przyjść okres niech będzie to już teraz!!!
U mnie też znowu różowy śluz, tak mi się wydaje...znoeu o tej samej porze i znowu znikł ja założyłam wkładkę. Zwariować idzie.
Wiktorynka wiem, że jest Ci na pewno przykro, ale w końcu się nam wszystkim uda kochana ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2019, 00:30
-
AleOla26 wrote:Wiecie jak mi się marzy by na gwiazdkę wręczyć mojemu M. Buciki w pudełeczku i zdjęcie fasolki? ❤❤❤
Coś pięknego!
Kurcze, piękny prezent ❤️ kto wie, może maluch już się zadomawia w brzuszku i tata na Mikołajki już dostanie taki prezent 😍
AleOla26 lubi tę wiadomość
💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm
-
Niki wrote:Na 19😬późno ale trudno.
Troszkę późno, prawie cały dzień w lekkim stresie 🙄 ale nic się nie przejmuj ❤️ idziesz tam, żeby wszystko ogarnął specjalista 😊💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm
-
Niki wrote:U nas akurat różnie mówią o porodówkach. Jedne mówią że super inne że beznadzieja.
U nas jest tak, że dużo zależy od personelu, kto jest na zmianie itp. Na patologii ciąży przez 3 tyg nie narzrkalam za dużo. Fakt były chyba 2 położne, które chyba nie lubimy swojej pracy, ale za to dwie inne anioly ❤️ na porodówce już tylko jedna miałam super ❤️ a na poprodowej to dramat. Więcej sprzątaczki pomagały niż położne. Ja akurat dziecka nie miałam przy sobie, druga dziewczyna też, ale trzecia tak. My się bardziej tym dzieckiem zajelysmy jak ona poszła się kąpać, bo położne oglądały seriale. Jak coś się działo i poszłam po Położną do tej kobitki to przyszła po 30 minutach. Mnie też wolały przez cały długi holo 5 rano, żebym szła do synka, nie mogły podejść i powiadomić mnie, że jest z nim źle tylko darly się... A lekarze też bez komentarza zostawię. Ordynator tylko na koperty czeka, a i tak potrafi spielrzyc nie jedna operacje. Reszta to do prawidłowo przebiegające ciąży jest dobra, ale gdy występują komplikacje to głowa w piasek. Zresztą nasza porodówka jest nisko w rankingu. Przeżyłam na niej trochę i z własnej woli nie chce być tam znowu 😣
Przepraszam cię, że się tak rozpisałam, ale niektóre rzeczy siedzą we mnie nadal... Bo wiem, że mogło być inaczej wszystko 😊💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm
-
Wiktorynka wrote:Ja miałam tak raz...od tamtej pory cisza, nic ..czekam do jutra bo to pewnie bedzie tako że juteo poleje się morze czerwone ...
U mnie to samo. Jeszcze miałam chwilę, że poczułam "mokro". Myślałam, że to może okres a to tylko taki kremowy śluz. Bez krwi bez niczego. Brzuch co jakiś czas boli, więc czekam dosłownie jak ta @ przyjdzie. Wolę już, niż czekać dłużej i "marnować dni". Czekanie wykancza, pierw czeka się na owu, później czeka się na test a jak negatyw to na @ ☹️💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm
-
aliciaaa wrote:U mnie to samo. Jeszcze miałam chwilę, że poczułam "mokro". Myślałam, że to może okres a to tylko taki kremowy śluz. Bez krwi bez niczego. Brzuch co jakiś czas boli, więc czekam dosłownie jak ta @ przyjdzie. Wolę już, niż czekać dłużej i "marnować dni". Czekanie wykancza, pierw czeka się na owu, później czeka się na test a jak negatyw to na @ ☹️
Ala dlaczego ty nie śpisz o 5;50?! To przeciez noc jest!
Mnie też męczy to czekanie chociaż zdałam sobie wczoraj sprawe że kończę 4 cykl i zaraz jest 5 i jak ten czas szybko leci...08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
26 lat
Wiesiołek do ovu 1500mg
L-carnityna 1500mg
Wit D
Femibion 0
Magnez
On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C -
aliciaaa wrote:U nas jest tak, że dużo zależy od personelu, kto jest na zmianie itp. Na patologii ciąży przez 3 tyg nie narzrkalam za dużo. Fakt były chyba 2 położne, które chyba nie lubimy swojej pracy, ale za to dwie inne anioly ❤️ na porodówce już tylko jedna miałam super ❤️ a na poprodowej to dramat. Więcej sprzątaczki pomagały niż położne. Ja akurat dziecka nie miałam przy sobie, druga dziewczyna też, ale trzecia tak. My się bardziej tym dzieckiem zajelysmy jak ona poszła się kąpać, bo położne oglądały seriale. Jak coś się działo i poszłam po Położną do tej kobitki to przyszła po 30 minutach. Mnie też wolały przez cały długi holo 5 rano, żebym szła do synka, nie mogły podejść i powiadomić mnie, że jest z nim źle tylko darly się... A lekarze też bez komentarza zostawię. Ordynator tylko na koperty czeka, a i tak potrafi spielrzyc nie jedna operacje. Reszta to do prawidłowo przebiegające ciąży jest dobra, ale gdy występują komplikacje to głowa w piasek. Zresztą nasza porodówka jest nisko w rankingu. Przeżyłam na niej trochę i z własnej woli nie chce być tam znowu 😣
Przepraszam cię, że się tak rozpisałam, ale niektóre rzeczy siedzą we mnie nadal... Bo wiem, że mogło być inaczej wszystko 😊
Nie dziwię się kochana że to w tobie siedzi. I myślę że zawsze już tak będzie bo przecież tu chodzi o twoje dziecko. I rozumiem twoja frustrację. Też tak bym reagowała jeśli by chodziło i mojego maluszka. Właśnie słyszałam że jak jest ok to lekarze cud miód a jak są komplikacje to nara.rece opadają to po cholere oni są skoro nie pomagają. O nawet nie chce im się dupy ruszyć jak ich człowiek woła. Oczywiście nie mówię o wszelkich lekarzach.Początek starań - październik 2018
Hiperprolaktynemia- opanowana
Podwyższone TSH-euthyox
Podwyższony cukier-glucophage
Niski progesteron-duphaston
Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️ -
AleOla26 wrote:Ala dlaczego ty nie śpisz o 5;50?! To przeciez noc jest!
Mnie też męczy to czekanie chociaż zdałam sobie wczoraj sprawe że kończę 4 cykl i zaraz jest 5 i jak ten czas szybko leci...
Ojj leci leci... Ja niebawem zacznę 8.
12cs 💚⏸️
Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
godz 21:48
Waga 2980g
Dlugosc 51 cm -
doomi03 wrote:Ojj leci leci... Ja niebawem zacznę 8.
Ja już nawet nie liczę 😅 przeraża mnie ta liczba moja 😱Początek starań - październik 2018
Hiperprolaktynemia- opanowana
Podwyższone TSH-euthyox
Podwyższony cukier-glucophage
Niski progesteron-duphaston
Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️ -
AleOla26 wrote:Ala dlaczego ty nie śpisz o 5;50?! To przeciez noc jest!
Mnie też męczy to czekanie chociaż zdałam sobie wczoraj sprawe że kończę 4 cykl i zaraz jest 5 i jak ten czas szybko leci...
Kurcze wstałam zrobić kanapki do pracy dla mojego K, zamknęła za nim drzwi i spać nie mogłam, to postanowiłam troszkę tu nadrobic 😁
Boli ten czas, który jest stracony. , mam nadzieję, że w końcu każda z nas zobaczy dwie kreski, przejdzie cała ciążę prawidłowo bez żadnych przygod i zapomnimy o tych staraniach 😊💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm
-
Niki wrote:Nie dziwię się kochana że to w tobie siedzi. I myślę że zawsze już tak będzie bo przecież tu chodzi o twoje dziecko. I rozumiem twoja frustrację. Też tak bym reagowała jeśli by chodziło i mojego maluszka. Właśnie słyszałam że jak jest ok to lekarze cud miód a jak są komplikacje to nara.rece opadają to po cholere oni są skoro nie pomagają. O nawet nie chce im się dupy ruszyć jak ich człowiek woła. Oczywiście nie mówię o wszelkich lekarzach.
No właśnie, mam nadal żal o to wszystko.
I co to za lekarze, którzy tylko umieją pomoc jak jest wszystko dobrze... Ja też nie mówię, że cały szpital jest zły, ale jednak wszyscy są podporządkowani ordynatorowi, nie mogą się wychylac. Dwóch lekarzy u nas robiło dużo więcej dla pacjentek i nie zgadzało się z ordynatorem i zastępca i to wylecieli. 🙄 Więc u mnie pewnie drugi poród w Poznaniu się szykuje.💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm
-
Kjuik wrote:Hej, robiłam rano test i nic
Ani dwóch kresek, ani nawet "cienia" ani jak na złość @.
Bardzo mi przykro ale pamiętaj nie ten cykl, to następny!❤️ Nie przejmuj się bardzo, chociaż wiem, że jest Ci przykro ❤️
A @ w końcu musi przyjsc, długo ci się spóźnia?💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm
-
aliciaaa wrote:Kurcze wstałam zrobić kanapki do pracy dla mojego K, zamknęła za nim drzwi i spać nie mogłam, to postanowiłam troszkę tu nadrobic 😁
Boli ten czas, który jest stracony. , mam nadzieję, że w końcu każda z nas zobaczy dwie kreski, przejdzie cała ciążę prawidłowo bez żadnych przygod i zapomnimy o tych staraniach 😊
Też mam taką nadzieję ♥️już sobie wyobrazam jak piszemy do siebie że się udało że widać dwie krechy 😍że słychać serduszko. Aż mam motylki w brzuchu jak o tym piszę 😍😅Początek starań - październik 2018
Hiperprolaktynemia- opanowana
Podwyższone TSH-euthyox
Podwyższony cukier-glucophage
Niski progesteron-duphaston
Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️ -
Niki wrote:Też mam taką nadzieję ♥️już sobie wyobrazam jak piszemy do siebie że się udało że widać dwie krechy 😍że słychać serduszko. Aż mam motylki w brzuchu jak o tym piszę 😍😅
O tak! ❤️ I to wszystkie w podobnym czasie 😍 niech to się stanie 🙏🏻🙏🏻🙏🏻 musi tak być 🙏🏻❤️💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm
-
Kjuik wrote:Hej, robiłam rano test i nic
Ani dwóch kresek, ani nawet "cienia" ani jak na złość @.
Ja kurcze też zrobilam, ale mam testy slabej jakosci i fakt, ze bylam sie załatwić 3h wczesniej moze miec znaczenie.... 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Mądra ja. No muszę czekać.
Jajniki bola, piersi też, zwłaszcza z rana po przebudzeniu.08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
26 lat
Wiesiołek do ovu 1500mg
L-carnityna 1500mg
Wit D
Femibion 0
Magnez
On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C -
aliciaaa wrote:No właśnie, mam nadal żal o to wszystko.
I co to za lekarze, którzy tylko umieją pomoc jak jest wszystko dobrze... Ja też nie mówię, że cały szpital jest zły, ale jednak wszyscy są podporządkowani ordynatorowi, nie mogą się wychylac. Dwóch lekarzy u nas robiło dużo więcej dla pacjentek i nie zgadzało się z ordynatorem i zastępca i to wylecieli. 🙄 Więc u mnie pewnie drugi poród w Poznaniu się szykuje.
Jak w Poznaniu to będę mogła Cię odwiedzić ! Hahaha 🤦♀️😁
Ja albo moje miasto, albo Poznań, jakby mialo dojsc do czegos
08.2019 - Starania o pierwsze dzieciątko 👶
26 lat
Wiesiołek do ovu 1500mg
L-carnityna 1500mg
Wit D
Femibion 0
Magnez
On- l-carnitina 1x , promen 1x, magnez, wit. C
