Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCarmen1724 wrote:Paulette a powiedz co jeszcze działa jak ibum żebyśmy wiedziały bo zaciekawiłaś mnie tą informacją.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam się z wami po dłuższej przerwie, choć chyba krótszej niż ostatnio. U mnie Beta wyszła negatywna, @ dostałam przedwczoraj. Skierowanie na badania tarczycowe dostałam i tu moje pytanie do was czy to się idzie tylko na skierowanie od rodzinnego, czy będę tam musiała coś dopłacać przy odbiorze wyników (pytam by się przygotować)? I tak muszę odczekać aż wyzdrowieje, bo teraz to mam anginę i kaszel straszny. Na dodatek mam takiego małego 3 i pół letniego człowieczka w domu i będzie u mnie aż do wtorku. Tak więc przynajmniej mam zajęcie i o tej przeklętej @ nie myślę. A co tam u was?"Musisz wiedzieć, że by przeżyć taką chwilę warto czekać wiek"
-
Podczytałam was trochę i tak:
Biedroneczka - życzę owocnych staranek w nowej pościeli. Mnie w końcu łóżko nowe przyszło z allegro zamówione, bo kurier do nas 2 tygodnie trafiał i nie mógł dotrzeć (błądził biedulek, a zmieniłam numer i nie mógł się skontaktować). Teraz tylko muszę materacyk jakiś na promocji znaleźć i wreszcie będzie można kanapę wypieprzyć. No i też muszę o pościeli pomyśleć... w sumie to tylko o poszewkach bo wszystko się nam sprało, poprzedzierało i zostaliśmy przy dwóch (aż wstyd się przyznać).
Paulette - No u nas też jak maluszek się pojawi (jak w końcu nam się uda zajść...) to będzie z nami w jednym pokoju, bo nie mamy też jakiś super warunków mieszkaniowych (2 pokoje). Co prawda jak się pochwaliliśmy starankami z jednymi znajomymi to zareagowali na zasadzie, że najpierw powinniśmy pomyśleć o większym mieszkaniu, a potem o dziecku, ale ja uważam, że nie wielka chata świadczy o dobrym rodzicielstwie. Oczywiście jak kogoś stać to fajnie ją mieć, ale ja na chwilę obecną wolę mieć kasę na wyjście do kina raz na jakiś czas, knajpki, jak będzie dziecko to na bajkoland, zoo, prywatnego lekarza jeśli będzie konieczny niżeli ładować kasę w większe remonty, opłaty, czynsze i tak dalej i tak dalej. I też mam nadzieję, że za niedługo będziemy mogli szykować kącik dla dziecka, takie miejsce gdzie postawimy łóżeczko, zabawki, i inne tego typu rzeczy.
Poza tym zaciekawiłyście mnie boćkami i rozmową o lekach. Ja swojego czasu jak pracowałam w nie za ciekawej atmosferze to jadłam dużo tabletek przeciwbólowych, bo od tamtych ludzi to mnie głowa bolała. A @ nie mam bolesnych, na szczęście"Musisz wiedzieć, że by przeżyć taką chwilę warto czekać wiek" -
nick nieaktualnyKochana nie wiem dokładnie jak to jest, bo jak miałam skierowanie od lekarza na NFZ to nic nie płaciłam za badania. Ale wtedy nie robiłam tarczycy. A jak już miałam na nią skierowanie to od lekarza prywatnego więc musiałam zapłacić za wszystko ;/ moja mama przy okazji też sobie zrobiła, ale bez skierowania poszła i wiadomo też musiała zapłacić. Nie chcę skłamać, ale chyba płaciłam 25 zł. (już nie pamiętam dokładnie) bo za wszystko zapłaciłam 150 zł.
Zgadzam się z Tobą co do tych mieszkań, czynszów itd. Ja mam dom nawet duży (piętrowy) tylko tyle, że cały dół babcia zajmuje(a uwierzcie nie chciałabym do niej zejść mieszkać) a na górze są 3 pokoje i każdy pokój ktoś zajmuje. rodzice, mój brat i ja. A mój pokoj jest najmniejszy i teraz mam problem. Bo chciałam zrobić w nim, żeby kupić dużą szafę jakąś komode, tv na ściane i z czasem łóżeczko. A moja mama mi doradza, że skoro myślimy o dziecku to, żebyśmy lepiej jakiś regalik zwykły kupili i teraz sama nie wiem jak to rozgryźćTylkoChwila lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas pokoik dla dziecka będzie w obecnym gabinecie mężula. My łóżko kupiliśmy we wrześniu,mieszkanko mamy 1.5 roku i tak jeszcze wszystko zmieniamy po ślubie zrobiliśmy duży remont i tylko wykończyć łazienkę nam zostało a ostatnio kupiliśmy narożnik i pralkę. Większość mebli mieliśmy bo wcześniej moi rodzice wynajmowali to mieszkanie ale bardzo bym chciała meble w kuchni jeszcze zmienić i kuchenkę. My zdecydowaliśmy że jak będzie maluch to będzie od początku spać u siebie. A mój małżon to zwariował ostatnio na walentynki dostał akwarium i kilka rybek i teraz siedzi tylko i szuka rybek i większego akwarium ☺ stworzyłam potwora
Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaulette ja bym kupiła szafę dopasujesz do swoich potrzeb a na wymiar wcale nie wychodzi tak strasznie drogo. U nas przy remoncie staneły dwie wnękowe 3 komorowe ogromniaste i jeszcze szafę w sypialni zwykła mamy jest gdzie pomieścić wszystko.
Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCarmen no ja właśnie jestem bardzo za jakąś dużą szafą, tylko mama mi popsuła w głowie . no bo tak w tej szafie to wydaje mi się że jak już coś to we trójeczkę łatwiej będzie nam się pomieścić. Tym bardziej że teraz mam regał, tyle że stary i nie mieścimy się z nim we dwoje ;/
-
nick nieaktualnyA już najlepiej by było jak byś mogła w szafie dać drążek i chociaż małe półki z boku wtedy bym dała wysoko drążek na wyciaganej rączce na kurtki i mniej używane rzeczy niżej półki czy zwykły drążek a z boku zwykłe półki na ciuchy. Z czasem dokupicie czy szafkę pod telewizor czy jakieś dodatkowe półki i miejsca będzie naprawdę sporo.
Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie mów nic proszę o kominku, bo ja choruję właśnie na jakiś kominek. Tylko na chwile obecną nie mamy gdzie go zrobić. Ale mam nadzieję, że za kilka lat uda nam się to zrobić. Racje ma mi być wygodnie, a tym bardziej, że nawet jak bym nie brała na swoje wymiary itp to jest taki szeroki wybór, że aż głowa boli . Ostatnio jak byłam ze swoim w agata meble to co druga szafa mi się podobała i każda następna miała coś bardziej praktyczniejszego od poprzedniej
-
Ja nie lubię szaf na wymiar, ale to już kwestia upodobań. Uważam jak najbardziej, że są praktyczne, ale też nowoczesne, a mnie nie podobają się nowoczesne wnętrza. U nas wczoraj były toczone bitwy o pokoje... ;-/ bo córka TŻ-eta uznała, że u ojca w mieszkaniu miała większy pokój, tak więc ja poszłam jej na rękę, że może wziąć ten większy, to przynajmniej ja będę miała mniej sprzątania
A co do mebli, to u nas jest duża, stara szafa w przedpokoju, taka pojemna i tam są wszystkie bluzy, kurtki, płaszcze i buty. A w pokoju jest łóżko (to do którego muszę dokupić materac), regał otwarty z książkami, regał zamykany TŻ-eta, moja jest szafa taka materiałowa garderoba (aż się zdziwiłam że taka pojemna), no i mamy pustą komodę dla dziecka i dostaliśmy ciuszki od właśnie mamy tego chłopczyka co go pilnujemy do wtorku, że jak nie chcemy sobie zostawić by nie zapeszyć to mamy komuś wydać, bo ona nie ma co z tym zrobić. I chyba sobie zostawimy bo co ma być to będzie, ja w te zapeszenia nie wierze. Tylko teraz mamy problem co zrobić ze stołem, bo w kuchni się nie mieści i jeszcze kuchni nie zrobiliśmy, tak więc będziemy kombinować. Oczywiście TŻ uznał, że to moja wina, bo po cholerę oddawałam jego córce większy pokój, a w tamtym się stół mieścił. W tym za to jest mała ława i pufy jakby ktoś przyszedł, tak by było gdzie kawkę postawić. Jeszcze u nas stoi dziesięć pustych pudełek, takich plastikowych, zamykanych - w przyszłości chyba zapełnimy je zabawkami (przynajmniej mam taką nadzieję). A w ogóle to się pochwalę, że wzięłam się za malowanie łazienki, a jutro w końcu pomaluje kuchnie i będzie można wezwać stolarza by meble zrobił na wymiar (w końcu)."Musisz wiedzieć, że by przeżyć taką chwilę warto czekać wiek" -
A co do szafy, to moja mama w Agacie meble kupiła szafę narożnikową z lustrem i ona naprawdę mało miejsca zajmuje, a bardzo dużo można w niej pomieścić - aż sama się zdziwiłam, że ona w nią upchnęła swoje wszystkie rzeczy i jeszcze miejsca zostało, bo taka mała się ta szafa wydaje.
My mamy ogrzewanie piecowe i na razie stoi taki mały piecyk, ale planujemy zrobić kominek z kaflami na węgiel w te wakacje, albo najpóźniej w połowie października by na zimę już był, bo ten piec co mamy obecnie to jest niebezpieczny dla dziecka, bo byśmy musieli go zabezpieczać by nie dotknęło rączką, a to chyba nie ma sensu, bo kafle też dłużej ciepło trzymają. Chociaż obecny mi się podoba bo mi do wnętrza starodawnego pasuje, no ale trudno, wybiorę takie kafle by też wyglądały na stare i będzie dobrze.
U nas jest problem z many many, więc wszystko musimy robić stopniowo, bez pośpiechu, bo też nie chcemy brać np 15 tysięcy kredytu i potem to spłacać dwa lata, to już wolę co miesiąc kupować coś i to widzieć, że kupiłam, niż najpierw kupić wszystko, nacieszyć się tym chwilkę, a potem płacić i tak czuć, że te pieniądze idą w powietrze, ale ja to akurat jestem specyficzną osobą i wolę w każdym miesiącu się cieszyć z czegoś niż tak wszystko mieć od razu
"Musisz wiedzieć, że by przeżyć taką chwilę warto czekać wiek" -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU nas też powoli wszystkie zmiany idą po ślubie mieliśmy trochę kasy to wszystko poszło na remont generalny ☺ a tak wszystkie zmiany powoli i przemyslane. U mnie też wszystkie szafy mają lustra w przedpokoju jedno w gabinecie dwa,i w sypialni jeszcze. Marzy mi się jeszcze fototapeta czy naklejka taka drzewko z ramkami do przedpokoju zamiast jedego zdjecia chce dac zegar no i wieszak musimy kupić bo się zepsół.