Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyno niestety różnie to u nas bywa. ja raz miałam kilka objawów i mega zatrzymany okres (w 60 dc dopiero @ przyszła) . Testy negatywne. Gin na ciążę nic nie widziała. Do tej pory nie wiem co mi wtedy bylo. Beta wyszła ujemna. Przepisała mi duphaston i przyszła @.
A jak zaszłam w ciążę już na prawdę to pierwszym objawem był brak @ , nie mogłam przełknąć kawy rozpuszczalnej (którą tak kocham) i czasami robiło mi się tak niedobrze, że musiałam leżeć. -
nick nieaktualnywiadomo. a najgłówniejszy problem siedzi w naszych głowach. Ja miałam tak, że jak spóźniał mi się okres 1-2 dni to robiłam test i za pół godz przychodził małpiszon. Więc nikt mi nie wmówi, że nie możemy manipulować swoim ciałem. Wystarczy tylko o czymś myśleć i to przychodzi.
Więc moje myśli są "Udało się. Jestem w ciąży"Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2015, 12:03
-
Dokładnie , psychika bardzo WP!ywa na nas , myślę ze wtedy to było po prostu to ze zablokowalas się psychicznie i tyle , każdy @ inny jest tak samo wiec wiesz zastopowanie itp, stres
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2015, 12:06
Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDokładnie Zakręcona. Powiem Ci, że teraz też zaczęłam świrować, bo robiło mi się nie dobrze (hahaha) . Zrobiłam testy wyszlo to co wyszło i na chwilę obecną czuję się rewelacyjnie
P.S
nawet objawów na @ nie maWiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2015, 12:08
-
ZakręconaOna wrote:Aaaaaa u mnie pięknie słoneczko wyszło , niebo bezchmurne cudne:)
Kochana ale ginekolog nie zrobi Ci w trakcie okresu badania bo w macicy krew zakryje mu obraz USG a palcami cie nie zbada tez bo wszystko napuchniete tam będziesz miała ...
No nic, trudno. Miejmy nadzieję, że mimo to coś pomoże. Choć z drugiej strony, miejmy nadzieję, że cykl się tym razem jeszcze bardziej wydłuży.ZakręconaOna lubi tę wiadomość
Udało się!
-
No właśnie dlatego po części sobie same pewne objawy wkręcamy !
Ja teraz w tym udanym cyklu miałam znaczący znak co miałam w pierwszej ciąży ok tydzień po owulacji i zdarzyło mi się to tylko w ciąży pierwszej i teraz drugiej ze porzygalam się po gulaszu hahaha drugi raz tez po gulaszu ...mi to było jedno razowe , w udanym cyklu pomyslalam ze tak raz miałam jak zaszlam ale znak nie przywiazalam uwagi do tego za mocno a się jednak sprawdziło:) i takto żadnych innych objawów prócz braku @Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydokładnie. na początku ciąży nie ma objawów. tylko my sobie to wszystko wymyślamy. chociaż tak jak w Twoim przypadku kochana się sprawdziło z tym tak ja miałam z tą kawą. Nawet nie myślałam o ciąży nawet nie pamiętam czy mi się okres spóźniał, a patrzeć na nią nie mogłam
-
A boli Cie to ciągnięcie ? Wiesz to sam początek ciąży ale jak cos w podbrzuszu się dzieje to nie zbyt ciekawie , nawet lekarz mi tak powiedział ... Chyba ze macica zaczyna ci się rozciągać ale to dopiero początek wiec raczej nie ten czas jeszcze
Paulette Ja uważam ze nie powinnas bo masz naturalne owulację późno dość w 23 np. Dc wiec jak zaczniesz skracać to skrocisz fazę lutealna i popieprzysz wszystko .Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zakrecona wysle dla Ciebie krokieciki
Paulette ja wlasnie jak czekalam na @ to wlasnie brak plamienia dawalo mi ta cicho nadzieje,bo zawsze przed @ jeden czy dwa dni plamilam a teraz nie.Za kazdym razem idac do wc modlilam sie zebym mialo sucho i zawsze wchodzilam do wc sciagalam majty i ufffff sucho i mowie kurcze czyzby czyzby sie udalo i co dwa dni pozniej w dzien w ktorym mialam wyznaczona @ zrobilam test z porannego moczu i pokazaly sie dwie piekne kreski co ja bede duzo pisac ja po prostu ze swoim groszkiem zarazilismy Ciebie naszymi wiruskami jakas mam taka czutkePaulette lubi tę wiadomość
-
Powiem Ci tak , mnie w pierwszej ciąży w 5 tyg właśnie mega bolalo , klulo , ciągnęło i bolalo w podbrzuszu i poronilam w drugiej ciąży nic mnie nie bolalo i jest wszystko dobrze ale nie możesz tez patrzeć w ten sposób bo każda ciąża jest inna , Ja na Twoim miejscu poszlabym i kupiła na szybko duphaston albo chociaż luteine i brała i czekała na wizytę , progesteron na wszelki nie zaszkodzi a podtrzyma ciążę ... Ja dla bezpieczeństwa biorę nawet teraz w 6 miesiącu zresztą biorę od poczatku bo dla bezpieczeństwa po poronieniu