Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
Co za kretyn brak slow ,super ze wózeczek sie podoba
ja dzis oszalałam nasprzatalam sie jak głupia ale oczywiscie robiłam sobie przerwy na odpoczynek ,goście maja 160km wiec ide chyba podrzemac trochę ,zmęczona jestem to sprzątnie dzisiejsze mnie wykończyło.
-
Biedroneczka29 wrote:Co za kretyn brak slow ,super ze wózeczek sie podoba
ja dzis oszalałam nasprzatalam sie jak głupia ale oczywiscie robiłam sobie przerwy na odpoczynek ,goście maja 160km wiec ide chyba podrzemac trochę ,zmęczona jestem to sprzątnie dzisiejsze mnie wykończyło.
Fajnie ze Was odwiedza: D Ja jeszcze 3 tyg i do Pl -
Hej pasztetowa
To zacznij powtarzać sobie" wszystko będzie dobrze" na mnie działa , kilka razy dziennie od poczatku ciąży , serio mowie .
U mnie niby ok , niby nie . Nocami ledwo sypiam , ciąża daje się juz we znaki konkretnie , ostatnio wszystko mnie denerwuje , macica mi uciska żołądek juz to apetytu nie mam prawie wcale , momentami tak dziwnie ale to wszystko wynagradza mi mój syn swoimi ruchami coraz to mocniejszymi , niedługo brzuch przerwie:) chociaż niektóre nie są zbyt przyjemne nie powiem...
A takto luz w majtach:)
Pogodę mam ok całkiemi w sumie to tyle. . za 12 dni mam USG , a za 9 dni widzę się z położna i poslucham serdusia:) czekam strasznie na te wizyty:)
-
nick nieaktualny
-
Hej wszystkim!
Pamiętacie ostatnio nasze plany na temat mieszkania i kredytu? Dowiedzieliśmy się, że kredyt dostaniemy pomimo tego, że ja nie pracuję wiec wszystko jest na dobrej drodzeJuż nie mogę się doczekać i planuje jak umeblować
Do pracy jednak chciałabym pójść bo wiadomo zawsze to jakieś oszczędności, wysłałam Cv do firmy w sumie największej w moim mieście ale koleżanka mówiła, że teraz jest dużo studentów i pewnie odezwą się dopiero wrzesień/październik. Szukam cały czas też innych ofert ale nic dla mnie nie ma same budowlanki itd
Z dzieckiem niby mieliśmy poczekać aż znajdę pracę ale wczoraj jakoś tak wyszło, że był stosunek bez zabezpieczeniaI teraz się zastanawiam czy mogło dojść do zapłodnienia...temperaturę przestałam mierzyć ale na wykresie pokazuje że są to dni płodne (28.07-1.08) poza tym wczoraj kuło mnie w dole brzucha i wczoraj i przedwczoraj miałam dużo śluzu takiego rozciągliwego ale kolor taki bardziej biały więc dziwny bo w płodne powinien być rozciągliwy ale przezroczysty ? Może to za sprawą tego że półtorej tygodnia temu miałam infekcję.
Sama nie wiem co myśleć. Jeśli się nie udało to nawet spoko, postaramy się jak znajdę prace, ale jeśli się udało to też fajnie przecież w ciąży tez można pracować a później iść na zwolnienie. Więc czy tak czy tak to będzie dobrze ale jako że jestem w gorącej wodzie kompana to bym chciała JUŻ TERAZ NATYCHMIAST wiedzieć ehhhh Sorki, że was zamęczam moimi przemyśleniamiWiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2015, 12:49
-
Heathera wrote:Hej wszystkim!
Pamiętacie ostatnio nasze plany na temat mieszkania i kredytu? Dowiedzieliśmy się, że kredyt dostaniemy pomimo tego, że ja nie pracuję wiec wszystko jest na dobrej drodzeJuż nie mogę się doczekać i planuje jak umeblować
Do pracy jednak chciałabym pójść bo wiadomo zawsze to jakieś oszczędności, wysłałam Cv do firmy w sumie największej w moim mieście ale koleżanka mówiła, że teraz jest dużo studentów i pewnie odezwą się dopiero wrzesień/październik. Szukam cały czas też innych ofert ale nic dla mnie nie ma same budowlanki itd
Z dzieckiem niby mieliśmy poczekać aż znajdę pracę ale wczoraj jakoś tak wyszło, że był stosunek bez zabezpieczeniaI teraz się zastanawiam czy mogło dojść do zapłodnienia...temperaturę przestałam mierzyć ale na wykresie pokazuje że są to dni płodne (28.07-1.08) poza tym wczoraj kuło mnie w dole brzucha i wczoraj i przedwczoraj miałam dużo śluzu takiego rozciągliwego ale kolor taki bardziej biały więc dziwny bo w płodne powinien być rozciągliwy ale przezroczysty ? Może to za sprawą tego że półtorej tygodnia temu miałam infekcję.
Sama nie wiem co myśleć. Jeśli się nie udało to nawet spoko, postaramy się jak znajdę prace, ale jeśli się udało to też fajnie przecież w ciąży tez można pracować a później iść na zwolnienie. Więc czy tak czy tak to będzie dobrze ale jako że jestem w gorącej wodzie kompana to bym chciała JUŻ TERAZ NATYCHMIAST wiedzieć ehhhh Sorki, że was zamęczam moimi przemyśleniami
Super, że Wam się wszystko udało.
A co do śluzu, hm, nie pomogę Ci, bo ja zazwyczaj nie mam go wcale.Albo zauważę przez jeden dzień i tyle.
Jak mówisz, że czy było by tak, czy siak to i tak będzie ok, to nie masz co się martwić.
Znam ten ból, ale i tak powiem: musisz spokojnie zaczekać.Heathera lubi tę wiadomość
Udało się!
-
Hera taki śluz może jest bo sperma jeszcze wypływa ? Albo jesteś po owulce i była ona chwile temu .
Fajnie jakby sie udalo , trzymam mocno kciuki :* ale spokojniej trochę haha
A co do kredytu to baja !wiedzialam ze będzie ok .
Heathera lubi tę wiadomość
-
ZakręconaOna wrote:Hera taki śluz może jest bo sperma jeszcze wypływa ? Albo jesteś po owulce i była ona chwile temu .
Fajnie jakby sie udalo , trzymam mocno kciuki :* ale spokojniej trochę haha
A co do kredytu to baja !wiedzialam ze będzie ok .
Ale czytałam że może mieć taki kolor i jeśli rozciągliwy to płodny. Nooo już trochę się uspokoiłam hehe Po prostu muszę poczekać i co ma być to będzie
A z kredytem to też wszystko zależy od banku. Najpierw mąż poszedł do bgż tam gdzie mamy konto i babka mu powiedziała, że jeśli ja nie pracuję a on ma zarobki niższe niż 3 tysiące na rękę to nawet nie ma sensu liczyć w kalkulatorze bo na pewno nie dostaniemy. Później dostał namiar na działającego w naszym mieście doradcę i się z nim spotkaliśmy to obliczył że na pewno dostaniemy na mieszkanie, jeszcze nie wiadomo jak z garażem bo mój się uparł żeby też garaż wziąć a wujek chce za niego 35 tysięcy bo duży jest i jeszcze mój chce maszyny np spawarkę od niego odkupić wiec całość pewnie wyniesie ok 45 tysięcy wiec nie wiem czy aż taki kredyt dostaniemy ale facet mówił że liczą się 3 ostatnie miesiące więc jak w listopadzie będziemy brać to akurat po sezonie w pracy więc u mojego wyjdzie dość duża średnia więc zobaczymy. Najgorzej to czekać teraz do listopada a jak ktoś nie ma konkretnego zajęcia to straaaaasznie się dłuży