Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
AlaMat wrote:u mnie to samo było też mąż się ze mnie śmiał . Jeszcze też kurtkę zimową kupiłam również używaną ale raczej baaardzo rzadko bo też jak nowa wygląda .. szkoda mi wydać tyle kasy na kurtke ,żeby ją ponosić raptem 3 miesiące..
-
Hera napisze na pewno . Dziś nie mam weny powtarzać wszystkiego a nawet szukać co napisalam na październikowych chyba ze znajdziecie i przeczytacie .
Jestem obolala i zła szczerze mówiąc .
I gruba nienazarta dziś , porażka normalnie mam dola na maksa. ! -
Zakręcona trzymaj się słoneczko :* zaraz wejdę w wątek październikowy i przeczytam co tam napisałaś
Co do ciuchów to ja narazie kupiłam jeansy ciążowe jeszcze ich nie miałam na sobie,a najlepiej czuje sie w legginsach i dresach natomiast sweterki kupuje rozmiar uni i sa dobre na tetaz i beda dobre jak brzuszek urośnieZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
Jeju dziewczynki ile was tu juz w ciąży! Wysyłajcie motylki ciążowe! zazdroszczę wam i życzę wszystkiego dobrego wam i maluszkom mi wydaje się że ten cykl pójdzie na straty niestety u mnie jest problem cykli po 40-60 dni. I nie wiadomo czemu tak. W tym cyklu biorę castangusa i dupka. Teraz 20 dc i owulki dalej nie ma mam nadzieje ze w następnym cyklu się uda
-
Nic mi nie wywolaja , pytalam się o to stwierdzili , ze bez sensu ... no ale cóż , co zrobić .
Na razie czekam , może wyjde w poniedziałek do domu juz , okaże się właśnie w poniedziałek ... Posrane to wszystko , tez dlatego taka zła wczoraj byłam bo maca , każdy gada cos innego . Na chuuuuuuuu*** Ja na weekend do szpitala przyszlam , zeby popatrzeć w ściane ?! -
Black a czy badalas sobie prolaktyne???
Zakręcona nie dziwie sie ze bylas wkurzona tak jak piszesz poszłaś do szpitala popatrzeć w te piękne sciany Oskarku No szybciutko wyłaź bo wszyscy czekamy na Ciebie :*ZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
Zakręcona nie dziwię Ci się, że byłam zdenerwowana, bo też bym była jakby mnie tylko na weekend wzięli Dziady
Mam nadzieję, że jednak Synuś się zmotywuje i wyjdzie na weekendzie My tu wszystkie czekam y i ściskamy kciuki
My jedziemy się dziś podglądać -
o masakra Zakręcona czytałam właśnie na październikowych. Chyba przyszłaś tylko żeby zjeść ich "pyszne" jedzonko Dobrze, że już masz lepszy humor bo to też na dzieciaczka wpływa. Musisz postukać tam do Oskarka i powiedzieć żeby wychodził ile to można siedzieć w cieplutkim brzuszku trzeba się w końcu pokazać
-
No właśnie tłumacz mu i tłumacze haha a wszyscy się śmieją , ze za dobrze mu w brzuszku i o:)
Ciężki chyba w wychowaniu będzie: P
No na maksa wkurzona byłam wczoraj serio ... Gdybym miała pewność 100% tak jak zapewniala mnie moja lekarka ze raczej nie wyjde juz to lajcik , przygotowana psychicznie , ze lada dzień cos będzie a jak Ja mam iść na parę dni do domu znów to na damski chuj tu jestem teraz , nie jest mi przyjemnie tez codziennie pedalowac w ta i w ta ... ale kto Cie zrozumie ...
Pewnie jakbym była u mojej gin w szpitalu juz bym została ale tam speluna nie szpital -
ZakręconaOna wrote:Jednak żyje pełnią nadzieji , ze lekarz cos postanowi albo Oskar i się ruszy w końcu .
40 tydzień zaczęłam , no kuzwa moglabym już łaskawie zacząć rodzic .
Doskonale Cie rozumiem... ja też jak byłam w 39 to miałam wszystkiego dosyć... później trafiłam 8 dni po terminie. A urodziłam 11 po po przebiciu pęcherza... ale poród szybciutki... jakoś 2:45h. od pierwszego skurczu a pierwszy skurcz był chyba 10 min po przebiciu ale taki leciutki, że myślałam, że sobie wmawiam
edit. do tego tydzień przed szpitalem piłam olej rycynowy na wywołanie porodu i też była dupa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2015, 13:59