Ewa99 wrote:
Hej dziewczyny
Tak was zazwyczaj tylko podczytuję, ale mam pytanko. Gin proponował którejś z was "kurację" tabletkami anty? Jakieś skutki to dało?
Ja też miałam kiedyś taką propozycję ale się nie zgodziłam. I jeśli się dowiem, że owu się u mnie nie pojawia to myślałam o tym, żeby przystać na tą propozycję. Od paru dni nawet o tym myślę od kiedy dostałam propozycję wyjazdu do Niemiec na 2 miesiące. Ze zjazdami co 2 tygodnie. Sama
I myślę, ze jesli się zgodzę to łatwiej mi będzie brać tabsy anty i się organizm wyciszy i ja przestanę świrować na punkcie ciąży. Choć i tak już się nauczyłam podchodzić do potencjalnego macierzyństwa z rezerwą.
…ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. 1 Kor. 2,9