Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale zrobił mi wydruk wszystkiego w czwartek i endo 0.78 cm a w czasie miesiączki się chyba złuszcza co nie? Nie mam... Cały czas chodziłam do takiego na NFZ ale on albo nic nie wiedział albo wszystko dla niego było "to normalne" wiec teraz w czwartek poszłam prywatnie do innego (kilka osób mi go poleciło)Agiix
-
Hm ... No właśnie to lipa , najlepiej mieć jakiegoś dobrego zaufanego lekarza , jak stać Cię prywatnie to poszlabym na prawdę . Ja zaryzykowałam , płaciłam 2x w miesiącu po 180 zł za wizytę ale wyciągnął mnie z wielkich chorób ...
No zluszcza , zluszcza ... A Ty endo masz znikome więc jaby faktycznie okres -
Teraz będę już chodzić prywatnie bo wiem ze jednak jak się zapłaci to już inaczej na człowieka patrzy, niestety.. Kazał przyjść jeszcze na obserwacje cyklu tylko jestem ciekawa ile mnie to wyniesie. Znikome? Jest aż tak złe? Nic nie mówił na ten temat..Agiix
-
Nie tyle co źle bo nie wiemy czy to w końcu był okres czy nie ... Ja miałam endo w udanym cyklu pamiętam 13 cm także tu maleńkie masz akurat ale czyscilo Cię to miało prawo być małe .
Masz rację , placisz to wymagasz bo na NFZ rzadko kiedy lekarz z powołania się znajdzie. -
ZakręconaOna wrote:Ona no właśnie jedna ok przeżyje i smakuje jej że tak powiem a drugą pada a niektóre mdleja nawet hehe .
Powiedz a jak dwa smaki glukozy ?? :-o:-)
O której masz wyniki ?
Cytryna albo pomarańcza była do wyboru
Wyniki dopiero wieczorem muszę iść odebrać, ale możliwe, że jutro rano dopiero skocze. -
Hej laseczki, my po genetycznym.
Wróciłam delikatnie mówiąc wkurwiona. Ba, wyszłam z tego cholernego szpitala rycząc. Wizyta prywatna 180 zł nie trwała nawet 5 min, spóźnienie godzinne.. nie widziałam nic praktycznie, tzn lekarz nie mówił co ogląda. Pooglądał sobie, podał pielęgniarce wyniki, powiedział 'wszystko ok' i do widzenia. Nie dostałam zdjęć, nie wiem z tego badania nic. Jestem kosmicznie rozczarowana ;/ -
Asmee wrote:Hej laseczki, my po genetycznym.
Wróciłam delikatnie mówiąc wkurwiona. Ba, wyszłam z tego cholernego szpitala rycząc. Wizyta prywatna 180 zł nie trwała nawet 5 min, spóźnienie godzinne.. nie widziałam nic praktycznie, tzn lekarz nie mówił co ogląda. Pooglądał sobie, podał pielęgniarce wyniki, powiedział 'wszystko ok' i do widzenia. Nie dostałam zdjęć, nie wiem z tego badania nic. Jestem kosmicznie rozczarowana ;/
Co ???? ja bym się wróciła i zapytała czemu tak i niech się tłumaczy , prywatnie to wymagasz -
ZakręconaOna wrote:E to klasa !
Szkoda , że w Pl takiego wyboru nie ma hehe . Jedynie można cytrynke sobie wkropic gdzie nie gdzie
No i jakbym słabła czy coś to mogłam skorzystać z pokoju osobnego do połozenia się -
ZakręconaOna wrote:Hej kochana
Co ???? ja bym się wróciła i zapytała czemu tak i niech się tłumaczy , prywatnie to wymagasz -
hej dziewczyny mogła by któraś zerknąć na mój wykres i odpowiedzieć na moje pytanie ???? Chodzi o to że moje ostatnie cykle to 26 lub 27 dni , w obecnym cyklu test owulacyjny wyszedł pozytywny dziś czyli 17 dnia cyklu. Niewiem teraz czy faktycznie owulacja dopiero przede mną i coś dziś działać czy może już po owulacji a test ściemniac może; ) jak sądzicie?