Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJak to czytam, o ciuszkach i w ogóle, to mnie to trochę przeraża, bo tego sporo potrzeba! Tyle zakupów ale jak wejdę w temat, to ze spokojem, 9 msc wydaje się być sporą ilością czasu
Co tam u Mordeczki? Akcja się zaczęła?
My dziś jedziemy po regał do Ikei mój wymarzony! Ach I... muszę Wam powiedzieć, że coś czuję, że tym razem nam się udało wiem, że te odczucia bywają mylne, ale... mam przeczucieMarteczka93, Niki_124 lubią tę wiadomość
-
Asmee i Zakręcona - A u nas to trochę inaczej wygląda w naszym szpitalu. Jak rodzilam Wiktora to opatulili go w pieluchę tetrową i w taki rożek sciśnięty że biedaczek rak nie mógł ani nóg wyciągnąc ale podobno wtedy dzieci czują sie bezpieczniej i cieplej, tak jakby w brzuszku dalej siedziały chciałam go ubrac w swoje ale nie pozwolili dopiero jak wychodziliśmy to mogłam ubrać. teraz szwagierka urodziła to mówiła że normalnie mogła w swoje ubierać, ale u nas ubiera się dzieci samemu i te ubranka nie trafiają w ręce pielęgniarek więc nie ma możliwości żeby je zabrali i żeby ich nie odzyskać więc spakuje swoja torbe i jak pozwolą to będę ubierać
Tymoteuszowa- no sporo tego jest ale da się ogarnąc w ciągu tylu miesięcy. Chociaz ja to się ciesze, ze tyle ubranek mam od znajomych i rodziny bo zawsze to mniejszy koszt. Teraz w drugiej ciązy w ogóle duzo rzeczy miałam bo i łóżeczko i huśdawkę, wanienkę, siedzisko do jedzenia po synku a ciuchów mam na 3 lata od znajomej i szwagierki.
Fajnie jakby Wam się teraz udało Ale pamiętaj nie załamuj sie jeśli okaze się że nic z tego
Ja znowu jestem u rodziców na weekend bo mąż ma zjazd na studiach. Trochę mam słaby dostep do Internetu więc nie wiem czy jeszcze napisze czy może dopier po weekendzie więc jak cos to zycze Wam miłego weekendu
Tymoteuszowa lubi tę wiadomość
-
Tymoteuszowa, z ciuszkami pamiętaj o mnie jeśli będziesz chciała używane. W rodzinie nikogo nie mam co bym musiała zostawiać, więc pewnie za grosze puszczę dalej, a mam dużo na każdą płeć A jak przyjdzie Ci kupować wyprawkę to służę radą - objechałam wszystkie możliwe sklepy w Poznaniu i okolicach
Heathera, to chyba najlepiej przejść się do szpitala i dowiedzieć jakie mają wymagania. Po co brać coś czego nie trzeba W tych szpitalach zasady zmieniają się z dnia na dzień.. Pamiętam jak rodziła moja znajoma, to odwiedzimy u nas były normalnie na salach poporodowych, a teraz zakaz. Goście tylko i wyłącznie na korytarzu.
My mamy się bardzo dobrze. Jestem zachwycona jak przebiega u mnie ciąża. Poza nawracającymi infekcjami nie mam większych problemów. Mała ma już w miarę regularne pory aktywności a jak jej się coś nie podoba to kopie ze zdwojoną siłą (najczęściej w pęcherz xd). Śmiać mi się chce jak reaguje na szczekanie psa. Ten siedzi przy brzuchu i wpatruje się, szczeka, a ona mu odkopuje ;d
Brzuszek mały póki co, ale za to obyło się bez rozstępów na razie. Jedynie mam mocno pozapychaną skórę od kremów ;/ Nie mogę dobrać takiego, który nie powodowałby u mnie rewolucji..
Link, bo za duże
http://i65.tinypic.com/2hp81lf.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2016, 13:50
Tymoteuszowa, Niki_124, ZakręconaOna lubią tę wiadomość
-
Tak bym chciała już móc dzielić się z Wami podobnym doświadczeniem, a niestety jak narazie mogę tylko pomarzyć, bo te tematy jeszcze mnie nie dotyczą.
Więc mogę wam jedynie pozazdrościć i cieszyć się waszym szczęściem
Ps. Ale pocieszam się tym, że od wtorku zaczynam "pracę" (dla mnie hobby) jako opiekunka 3,5 letniego chłopca dzisiaj byłam na rozmowie i się udało spodobałam się małemu, w sensie polubił mnie bo nawet mnie na koniec przytulił i chciał, żebym została miałam być na gora 30min a zleciało 2,5 godzTymoteuszowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJą byłam opiekunka wiele razy, na dłuższe i krótsze okresy. Teraz też szukam dziecka żeby dorywczo sobie dorobić hehe
Asmee dzięki na pewno się odezwę, jak zaskoczyły
Hera mam nadzieję, że mi się uda nie przejmować. Ale wiesz jak to jest jak się człowiek nastawienie, a później rozczaruje... No ale będę silną
Mordeczka jacie... Ale oczekiwanie! Emocje jak na grzybach -
Dziewczyny doradźcie, bo już na łeb dostaje.
1) szara ściana z białymi pasami w równych odstępach (poziome) + tabliczka z imieniem biało/różowa + tiulowe pompony biały/róż/szary
2) szare gładkie ściany + tiulowe pompony szary/róż/biały + imię (bez ramki, same literki na tle ściany) białe nad łóżeczkiem
Tyczy się to wnęki w pokoju, gdzie będzie kącik małej, więc mowa o jednej ścianie tylko. Pozostałe będą gładkie szare.palma lubi tę wiadomość
-
Ja osobiście jestem za druga opcją Ta pierwsza wydaje mi się troszeczkę przesadzona i obawiałabym się efektu naciapania, skoro to jedna ścina a nie wiem jak duży masz ten pokój żeby to nie było tak, że na małej powierzchni za dużo będzie się działo.
-
Dzień dobry wszystkim
Asmee śliczny bebzolek , masz brzusio jak Ja w 7 miesiącu :-p
I wgle masz piękne długie włosy :-*
A co do pokoju kochana to jak dla mnie pierwszą opcje jeśli chodzi o malowanie itp ale ramka może zaginac to fakt .
Marteczka gratuluje , Ja opiekunka byłam kiedyś u takiego chłopca 2 letniego , później u chłopca 1,5 rocznego plus jego siostry 8 miesięcznej , cudowne dzieciaczki , uwielbiam taką pracę .Marteczka93 lubi tę wiadomość
-
Asmee wrote:Dziewczyny doradźcie, bo już na łeb dostaje.
1) szara ściana z białymi pasami w równych odstępach (poziome) + tabliczka z imieniem biało/różowa + tiulowe pompony biały/róż/szary
2) szare gładkie ściany + tiulowe pompony szary/róż/biały + imię (bez ramki, same literki na tle ściany) białe nad łóżeczkiem
Tyczy się to wnęki w pokoju, gdzie będzie kącik małej, więc mowa o jednej ścianie tylko. Pozostałe będą gładkie szare.