Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCzytAlam ostatnio artykuł ze organizm kobiety jest tak skonstruowany ze nawet jesli robimy jakies rzeczy ktore moga zaszkodzić w ciazy w okresie pierwszych dwoch tygodni to sie nic niestanie. Kobieta nie jest w stanie wykryć ciąże chociażby bardzo chciała w okresie od owulacji do planowanego terminu okresu. Wiec myśle ze nie bd problemu tym bardziej ze trochę czerwonego wina na krążenie mimo przesądów nie zaszkodzi
Almanah lubi tę wiadomość
-
marta95 wrote:Hihi dobrze że sprowadzasz mnie na ziemię dziękuję Ci za to! :*
Fajnie, że już weekend trochę jestem zdenerwowana tą moją robotą, umowa zlecenie i chyba chcą zrobić ze mnie durnia, w ogóle nie dają mi teraz godzin...ciekawe dlaczego
Nie dają godzin bo muszą płacić za to ile przepracowałaś. A jak to po świętach i przed wypłatami ludzie kasy nie mają i dojadają po świętach. Spada tym samy obrót sklepu.
Dlatego też u nas nie wiadomo co będzie... małe miasteczko A ma Lidl netto Eko i 3biedronki Intermarche, A do tego budują jeszcze bricomarshe i coś tam jeszcze w małej gminie to za dużo17.11.17-poronienie całkowite -
Kamiliaa24 wrote:CzytAlam ostatnio artykuł ze organizm kobiety jest tak skonstruowany ze nawet jesli robimy jakies rzeczy ktore moga zaszkodzić w ciazy w okresie pierwszych dwoch tygodni to sie nic niestanie. Kobieta nie jest w stanie wykryć ciąże chociażby bardzo chciała w okresie od owulacji do planowanego terminu okresu. Wiec myśle ze nie bd problemu tym bardziej ze trochę czerwonego wina na krążenie mimo przesądów nie zaszkodzi
No właśnie już chciałam pisać. Przed implantacją i wytworzeniem łożyska zarodek nie pobiera nic z organizmu matki. Więc hulaj dusza, piekła nie ma. Zwłaszcza, że potem czeka nas 9 miesięcy bez alkoholu.Kamiliaa24 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymarta95 ja własnie robiłam pół roku temu, i wyszlo 1,28 czyli spoko jak dla planujących ciąże, a że dzisiaj mój M wybrał sie na badanie pojechałam zobaczyć jak moje TSH i sie okazało ze spadło do 0,805 i sie zaczęłam martwić, trochę mam bardziej skąpe miesiączki niż wcześniej ale wszystko w terminie.
-
Moj M niestety ma problemy z tarczyca, powinien brać tabletki ale kilka lat temu przestał i nie mogę go namówić na ponowne badania żadne argumenty...
Ale chyba oboje musimy się w końcu wybrać na badania. Moje miesiączki to daj spokój, ostatnia była masakryczna, ale wcześniejsze to takie jakby plamienie to ma jakiś związek z tarczyca ? Bo jakoś nie za bardzo się na tym znam:( -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny