Może poplotkujemy? ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyhaha taaa... wybory
Nic się nie zmieni.
My mamy w sobote roczek chrześnicy H
A w niedziele bede dłuuugo spała
w poniedziałek wybiorę się na miasto pooglądać płaszcze na zime i rachunki zapłacić
a we wtorek bede znowu długo spaaała
musze w sobote konkretne zakupy zrobic. -
Kochane, wpadłam tylko się przywitać i życzyć Wam miłego dnia. Mnie porwał wir pracy, ale już jutro wyczekiwany piątek i 4 dni wolnego!!
Buziulka, monia91 lubią tę wiadomość
[*] 14.09.2014 r.
[*] 08.01.2015 r.
[*] 11.10.2015 r.
[*] 22.12.2015 r. -
Monia łap chlebek
Dzwiewczyna wiecie ze ja jeszcze nigdy nie bylam na zadnych wyborach... nie sadze ze mialoby to cos zmienic.. glosujac tylko pomagamy w wyscigu do koryta zeby oni mogli sie wiecej nachapac.. a dla nas zwyczajnych ludzi i tak g***o za przeproszeniem zrobia... -
No to ciekawy weekend się zapowiada Ja to bym się do kina może wybrała.
Płaszcz na zimę tez muszę jakiś ogarnąć I chyba zacznę rozglądać się za prezentami świątecznymi, co by mieć spokój później.
W niedziele i we wtorek też zamierzam dłuuugo spac A w pon może to kino.. hmm zobaczymy -
ja planuje małe porządki w szafkach kuchennych, chce też letnie ubrania wynieść na strych, bo teraz niepotrzebnie zajmują miejsce w szafie.
Przez te 4 dni będę spała do oporu (czytaj 8:30), czytała książki, spacerowała i regenerowała siły
[*] 14.09.2014 r.
[*] 08.01.2015 r.
[*] 11.10.2015 r.
[*] 22.12.2015 r. -
Dziękuję za chlebek.
Ja na wybory też się nie wybieram, byłam chyba tylko raz i to w sumie z babcią i z dziadkiem bo się uparli.
D. Miłego dnia i dla Ciebie Mam nadzieje, ze pogoda będzie piękna to będzie można się gdzieś przejechac. Mój P ryby łowi więc moze nad wodę go wyciągnę -
nick nieaktualnyLetnie rzeczy to ja juz dawno do rodziców wywiozłam
ja prezenty kupie w grudniu
wcześniej chyba finansowo nie wydołam
ale nie mam kompletnie pomysłów
A ja kochane na wybory pójde
Też byłam tylko raz... na prezydenta głosowałamWiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2014, 12:51
-
ja właśnie wczoraj z moim A rozmawiałam o tym, że koniecznie musimy wysiągnąć mojego tatę nad zalew, kiedyś łowił praktycznie co weekend. Jak byłam mała to uwielbiałam wypady nad wodę, sama miałam małą wędkę z chęcią wróciłabym do wspomnień z dzieciństwa
monia91 lubi tę wiadomość
[*] 14.09.2014 r.
[*] 08.01.2015 r.
[*] 11.10.2015 r.
[*] 22.12.2015 r. -
nick nieaktualny
-
Buziuka i myślisz, ze Twój glos coś da ? Ja letnie rzeczy przeżuciłam na spód zimowe na góre
D. Fajnie jest tak posiedzieć na świeżym powietrzu nawet nie zależnie czy coś się złapie czy nie. Lubie tak sobie poleżeć jak było ciepło, teraz to posiedzieć poczytać, posluchac muzyki. Lenistwo błogie lenistwo -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kurcze jak bylo ciepło codziennie prawie byliśmy nad wodą, oczywiście jak mój P kończył w miare wcześniej prace. Przynajmniej mam nadzieje, ze weekend zapowiada się ładnie to się przejedziemy Chociaż patrząc po dzisiejszym dniu to chyba będzie padać
Jeju pizzy to ja chyba z 1,5 miesiąca nie jadłam -
Ehh.. jak ja bym chciala miec czas zeby moc razem gdzies wyskoczyc... a my sie ciagle mijamy. Moj pracuje na rano ja na popoludnia... jak nam sie uda zgrac wolne to zawsze cos, at to jakies zakupy a to cos innego a potem sie juz nic nie chce i leżing na kanapie przed tv...
-
monia91 wrote:To może zamiast tv to kino
-
nick nieaktualny