X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Może poplotkujemy? ;)
Odpowiedz

Może poplotkujemy? ;)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2014, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    też kiedyś nie lubiłam kawy...
    teraz pije rozpuszczalną - raz dziennie.. bo jak wypije więcej to się cała trzęsę. I taką pół na pół - pół kawy i pół mleka :D oczywiście kubka :D



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 10:56

  • monia91 Autorytet
    Postów: 3233 942

    Wysłany: 19 listopada 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też zawsze taką kawe pije :D Pół wody reszta mleka :D

    Ostatnio miód dodaje. :)

    20140607580117.png
  • Isia93 Autorytet
    Postów: 2500 711

    Wysłany: 19 listopada 2014, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc laseczki :**

    Ja to pije mocna, czarna:-) czasem dfodam smietanki a najbardziej lubie rozpuszczalna tylko niestety jak kupie to zaraz jej nie ma bo kazdy sie do niej dorwie i tak serio to jan wypije z tego najmniej;/


    ZGWAp2.png
    Walczymy o dobre nasienie i regulację hormonów
    Od lipca 2014 na ovufriend.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2014, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam miodu :D
    Czaje sięna niego ale zawsze na zakupach zapomne :P

    Mój sobie w ogóle wczoraj wymyślił, że raz w tygodniu powinnam robić wykwintniejsze dania.. takie jak kurczak w całości albo jakiś schab pieczony.. w każdym razie rzeczy co się długo robią, gdzie trzeba mieć cierpliwość i czas, że powinnam gotowac mu kapustkę, buraczki, no normalnie chyba próbuje sobie wychować mamusie numer dwa...
    Odpowiedziałam mu tylko, że czekam na własna kuchnie bo tu nie da rady.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 07:21

  • Isia93 Autorytet
    Postów: 2500 711

    Wysłany: 19 listopada 2014, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buziulka wrote:
    Nie mam miodu :D
    Czaje sięna niego ale zawsze na zakupach zapomne :P

    Mój sobie w ogóle wczoraj wymyślił, że raz w tygodniu powinnam robić wykwintniejsze dania.. takie jak kurczak w całości albo jakiś schab pieczony.. w każdym razie rzeczy co się długo robią, gdzie trzeba mieć cierpliwość i czas, że powinnam gotowac mu kapustkę, buraczki, no normalnie chyba próbuje sobie wychować mamusie numer dwa...
    Odpowiedziałam mu tylko, że czekam na własna kuchnie bo tu nie da rady.

    Juz widze ten moment jak cos mi nie wychodzi i jak teściowa na mnie patrzy z triumfem :P

    U mnie rozpuszczalną pije tylko ja i w dodatku trzymam w swojej polce to nikt mi sie nie wtrąca :D

    Oo tak, wlasa kuchnia to calkiem inna bajka, jak Ci niwe wyjdzie to nic, nikt nie poucza, nie komentuje:-)


    ZGWAp2.png
    Walczymy o dobre nasienie i regulację hormonów
    Od lipca 2014 na ovufriend.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2014, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xx

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 07:22

    Isia93 lubi tę wiadomość

  • Isia93 Autorytet
    Postów: 2500 711

    Wysłany: 19 listopada 2014, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez jak gotuje to wole byc sama w kuchni, denerwuje mnie jak ktos mi patrzy na rece, "doradza", nie cierpie tego;/


    ZGWAp2.png
    Walczymy o dobre nasienie i regulację hormonów
    Od lipca 2014 na ovufriend.
  • monia91 Autorytet
    Postów: 3233 942

    Wysłany: 19 listopada 2014, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buziulka to dawaj do mnie pomoge Ci co nieco :D

    Ale tak duzo robi własna kuchnia :) Człowiek odrazu lepiej się czuje i inaczej wszystko smakuje :)

    20140607580117.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2014, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noo.. ja tak marze...

    Czasem nie powiem bo fajnie... ostatnio mi pokazała tesciowa jak skrzyedłka na brytwance ukladać, że się je tak fajnie "składa".. ale jak czasem cos robie i wyrywa mi nóz z reki bo ja to robie źle, ona lepiej to zrobi to mnie szlak jasny trafia.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2014, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże jak ja się cieszę, że urwaliśmy kontakt z teściową, mężu jest po mojej stronie i tylko od czasu do czasu odzywamy się żeby nie było. Nie była u nas już chyba z dwa lata i dobrze mi z tym. Nienawidzę jak ktoś mi się wpierdala, a ona ma do tego niesamowite zdolności :D

    Buziulka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2014, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Toxey - pozazdrościć :D
    mam nadzieje, że dostaniemy ten kredyt i nam jakoś na to wszystko wystarczy bo ja sobie nie wyobrażam tak żyć. Już mieszkam tam rok i mam dość.
    Jedna synowa wytrzymala pół roku, druga 3 miesiące.


    U nas już wyniki wyborów są.. zostaje stara władza. pod koniec listopada będę się pytać co ze mną, co z moją przyszłością tutaj :P
    aż strach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 12:34

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2014, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My szukamy mieszkania i też nas kredyt czeka, bo żyjemy już prawie 4 lata na wynajmowanym i wolałabym za tą kasę na wynajem już kredyt spłacać... Ale wszystkie, które są jako takie mieszkania to 2 pokoje, a my chcemy 3... A jak się pojawiają 3 to takie ruiny, że wszystko do wymiany, kaloryfery, rury itd...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2014, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No my mieszkamy jakby u siebie no ale to tylko jakby... 2 gospodynie domowe w jednym domu - to sie nie da.

    Pewnie, że tak z tym wynajmowanym. Świadomość, że moze pewnego dnia nie przedłużą umowy najmu i teraz szukaj znów innego mieszkania, a co swoje to swoje. Bez dwóch zdań.
    U rodziców mam 2 pokojowe mieszkanie to szału nie ma. Znaczy mnie by tam starczyło ale dzieci, jak ja planuje jeszcze troje to już lipa. A mnie się sypialnia marzy <3

    My czekamy na tą decyzje. Dom nam wymierzyli, zdjecia porobili i trzeba czekać. Strasznie sie boje... jak bedzie negatywna to ja nie wiem co to dalej bedzie.. jeszcze mój coś mówi, że pewnie nie starczy kasy na remont naszego em..a jeszcze niedaawno twierdził, że starczy. eh. Jezu, nawet nie chce o tym myśleć.
    Musi być dobrze! :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2014, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buziulka damy radę! Ja już nawet wiem, jak każde pomieszczenie będzie u nas wyglądać! :D A tu na wynajmowanym nic nawet nie robiłam po swojemu, bo wydam kasę, a zrobię komuś remont, nie sobie...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2014, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie.
    Ja też wiem :D Jak będzie wyglądało nasz em z domku gospodarczego, jak główny dom za parę lat i podwórko :D
    Czasem tak sobie siedzę i wyobrażam :D :D

    Chociaż jakoś tam w głęboko środku siebie widzę to wszystko w ciemnych barwach ale ja chce wierzyć, że będzie dobrze i będę żyć tak jak sobie wymarzę. :))

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2014, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już niedługo się spełni! :) Buziulka chociaż coś nam w życiu musi wypalić! ;D ;)

    Buziulka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2014, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ...i już widzę jak teściowa krytykuje moje wnętrza, u niej wszystko musi być szare, bure, nudne i nierzucające się w oczy... mimo, że stać ją na remont, to te same dywany, tapety i meble ma odkąd się wybudowali, 30 lat temu... tylko z wierzchu robi elewacje, nowe płoty, okna, żeby ludzie widzieli!!!!!! m a s a k r a!!!

  • D. Autorytet
    Postów: 596 233

    Wysłany: 19 listopada 2014, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Toxey my tez planujemy kupić mieszkanie, comiesięczna rata kredytu wyjdzie nas taniej niż wynajem.

    A w głowie już mam dokładny obraz tego jak będzie wyglądało nasze mieszkanie :)


    [*] 14.09.2014 r.
    [*] 08.01.2015 r.
    [*] 11.10.2015 r.
    [*] 22.12.2015 r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2014, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas niestety kredyt wyjdzie dwa razy drożej niż wynajem... Ale co swoje to swoje... Wynajmujemy teraz kawalerkę, w dodatku od znajomego, więc w porównaniu do kredytu dużo nie płacimy...

  • monia91 Autorytet
    Postów: 3233 942

    Wysłany: 19 listopada 2014, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My na szczęście mieszkamy u sebie :) Remont mial być teraz, ale przełożyliśmy na wiosnę bo moj dużo pracy ma, bo tak to sam będzie wszystko robił :)
    Ja to wiem tylko jak przedpokój będzie wyglądal na reszte ciągle mi się pomysły zmieniają :D

    Co do miodu to my mamy swój :D Bo taki sklepowy to lipa :P
    Najlepiej kupić u Pszczelarza :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 13:37

    20140607580117.png
‹‹ 291 292 293 294 295 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ