X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Może poplotkujemy? ;)
Odpowiedz

Może poplotkujemy? ;)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2014, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mój ojciec ma 46 lat i już zsiwiał prawie :D


    spaaaaaaaaaaać mi się chce...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2014, 11:25

  • monia91 Autorytet
    Postów: 3233 942

    Wysłany: 4 grudnia 2014, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wysprzątałam znów pół mieszkania :D Dziś zaliczyłam umycie okien :)

    Futuremama dentysty to ja też nie lubie :P

    Buzik Wstawaj ! Ktoś musi pracować :D

    20140607580117.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2014, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taaa...jaaasne...
    to zadanie faceta utrzymać rodzine, nie? :D
    tylko....

    choroba, nie jesteśmy jeszcze rodziną :P
    dupa blada...

    wiecie na co mam ochote? na naleśniki z serem, bitą śmietaną i boróweczką amerykańska <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2014, 13:44

  • monia91 Autorytet
    Postów: 3233 942

    Wysłany: 4 grudnia 2014, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojj Wy to już prawie jak rodzina :P Świstka Wam tylko brakuje.

    No to zaszalałaś z tymi naleśnikami :P

    20140607580117.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2014, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doobra, zamiast borówki mogą być rodzynki <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2014, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alez sie rozpisałyście!!:):)

    evaa fajny ten twój men!!!!!!!!!
    ma jakies kurwiki na twarzy!!
    mój tez juz na karku prawie 40...bo 38 w lutym skończy!!:):) nie łysieje ale siwieje, myśle ze za 5 lat bedzie jak gołąb ratuszowy:):)

    wogóle to mam zjebany dzień!
    wiecie ja jestem chyba tak podłym człowiekiem....dziś brat zadzwonił ,że kupił auto z moją bratową zajesbiste piękne ot tak za 80 tys..;/;/ i wiecie zamiast sie cieszyć to już mnie nosi, że mam gorsze, że to że tamto nie umiem się cieszyć, tylko im zazdroszcze jak ostatni dupek...kocham ich i bardzo lubie ale zawsze musze rywalizować z kazdym i o wszystko co za podły charakter...no i moralniaka mam z tego tytułu ...i oczywiście się pozarłam z moim bo ja też chce nowe auto oczywiście lepsze od brata...bozzz jaka ja jestem jebnięta.

    Fatim lubi tę wiadomość

  • Evaa Autorytet
    Postów: 6356 12611

    Wysłany: 4 grudnia 2014, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2015, 17:46

    przyszła mama:) lubi tę wiadomość

    ,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn
  • D. Autorytet
    Postów: 596 233

    Wysłany: 4 grudnia 2014, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja z moim też się posprzeczałam i też o samochód. Nie chce sprzedać swojego, bo mu szkoda... Teraz jeździ kabrioletem, który praktycznie nie ma bagażnika... mojego nie sprzedamy, bo ma dopiero 3 lata i go zwyczajnie szkoda. I prawdopodobnie będziemy mieć trzy samochody, nie wiem po co :/ a za ubezpieczenie każdego trzeba płacić


    [*] 14.09.2014 r.
    [*] 08.01.2015 r.
    [*] 11.10.2015 r.
    [*] 22.12.2015 r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2014, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no powiem Ci, że straszny mój charakter a mogło być tak pięknie mogły być sympatyczne święta i sielanka a już wiem po sobie , że odjebie spinke na święta i bede siedziała z mordą na kwinte bo będzie tylko gadka o zajebistym aucie i jakbym mogła to bym poszła wszystko wybrała z konta, dopozyczyła i jutro kupiła droższe:):)
    ale ja mam tak we wszystkim zawsze musiałam brylować taka sie urodziłam cholera:):)
    no nic upije się dziś wieczorem- zawsze mam powód:):)

    Evaa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2014, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    widzisz D. Ty się sprzeczasz o samochód ze swoim a ja walczę ciągle ze sobą....
    bo mojemu dzis sie oberwało , że mamy gorszy niz mój brat- idiotyczne ale prawda:):)

    ale tak to juz jest, jak kupił tv ja musiałam polecieć kupić wiekszy, jak bratowa kupi buty ja lece po 2 pary, i tak całe posrane zycie, komu lepiej...

    wioski amiszów nie znacie?? ja bym chętnie wypieprzyła do lasu wyciszać się:):)

  • Evaa Autorytet
    Postów: 6356 12611

    Wysłany: 4 grudnia 2014, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2015, 17:46

    przyszła mama:) lubi tę wiadomość

    ,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn
  • Evaa Autorytet
    Postów: 6356 12611

    Wysłany: 4 grudnia 2014, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2015, 17:47

    przyszła mama:) lubi tę wiadomość

    ,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn
  • D. Autorytet
    Postów: 596 233

    Wysłany: 4 grudnia 2014, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przyszła mama, to faktycznie dziwne, ja z bratem nigdy nie rywalizowałam :) były czasy kiedy powodziło mu się o wiele lepiej ode mnie, nigdy niczego nie zazdrościłam, zawsze szczerze cieszyłam się jego sukcesami. Teraz role się odwróciły, on jest w nieco gorszej sytuacji, ale nie daje mi odczuć, że mi czegokolwiek zazdrości, a ja staram się mu pomagać finansowo :)


    [*] 14.09.2014 r.
    [*] 08.01.2015 r.
    [*] 11.10.2015 r.
    [*] 22.12.2015 r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2014, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe no podły mam charakter i co zrobić...no tez czuję ,że bysmy się dogadały evaa:):)

    ja tam do włoch mogę zawsze wtedy będe miała cieplej jak moja bratowa haha:):):)

    Evaa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2014, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    D. wrote:
    przyszła mama, to faktycznie dziwne, ja z bratem nigdy nie rywalizowałam :) były czasy kiedy powodziło mu się o wiele lepiej ode mnie, nigdy niczego nie zazdrościłam, zawsze szczerze cieszyłam się jego sukcesami. Teraz role się odwróciły, on jest w nieco gorszej sytuacji, ale nie daje mi odczuć, że mi czegokolwiek zazdrości, a ja staram się mu pomagać finansowo :)
    to jesteś złotym człowiekiem, ja się niby cieszę ale od zawsze ze wszystkim była rywalizacja kiedyś na oceny i aprobare ojca teraz wyścig o życiową stopę a co najlepsze zawsze robimy to z wielką miłością i szczesciem:):)

  • Evaa Autorytet
    Postów: 6356 12611

    Wysłany: 4 grudnia 2014, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2015, 17:47

    przyszła mama:) lubi tę wiadomość

    ,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2014, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ło macie nas z jarmarku z niedzieli:):)

    http://zapodaj.net/5521df0525b86.jpg.html

  • D. Autorytet
    Postów: 596 233

    Wysłany: 4 grudnia 2014, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to chyba zależy od wychowania rodziców, nas nigdy rodzice do siebie nie porównywali, a jest między nami tylko rok różnicy. Ja zawsze lepiej się uczyłam, ale brat miał inne zdolności, które doceniali rodzice. Ja poszłam na studia, a on otworzył własną formę w wieku 19 lat.

    Mojemu bratu zawsze rodzice poświęcali więcej uwagi, jako dziecko miał dość poważne problemy ze zdrowiem, ale nigdy nie czułam się pokrzywdzona z tego powodu :)


    [*] 14.09.2014 r.
    [*] 08.01.2015 r.
    [*] 11.10.2015 r.
    [*] 22.12.2015 r.
  • D. Autorytet
    Postów: 596 233

    Wysłany: 4 grudnia 2014, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przyszła mama:) wrote:
    ło macie nas z jarmarku z niedzieli:):)

    http://zapodaj.net/5521df0525b86.jpg.html

    przystojniak z tego Twojego mężulka :)

    przyszła mama:) lubi tę wiadomość


    [*] 14.09.2014 r.
    [*] 08.01.2015 r.
    [*] 11.10.2015 r.
    [*] 22.12.2015 r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2014, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe wiem on też wie skubaniec:):)

    a co do wychowania masz rację....moi rodzice zawsze fawofyzowali brata, jest 3 lata młodszy ale zawsze był spokojniejszy taka mameja im to pasowało, mój porywczy charakter zawsze im przeszkadzał, zawsze musiałam walczyć żeby pochwalili mnie tak jak jego....pewnie i to ma odzwierciedlenie w terazniejszości....
    trudno jakoś żyć trzeba dalej:):)

‹‹ 343 344 345 346 347 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ