Może poplotkujemy? ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyja tez swojego poznałam w interecie
kiedys kumpela napisała mi na nk jeszcze wtedy, że u niej na osiedlu taki fajny chłopak jest i że musi go poznać. No i jak go poznała tak jej zbrzydł... wiec stwierdziłam, ze niech do mnie napisze na gg i napisal
ja wtedy byłam króko po rozstaniu.
i sie po czasie okazało, że całe zycie mieszkal dwa bloki ode mnie i sie nie znalismy z podwórka i dopiero od niedawna przeprowadzili sie na te wiejskie osiedle
szybko sie spotklismy, od 2diej randki ze soba bylismy, po miesiącu stracilismy ze sobą dziewictwo i tak to trwa do dzis
przyszła mama:), Evaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynoo bo bylam tu i tam
podchmielilam się troszku
moj teraz na chorobowym siedzi i non stop mi kompa zabiera
też czasem mysle o kochanku haha
ny mu sie razem rozdziewiczyliśmy
ale moj to byl kombinator i sie za to zabierał w sposob dziwny
i z tą ciążą to potwierdzam,zachodzi sie jak sie odpuści, naprawde.
wiem ze to dziwne ale tak jest.
ja od lutego jak poroniłam pierwsza ciąże, moglam sie starac od razu. No i sie staralismy(bez ovu) i nie mogłam zajsc. i sobie pomyslałam wtedy, że kurcze, w lipcu mam wesele, odpuszczę. Upije sie na weselu znajomych i bedzie git zaraz potem wroce do staran. I to byl kwiecien-początek. a 1 maja mialam pozytywny test
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2014, 20:56
Evaa, przyszła mama:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhaha uzywani:) no my też ale to w niczym nie dorówna nigdy w zadnym stopniu nasze wspólne używanie:)
wogóle nikt i nic nie dorówna mojemu a troche tych gości miałam, zawsze jaks ciągneli do mnie jak muchy do lepa:) ale kazdego coś bolało ten był idealny...
choc nie od dziecka kochałam się w takim S. piękny człowiek, do dzis sam, zmarnował szanse i cóż...choć jak go widzę to zawsze mam miekkie kolana i szybko wygiągam zdjęcie mojego- takie sole trzeźwiące
ale S. to jest też ktoś...kurde moją Pole bym za niego wydała:)
Evaa, futuremama lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEvaa wrote:Kochanek fajna sprawa... Tylko ja wymagajaca kobieta jestem i pewnie nie pociagna by...ze mna
kudre to ci mój potrzebny niewyzyty seksualnie zwierz...uwierz ja kiedyś myślałam ze mam moc ale nieraz juz spieprzam:)nie daje rady, on jest ponad statystyki hehe:) ale nie powiem zdolności ma skubaniec:)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyno działa działa:)
kurde wiecie ja to jestem tak wymęczona przez mojego ze na samą myśl że miałabym miec kochanka do sexu ida mi dreszcze strachu po dupie:)
prędzej kochanka od rozmów, jakies filozofi i oglądania filmów...mojemu musze testosteron zbadac chyba ma za wysoki...
ile razy sie bzykacie , czesto? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyłee to tak jak ja...ale czasem mnie to już nudzi ...ale tylko czasem, bo mój wiesz jeździ do niemiec jak już wróci to codziennie rano i wieczorem najlepiej i wieczorem to tak 3-4 razy to wtedy mu dobrze hehe:)Evaa wrote:Ja czesto .... Nawet mu dziecko nie przeszkadza jest w stanie zamknac malego wlaczyc bajki... I sie bzykac np.w kuchni
Ale to tez zle bo jak on ma takie potrzeby to co to bedzie z moim za kilo lat? Znajdzie sobie kochanke....
jak dziecko, które do zabawek się dorwie po karze:)
Evaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno też takie znam:)
mój też jest chyba chory:) ale to dobrze, mój zawsze tłumaczy, że facet, który kocha tak ma i tyle czasem uciekne spod noża i tez jest ok:)
macie zdjecia swoich menów?
evaa podeslij zdjeciemęża bzykacza:D:D
Evaa lubi tę wiadomość
-
Ale żeście się rozpisaly
Ciekawe tematy
My też już oboje rozdziewiczeni byliśmy, ale fakt takiego sexu jak z moim to z nikim innym nie miałam
Mój jak w te swoje delegacje wracał to potem obwachiwal wiec z kochankiem by nie przeszło. W sumie ja tam kochanka nie potrzebuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2014, 21:28
-
nick nieaktualny
