My się wciąż nie poddajemy 💪🏼 w lutym tulić Cię będziemy 👣
-
WIADOMOŚĆ
-
Lilinka wrote:Jestem dzisiaj po drugim monicie na prawym jajniku pęcherzyk 17 mm i prawfopodobnie jeszcze coś jakby drugi, a na lewym 21mm już jakby miał pęknąć, dostalam zdjecie usg, ale nie umiem odczytac z niego ile ma endometrium
gin tez mi nic nie mowił, ale jesli to ta wartośc o kt
Óra widze, a inne wymiary nie pasuja to jest tylko 5,8 mm
Mam przyjść w poniedzialek zobaczyć, czy pękną... 3 wizyty prawie dzien po dniu i znow 300 zl za niecałe 10 minut nie moje ;(
I do tego mąz nie chce współzyć, bo podlewanie trawnika i tui ważniejsze, dlaczego zawsze gdy mam owulke on ma wazniejsze sprawy a potem gdy nagle mu sie przypomni to ja juz jestem perzed okresem masakra... jutro jedziemy na wycieczke na caly dzien i znow bedzie zmeczony i nici z przytulanek a w niedziele tez nie wiadomo, czy bedzie miec nastroj cale zycie myślalam, ze faceci mysla tylko o seksie a moj to jakis wyjatek od reguły wczoraj tez nam sie nie udalo, bo mielismy klotnie i strasznie mnie zwyzywał
Jak wy nie macie seksów w trakcie owulacji to po co szprycujesz sie lekami na stymulację.. to bez sensu. A skoro on nagle nie ma ochoty w trakcie owulacji to moze po prostu nie chce tego dziecka?🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia, cukrzyca.
28cs - 05.2018 👱♂️Nikodem 3090g 51 cm 40+0
1 cs - 09.2019👱♀️🥰 Lenka 3730g 56cm 41+4
6cs - 19.02.2025 👩🥰 Lilianna 2530g 46cm 37+2 -
Lilinka wrote:Jestem dzisiaj po drugim monicie na prawym jajniku pęcherzyk 17 mm i prawfopodobnie jeszcze coś jakby drugi, a na lewym 21mm już jakby miał pęknąć, dostalam zdjecie usg, ale nie umiem odczytac z niego ile ma endometrium gin tez mi nic nie mowił, ale jesli to ta wartośc o kt
Óra widze, a inne wymiary nie pasuja to jest tylko 5,8 mm
Mam przyjść w poniedzialek zobaczyć, czy pękną... 3 wizyty prawie dzien po dniu i znow 300 zl za niecałe 10 minut nie moje ;(
I do tego mąz nie chce współzyć, bo podlewanie trawnika i tui ważniejsze, dlaczego zawsze gdy mam owulke on ma wazniejsze sprawy a potem gdy nagle mu sie przypomni to ja juz jestem perzed okresem masakra... jutro jedziemy na wycieczke na caly dzien i znow bedzie zmeczony i nici z przytulanek a w niedziele tez nie wiadomo, czy bedzie miec nastroj cale zycie myślalam, ze faceci mysla tylko o seksie a moj to jakis wyjatek od reguły wczoraj tez nam sie nie udalo, bo mielismy klotnie i strasznie mnie zwyzywał
Może po prostu czuje presję? Wiesz seks seksem ale na zawolnie, ponikad wymuszony pod przymusem i presją, nie zawsze jest fajny i podniecający. My też mieliśmy rakie etapy i bardzo źle to wspominam. Później odpuszczaliśmy, bo uxiepialyby nadze relacje. Może lepiej porozmawiaj z mężem? Bo wiesz, z tym podlewaniem trawnika mogą się kryć jego jakie obawy.
Frajda, Monk@ lubią tę wiadomość
Starania od: grudnia 2022
Droznosc jajowodów ✅ 09.2023r.
Badanie na trombofilie
Trimbofilia ✅
Mutacja MTHR ❌
PAI I ❌
KIR ✅
Wymazy MUCHA ✅
⏸ 13.06.2024 w 1️⃣9️⃣ CS
Beta 14.06.2024 1576
Prog 14.4 14.06.2024
15.06 pęcherzyk ciazowy 4.6 mm
16.06 betq 3676
Prog 20.7
Zarodek 7 mm z ❤ 134/min
-
Ile dziewczyn zagłosowało łaał 🥰
Jeszcze tylko prowadzącą znaleźć 🤪 kto chętny?PCOS cykle między 31 a 65 dni, cykle bezowulacyjne, nadwaga, wysokie TSH (4,34) - lewotyroksyna
🔹️09.10.2025 - 1166 gram, 27t+5d
🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy, 19t+5d, łożysko na przedniej ścianie
🔹️06.08.2025 - to na pewno dziewczynka 🙈🩷
🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram, 13t+3d
🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
🔹️16.05.2025 - CRL 5.9mm
🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Ja niestety nie dam rady być prowadzącą.. zaczelam wlasnie wiecej pracować.... przykro mi ale strasznie bym was zaniedbywała...🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia, cukrzyca.
28cs - 05.2018 👱♂️Nikodem 3090g 51 cm 40+0
1 cs - 09.2019👱♀️🥰 Lenka 3730g 56cm 41+4
6cs - 19.02.2025 👩🥰 Lilianna 2530g 46cm 37+2 -
Hach wrote:Może po prostu czuje presję? Wiesz seks seksem ale na zawolnie, ponikad wymuszony pod przymusem i presją, nie zawsze jest fajny i podniecający. My też mieliśmy rakie etapy i bardzo źle to wspominam. Później odpuszczaliśmy, bo uxiepialyby nadze relacje. Może lepiej porozmawiaj z mężem? Bo wiesz, z tym podlewaniem trawnika mogą się kryć jego jakie obawy.
Zgadzam się z Hach - mój uczciwie przyznał,że woli nie wiedzieć kiedy dokładnie jest owu ,bo go to blokuje,że takie mechaniczne i z tyłu głowy swego rodzaju presja. Chyba,że się kochacie tylko w te dni..
Hach lubi tę wiadomość
👩🏼 37 lat 🧔🏻41 lat
👦🏼👧🏼 bliźniaki 2012
👧🏻 córeczka 2019
6.12.23 II 10dpo - beta 10 ,dobre przyrosty
21.12.23 usg puste jajo
4.01.24 indukcja - poronienie 💔beta 52965
08.05.2024 II - 11dpo beta 23
10.05.2024 beta 98💚progesteron 52,80ng
16.05.2024 - beta 2464
22.05.2024 - 1 usg 'tylko' pęcherzyk ciążowy
24.05.2024 - beta 26709
28.05.2024 wizyta mamy wyczekane ❤
11.07.2024 I prenatalne 7,5cm zdrowego bobasa
10.01.2025 Planowane cc , Czekamy na Ciebie Synku
-
Zgadzam się z dziewczynami, też ograniczyłam informowanie o tych dniach, co nie znaczy, że nie staram się go wtedy zainteresować sobą 😃
Ale rozumiem też Lili Twoją frustrację, bo nie po to chodzimy po lekarzach i bierzemy stymulację, żeby oni powiedzieli, że nie mają ochoty. Bardzo trudny temat. Z jednej strony on nie chce być traktowany przedmiotowo, a z drugiej Ty masz wrażenie, że robisz wszystko na nic.
My przez pierwszy rok nie patrzyliśmy na dzień cyklu i przy moich nieregularnych cyklach tego czasu nie mogę nazwać staraniami chociaż to był czas luzu i spokojnej głowy. I co? I Nic. Mąż często wyjeżdża, sporo pracuje i mogliśmy się nie wstrzelać w płodne dni, chociaż myślałam, że ten luz nam pomoże, nie pomógł.
Teraz, gdy starania weszły w nowy etap, jeżdżenie po lekarzach, badania, leki, chcę czuć jego zaangażowanie, bo tak jesteśmy tylko ludźmi i nikt nie chce na zawołanie, ale jak nie dzisiaj wieczorem, bo jesteśmy zmęczeni to może jutro rano.
W końcu dni płodne nie trwają jeden dzień, a ciąże wpadki zwykle nie przydarzają się w dniu owulacji.
Ciężko znaleźć ten balans, ale obie strony muszą czuć się dobrze. Przytulam 🫂Starania o pierwsze🤱 od I 2022
✅ 👩🏼 AMH, BMI, CD138, sonoHSG
⭕️ Hashimoto, kirAA, IO
✅ 👱🏻♂️
2025
czerwiec IUI ❌
wrzesień IVF - ❄️❄️❄️❄️ -
Nineq wrote:Dzień dobry i miłego dnia, nie roztopcie się, u mnie dzis zapowiadają 29°, a jutro 34°😵💫
Mam tak ładny wykres temperatury, że się wkurzę, jak nie wyjdzie 🤣
Nineq, udostępnij
Kiedy testujesz?Starania o pierwsze🤱 od I 2022
✅ 👩🏼 AMH, BMI, CD138, sonoHSG
⭕️ Hashimoto, kirAA, IO
✅ 👱🏻♂️
2025
czerwiec IUI ❌
wrzesień IVF - ❄️❄️❄️❄️ -
Cześć, też się zgadzam z Dziewczynami wyżej, że nie warto mówić. U nas starania są naturalne, ale też była taka sytuacja. Odpuściłam i nie mówię kiedy mam owulacje, mąż nie czuje presji tak jak wspomniały Dziewczyny. Czasami na chłopa trzeba znaleźć sposób i za dużo nie mówić. Rozumiem Twoją sytuację, że chodzisz na stymulację i robisz to w konkretnym celu. On też powinien się postarać, ale wiesz jak to jest w życiu @Lilinka 🫂👧 30 l. 🧔♂️ 35 l. 👶🏻💙
-
nick nieaktualnyLilinka wrote:Jestem dzisiaj po drugim monicie na prawym jajniku pęcherzyk 17 mm i prawfopodobnie jeszcze coś jakby drugi, a na lewym 21mm już jakby miał pęknąć, dostalam zdjecie usg, ale nie umiem odczytac z niego ile ma endometrium gin tez mi nic nie mowił, ale jesli to ta wartośc o kt
Óra widze, a inne wymiary nie pasuja to jest tylko 5,8 mm
Mam przyjść w poniedzialek zobaczyć, czy pękną... 3 wizyty prawie dzien po dniu i znow 300 zl za niecałe 10 minut nie moje ;(
I do tego mąz nie chce współzyć, bo podlewanie trawnika i tui ważniejsze, dlaczego zawsze gdy mam owulke on ma wazniejsze sprawy a potem gdy nagle mu sie przypomni to ja juz jestem perzed okresem masakra... jutro jedziemy na wycieczke na caly dzien i znow bedzie zmeczony i nici z przytulanek a w niedziele tez nie wiadomo, czy bedzie miec nastroj cale zycie myślalam, ze faceci mysla tylko o seksie a moj to jakis wyjatek od reguły wczoraj tez nam sie nie udalo, bo mielismy klotnie i strasznie mnie zwyzywał
Miałam podobnie przez jakiś czas z moim M. Największą ochotę miał w trakcie mojej @, co niespecjalnie mi odpowiadało, bo seks w trakcie miesiączki odbiera mi całą frajdę z niego. Kiedy ja miałam ochotę to znowu on kręcił nosem, że nie bardzo mu się chce albo mówił, że jest zajęty/zmęczony. Starałam się go rozumieć (dla kontekstu: mój mąż jest pacjentem onkologicznym), ale frustracja rosła i to z obu stron.
W końcu wybuchło. To nie była kłótnia, to był armagedon. Wygarnęliśmy sobie wszystko: ja, że brakuje mi seksu w normalne dni i to, że łażę sfrustrowana, a na jego kolejne „nie” aż mną telepie w środku. On wygarnął mi, że jak ma mu się chcieć jak moje „podchody” co do niego ograniczają się do powiedzenia mu: „ściągaj gacie”.
Dwa tygodnie (może nawet ciut więcej) nie przytulaliśmy się, a nasze rozmowy ograniczały się do tematów pilnych i ważnych.
Mimo, że było to dla mnie trudne przyznałam sama przed sobą, że M. ma racje. Weszłam w tryb księżniczki, która tylko leży i pachnie i czeka na zaspokojenie. Poza tym miałam dość ciężkiej atmosfery w domu. Zainwestowałam w „strój” typowo do łóżka i wystąpiłam w tym przed mężem. Podziałało i to jak!
To był moment kiedy po wszystkim jeszcze raz na spokojnie porozmawialiśmy. Od tamtej pory on zwraca większą uwagę na to kiedy się do mnie przymila i bardziej się angażuje, a ja co jakiś czas staram się mu robić jakieś niespodzianki czy to w postaci nowej bielizny czy czegokolwiek innego i zwracam na niego większą uwagę przy grze wstępnej.
Teraz nie mogę narzekać. Ta sytuacja uświadomiła mi, że naszym głównym problemem była łóżkowa rutyna i podejście do tematu, więc może warto na spokojnie pogadać z mężem, nie mówić mu, że to jest ten moment (owulacja) i podejść go czymś nowym? 😉 -
nick nieaktualny
-
Co do informowania o dniach płodnych, do czasu aż nie byłam na stymulacji i nie podawałam sobie zastrzyku, nie informowałam męża o dniach płodnych, bo też mi raz przyznał że czuje się jak rozpłodowiec.
Potem siła rzeczy musiałam bo sam się dopytywał kiedy co i jak, plus widział że bawię się w domowy szpital i robię sobie zastrzyki.
Pierwszy cykl stymulowany z zastrzykiem, jak się dowiedział że trzy dni pod rząd mamy się starać, to pokonała go presja w dzień drugi, ale uporałam się z tym i wydaje mi się, że trochę odzyskał wtedy wiarę w siebie. Nie było to łatwe przeżycie.
Powiedziałam mu potem, że nie będę mu mówić o tym kiedy robię zastrzyk, ale powiedział że bardzo chce wiedzieć. Sytuacja już się nie powtórzyła, ale staraliśmy się tego nie robić mechanicznie. Trochę przeszliśmy w tryb "seks z kalendarzykiem ale musi być dla przyjemności".
Mimo wszystko ostatnie dwa cykle zrobiły mi mała sieczkę z mózgu i bardzo ciężko mi teraz w ogóle dojść (co nie znaczy że jest mi nieprzyjemnie, ale zaczęłam się frustrować tym faktem, bo ja zawsze dość bezproblemowa byłam w tych kwestiach), ale to tak w ramach ciekawostki. Próbujemy nad tym pracować.walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals po scratchingu
30.07 ⏸️
accofil, neoparin, acard, encorton, luteina →neoparin 0,6
łożysko częściowo przodujące
-
Lilinka, dziewczyny już wszystko powiedziały. Mojemu akurat nie przeszkadza wiedzieć, kiedy jest owulacja, ale bywa różnie z facetami.
Ninek, wygląda obiecująco 🤞🏼🤞🏼
MimiM29, przytulam, ale jeszcze nic straconego 🤞🏼
Co do klimy, to polecam gorąco, a nawet zimno 😅 zupełnie inna jakość życia. Żałuję tylko, że mamy jedynie w salonie. Myśleliśmy, że wystarczy, ale kiepsko idzie to zimne powietrze do innych pomieszczeń.
Jak nikt się nie znajdzie chętny do prowadzenia wątku, to ja się mogę zgłosić
dwa lata temu chciałam czerwcowy, ale spóźniłam się z wnioskiem i na lipcowy już nie przeszłam 😅
siesiepy, Azjak lubią tę wiadomość
wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
Lasia1234 wrote:Po dzisiejszej nocy rozważam założenie klimatyzacji 🫠🫠🫠
My mamy od miesiąca klimę założona, miałam mega obawy czy to jest sens, czy warto, bo jednak trochę kasy, ale to była genialna decyzja, teraz za oknem skwar, a ja w domku przyjemny chłodek mam 🤭34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
