My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAshku- wiesz co, po dzisiejszej wymianie zdań, to odechciało mi sie już wszystkiego - i gina i badań.... w ogóle mam w nosie to wszystko jakoś .... w pip się czepia stary o wszystko- czytam książki- źle, jestem na forum- źle, oglądam film- źle, pracuję- źle, nie pracuję- źle.... no kufa!
tak mnie zdrażnił dzisiaj, że zapomniałam jaką tempkę sobie wymierzyłamWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2014, 07:34
-
cymcia wrote:Ashku- wiesz co, po dzisiejszej wymianie zdań, to odechciało mi sie już wszystkiego - i gina i badań.... w ogóle mam w nosie to wszystko jakoś .... w pip się czepia stary o wszystko- czytam książki- źle, jestem na forum- źle, oglądam film- źle, pracuję- źle, nie pracuję- źle.... no kufa!
-
nick nieaktualnyAsha wrote:A on cholera co? Kryzys wieku sredniego czy co? Za duzo czasu ma, znajdz mu zajecie jakies
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
cymcia wrote:na forum powstał nowy wątek o diecie na ciążę. Któraś z Was słyszała może o diecie owocowo-warzywnej dr Dąbrowskiej????? muszę zagłębić się w tajniki
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnycymcia za dużo czasu razem....u mnie kłótnie zaczynają się tak po tygodniu spędzonym razem....bo mojego na urlopie też "nosi", a mnie "nosi" bo rozwala mi cały harmonogram dnia...i tak koło się zamyka....
spokojnie kochanie, niczego nie odpuszczaj...
a o diecie tej się nie wypowiem, bo nie znam.....ale na "przed" ciążą najlepszy jest Montigncac bo jest najbardziej zbilansowany, ale oczywiście bez jedzenia tej fruktozy.... w same warzywa i owoce bym nie uderzała, bo zabraknie Ci budulcu, czyli białka, a bez tłuszczu białko też źle funkcjonuje....a do tego starając się lepiej strączkowych w większej ilości unikać, bo to fitoestrogeny i też źle.... -
nick nieaktualnymi tam chyba się nie chce dietować
leniwa jestem
w każdym razie, faktycznie- przez kilka ładnych lat ciągle razem czas spędzaliśmy, później się rozluźniło, zaczęłam sobie sama układać dzień, a teraz jak przychodzi do spędzania czasu razem, to jakaś masakra jest.... esh.... ale on jęczy, że mu właśnie nie poświęcam czasu -
Witajcie z rana, znowu gorąc
Tamuś kochana super wiadomość, teraz dużo odpoczywaj Kropek/Kropki są najważniejsze, będzie dobrze
Malenqa witaj kochana co u was?
Asha znalazłaś się w końcui cymcia zapracowana wróciła
I co tu robić w taki upał
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2014, 07:47
Tamka lubi tę wiadomość
-
cymcia wrote:mi tam chyba się nie chce dietować
leniwa jestem
w każdym razie, faktycznie- przez kilka ładnych lat ciągle razem czas spędzaliśmy, później się rozluźniło, zaczęłam sobie sama układać dzień, a teraz jak przychodzi do spędzania czasu razem, to jakaś masakra jest.... esh.... ale on jęczy, że mu właśnie nie poświęcam czasu -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJustta Asha ma rację - LEŻAKOWAĆ.....
mnie się też nic nie chce.......czekam na kuriera trochę książek mi przywiezie to sobie na leżaczku poczytam.....
cymcia ano samotny się czuje
a ja współczuję - do października.....
ja ze swoim w domu bym nie wytrzymała grrrrrrrr na samą myśl....24/24 trochę za dużo by tej miłości było...heheh a za słodkim nie przepadam heheheh.....
justta, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Cymcia samopoczucie spoko, tylko ten upał już od rana. Strasznie długi ten twój cykl, kiedy jakaś kontrola u gina czy coś?
Chyba nic innego mi nie pozostanie jak to leżakowanie Ashaa widzę że u ciebie ładny wykresik się szykuje
Malnenqa a jakie książki zamawiałaś może ja też sobie coś pozamawiam, zawsze będzie co robić w taką pogodęWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2014, 07:54
Asha lubi tę wiadomość