My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki Justta, tak zrobię

No to ładnie Lemurek...ale spróbuję, może na mnie zadziała. On jest bardzo dobry ponoć nie tylko na poprawę śluzu...na włosy, paznokcie, skórę, samopoczucie. Sprawdzimy i zobaczymy czy to prawda
-
Nenaaa wrote:Dzięki Justta, tak zrobię

No to ładnie Lemurek...ale spróbuję, może na mnie zadziała. On jest bardzo dobry ponoć nie tylko na poprawę śluzu...na włosy, paznokcie, skórę, samopoczucie. Sprawdzimy i zobaczymy czy to prawda
Nenaa właśnie zażyłam zobaczymy czy pomoże
-
Justa dobrze, że Cię opuścił ból głowy
mnie niestety ciągle trzymał cały dzień a w nocy dreszcze i pot mnie oblewał masakra musiałam się przebierać brrrr mam nadzieję, że mnie nic nie bierze!!!
ale jak przed momentem przeczytałam, że mamy już w naszym gronie zieloną krope to aż mi ból głowy przeszedł
jupiiiii
-
justta wrote:Nenaa właśnie zażyłam zobaczymy czy pomoże

Zobaczymy
Nenaaa ja paznokcie musiałam rzeczywiście częściej obcinać i włosy mi ładne się zrobiły, także myślę, że jak dla mnie same korzyści po tym wiesiołku. Spróbujcie
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Kochane jestem, dziękuje wszystkim za życzliwość
Kochane ja jak zaobserwowałam w lutym brak rozciągliwego to tez wyczytałam o tym wiesiołku no i właśnie planowałam sobie go brać, akurat w aptece pytałam to polecały Oeparol - ok. 28 zł. I z tego co wiem to należy go brać od pierwszego dnia miesiączki do owulacji
podobno jest dobry;)
Nenaaa lubi tę wiadomość
-
Nenaaa wrote:Ok chmurka, nie biorę

Wznosimy wirtualny toast za Alfetkę i Alfiątko!!!
Zdrówko mamusi i maleństwa!!!
NO TO CHLUŚNIEM BO UŚNIEM
ZDRÓWKO
Nenaaa, Alfetka, lemurek, Anastazjaaa, Tamka lubią tę wiadomość
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Alfetka wrote:Kochane jestem, dziękuje wszystkim za życzliwość
Kochane ja jak zaobserwowałam w lutym brak rozciągliwego to tez wyczytałam o tym wiesiołku no i właśnie planowałam sobie go brać, akurat w aptece pytałam to polecały Oeparol - ok. 28 zł. I z tego co wiem to należy go brać od pierwszego dnia miesiączki do owulacji
podobno jest dobry;)
WŁAŚNIE TEN BRAŁAM
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Jeszcze siemię lniane, ale próbowałam kiedyś pić na włosy i te "glutki" nie były zbyt dobre smakowo ;| ale przede wszystkim właśnie piszą o tym wiesiołku - to Kochane do roboty
Fajne, bo efekty już są podobno widoczne przy pierwszych dniach płodnych a później jest tego jeszcze więcej
chmurreczkaa lubi tę wiadomość
-
No to super, przyda się, bo teraz na przedwiośniu to mam kiepskie pazury i włosy, ogólnie żem brzydka ostatnio bardziej niz zwyklechmurreczkaa wrote:Zobaczymy

Nenaaa ja paznokcie musiałam rzeczywiście częściej obcinać i włosy mi ładne się zrobiły, także myślę, że jak dla mnie same korzyści po tym wiesiołku. Spróbujcie
-
Wiesz co z tego co wiem to jest wersja w płynie --> http://www.doz.pl/leki/p5724-Olej_z_nasion_wiesiolka_plyn - nie wiem czy tu można linki wklejaćAnastazjaaa wrote:Bralam kiedyś ale żołądek mnie bolał, musze poszukać czegoś płynnego, bo nie mogę tabsow łykać, już wystarczająco mecze się przy kwasie foliowym
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
Alfetka wrote:Zaraz się będziecie ze mnie śmiać, ale ja się mogę pożegnać z farbowaniem włosów na kilka miesięcy, a mam 29 lat i siwe włosy już się pojawiają - to dopiero będę straszyć !

kochana, ja siwych to mam już pól grzywki i je pięknie przy skórze wycinam
no to ładnie się zapierałaś przy tych problemach hormonalnych
ogromnie się cieszę, niech to będzie lawina! teraz czas na testowanie Neny, a później to chyba my z Justą sikamy 
Lemurek i Anastazja są majowe, chyba, że coś pokręciłam?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2014, 20:58
Alfetka, Anastazjaaa lubią tę wiadomość
-
Kochana praktykowałam wycinanie siwych włosów, nawet moja fryzjerka raz tak zrobiłam, ale stwierdziłam, ze przy tempie ich przybywania, niedługo nie będę miała nic na głowieTamka wrote:kochana, ja siwych to mam już pól grzywki i je pięknie przy skórze wycinam
no to ładnie się zapierałaś przy tych problemach hormonalnych
ogromnie się cieszę, niech to będzie lawina! teraz czas na testowanie Neny, a później to chyba my z Justą sikamy 
Lemurek i Anastazja są majowe, chyba, że coś pokręciłam?
Tamka lubi tę wiadomość









