My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Alfetka wrote:Jestem w ciazy !
Alfetka GRATULUJĘ kochana, suuuper wiadomość, cieszę się, że w końcu jakaś 30 jest w ciąży, cieszę się bardzo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2014, 16:58
Alfetka lubi tę wiadomość
-
Cześć Kochane właśnie wróciłam od mamy, powiedziałam, że muszę wracać do moich Kochanych dziewczyn, bo one ze mną ciągle były i dawały mi wsparcie i nadzieje, że będzie ok Kochane w skrócie, aby Was nie zanudzać, zaczęliśmy się starać gdzieś tak w listopadzie, nie zawsze regularnie bo mój mąż musi sobie pograć na komputerze, albo zmęczony, albo w pracy ;| ale na początku mierzyłam temperaturkę, teraz też żałuje, bo można by było coś porównać - moja wina Ogólnie nauczyłam się mniej więcej rozróżniać kiedy mam dni płodne i jaki śluz, jak miałam rozciągliwy i bolał mnie któryś z jajników to wiedziałam, że trzeba męża dopaść :)powiem szczerze że w lutym nie widziałam u siebie wcale rozciągliwego, dlatego moje podejrzenie, że coś się wali z hormonami. W marcu widziałam rozciągliwy po owulacji ;| ok, nie pytajcie dlaczego, a i nie miałam typowych objawów ciąży, po prostu brak okresu w terminie spodziewanym, i coś bolącego w lewej piersi, a od przedwczoraj w ogóle zaczęły boleć i są tkliwe. Z testami Kochane to tez dziwna sprawa, pierwszy test - druga kreska pojawiła się po 25-30 minutach (czyli teoretycznie nieważny test, drugi inny test kreska pojawiła się po 40 minutach ;| więc to nie do końca prawda, ze jak kreska się pojawi po spodziewanym czasie to klapa. Ja jak Kochane wiecie pojechałam na tą bete, którą wczoraj dzięki Wam postanowiłam zrobić, bo raczej byłam nastawiona na negatyw, i Pani powiedziała 58,67 hcg, to pytam tzn. ze tak? a ona na około, w końcu powiedziała to co do mnie trafiło;) Kochane w razie pytań, jakbym mogła w czymś pomóc doradzić piszcie, jestem Wam wdzięczna, bo właśnie dzięki Wam poszłam na to badanie dzisiaj i za wsparcie i za całokształt teraz sie mnie z tego watku nie pozbędziecie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2014, 18:23
chmurreczkaa lubi tę wiadomość
-
Super Skarbie, wzruszyłam się normalnie Cieszę się ogromniaście!
Tatuś poinformowany już?
Według Twoich obserwacji tego cyklu to czułaś kiedy mniej wiecej mogłaś mieć owulację? Którego dnia cyklu?
No i intymne pytanko Dużo było przytulania w tym czasie?Alfetka lubi tę wiadomość
-
Tak, mniej więcej patrząc na mój ubogi wykres, 11 dnia cyklu miałam suchy, rozciągliwy był koło 13 i 14 i to 13 miałam owulacje , a tak odnośnie serduszkowania, pamiętam więc piszę 11 dnia cyklu później 12, 14 i 15 raz dziennie wieczorem
chmurreczkaa lubi tę wiadomość
-
Powiedziałam mu przez telefon, jeszcze z pracy nie wrócił - ale ostrzegłam, że na razie ma nikomu nie mówić! bo z radości to pewnie jadąc do domu by się darł, a tak poważnie to on chciał wcześniej już się starać 2 lata wcześniej, ja dopiero nie dawno
Nenaaa, chmurreczkaa lubią tę wiadomość
-
justta wrote:Alfetka tak się cieszę zostań z nami i przesyłaj codzień dużo ciążowych wirusków i powiedz jaka reakcja Tatusia?
chmurreczkaa, magdabalbina lubią tę wiadomość