My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Malenq wrote:Asha tak to sobie truć możesz....ja to żałuję, że wcześniej na forum nie byłam...bo samej ciężko, małż to co innego, rodzinka - nie rozumie, znajome zaciążone bez problemu tym bardziej....
sama z tym byłam, z pytaniami, z wątpliwościami, nerwami i płaczem....
dlatego kochane jak najbardziej macie prawo się żalić, wnerwiać i tupać nogami....jak będziemy mogły to pomożemy znieść ten czas...jak nie, to chociaż wysłuchamy:)
dokładnie masz racje!!!!
choc ja w tych staraniach jestem jakoś bardziej z małżem i sie wspieramy i dopingujemy
w pierwszej tak nie było on nie nie był pewny czy już chce ja bardzo chciałam i bach udało sie w 3 cyklu wiec mam cichą nadzieję że teraz tez sie uda w tym miesiącuAsha lubi tę wiadomość
-
aha, mam pytanko. dostalam mase badan do zrobienia,ale moj lekarz nie ma podpisanej umowy i jest to zlecenie na badania prywatne...czy jest szansa zeby lekarz rodzinny wypisal takie skierowanie na podstawie jego zlecenia? robilyscie cos takiego?
-
nick nieaktualnysmarta wrote:no dzialalismy, a raczej próbowaliśmy wczoraj. Tyle ze wcześniej poszliśmy na 3 piwka do kawiarni obok domu i rozmawialiśmy o owulacjach, temperaturach, lekarzach a naweto in vitro. I to chyba było dla nas za dużo bo ani on ani ja jakoś nie mogliśmy dojść mimo pomocy naukowych. Nie powinnam mu niektórych spraw tłumaczyć ale ja generalnie wylewna dość jestem i lubie z bliskimi dzielić się swoimi emocjami. Sprobuje w kolejnym cyklu oszczędzić mu informacji że to ten czas ale nie wiem czy dam radę czy nie wybuchne
Mój wiedział o wszystkim, nauczył się w pewnym momencie interpretować moją temperaturę heheheh...i sam się pytał o śluz, i inne rzeczy....
nie potrafiłabym inaczej....
Asha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBlondik wrote:aha, mam pytanko. dostalam mase badan do zrobienia,ale moj lekarz nie ma podpisanej umowy i jest to zlecenie na badania prywatne...czy jest szansa zeby lekarz rodzinny wypisal takie skierowanie na podstawie jego zlecenia? robilyscie cos takiego?
jak morfologia, mocz i podstawy to jak najbardziej tak:)
Biedra...mój małż też mnie wspierał bardzo....nawet sam kupował testy....hehehe ale to co innego niż WY:) ja nie chciałam mu "za często" płakać w ramię, bo i tak widziałam, że ON też chodził zdołowany i nie chciałam mu dokładać.....
-
Malenq wrote:Mój wiedział o wszystkim, nauczył się w pewnym momencie interpretować moją temperaturę heheheh...i sam się pytał o śluz, i inne rzeczy....
nie potrafiłabym inaczej....Wydaje mi się ,że facet powinien w tym wszystkim czynnie uczestniczyć i odstresowywać kobietę, dla dobra własnego i własnego potomka
Asha, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Blondik wrote:witam. bezsenna noc praktycznie, zawroty głowy i lekkie mdłości na widok kanapki z serem...zaczęło się chyba...
dzisiaj wieczorkiem mówimy jednym i drugim rodzicom, Jacek swteirdził, że nie wytrzyma do rocznicy ślubu;)
a niech ma;)
Asha, idź na betę, po co się torturowa domysłami, a tak może lekarz by ci już zlecił co brac, ja mam brac dalej duphastan na podtrzymanie ciąży. i bardzo się ciesze,ze zrobilam test o wiele dni za wczesnie.Gdyby mogła to pewnie już dawno by poleciała...
Asha, Malenq lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBlondik wrote:z badan do zrobienia mam: grupa krwi+przeciwciala, morfologia, badanie moczu, stezenie glukozy VDRL, na toxoplazmoze
jak czytam na forach innym lekarze zlecaja wiecej za 1 razem...
łeeeeeeeeee u mnie na kilka razy było to rozbite, więc się nie przejmuj.....
morfologia, mocz, glukoza i być może tokso uda Ci się u rodzinnego....czy prawie wszystko....a jak nie, to NA PEWNO glukoza, morfologia, mocz...bo grupa krwi chyba jest i tak płatna...Blondik lubi tę wiadomość
-
Asha wrote:A poza tym tu lekarze nie uznaja ciazy do 3 miesiaca, co jest jeszcze bardziej zajebiste, wiec jak cos sie bedzie dzialo to nic nie zrobia
-
Malenq wrote:Biedroczneczko u mnie po 6latach biegania po lekarzach, szpitalach itp. to małż gdyby miał talent pisarski, to mógłby napisać książę "okiem faceta - owulki, śluze, temperatuty a reakcja żony" hehehehe
o może by dostał jakąś nagrodea moze niech napisze hehe byłaby ciekawa lektura męskim okiem