My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale wymyslasz....prawie jak jaThalia wrote:Wiecie co ja myślę że chyba jestem w wieku przekwitania ta moja ovulka z testami teraz ten śluz dziś mi gorąca a najbardziej to mnie moja temp wkurza bo gdyby nawet jak byłabyś to powinna się trzymać mniej więcej a ja mam takie dziwne spadki nie mowie juz o tym zjebanym termometrze eh kuffffa
....po pierwsze upal jest to wszystkim goraco...spadla ci bo owu mialas to czego oczekujesz
a jak termomert zjebany to trzeba wymienic
gdzie tu menopauze widzisz? Kurna mi tez goraco, bo za oknem 42 stopnie kurna chyba menopauza
-
Anuśka wrote:A kiedy masz termin @ ? Pytam bo mi w pierwszej ciąży cień cienia wyszedł dopiero 3 dni po terminie. I to było tak że nasikałam, nic nie wyszło, załamana pojechałam do babci się wypłakać, (bo mamy już nie miałam) i jak wróciłam po kilku godzinach weszłam do łazienki i okazało się że zapomniałam wyrzucić testa, więc rzuciłam okiem a tam cień cienia

Jutro albo w zasadzie w piatek wedlug mnie, no twoja historia jest pocieszajaca...mi sie nigdy nie spoznia wiec jak w piatek nie bedzie to ...hmmmm...to moze byc wit b6 wydluzyla mi faze lutealna
-
Kochane ale u mnie nie jest kwestia że on nie chce. On chce. Ale mam wrażenie że stresuje go to bardziej niż mówi. I po prostu zastanawiam się czy mu trochę nie oszczędzić. Bo przed owulką seks jest zaje, wszystko gra i trąbi, nawet spontanicznie wychodzi. A jak mówię że zbliżają się te dni, to prawie wołami go trzeba do łóżka zaciągać. Nie wiem, może to trochę takie podświadome u niego, z pracą też związane, bo ostatnio spać nie może. Bo generalnie u nas to ja na nas zarabiam i nas utrzymuje. Przed ślubem też tak było i mieszkanie i samochód w sumie też mój. On cały czas szuka, niby teraz ma coś, ale z wynagrodzeniem prowizyjnym, więc trzeba znaleźć klienta i doprowadzić sprawę do końća. Jak już się uda to będzie pięknie tyle że na razie jeszcze się nie udało. Zastanawiam się czy nie wywiera na niego ta sytuacja zbyt dużej presji no ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie odpuścić bo mój mąż jeszcze nie dorósł.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 08:35

******************************GANG18+***************************** -
nick nieaktualnyEh bo ja już sama nie wiem a po wczorajszym obserwowanie to szyjka wysoko mokra śluz rozciągliwy ja pierdziule ja zaprzestanie chyba w ogóle obserwacji i w przyszłym cyklu zrobię sobie tylko mniej więcej ovu testy jak przypada i to wszystko bo ja zwariuje
-
Bo moze sie owu przesuwa bo sie za bardzo stresujeszThalia wrote:Eh bo ja już sama nie wiem a po wczorajszym obserwowanie to szyjka wysoko mokra śluz rozciągliwy ja pierdziule ja zaprzestanie chyba w ogóle obserwacji i w przyszłym cyklu zrobię sobie tylko mniej więcej ovu testy jak przypada i to wszystko bo ja zwariuje
-
Smarta, po prostu mu nie mów i będzie dobrze..albo ściemniaj że jeszcze nie teraz a jak już będzie po.. powiesz mu że było.. może tak być, że on się stresuje.. ale nie mówiąc mu ten stres odejdzie.. stres w pracy to inna kwestia.. wiadomo, ma to też wpływ na niego..ale własnie seks odstresowuje, wiec to dodatkowy argument..smarta wrote:Kochane ale u mnie nie jest kwestia że on nie chce. On chce. Ale mam wrażenie że stresuje go to bardziej niż mówi. I po prostu zastanawiam się czy mu trochę nie oszczędzić. Bo przed owulką seks jest zaje, wszystko gra i trąbi, nawet spontanicznie wychodzi. A jak mówię że zbliżają się te dni, to prawie wołami go trzeba do łóżka zaciągać. Nie wiem, może to trochę takie podświadome u niego, z pracą też związane, bo ostatnio spać nie może. Bo generalnie u nas to ja na nas zarabiam i nas utrzymuje. Przed ślubem też tak było i mieszkanie i samochód w sumie też mój. On cały czas szuka, niby teraz ma coś, ale z wynagrodzeniem prowizyjnym, więc trzeba znaleźć klienta i doprowadzić sprawę do końća. Jak już się uda to będzie pięknie tyle że na razie jeszcze się nie udało. Zastanawiam się czy nie wywiera na niego ta sytuacja zbyt dużej presji no ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie odpuścić bo mój mąż jeszcze nie dorósł.
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Momo przykro mi z powdu testu..ne dobry test ;/
Thalia zawsze tak jest wyczekujesz a ta pipa nie ;P powod jest jeden stres
KOnwallijko teraz czytalam 12:40 tzryamm kciuki
konwalianka, momo1009 lubią tę wiadomość
-
Tak, tak.... Tak sobie tłumacz i się nie nakręcaj...Asha wrote:Jutro albo w zasadzie w piatek wedlug mnie, no twoja historia jest pocieszajaca...mi sie nigdy nie spoznia wiec jak w piatek nie bedzie to ...hmmmm...to moze byc wit b6 wydluzyla mi faze lutealna

Asha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
smarta wrote:Kochane ale u mnie nie jest kwestia że on nie chce. On chce. Ale mam wrażenie że stresuje go to bardziej niż mówi. I po prostu zastanawiam się czy mu trochę nie oszczędzić. Bo przed owulką seks jest zaje, wszystko gra i trąbi, nawet spontanicznie wychodzi. A jak mówię że zbliżają się te dni, to prawie wołami go trzeba do łóżka zaciągać. Nie wiem, może to trochę takie podświadome u niego, z pracą też związane, bo ostatnio spać nie może. Bo generalnie u nas to ja na nas zarabiam i nas utrzymuje. Przed ślubem też tak było i mieszkanie i samochód w sumie też mój. On cały czas szuka, niby teraz ma coś, ale z wynagrodzeniem prowizyjnym, więc trzeba znaleźć klienta i doprowadzić sprawę do końća. Jak już się uda to będzie pięknie tyle że na razie jeszcze się nie udało. Zastanawiam się czy nie wywiera na niego ta sytuacja zbyt dużej presji no ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie odpuścić bo mój mąż jeszcze nie dorósł.
Moim zdaniem nic mu nie mowiac, caly stres ty bedziesz dzwigac a to wkocnu twoj cykl i twoja owu i nie mozesz sie tyle stresowac , on ma cie wspierac, a tak bedziesz sie czula sama z tym wszystkim, ale to tylko moje zdanie, ja sama to przeszlam i dlatego mojemu powiedzialam
Malenq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Momo kurna twoj post mi sie zapodzial, musialam wrocic....twoja sytuacja jest jak moja ....jeszcze ta cholera @ nie przyszla, wiec nie smutaj do cholery bo ja tez zaczne, razem bedziemy tu testowac i czekac na ewentualny brak @ ...a jak nie no to zaczniemy razem nastepny cyklmomo1009 wrote:Dzień dobry (chociaz nie dla mnie)
Test zrobilam i jeszcze tak samotnej jednej kreski w życiu nie widziałam!
.
To chyba tyle...
Dziewczyny, trzymajcie się dzielnie
Asha - kciuki za Ciebie!!!!
Ja sobie idę bo jak zwykle jestem spóźniona
PS. Nienawidze testów ciążowych!
Moim zdaniem zagniezdzenie bylo dopiero przedwczoraj, no to za wczesnie na test
Nawet owu mialysmy w ten sam dzien , wiec idziemy razem, kiedy masz miec @ jutrro czy w piatek?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 08:57
momo1009 lubi tę wiadomość











