My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam dziewczynki kochane!
Momo strasznie mi przykro i rozumiem Twoje rozczarowanieAle postaraj się nie załamywać, wiem że to głupie tłumaczenie ale widocznie jeszcze nie jest Twój czas, ale z pewnością Niebawem Wam się uda:)
Ja a właściwie Wszystkie trzymamy za Was kciuki i życzymy Wam jak najlepiej -
nick nieaktualnySmarta
odpuść nie nakrecaj faceta on musi zapomniec i się wyluzowac ,ja wczoraj z moim gadalam i mu mowie ja odpuscilam a on ja tez nie myslalem o dziecku :)co cud wierz mi lepiej się obydwoje wyluzujta do restauracji na obiadek z winkiem :)zapomnijcie ale kochajcie się nie co dziennie ja co 3 dzien się kochalam ;)wystarczajaco odpoczywalismy do kina chodzilismy na spacery relax -
Malenq wrote:jak lubicie zamówić więcej książek to ta sama pozycja jest tańsza:
http://aros.pl/ksiazka/w-oczekiwaniu-na-dziecko-dziennik-3
ale opłaca się jak kilka książek się zamawia:)
ja nie mam tego dziennika., ale mam tą książkę
A dasz jeszcze link do książki? Fajna? -
No spróbuje wyluzować i go nie chociaż jeden cykl nie stresować, zobaczymy jakie będą efekty, choć nie wiem czy dam radę, bo jak już mówiłam dość wylewna jestem jeśli chodzi o uczucia i emocje i może wyjść tak że mu po prostu powiem
******************************GANG18+***************************** -
dzień dobry lasencje, no to zaczęłam siódmy tydzień... ledwo zwlekłam się z łóżka, mdli mnie okrutnie, boli głowa , żołądek standardowo szaleje.. produktu spożywcze od których mnie nie odrzuca mogę policzyć na palcach jednej ręki... a surowy ogórek to mój największy wróg! jak tylko o nim pomyślę, mam ochotę oddać śniadanie
wizyta dziś o 14:40 także trzymajcie kciuki żebyśmy zobaczyli serduszko... albo dwanie wiem czy uda mi się napisać od razu po wizycie bo dzisiaj gości u nas główny dyrektor, któremu będę chciała powiedzieć o ciąży i rzucać mu ovufriendem po oczach trochę nie wypada..
Momo, przytulam mocno... może za szybko zrobiłaś test..
trzymam za Ciebie i Ashę kciuki z całych sił!
za resztę zresztą równieżSmoczyca1, momo1009 lubią tę wiadomość
-
Tamka wrote:dzień dobry lasencje, no to zaczęłam siódmy tydzień... ledwo zwlekłam się z łóżka, mdli mnie okrutnie, boli głowa , żołądek standardowo szaleje.. produktu spożywcze od których mnie nie odrzuca mogę policzyć na palcach jednej ręki... a surowy ogórek to mój największy wróg! jak tylko o nim pomyślę, mam ochotę oddać śniadanie
wizyta dziś o 14:40 także trzymajcie kciuki żebyśmy zobaczyli serduszko... albo dwanie wiem czy uda mi się napisać od razu po wizycie bo dzisiaj gości u nas główny dyrektor, któremu będę chciała powiedzieć o ciąży i rzucać mu ovufriendem po oczach trochę nie wypada..
Momo, przytulam mocno... może za szybko zrobiłaś test..
trzymam za Ciebie i Ashę kciuki z całych sił!
za resztę zresztą równieżTamka lubi tę wiadomość
-
smarta najchętniej bym Ci poradziła nie mówić facetowi, ja mojemu mówiłam pobieżnie i to tylko jak sam zapytał. Tyle że mojego to w ogóle nie stresowało, jak mu mówiłam że płodne to od razu zabierał się do roboty. Ale jak facet się stresuje to może lepiej nie mówić?
-
momo tulam mocno :*
smarta- co do facetów, ja mam podobnie, mój chce, bo wiem że chce ale jak przychodzi co do czego to np. wczoraj jak poszłam się kąpać to zasnął, obudziłam go już podminowana to spytał czy możemy jutro. Dziś rano, już w trakcje zapytał czy możemy po pracy bo się ostatnio obtarł i go jeszcze boli.... musiałam normalnie zagryźć zęby by nie wybuchnąć płaczem. Zaraz po okresie ma chcicę jak nie wiem co a przychodzą te dni to ciągle jakieś wymówki
ba i to wcale ni jest stresowanie, bo mu nic nie mówię, on się sam pyta codziennie więc coś odpowiedzieć muszę a on się sam nakręca jak nie wiem co... ja rozumiem ze się przejmuje tą sytuacją z moją pracą i tym że ma świadomość że jak zajdę w ciąże to prawdopodobnie będą musieli mnie do pracy przywrócić a nawet jak nie to przynajmniej będziemy mieli dodatkowe pieniążki o L4 będzie pewne.... ech masakraWiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 09:38
momo1009 lubi tę wiadomość