My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Krokodylica wrote:smarta najchętniej bym Ci poradziła nie mówić facetowi, ja mojemu mówiłam pobieżnie i to tylko jak sam zapytał. Tyle że mojego to w ogóle nie stresowało, jak mu mówiłam że płodne to od razu zabierał się do roboty. Ale jak facet się stresuje to może lepiej nie mówić?
dokładnie tak hehe -
też tego Anuśka nie rozumiałam, bo na belly best friend mam 7 tydzień, ale już zrozumiałam, że tu pokazuje tydzień zakończony plus dni aktualnego, obecnie skończyłam szósty i jestem w pierwszym dniu siódmego, także jutro pokaże się 6+1
to tak żeby zmylić ciężarnąAnuśka, Krokodylica, momo1009 lubią tę wiadomość
-
Anuśka, bo tak sie po chińsku liczy.. 6 tygodni skończone, wchodzi w 7-my i taki się podaje.. dlatego w ciąży mówi się, że chodzi się 9 m-cy, ale 9-m-cy skończonych, czyli tak licząc, to 10m-cy.. wczoraj właśnie mąż mnie o to pytał..
Tamka, ach widzisz.. widzę co chcę widziećalbo widzę wszystko, a rejestruję tylko niektóre informacje
Anuśka, Tamka, Krokodylica, momo1009 lubią tę wiadomość
-
Arienna wrote:momo tulam mocno :*
smarta- co do facetów, ja mam podobnie, mój chce, bo wiem że chce ale jak przychodzi co do czego to np. wczoraj jak poszłam się kąpać to zasnął, obudziłam go już podminowana to spytał czy możemy jutro. Dziś rano, już w trakcje zapytał czy możemy po pracy bo się ostatnio obtarł i go jeszcze boli.... musiałam normalnie zagryźć zęby by nie wybuchnąć płaczem. Zaraz po okresie ma chcicę jak nie wiem co a przychodzą te dni to ciągle jakieś wymówki
ba i to wcale ni jest stresowanie, bo mu nic nie mówię, on się sam pyta codziennie więc coś odpowiedzieć muszę a on się sam nakręca jak nie wiem co... ja rozumiem ze się przejmuje tą sytuacją z moją pracą i tym że ma świadomość że jak zajdę w ciąże to prawdopodobnie będą musieli mnie do pracy przywrócić a nawet jak nie to przynajmniej będziemy mieli dodatkowe pieniążki o L4 będzie pewne.... ech masakra
Dziewczyny normalnie Wam współczuję tych akcji z facetami. Serio.Anuśka lubi tę wiadomość
-
ech no coz....a OF mi przesunął spodziewaną owulkę bo dziś mam spadek temperatury, (*)(*) mnie bolą i mam wrażenie że napuchły
oj będę miała dziś marudę a jeszcze muszę wyjść z domu i iść do lekarza przedłużyć L4 a mi się tak nie chce wychodzić
....kurcze wczoraj miałam takiego powera a dziś czuję się wypompowana........... a jakie durne sny miałam, masakra
-
konwalianka wrote:Tamka, ach widzisz.. widzę co chcę widzieć
albo widzę wszystko, a rejestruję tylko niektóre informacje
konwalianka, Asha, olka30, momo1009 lubią tę wiadomość
-
Arienna, ovu przesunął Ci owulkę ze względu na śluz, moim zdaniem bo juz zauważyłam, że dopuszcza śluz płodny jeden dzień po owu i względem tego parametru też się kieruje, moim zdaniem jeśli usuniesz ten śluz płodny z wczoraj, to owu się przesunie wstecz
-
to ja wam cos powiem dla odmianuy
kufa mmnie nic nie boli
ani cyce ani nie swedza no doslownie nic a nic
jedyne co mnie boli a raczej dokucza to znowu sztywnienei szyi ;PTamka lubi tę wiadomość
-
Tamka wrote:Arienna, ovu przesunął Ci owulkę ze względu na śluz, moim zdaniem bo juz zauważyłam, że dopuszcza śluz płodny jeden dzień po owu i względem tego parametru też się kieruje, moim zdaniem jeśli usuniesz ten śluz płodny z wczoraj, to owu się przesunie wstecz
póki co usunęłam testy bo mam wrażenie że były felerne (kreska testowa była taka ledwo ledwo widoczna a drugiej cień- uznałam więc że były popsute) i wyznaczyło mi owulkę na dwa dni temu, tak szczerze to w tym cyklu się wykresem nie sugeruję, zaczęliśmy od razu jak się czyszczenie po okresowe skończyło (czyt. plamienia)i tak mam zamiar do końca cyklu , co drugi- trzeci dzień... a wykresem się bawię
Tamka, Krokodylica, marissith lubią tę wiadomość
-
hehe, Aniu, mnie też nic nie swędzi
w ogóle jakieś mrowienie piersi czy swędzenie sutków jest dla mnie nie do pojęcia, nigdy nie miałam
za to boli mnie głowa
a sztywnienie szyi kochana jest bardzo niebezpieczne, musisz coś z tym zrobić, dobre są niektóre ćwiczenia z jogiWiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 10:03
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Arienna mój miał identycznie ochotę raz w miesiącu i to w trakcie @. A jak owulka była to zawsze coś było nie tak, a to zmęczony a to coś jeszcze, nawet jak mu nie mówiłam ze to te dni. Udało się to jakoś przezwyciężyć długimi rozmowami, a motywująco podziałał na mojego wykres Krokodylicy naszej
Krokodylica, Arienna, Blondik lubią tę wiadomość
**********************Gang 18+***********************
-
choco wrote:Arienna mój miał identycznie ochotę raz w miesiącu i to w trakcie @. A jak owulka była to zawsze coś było nie tak, a to zmęczony a to coś jeszcze, nawet jak mu nie mówiłam ze to te dni. Udało się to jakoś przezwyciężyć długimi rozmowami, a motywująco podziałał na mojego wykres Krokodylicy naszej
O to to. Ja już czytałam że dziewczyny huśtają gula swoim facetom moim wykresem.
A ja zamówiłam sobie właśnie ten dziennik i poradnik do kompletu. -
Tamka znam to, znam to..
a ja sie właśnie wkurzyłam.. przyjechał koleś od borówek.. koleżanka mówi: ide sobie kupic, to i Tobie kupię, dałam jej kasę - wyliczoną! na duże borówki, a ona przychodzi i wręcza mi małe! nosz.. ja jej mówie, miały być duże, a ona, ze wydawało jej się, ze małe i daje mi małe.. no to mówię, pójdę wymienić.. zeby mi dała resztę, a ona, ze nie ma.. no jak tak można? do tego mówię, że chciałam sobie zaoszczędzić chodzenia po schodach a ona do mnie, że przyda mi się, bo przytyłam (a wie, ze w ciąży jestem i tak naprawdę nie przytyłam na wadze!a na dodatek wie, że mam zagrożoną ciąże) - taka złośliwa..ale mnie szlag trafia -
fuck ten dzień będzie zły... właśnie wylałam kawę na materac łóżka- był biały, z naciskiem na był...........
hehe a wracając do tematu, to zobaczymy, nie chcę go naciskać, moj to by się na mnie obraził i wściekł że wpisuję w miejsce publiczne ile razy się bzykamy, to mundurowy a oni mają jaką służbową małą manię prześladowcząwięc wolę mu forum nie pokazywać
konwalianka lubi tę wiadomość