My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Nieukowa wrote:Anuśka,ale miałaś wcześnie owu! To u ciebie normalne czy tak wyszło po jakichś dongach dziabongach?
Ale był ładny dzień, spacerek z mężem po górkach, a potem na ogródek do teściów najeść się jabłek, malin i nazrywać fasoli strączkowej na kolację
Okres oficjalnie u mnie nie przyszedł, cyce bolą a w bebechu się przewalaJest pięknie
Teraz byle do końca 23go na wizytę u mojego zwykłego nfz-towego gina, a potem 27 na wizytę u super-gina płatną (skoro już się do niego dostałam na leczenie niepłodności, to zobaczę, może warto u niego ciążę prowadzić
Anusla u Ciebie to napewno bedzie zielono:-) Trzymam kciuki
A zaciazone dziewczyny to prosimy o fluidki!!! nie ociagac sie prosze!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2014, 18:13
Anuśka, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
Anuśka wrote:Nieukowa śliczny masz suwaczek
Dzięki, spodobał mi się ten od zgredki i zajrzałam na fajną mamę coś tam wybraćLubię zywe kolory
W ogóle powiem wam że belly to nie to co u Nas na wątkuDrętwo tam póki co i nie ma tam takich hot-tematów jak rozbieżne cycki
A tak w ogóle to chyba nie były takie ze stojącymi sutami: (^)(^)
Anuśka, momo1009, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Heh, no tak. Znów muszę nadrabiac i to od 10 rano
Ten dzień dzis mnie zabił, tzn jeszcze żyje, ale ledwowściekła na chłopa swego jestem, bo najlepiej żebym sama obrobila cały ogrodek a on ma na wszystko wyje....
w pewnym momencie miałam łzy w oczach, i wybuchlam ze swoją nerwica
myślałam ze go zabije, uduszę, powieszę, zakopie, odkopie, dobije i znów zakopie
nosz szał ciał mnie dopadł aghrrrrrrrr
A zaczęło sie od tego ze: (byłam tam od 10:00)
Zerwałam wszystkie jabłka, obcielam pół jablonki, wyczyscilam wszystkie obcięte gałęzie z liści, aby były gotowe do wędzenia, pograbilam te liście i wrzuciłam je na taczki i najlepiej jakbym jeszcze je wywiozla, ale dobra...luz
Natomiast nie wytrzymałam w momencie gdy ten moj durny chłop przybył przed 14 szczęśliwy itd. Wiec mu powiedziałam jakie prace go czekają do zrobienia, no i doopa. Zaczęło sie. Ściął tylko mała śliwke i ende.
Wiec zaczęłam sama to robić, a nie były to lekkie czynności do wykonania, a on udawał ze nie widzi. W końcu mu wykrzyczalam ze jest totalnym leniem, egoista i ze najlepiej jakby założył mi chomato i zaoral mną pole. No i chyba dopiero wtedy go ruszyło. Ale co z tego jak teraz mi krzyż pęka
Dobra, pozalilam sie a teraz wracam Was nadrabiac.
Ps. Już po kąpieli w łóżeczku z moim niezawodnym czworonożnym synkiemArienna, Anuśka, Blondik lubią tę wiadomość
-
LaRa wrote:w pewnym momencie miałam łzy w oczach, i wybuchlam ze swoją nerwica
myślałam ze go zabije, uduszę, powieszę, zakopie, odkopie, dobije i znów zakopie
Kochana relax..... Ja mam studnię na niedobrych chłopówPomieści wszystkich, którzy podpadają
Nieukowa, LaRa, momo1009, Tamka, MANIEK, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Nieukowa wrote:Dzięki, spodobał mi się ten od zgredki i zajrzałam na fajną mamę coś tam wybrać
Lubię zywe kolory
W ogóle powiem wam że belly to nie to co u Nas na wątkuDrętwo tam póki co i nie ma tam takich hot-tematów jak rozbieżne cycki
A tak w ogóle to chyba nie były takie ze stojącymi sutami: (^)(^)
No strasznie dretwo... I te babki jakies opetane, brzuchy pokazuja jeszcze nie ma co (oponki pokazuja i tyle) :p a w ogole strasza tylkoAnuśka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
zgredka wrote:No strasznie dretwo... I te babki jakies opetane, brzuchy pokazuja jeszcze nie ma co (oponki pokazuja i tyle) :p a w ogole strasza tylko
Bo tak to byście tam polazły i my byśmy tu same jak te kołki zostały
Nieukowa, zgredka, momo1009, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Anuśka wrote:W imieniu staraczek bardzo się cieszę że tam jest drętwo
Bo tak to byście tam polazły i my byśmy tu same jak te kołki zostały
bedziemy tu caly czas dopingowac nawet bedac w ciazy !
i odziwo jakos dzis cichutko -
Zgredka, na czerwcu też jakieś tłuste brzuchy już wiszą z 5tc i do tego dyskusja, czy to tylko wzdęcie, czy to jest Wzdęcie_Spowodowane_Ciążą ;/
Zostajemy tutaj, bo tu jest fajnie i jużLepiej gadać o pierdołach i kibcować sobie nawzajem niż nakręcać się na belly
Tu jest jak w domu, tam nawet 5 sekund się nie poświęca na problemy innych babeczek tylko własny brzuch i brzuch...
W ogóle foty ubranek niemowlęcych zamieszczanych przez laskę w 4tc są... słabe. Ja w każdym razie mam inne problemy, np: gdzie iść jutro w góry żeby nie dostać zadyszki. Ciuchy to science fiction na 7-8 miesiąc, tak myślęWiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2014, 19:07
Anuśka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
heja, ja też na chwilkę, bo okazało się, że idziemy do sąsiadów na te walki boksersie, z tym że na poczatek z dzieckiem, oni też mają syna w wieku Tymcia..później zobaczymy
ja dziś też pracowity dzień w ogrodzie, skosiłam trawę, wyplewiłam, ogarnęłam.. ale nerwowa jestem na maxa..
buziaki, do późniejzgredka, momo1009 lubią tę wiadomość
-
Dziewczynki! Dzisiejszą nocną zmianę muszę opuścić, bo niedługo wychodzę i wrócę bardzo późno.
Tak jak pisałam wcześniej, zaczyna do mnie pukać @ (w końcu!). Także myślę, że jutro rano zapewne rozpocznę nowy cyklA w poniedziałek wizyta u gina, zobaczymy, co mi powie i czy mam się przepisywać na inny dzień, czy zostać przy tym 14.10 (10/11dc).
No i w nowym cyklu zaczynam z clojakoś wierzę, że ten lek mi pomoże
Życzę Wam spokojnego wieczoru, szampańskiej nocy
A jutro rano czekam na wieści od Arienny (trzymam bardzo mocno kciuki).Arienna lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Asiula86 wrote:Dziewczynki! Dzisiejszą nocną zmianę muszę opuścić, bo niedługo wychodzę i wrócę bardzo późno.
Tak jak pisałam wcześniej, zaczyna do mnie pukać @ (w końcu!). Także myślę, że jutro rano zapewne rozpocznę nowy cyklA w poniedziałek wizyta u gina, zobaczymy, co mi powie i czy mam się przepisywać na inny dzień, czy zostać przy tym 14.10 (10/11dc).
No i w nowym cyklu zaczynam z clojakoś wierzę, że ten lek mi pomoże
Życzę Wam spokojnego wieczoru, szampańskiej nocy
A jutro rano czekam na wieści od Arienny (trzymam bardzo mocno kciuki).No i niech ta @ już przyjdzie, żeby zaczynać kolejny super cykl
Asiula86 lubi tę wiadomość
-
Niop, jestem
Na belly nawet nie wchodzę, tzn tylko prowadzę tam kalendarz ciazy, wole sie nie stresowac tym co tam wypisują.
Zreszta nie raz lekarze mówili żeby nie czytać w necie, o objawach, nie wyszukiwać chorób, nie stresowac sie. Dlatego tam mnie nie ciągnie
No, a tak wgl to znów ryczalam, musiałam jazdę R w domu zrobic, bo wychodził na mecz, powiedział narka, wychodzę i tyle. Wiec znów wybuchlam ;( podszedł, przytulil, pocalowal, powiedział ze fest mi hormony buzuja, a ja..... Kazalam mu wyjść z domu i spać u swojej mamy..... Ot, cała ja :pKrokodylica lubi tę wiadomość
-
konwalianka wrote:heja, ja też na chwilkę, bo okazało się, że idziemy do sąsiadów na te walki boksersie, z tym że na poczatek z dzieckiem, oni też mają syna w wieku Tymcia..później zobaczymy
ja dziś też pracowity dzień w ogrodzie, skosiłam trawę, wyplewiłam, ogarnęłam.. ale nerwowa jestem na maxa..
buziaki, do później
ja też idę
a w ogóle to odkąd jestem w ciunży to się autentycznie cieszę z ciąży forumowej koleżanki, bo wcześniej se myślałam "fok, dlaczego nie ja"momo1009 lubi tę wiadomość
-
LaRa wrote:Niop, jestem
No, a tak wgl to znów ryczalam, musiałam jazdę R w domu zrobic, bo wychodził na mecz, powiedział narka, wychodzę i tyle. Wiec znów wybuchlam ;( podszedł, przytulil, pocalowal, powiedział ze fest mi hormony buzuja, a ja..... Kazalam mu wyjść z domu i spać u swojej mamy..... Ot, cała ja :p
Ech z tymi chłopami. Mój powiedział mi, że jak się w lecie okazja przytrafi żeby z kumplami na kaukaz wyskoczyć to skorzysta i ma nie być fochów. Mi szczęka opadła, że przecież niemowlak wtedy może będzie ;/ A tenna to, że przecież sama chciałam ;/
No żesz kurwasz. Dobrze że moje hormony jeszcze są w miarę w normie bo bym przywaliła!Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Jaaaaaaaaa, nie wierze.... Sama chciałas, a on nie???? Klękajcie narody!!!!!!!!!! No jak bym przywalila to masakra!!!!!
Faceci to debile, i nikt mi nie przemówi ze jest inaczej
Nieukowa - :*
Moje hormony to sie chyba tak rozbujaly, ze az sie boje co jeszcze mogą nabroic.
Dzis o mało nie powiedziałam teściowi ze wyglada jak ochlapus, bo był nie ogolony, zarośnięty i wogole fuj. W ostatnim momencie ugryzlam sie w język i powiedziałam żeby sie poprostu ogolił, ale w myślach powiedziałam co chciałam hahhahah