My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnuśka wrote:Ja Ci napiszę że nic Ci nie napiszę na ten temat bo boję się że Ci coś źle napiszę... No to Ci napisałam
A tak poważnie to nie wiem co robić... Co lekarz to inna opinia i za cholerę nie wiadomo kogo słuchać
tak myślę od kilku dni i czekać na @ pół roku mi sie nie chce... Jednak popróbuję z luteiną, a jak fasolki dalej nie będzie to zaprzestanę "kuracji" i odczekam 2 cykle i zrobie badania (progesteron i prolaktynę) a teraz zrobię tylko TSH i spółkę
Anuśka lubi tę wiadomość
-
Mona moze zrob faktycznei badania .. w 22 dc progesteron
a co do odstawiania lutki mi tez zawsze mowili 10 dni odczekac 5 dni jak @ nie przyjedzie zrobic test jak wyjda II to zrobic progesteron i wtedy bedziemy myslec czy brac dalej -
nick nieaktualnyAnia_84 wrote:Mona moze zrob faktycznei badania .. w 22 dc progesteron
a co do odstawiania lutki mi tez zawsze mowili 10 dni odczekac 5 dni jak @ nie przyjedzie zrobic test jak wyjda II to zrobic progesteron i wtedy bedziemy myslec czy brac dalej) a jak jej nie będzie to zrobię badania bez luteiny :)po kolejnych 2 cyklach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 13:32
-
nick nieaktualnyMona_M wrote:A ja Wam powiem, że mam zagwozdkę. Będąc w sierpniu na wizycie u gin, która zna moją historię usłyszałam że mam brać luteinę od 16 dnia cyklu przez 10 dni potem odstawić po kilku dniach zrobić test i w razie 2 kresek szybko do lekarza po luteiny ciąg dalszy. Niestety pani doktor zwolniła się z pracy (bo jej sie nie opłacało pracować na nfz)a do innego nie zdązyłam i stało się jak się stało. Teraz poszłam do endokrynologa-ginekologa i usłyszałam żeby nic nie brać poczekać 2 -3 cykle i zrobic badania hormonów. Ale u mnie cykl potrafi trwać pół roku. I jako ze zbliża się 16 dc nie wiem co robić. Zaprzestać brania lutki a potem w razie czego wywoływać, czy brać luteinę.... Doradzicie?
Czy nowy lekarz wie, że 1 cykl potrafi trwać u Ciebie pół roku?
Pytanie nr 2 brzmi:
Czy mimo tego, że wie o długości trwania Twoich cykli każe Ci czekać 2-3 cykle czyli 1-1,5 roku? -
marnut wrote:Pytanie nr 1 brzmi:
Czy nowy lekarz wie, że 1 cykl potrafi trwać u Ciebie pół roku?
Pytanie nr 2 brzmi:
Czy mimo tego, że wie o długości trwania Twoich cykli każe Ci czekać 2-3 cykle czyli 1-1,5 roku? -
Mona ja bym zrobila wtym cyklu poki masz wlasnie okazje
w 22 dc .. a nastepnie bym wziela lutke
i wogole nie jarze po co ci kaze czekac dwa cykle zeby zorbic badania ;/
-
nick nieaktualnymarnut wrote:Pytanie nr 1 brzmi:
Czy nowy lekarz wie, że 1 cykl potrafi trwać u Ciebie pół roku?
Pytanie nr 2 brzmi:
Czy mimo tego, że wie o długości trwania Twoich cykli każe Ci czekać 2-3 cykle czyli 1-1,5 roku? -
nick nieaktualnyAnia_84 wrote:Mona ja bym zrobila wtym cyklu poki masz wlasnie okazje
w 22 dc .. a nastepnie bym wziela lutke
i wogole nie jarze po co ci kaze czekac dwa cykle zeby zorbic badania ;/Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Anuśka wrote:Ha ha Freja no ale poświęcenie... Jak za dawnych dobrych czasów kiedy to psy niewolnikami karmili
-
Mona_M wrote:Bo ta lutka z zeszłego okresu miałaby źle wpłynąć na wyniki z tego? Kurka nie wiem.
-
nick nieaktualnyWiesz co, Mona? Jak dla mnie lekarz naprawdę musiał mieć gorszy dzień i chyba nie do końca dotarło do niego co mówisz. Bo to, co mówiła poprzednia lekarka brzmi dużo bardziej rozsądnie i przytomnie.
Wiem, o co mogło chodzić lekarzowi - chciał zobaczyć jak działają (albo nie działają) Twoje "naturalne" hormony, bez wspomagaczy. Ale takie rzeczy robi się, kiedy kobiety mają w miarę normalne cykle, 25-40 dni, a nie 180 dniowe.
Mona_M lubi tę wiadomość
-
MOna i tak niezle bo moja jak mialam cykle 180 dni to 3 razy spr czy jestem w ciazy co miesiac co hodzilam to mi wmawiala ciaze
-
nick nieaktualnyAnia_84 wrote:MOna i tak niezle bo moja jak mialam cykle 180 dni to 3 razy spr czy jestem w ciazy co miesiac co hodzilam to mi wmawiala ciaze
Ja się ciąży nie bałam bo z @ tak mam od początku (16 rok życia) Jak nie chciałam dziecka było super nie musiałam się męczyć, a żaden lekarz nie wiedział o co chodzi i czemu tak jest. Od jednego usłyszałam: "To jak Pani w ciążę zasza?" Powiedziałam, że cudem (podejrzewam duphaston i chwilowa poprawę w cyklach o ten cud). Potem znowu było super bez @, aż do teraz.
Biedrona a FT3 i FT4 oraz anty TPO miałaś badane?Ania_84, momo1009, Katjaa lubią tę wiadomość
-
Mona_M wrote:
Ja się ciąży nie bałam bo z @ tak mam od początku (16 rok życia) Jak nie chciałam dziecka było super nie musiałam się męczyć, a żaden lekarz nie wiedział o co chodzi i czemu tak jest. Od jednego usłyszałam: "To jak Pani w ciążę zasza?" Powiedziałam, że cudem (podejrzewam duphaston i chwilowa poprawę w cyklach o ten cud). Potem znowu było super bez @, aż do teraz.
Biedrona a FT3 i FT4 oraz anty TPO miałaś badane?ale glupia pani gin mi ja wmawiala
dopeir jak jej zrobilam bete to mi uwierzyla :pMona_M lubi tę wiadomość
-
Anuśka wrote:Nie to nie tak
Przeczytałam że kobitka Was bierze jako karmę i się urechotałam