SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
Odpowiedz

My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...

Oceń ten wątek:
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31314

    Wysłany: 23 października 2014, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja siedze i wpisuje ;/

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Freja Autorytet
    Postów: 774 538

    Wysłany: 23 października 2014, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    momo1009 wrote:
    Frej a można wiedzieć czego ta pomoc miałaby dotyczyć?
    momo - nasza psiunia (ciężko w to uwierzyć) ale nie chce wychodzić na spacery
    potrafi 24 h czasem dłużej (rekord 3 doby) nie wyjść i nie załatwić się, trzeba ją wlec lub wręcz nieść a przy 50 kilowym cielsku to nie łatwe. Ja już nie mam siły, trwa to już długo -ale dopiero teraz znaleźliśmy specjalistę na którego możemy sobie pozwolić (dziewczyna w ramach szkolenia weźmie nas za karmę dla schroniska, oczywiście pod okiem instruktorki swojej)

    Freja, młoda 13, młody 4,młodszy 0, aniołek Olga 03.08.2014 (16tydz.)
    860ix1hpwm73xj5b.png

    PL KRK
  • Anuśka Autorytet
    Postów: 7295 8646

    Wysłany: 23 października 2014, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    momo1009 wrote:
    Oj bido i ja Ciebie tulam.
    Tylko postaraj się Anusia, zeby Ci się tym razem koszmarki nie przyśniły :)
    To ja się może za obiadek wezmę lepiej ;)

  • Freja Autorytet
    Postów: 774 538

    Wysłany: 23 października 2014, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_84 wrote:
    a ja siedze i wpisuje ;/
    A świstak siedzi i zawija...
    ja kseruję i czekam na tłumaczenia...

    Ania_84 lubi tę wiadomość

    Freja, młoda 13, młody 4,młodszy 0, aniołek Olga 03.08.2014 (16tydz.)
    860ix1hpwm73xj5b.png

    PL KRK
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2014, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśka wrote:
    Ja dongowałam podczas plamienia końcowego i nic się nie stało :)
    A ja właśnie a propos plamień - bo zauważyłam je dziś znów u siebie.
    W ogóle jakoś dziwnie (z tym Dongiem?) - najpierw 3 dni @, krwawienie spore (więc wino działa) a później nic, susza. No to wzięłam Donga, ale wieczorem pojawiło się plamienie. I tak w sumie plamię codziennie, nie bywało tak wcześniej. Nie wiem, czy zwalać to na Donga?

  • momo1009 Autorytet
    Postów: 1950 1887

    Wysłany: 23 października 2014, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Freja wrote:
    momo - nasza psiunia (ciężko w to uwierzyć) ale nie chce wychodzić na spacery
    potrafi 24 h czasem dłużej (rekord 3 doby) nie wyjść i nie załatwić się, trzeba ją wlec lub wręcz nieść a przy 50 kilowym cielsku to nie łatwe. Ja już nie mam siły, trwa to już długo -ale dopiero teraz znaleźliśmy specjalistę na którego możemy sobie pozwolić (dziewczyna w ramach szkolenia weźmie nas za karmę dla schroniska, oczywiście pod okiem instruktorki swojej)
    Oj, to faktycznie niespotykane zjawisko. Ciekawa jestem jaka będzie diagnoza behawiorystki i na czym będzie polegała "terapia" :). Grunt żeby pomogła, bo psinkę to pewnie na dłuższą metę też męczy.

    ********Gang 18+********
    Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2014, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marnut wrote:
    A ja właśnie a propos plamień - bo zauważyłam je dziś znów u siebie.
    W ogóle jakoś dziwnie (z tym Dongiem?) - najpierw 3 dni @, krwawienie spore (więc wino działa) a później nic, susza. No to wzięłam Donga, ale wieczorem pojawiło się plamienie. I tak w sumie plamię codziennie, nie bywało tak wcześniej. Nie wiem, czy zwalać to na Donga?


    cięzko powiedzieć

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2014, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnula87 wrote:
    cięzko powiedzieć
    Buhahahaha ;D. Dalej wiem, że nic nie wiem, ale przynajmniej humor mam lepszy :D!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2014, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marnut wrote:
    Buhahahaha ;D. Dalej wiem, że nic nie wiem, ale przynajmniej humor mam lepszy :D!


    :P polecam się ;)

    marnut lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2014, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj jestem nie do życia i nie do użycia i wybaczcie za brak myślenia ale ono mnie dzisiaj boli

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2014, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak serio kochana to nie wiem, bo ja plamien na dongu nie miałam, nie słyszałam tez żeby jakaś z dziewczyn je miała. Dlatego ciekzo powiedziec czy to to. Może on tak na ciebie działa akurat

    marnut lubi tę wiadomość

  • Lena83 Autorytet
    Postów: 1826 1165

    Wysłany: 23 października 2014, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marnut a ja mam dziwne @ i plamienia odkąd zaczęłam brac Niepokalanek (Castagnus)
    Hmmmm

    Ja nadal mam @ na brązowo .....

    Plus jest taki ze wczesniej bolało mnie wszystko na 3 dni przed i 3 dni @. Teraz tylko na dwa dni przed @ a potem juz @ bez zadnego bolu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 12:19

    marnut lubi tę wiadomość

    Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
    Niech nasza dro­ga będzie wspólna. Niech nasza mod­litwa będzie po­kor­na. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2014, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok podczytałam poszukałam i taka diagnoza:

    może za duża dawka dla ciebie ta co bierzesz?

    od kiedy bierzesz donga?

    odstaw na jakieś 3-4 dni i zobacz jak będzie jak będzie ok to bierz dalej :]

    marnut lubi tę wiadomość

  • Anuśka Autorytet
    Postów: 7295 8646

    Wysłany: 23 października 2014, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marnut wrote:
    A ja właśnie a propos plamień - bo zauważyłam je dziś znów u siebie.
    W ogóle jakoś dziwnie (z tym Dongiem?) - najpierw 3 dni @, krwawienie spore (więc wino działa) a później nic, susza. No to wzięłam Donga, ale wieczorem pojawiło się plamienie. I tak w sumie plamię codziennie, nie bywało tak wcześniej. Nie wiem, czy zwalać to na Donga?
    Ja po pierwszym cyklu z dongiem też miałam dziwną @ bo 2 dni krwawienia i 4 dni plamień :/ Ale czy to wina donga czy taki klimat to też nie wiem :)

    marnut lubi tę wiadomość

  • Freja Autorytet
    Postów: 774 538

    Wysłany: 23 października 2014, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    momo1009 wrote:
    Oj, to faktycznie niespotykane zjawisko. Ciekawa jestem jaka będzie diagnoza behawiorystki i na czym będzie polegała "terapia" :). Grunt żeby pomogła, bo psinkę to pewnie na dłuższą metę też męczy.
    A że trwa to już kilka lat (od pozątku w zasadzie jak jest u nas) to mączy to już wszystkich

    Freja, młoda 13, młody 4,młodszy 0, aniołek Olga 03.08.2014 (16tydz.)
    860ix1hpwm73xj5b.png

    PL KRK
  • Freja Autorytet
    Postów: 774 538

    Wysłany: 23 października 2014, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze ! Zapomniałam zabrać lutki do pracy! I dopiero będę ją mogła wieczorem zaaplikować ... mam nadzieję, że dłuższa przerwa nie wpłynie bardzo na poziom progesteronu...

    Freja, młoda 13, młody 4,młodszy 0, aniołek Olga 03.08.2014 (16tydz.)
    860ix1hpwm73xj5b.png

    PL KRK
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2014, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przypomniało mi się, że w zeszłym cyklu też miałam takie jednorazowe plamienie, nawet Was o to pytałam, ale suma-summarum zwaliłam wtedy na Acard i przestałam go brać - plamienie się nie powtórzyło.

    Sobie zaczęłam czytać i jak nie rak to rak ;). Ale znalazłam wypowiedź jednej dziewczyny, która pozbierała do kupy wiadomości z neta dotyczące plamień po @ (bo jakoś pełno artykułów o plamieniu przed @ i w okresie okołoowulacyjnym, a po @ prawie nic): "Kazde brazowe plamienie 2 dni po miesiaczce i pozniej swiadczy o niewlasciwie przebiegajacej fazie lutealnej w poprzednim cyklu.
    Moze wynikac z niewydolnosci cialka zoltego z wydluzonym jego zanikiem. Innym powodem jest slaba regeneracja endometrium wynikajaca z niedostatecznego wydzielania estrogenow jajnikowych lub tez slabsza kurczliwosc myometrium spowodowana hipoplazja macicy.
    Przyczyna jest tez brak owulacji lub hmmm... "kiepska" owulacja (nieudolne tlumaczenie slowka "poor". Moze niepelna? Tylko myslalam, ze owulacja po prostu albo jest albo jej nie ma). Skutkuje brakiem progesteronu (brak owulacji) lub niewystarczjaca iloscia progesteronu ("kiepska" owulacja) w drugiej fazie cyklu.
    Bez prawidlowej ilosci progesteronu cykl zawsze bedzie zaburzony - moze dojsc do plamien/krwawien przedmiesiaczkowych, pomiesiaczkowych, skapych/obfitych miesiaczek.
    Z innych rzadziej wspominanych przyczyn bylo tez zapalenie szyjki macicy, podraznienie pochwy, polipy, miesniaki...
    Oczywiscie sa rowniez grozniejsze przyczyny: endometrioza, rak itp. Ale te w szczegolnosci, a te wypisane linijke wyzej rowniez, byly raczej wspominane przy charakterystyce krwawien, a nie delikatnych, czy brazowych plamien.
    A w ogole to gdziekolwiek cos o tych pomiesiaczkowych plamieniach bylo napisane, zaczynalo sie od zdania, ze fatalnie sie je diagnozuje i czesto nie udaje sie znalezc przyczyny. A leczenie zwykle hormonalne (poza przyczynami wymienionymi na koncu) i czesto nieskuteczne"
    Pocieszające :D...

    Czarnula87, Nieukowa lubią tę wiadomość

  • MANIEK Autorytet
    Postów: 3216 2845

    Wysłany: 23 października 2014, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam słabe to wieczorem wezme jednego tabsa a od jutra już dwa:)

    Maniek
    iv09krhmozg1hdwh.png
    km5szbmht7h3hofn.png

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31314

    Wysłany: 23 października 2014, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobra czas na przerwe czas na MOnte :D

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Anuśka Autorytet
    Postów: 7295 8646

    Wysłany: 23 października 2014, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Freja wrote:
    weźmie nas za karmę dla schroniska,
    Ha ha Freja no ale poświęcenie... Jak za dawnych dobrych czasów kiedy to psy niewolnikami karmili ;D

    marnut, ara, Freja lubią tę wiadomość

‹‹ 2645 2646 2647 2648 2649 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ