X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
Odpowiedz

My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...

Oceń ten wątek:
  • ara Autorytet
    Postów: 1345 1605

    Wysłany: 17 listopada 2014, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie dziewczyny po weekendzie, ehh jak mi się chce spać a trzeba w robocie siedzieć :(

    marnut możemy się zgodzić na ustalenie godzin dyżurów ale na urlop nie ma szans :P

    Anuśka trzymaj się dzielnie!

    Konwalia udanej podróży i owocnego pobytu nad morzem, niech się Tymkowi wyjazd przysłuży :)

    miłego członka wszystkim, wracam do papiórów.

    Anuśka lubi tę wiadomość

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 17 listopada 2014, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arienna wrote:
    moja przyjaciółka, ta którą macałam po brzuchu wczoraj dowiedziała się że jest w ciąży pod koniec czwartego miesiąca bo normalnie miała okres :) i to taki pełny a nie jakieś plamienia :P

    Więc może dziewczyny :P nie panikujmy na okres, bo zawsze jest jakaś nadzieja :0)

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • ara Autorytet
    Postów: 1345 1605

    Wysłany: 17 listopada 2014, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arienna wrote:
    moja przyjaciółka, ta którą macałam po brzuchu wczoraj dowiedziała się że jest w ciąży pod koniec czwartego miesiąca bo normalnie miała okres :) i to taki pełny a nie jakieś plamienia :P

    o fuck, nieźle!

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 17 listopada 2014, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mona_M wrote:
    Ja macam brzuch siostry, ale jak się ciotka zbliża to Zuzia nie chce kopać ;(
    Poza tym moja siostra nie lubi jak mała kopie (głupia baba)i jak proszę małą żeby kopnęła to ta warczy.

    Warczy?

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • ara Autorytet
    Postów: 1345 1605

    Wysłany: 17 listopada 2014, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    Więc może dziewczyny :P nie panikujmy na okres, bo zawsze jest jakaś nadzieja :0)

    o nie nie nie! wtedy to już na pewno nas do wariatkowa wywiozą :P

    Arienna, Lady Savage, momo1009 lubią tę wiadomość

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 17 listopada 2014, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie w mojej rodzinie tak miała siostra mojej mamy, oraz ich kuzynka, podkreślę że moja babcia i mama tej kuzynki to bliżniaczki. No ale w obu przypadkach ciążę odkryły w 4 i 3 miesiącu, po normalnych okresach. W jedynk przypadku, moja ciocia, wzięła w ogóle leki bo ją przeziębienie wzięło i Karolina się urodziła z rozszczepieniem wargi, tego się obawiam, dlatego XD od czasu starań nie łykam żadnych tabletek, oprócz kwasu fioliowego

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Arienna Autorytet
    Postów: 2898 2605

    Wysłany: 17 listopada 2014, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie no moją przyjaciółkę nie ma co brać za przykład bo oni wpadli i to jeszcze przez gumę :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2014, 09:42

    ara lubi tę wiadomość

    Aniołek 11.10.2014 (5tc) ***Gang 18+***
    ewebii4.png
    klz9tv73qklgbi72.png - 7 kg
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 17 listopada 2014, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ara wrote:
    o nie nie nie! wtedy to już na pewno nas do wariatkowa wywiozą :P

    Haha :)

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2014, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edit:
    Siostra warczy, a nie Zuzia :)

  • ara Autorytet
    Postów: 1345 1605

    Wysłany: 17 listopada 2014, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mona_M wrote:
    Edit:
    Siostra warczy, a nie Zuzia :)

    hehe Mona ale się uśmiałam :D

    Mona_M lubi tę wiadomość

  • cati Autorytet
    Postów: 2324 2177

    Wysłany: 17 listopada 2014, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka
    Pati ty wiesz :*

    Anuśka - dzielna z ciebie kobietka :**
    Maniuś - jesicio nie ma @ ;)
    Ariennka - widze nowy cykl ! :) super !
    Mamutek - :) jak sie czujesz? :)

    Ty wiecie wychodzi na to ze do mikolaja mam najblizej bo mieszkam niedaleko kola podbiegunowego, moze z nim pogadam? :P o tych 2 kreskach na testach? :D jakos go przekabace hmmm ? tylko czym...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2014, 10:32

    ckai9jcgmxpymslt.png
    https://www.maluchy.pl/li-71768.png
    ******* Gang 18+*******
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 17 listopada 2014, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marnut wrote:
    Jak przeczytałam Twój dzisiejszy wywód na temat klapsów, to w zasadzie pod każde słowo "klaps" mogłabyś podstawić "wychowanie" i sens zostaje ten sam :D.
    Bo każde wychowanie ma za zadanie osiągnąć efekt, jest nałożeniem dziecku karbów, każde tłumaczenie ma za zadanie wywołać awersję do jakiegoś zachowania - nic jak przemoc psychiczna na bezbronnym dziecku, przecież ono chce inaczej :D!
    Mylisz się jeśli sądzisz, że klaps ma na celu wywołać strach lub zadać ból - klaps ma na celu dokładnie to samo co tłumaczenie: osiągnięcie innego efektu niż ten, którego chce dziecko. Z jedną różnicą - tłumaczenie po raz 135 tego samego większość dzieci ma w nosie (bo doskonale wie, że robi coś, co Ci się nie podoba i zabraniasz) a klaps jest prosty, skuteczny i osadza dziecko natychmiast na miejscu wyznaczając mu nieprzekraczalne granice. Działa niezawodnie w przypadku większości dzieci - jeśli Twoja siostra była wyjątkiem, to była, rodzice znaleźli na nią inną metodę. Moja córka jak była mała i słyszała jakiekolwiek tłumaczenia wsparte słowami "nie wolno" to wrzeszczała, rzucała się na podłogę i biła o nią głową. Jak sądzisz, co było bardziej "bezpieczne" dla dziecka? Wymierzenie delikatnego klapsa czy przejechanie ścierką po rękach, po których następował spokój - czy co najmniej półgodzinne napady histerii gdzie dziecko gryzło, kopało, czerwieniało i siniało z płaczu i wrzasku oraz waliło głową w co popadło :/? Tyle było z tłumaczenia :/.

    Naprawdę, nie znam rodziców (prócz patologii), którzy dawali by rozumnemu dziecku klapsa nie tłumacząc wcześniej, nie prosząc o zmianę zachowania i nie ostrzegając przed konsekwencją nieposłuszeństwa.
    W społeczeństwie otrzymujemy kary za niewłaściwe zachowanie - jak Cię ktoś w tramwaju zmaca po tyłku, to musi się liczyć z tym, że dasz mu po pysku; jak coś zniszczysz - musisz naprawić, a jak zabijesz - idziesz do więzienia. Jak nawalisz w pracy to cię zwolnią a jak zachowasz się nieelegancko to spotkasz się ze społecznym ostracyzmem. Jak zaparkujesz auto jak baran, to Ci je porysują itd..

    Kara nie jest niczym innym jak pokazaniem dziecku, że musi się liczyć ze zdaniem innych (jako dorosły człowiek też będzie musiało), bo inaczej spotkają je nieprzyjemności - na razie tak błahe jak stanie w kącie czy klaps, w dorosłym życiu dużo bardziej dotkliwe.

    Psotka - życzę Ci, żebyś miała tak cudowne i mądre od urodzenia dzieci, żebyś nigdy w żaden sposób nie musiała ich karać, niczego od nich wymagać ani niczego im zabraniać :D.
    Znów posłużę się truizmem - życie nieznośnie często weryfikuje nasze teorie i założenia :). Życzę z całego serca, żebyś Ty nie musiała swoich weryfikować.

    Zgadzam sie.

    "Mylisz się jeśli sądzisz, że klaps ma na celu wywołać strach lub zadać ból - klaps ma na celu dokładnie to samo co tłumaczenie: osiągnięcie innego efektu niż ten, którego chce dziecko."

    Tak, klaps ma na celu "dokładnie to samo co tłumaczenie: osiągnięcie innego efektu niż ten, którego chce dziecko", poprzez zniechecenie do tego dziecka zadajac mu bol lub wywolujac strach ;)

    Ja sie zgadzam z tym co piszesz. Jednak bezdyskusyjnie uwazam klapsy za przemoc fizyczna. Nie twierdze (i mowilam o tym wczesniej), ze nie bede dzicku dawac klapso i twierdze, ze bedzie to wtedy przemoc fizyczna. Ja wiem, ze to brzmi nieladnie ale trzeba spojzec prawdzie w oczy a nie wymyslac teorie, ze klaps jest delikatny, ze to nei to samo co sprac kogos na kwasne jablko. Klaps jest uzyciem sily i nic tego nie zmieni a jesli jest uzyciem sily to jest przemoca fizyczna. Nie napisalam jednak, ze uwazam to za zlo skonczone i nigdy nie zastosuje bo byc moze uzbam, ze taka lekka przemoc fizyczna bedzie o wiele lepszym srodkiem wychowawczym czasem niz tlumaczenei poraz setny tego samego. :)


    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31314

    Wysłany: 17 listopada 2014, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anus dołączyłan do ciebie yyyy wlasnie rozpoczęłam nowy cykl kilka dni za wcześnie

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • MANIEK Autorytet
    Postów: 3216 2845

    Wysłany: 17 listopada 2014, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_84 wrote:
    Anus dołączyłan do ciebie yyyy wlasnie rozpoczęłam nowy cykl kilka dni za wcześnie

    to jeszcze ja na placu boju zostałam...no ciekawe jak długo

    Maniek
    iv09krhmozg1hdwh.png
    km5szbmht7h3hofn.png

  • cati Autorytet
    Postów: 2324 2177

    Wysłany: 17 listopada 2014, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Psotka - jak jeszcze raz napiszesz "przemoc fizyczna" to wtedy bedzie przemoc...
    Quote:
    przemoc fizyczna- wszelkiego rodzaju działania, zachowania wobec drugiej osoby ( dziecka) powodujące nieprzypadkowe urazy.
    Przykłady: popychanie, odpychanie, obezwładnianie, przytrzymywanie, policzkowanie, szczypanie, kopanie, duszenie, bicie otwartą ręką i pięściami, bicie przedmiotami, ciskanie w kogoś przedmiotami, parzenie, polewanie substancjami żrącymi, użycie broni, porzucanie kogoś w niebezpiecznej okolicy, nieudzielanie koniecznej pomocy.

    Sądze ze zadna tu z obecnych matek nie ma zamiaru krzywdzić swojego dziecka! Jeśli twoje sformułowanie "klapsa" pasuje do wyzej wymienionych czynnosci ... to chyba dyskusja tu sie powinna zakonczyc. Zreszta ona sie zakonczyla juz kila stron dalej...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2014, 11:24

    LaRa, marnut lubią tę wiadomość

    ckai9jcgmxpymslt.png
    https://www.maluchy.pl/li-71768.png
    ******* Gang 18+*******
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 17 listopada 2014, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MANIEK wrote:
    to jeszcze ja na placu boju zostałam...no ciekawe jak długo

    I jeszcze ja czekam na 2 krechy albo okres

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • MANIEK Autorytet
    Postów: 3216 2845

    Wysłany: 17 listopada 2014, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cati, Psotka proponuję też zakończyć temat każdy ma swoje zdanie jeśli ktoś nigdy nie był "klapsnięty" przez rodziców a inni wręcz bici to mają naprawde dwie skrajne wizje klapsa dla jednych będzie to przemoc dla innych tylko klaps, który ma dziecku pokazać że przekroczyło granice.
    Myślę że nie ma co się spierać w tym temacie bo jak ktoś już wcześniej napisał życie samo zweryfikuje czy sama pogadanka wystarczy czy jednak będzie klaps albo ściarą po łapach...

    marnut lubi tę wiadomość

    Maniek
    iv09krhmozg1hdwh.png
    km5szbmht7h3hofn.png

  • MANIEK Autorytet
    Postów: 3216 2845

    Wysłany: 17 listopada 2014, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    I jeszcze ja czekam na 2 krechy albo okres

    oo Ledy a Ty nie mierzysz temp?? ilu dniowe masz @?

    Maniek
    iv09krhmozg1hdwh.png
    km5szbmht7h3hofn.png

  • Arienna Autorytet
    Postów: 2898 2605

    Wysłany: 17 listopada 2014, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniek- beta?

    Aniołek 11.10.2014 (5tc) ***Gang 18+***
    ewebii4.png
    klz9tv73qklgbi72.png - 7 kg
  • MANIEK Autorytet
    Postów: 3216 2845

    Wysłany: 17 listopada 2014, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arienna wrote:
    Maniek- beta?

    chyba nie, chyba poczekam...
    wczoraj sie skusiłam i zrobiłam test a potem ryczałam jak głupek...jak zrobie bete to znów będzie lament a tak to się powoli przygotowuję psychicznie do @, dziś temp spadła jutro pewnie jeszcze spadnie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2014, 10:59

    Maniek
    iv09krhmozg1hdwh.png
    km5szbmht7h3hofn.png

‹‹ 2937 2938 2939 2940 2941 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ