My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Faktycznie po porannych esejach teraz milczycie
A u nas (czyt. w Sanatorium) panuje wszawica - bosko.. jutro akcja psikanie i odkażanie.. już dziś profilaktycznie umyłam sobie i dzieciowi głowę, ale zapewne jutro znowu po tym calym psikaniu..
Ana, daj spokój..po jakiej pracy.. czekam na dobre wieści!!
Giussta trzymam tez kciuki za dobre zapładnianie i rozwijanie, wedle zamówienia..
ja do łóżka.. wylazł żylak.. boli jak diabli ;/ -
konwalianka wrote:Faktycznie po porannych esejach teraz milczycie
A u nas (czyt. w Sanatorium) panuje wszawica - bosko.. jutro akcja psikanie i odkażanie.. już dziś profilaktycznie umyłam sobie i dzieciowi głowę, ale zapewne jutro znowu po tym calym psikaniu..
Ana, daj spokój..po jakiej pracy.. czekam na dobre wieści!!
Giussta trzymam tez kciuki za dobre zapładnianie i rozwijanie, wedle zamówienia..
ja do łóżka.. wylazł żylak.. boli jak diabli ;/ara lubi tę wiadomość
-
Anuska codziennie zastanawiam się co może pójść jeszcze nie tak.. No i dochodzę do wniosku że im mniej wiem tym lepiej śpię..
Cati , dzięki, różnie, choć chyba mój żołądek się już przyzwyczaił do tego klimatu, bo już mnie nie bolą wnętrzności.. Mam różne dolegliwości, czasem zero sił, ochoty i nerwów ale jakoś idę do przodu.. Generalnie jestem przerażona tym jak czas szybko leci.. Nie jestem przygotowana na dziecko - wiem jak to brzmi, ale czasem tak czuję, że chciałabym być ciągle w 18 tyg. Nie ogarniam, bo mam za dużo na głowie..cati lubi tę wiadomość
-
Witam Was bardzo serdecznie!
Anastazja, trzymam kciuki za testSłabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAra a cos sie stało ze tak kiepsko spalas?
Konwalijka rozumiem trochę co czujesz i myślę ze to normalne tez mam takie myśli b chciałabym mieć dzidzie ale boje sie rodzicielstwa . i tego czy podolam, ale wydaje mi sie ze to świadczy o naszej dojrzałości. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzień dobry...po kolejnej nieprzespanej nocy
i chyba tak już będzie do rozwiązania....skóra między biustem a pępkiem BOLI i to bardzo...smarowanie niczym nie pomaga, rozstępów brak - ale ból jest okropny, najgorzej że nawet 10min postać nie mogę bo mnie "ciągnie i piecze".... zaś mała harcuje i tańcuje, wczoraj albo się "udrapnęła", albo sama siebie stuknęła, bo ja poczułam jak podskoczyła - gdybym mogła już by płakała..... ech..... do tego spojenie się rozchodzi....
przepraszam owulantki że tak z rana z narzekaniemale taki mam humor....
a jeszcze czeka mnie góra prasowania
posiedzę z rańca trochę z Wami....
wczoraj odwiedzałam mamcię, to Kosia pokazała co potrafi....mama z wrażenia i chyba współczucia buzi domknąć nie dała rady....aaaaaaaaaa i jeszcze się dowiedziałam, że ja ważyłam TYLKO 2800gr jak się urodziłam........a moja mała ma już 2300, więc małż naszą Kosię swoimi genami obdarzył (Jego pradziadek miał 2m wzrostu, babacia od strony ojca 1,98 i klucha byłai tak większość rodziny).....
Blondi to chyba dobrze, że owulkę wyznaczyło...
Anastazja jak tam????
-
nick nieaktualnyMalenq z jednej strony Ci współczuję a z drugiej strony z chęcią bym zamieniła moje @ dolegliwości na harce w brzuchu i kopy w pęcherz
Także głowa do góry! Mała jest zadowolona w brzuchu mamy, widać, że ma dziewczyna energię i temperament. Dlatego myślę, że serduszko Kosi baaaaaardzo szybko będzie zdrowe.Malenq, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMari wiem wiem, ja sama baaaaaaaardzo długo modliłam się o ciążę (nawet ze wszystkimi dolegliwościami)............ale teraz po prostu włącza mi się maruda - a to ze zmęczenia.... jak się wyśpię to inaczej na wszystko spojrzę....do tego stresuję się poniedziałkiem, bo mam wizytę u gina - i tam padnie decyzja co do cc vel sn ..... i sama nie wiem czego się spodziewać....
marissith, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Malenq wrote:Dzień dobry...po kolejnej nieprzespanej nocy
i chyba tak już będzie do rozwiązania....skóra między biustem a pępkiem BOLI i to bardzo...smarowanie niczym nie pomaga, rozstępów brak - ale ból jest okropny, najgorzej że nawet 10min postać nie mogę bo mnie "ciągnie i piecze".... zaś mała harcuje i tańcuje, wczoraj albo się "udrapnęła", albo sama siebie stuknęła, bo ja poczułam jak podskoczyła - gdybym mogła już by płakała..... ech..... do tego spojenie się rozchodzi....
przepraszam owulantki że tak z rana z narzekaniemale taki mam humor....
a jeszcze czeka mnie góra prasowania
posiedzę z rańca trochę z Wami....
malenq łączę się w bólu po nieprzespanej nocy choć mnie nikt nie maltretuje dodatkowo od środka(no nie licząc @ oraz żołądka hehe)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej hej.
Konwalijka - maskara z tym sanatorium, ja bym chyba do domu uciekła.
Ara - to sie załatwiłaś.
Blondik - to chyba dobrze, ze owulka była
Ana - jak tam test?
Misi@ - kiedy testujesz?
Marlenqa - no to Ci Kosia daje popalić. Ja pamiętam jak mój Fifi był przed samym porodem główką do góry ułożony i jak mi głową żołądek przygniałał i kopał w Kaśkę.
I myślę, że jak masz podejrzenie chorego serducha to zapewne CC zrobią. -
nick nieaktualnyKonwalia mam nadzieję, że jednak tych małych wrednych storzonek nie ma u Was na główkach....ale pamiętaj, że one "śpią" w pościeli, poduszkach, materacach...więc kurczę niech dezynfekują całe pokoje....
współczuję
Mona co z tą Twoją tempką hę??????Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 08:45
-
nick nieaktualny