My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
uwaga chwalę się dziełem mojej mikołajki
na fejsa też wrzucę ale chwilowo jest przyblokowany
zdjęcia z kom, na żywo lepiej i smaczniej hehe
tadam!
wielkie słodkie choiny!nie chciałam póki co wypakowywać z folii co by nie kusiły
imienny dzwoneczek, pierniczki do zawieszenia na choinkę:
kartka z życzeniami:
jeszcze raz serdecznie dziękuję! :*Ania_84, Malenq, Mona_M lubią tę wiadomość
-
Przepraszam ze zapytam ale z czego wynika mala ilosc wod plodowych ?
Malenq - sadzę ze co by lekarze nie robili to robia to dla dobra ciebie i malenstwaa jak bedzie po wszystkim bedziesz szczesliwa mama cudownej istotki
Malenq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDobry wieczór!
Blondi trzymam kciuki
Marnut dzięki za troskę, ale na szczęście koleżanka prowadziła
Witam nową staraczkę
Malenq piękny brzuszek. Mam nadzieję, że będzie dobrze..no nie ma wyjścia masz tu takie wsarcie, a przede wszystkim w najbliższych, że wszystko musi się poprostu udać! Marnut pięknie napisala i ma rację, gdyby było bardzo źle to nie wypuściliby Cię dziś ze szpitala
Mam dwóch cudownych siostrzenców z grudnia...kochane stworki :)Kosia też będzie wyjątkowa
Marnut, Cati, Biedroneczko, Pati mam nadzieję, że czujecie się dobrze..no i proszę o wsparcie i co jakiś czas wysyłanie wirusków, by wkońcu i mnie się udało ;p
Malenq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej Ara! Postaram sie na biezaco Was podpytywac o rozne rzeczy zeby was lepiej poznac;)))
Ania84 trzymam w takim razie kciuki zeby wszystko poszlo po twojej mysli
A powiedz mi , nie mozecie probowac przez inseminacje?(przepraszam za pytanie, wiem ze jestem nowa ale probuje jakos pomoc;))Ania_84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMisiaku wiem, wiem........tylko kobieca psyche - niby silna - ale jak dostaje w "łeb" na pewną chwilę traci grunt pod nogami, i zanim się pozbiera to trwa chwilę....
jutro będzie lepiej.......muszę znowu sobie poukładać...Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymimimka wrote:To moze i ja zaczne:D Mi nie przeszkadza to, bo kazdy ma swoje metody, tylko ja sie na tym kompletnie nie znam:( Jakos nigdy nie umialam tego robic i moze dlatego pomyslalam ze nie chce, bo boje sie ze zaczne wariowac i sie nakrecac:(
Ja też nic nie wiedziałam, ale dzięki temu ( pomocy dziewczyn forum- swoją rogą dziękuje Wam za to) poznałam swoje ciało i wiem, że mam późną owulację. I mimo, że mierzenie temp i robienie testów owul mnie meczy to są ważne informację, które mogę przekazać mojej gin i może dzięki temu zwiększe swoje szanse
marissith lubi tę wiadomość
-
Spoksik kochana inseminacja nam nic jie da chyba ze nasienie dawcy ale poki co probujemy cos z meza stworzyc
Plemniki jesli sie znajda to tylko podczas biopsji jader tak to raczej w nasieniu jie bedzie plemnikow -
nick nieaktualnyMalenq wrote:Misiaku wiem, wiem........tylko kobieca psyche - niby silna - ale jak dostaje w "łeb" na pewną chwilę traci grunt pod nogami, i zanim się pozbiera to trwa chwilę....
jutro będzie lepiej.......muszę znowu sobie poukładać...
Rozumiem i wcale się nie dziwie, że jest Tobie przykro i masz obawy!Jest to naturalne i masz do tego prawo! Mam jednak nadzieję, że wszystko się jakoś ułoży. Całe szczęście, że już wiedzą o wadzie Kosi, bo przy poradzie, otrzymasz pomoc.
Trzeba zaufać i być dobrej myśli choć nie jest to łatwe.
Ja będąc na onkologi stwierdziłam, że nie mogę się obawiać, bo i tak niczego nie zmienie i mimo, ze wydawało mi się, ze jestem spokojna, to w jakiś tam sposób odczuwałam niepokój..miałam dziwne sny, ale strach jest naturalny. Idąc na operację zaufałam i jakoś pogodziłam się z tym.
zycze Tobie spokoju, choć wiem, że to nie będzie proste.Malenq, Mona_M lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnycześć mimimka
hahaha ja to 2 tyg po cichu czytałam o co chodzi w tym mierzeniem temperatury, gdzie to się mierzy i czym... w ciężkim szoku byłam
o szyjce macicy nie wspominając bo do tej pory nie umiem sprawdzać
najbardziej się cieszę, że tu poznałam takie fajne dziewczyny, dałyście mi dużo wsparcia w tych zajebiście trudnych chwilach, kiedy @ znowu przychodziMisi@, Ania_84, mimimka, Blondik, Mona_M lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Martishi ja na początku to sie sama siebie pytalam ze co mam sobie termoetr w psioche wklafac przeciez wole meza pytpna
marissith, Misi@, Blondik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja wczesniej gmeralam ake później odpuscilam raz moj maz wszedl do lazienki w trakcie i pyta sie czego tam szukasz moze pomoge
ara, mimimka, Misi@, Blondik lubią tę wiadomość
-
Malenq wrote:Po 1.
DZIĘKUJĘ MIKOŁAJCE:) jeszcze nie wiem co w paczuszce, bo do domku wracam jutro wieczorkiem...........ale dziękuję ślicznie
po 2.
bez schizu informuję, że dołączam do mam ze zbyt małą ilością wód płodowych........
w kolejny poniedziałek jestem przyjmowana na patologię, a mój gin chce po 21.12 rozwiązać ciążę - na wzgląd zdrowia malutkiej
to tyle po wizycie, która miała być "standardowa".....................bedzie dobrze:-)
Malenq, Ania_84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ania_84 wrote:Ja wczesniej gmeralam ake później odpuscilam raz moj maz wszedl do lazienki w trakcie i pyta sie czego tam szukasz moze pomoge
buhaha ania jebłam
ps. ja też nie lubię gmerać i raczej odpuszczam sprawdzanie szyjki
a termometru też sobie nie wpycham, w gębie też daje radęAnia_84, Mona_M lubią tę wiadomość