My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
arien nie chcę Cię martwić ale moja koleżanka będąc w odwiedzinach zostawiła ślady od jeansów na jasnym wypoczynku z eko skóry... niestety permanentnie
Ania to niezły pms Ci się załączyłale mamunie wyrozumiałe są, nie martw się
edit: Ania a jak ojciec M się zrzeknie to z automatu nie przejdzie to na M?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 13:44
Ania_84, marnut lubią tę wiadomość
-
ara wrote:arien nie chcę Cię martwić ale moja koleżanka będąc w odwiedzinach zostawiła ślady od jeansów na jasnym wypoczynku z eko skóry... niestety permanentnie
Ania to niezły pms Ci się załączyłale mamunie wyrozumiałe są, nie martw się
edit: Ania a jak ojciec M się zrzeknie to z automatu nie przejdzie to na M? -
ara wrote:arien nie chcę Cię martwić ale moja koleżanka będąc w odwiedzinach zostawiła ślady od jeansów na jasnym wypoczynku z eko skóry... niestety permanentnie
Ania to niezły pms Ci się załączyłale mamunie wyrozumiałe są, nie martw się
edit: Ania a jak ojciec M się zrzeknie to z automatu nie przejdzie to na M? -
ara wrote:arien nie chcę Cię martwić ale moja koleżanka będąc w odwiedzinach zostawiła ślady od jeansów na jasnym wypoczynku z eko skóry... niestety permanentnie
Ania to niezły pms Ci się załączyłale mamunie wyrozumiałe są, nie martw się
edit: Ania a jak ojciec M się zrzeknie to z automatu nie przejdzie to na M?
pozatym ja wciaz sie boje ze albo tamci mbeda chcieli kase albo beda chcieli zamieszkac w ktoryms z pokoi.. ;/ i co ..mam mieszkac z obcymi.. .. nie po portsu niech juzbedzie po tym..bo chce wiedziec na czym stoje.. tylko ze ja powiedzialam jak mi sie ktos na cheate pwpierdzieli to my sie wyprwadzamy beirzemy co nasze i wale to ;/ -
Aniu, a może faktycznie może się zrzec na rzecz syna? To byłoby dobre rozwiązanie.
U mnie rodzice męża też go tak załatwili, że nie będzie miał szans na mieszkanie kwaterunkowe... a on oczywiście też pewnych rzeczy nie dopilnował, sierota... jakby było, moglibyśmy wynająć i byłoby łatwiej. A tak starzy dostaną 70 metrowe, nie wiadomo na co...
Niestety, widzę, że niektórzy rodzice w ogóle nie myślą...Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Dziewczyny on sie nie zrzeknie na syna.. on mowi ze on nie chce z tego nic.. bo on juz dostal.. ale kuwa kto sie opiekowal dziadkiem.. oni.. a tamci od n lat nawet nsie nei odzywali ;/
szczegolnei ze syn siostry tescia moze sie upominac.. i jego siostra..a oni sa nastawieni przez ojca ktory ma schzofrenie. i teraz wez tu sie z takim uzeraj ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 13:50
-
Ania powiem Ci, że sprawy spadkowe to trudny temat. Ja na szczęście tego bezpośrednio nie przerabiałam nigdy ale w rodzinie czy u znajomych są takie przypadki. Jestem zdania, że jak człowiek coś posiada to powinien testament napisać i rozporządzić wg swojej woli bo na to co się później często dzieje to aż żal patrzeć. Najbliższa rodzina nie potrafi się dogadać, podziały jakieś bezsensowne się robią i niepotrzebne problemy.
marnut lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnia - nie ma opcji, Ty musisz iść do prawnika
wyjaśnić rodzinne zażyłości i on Ci powie kto, do czego i jakie ma prawa, jeśli ojciec Michała spadku się zrzeknie. Jedno Ci powiem: jeśli chodzi o spadki, to zstępni (dzieci, wnuki) mają pierwszeństwo przed wstępnymi (rodzicami), a wstępni przed rodzeństwem. Także wygląda to tak, że jeśli dziadek miał tylko jedno dziecko (ojca Michała), to spadek po nim przechodzi na ojca Michała. Jeśli ten się zrzeknie - spadek przechodzi na Michała i jego rodzeństwo. Mają prawo oni żądać spłaty, ale mogą też po prostu zrzec się praw do spadku na rzecz Michała.
Gorzej, jeśli dziadek miał kilkoro dzieci oprócz ojca Michała, bo wtedy spadek przechodzi również na jego inne dzieci. No, ale prawnik Ci to rozrysuje.
Mona_M lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnia_84 wrote:A no wlasnie ;/
a dziadek ju zmial zapisywac M ten dom.. ale zawsze mowil a jesczze poczekamy .... A kto ją wie, może i testament na kolanie spisała, ale jeśli tak - to jej siostry zatroszczyły się, żeby tego testamentu nikt nie zobaczył.
Jednak jak mawia moja babcia "dawanie ciepłą rączką" ma swoje zalety. Albo testament notarialny. -
nick nieaktualnyAnuśka, ja przepraszam, ze pytam, ale nawet nie wiedziałam, ze poroniłaś... Kiedy to sie stało?
I bardzo dobrze potraktowalas juz ex przyjaciółkę. Niektórzy ludzie zupełnie taktu nie maja. Mi na facebooku stare znajome z pracy ciągle piszą dlaczego ja i R. jeszcze dzieci nie mamy? I to w dodatku tak tonowo i ze jak to tak 7 lat razem i bez dzieci??? Ludzie są podli, dlatego o staraniach nie wie u nas nikt, oprócz mojej mamy i was. Nawet teściowie nie wiedza a żadnej koleżance bym nie powiedziała, bo nawet nie mam takiej, której na 100% bym ufała.
Mam nadzieje Anuśko, ze moje pytanie Cie nie urazi...
Katja, dobrze Cie widzieć z powrotem. A kiedy powinnaś dostać okres? Tulam Cie mocno. -
No wlasnie tu sie pojawia probelm ..
bo do podzialu jest Babcia, Tata michala (jako syn) , dzieci dwojka po córce i dwoje dzieci po drugim Synu .. -
Ania_84 wrote:Dziewczyny on sie nie zrzeknie na syna.. on mowi ze on nie chce z tego nic.. bo on juz dostal.. ale kuwa kto sie opiekowal dziadkiem.. oni.. a tamci od n lat nawet nsie nei odzywali ;/
szczegolnei ze syn siostry tescia moze sie upominac.. i jego siostra..a oni sa nastawieni przez ojca ktory ma schzofrenie. i teraz wez tu sie z takim uzeraj ;/
Znam to kochana z autopsji własnej rodziny. Babcia miała gospodarstwo zapisane na swojego syna. On zajmuje się rolą i gospodarka dzięki Bogu jest na niego. Moja mama opiekowała się ciężko chorą babcią, pomagał jej również syn który z nią mieszkał. Babcia miała jeszcze 2 synów, którzy interesowali się losem babci od czasu do czasu przez telefon, albo przyjeżdżali na 1-2 dni od święta. Jeden pomimo emerytury nie przyjeżdżał. Ma 300 km, ale ma własny samochód nawet 2. Mama babcie myła, przygotowywała na wizyty do lekarza, obcierała jeśli się załatwiła w pieluchy i tak codziennie, dawała jej jeść karmiła ją, jeździła po szpitalach/przychodniach, lekarzach. Teraz każdy się upomina o ziemię z budynkami, pola uprawne. Wiem, że nic do tego nie mam ,ale myślę że sprzedadzą wszystko dla samego zysku pieniędzy. Szkoda mi tej ojcowizny, bo ktoś jednak musiał ciężko na nią pracować.
Nie chcę być stronnicza, ale mojej mamie się wiele należy za ten trud, opiekę wiele łez i załamanie nerwowe, nieprzespane noce. Bo pewnie o uczuciach mojej mamy nikt nie pomyślał.
Dla mnie jest do niepomyślenia, żeby wakacje były ważniejsze od własnej mamy. To już bym wolała nie jechać na ten wypoczynek i być z bliską osobą. Szczególnie, że wujek ma już dwójkę dorosłych dzieci, a to trzeba mieszkanie wyremontować synkowi, a to płytki kładą, a to coś tam i tak ciągle jakaś wymówka
Wczoraj z mężem zaszaleliśmy, mam podwyższoną temperaturę i czuję się w miarę dobrze. Mąż za to jest chory, ma katar i boli go gardło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 14:29
-
A n wlansie .. z rodzina wychodzi sie najlpieje na zdj ;/
ale co ma byc to bedzie
ojj to sie kurujciekochana -
Ani86 wrote:Anuśka, ja przepraszam, ze pytam, ale nawet nie wiedziałam, ze poroniłaś... Kiedy to sie stało?
I bardzo dobrze potraktowalas juz ex przyjaciółkę. Niektórzy ludzie zupełnie taktu nie maja. Mi na facebooku stare znajome z pracy ciągle piszą dlaczego ja i R. jeszcze dzieci nie mamy? I to w dodatku tak tonowo i ze jak to tak 7 lat razem i bez dzieci??? Ludzie są podli, dlatego o staraniach nie wie u nas nikt, oprócz mojej mamy i was. Nawet teściowie nie wiedza a żadnej koleżance bym nie powiedziała, bo nawet nie mam takiej, której na 100% bym ufała.
Mam nadzieje Anuśko, ze moje pytanie Cie nie urazi...
Katja, dobrze Cie widzieć z powrotem. A kiedy powinnaś dostać okres? Tulam Cie mocno.To było dość dawno, bo już ponad dwa lata. Jeszcze miałam wkładkę domaciczną i mimo tej wkładki jakieś uparte jajeczko mi się zagnieździło
Niestety jak popłynęło to lekarz stwierdził, że nie ma sensu wyciągać wkładki i jeszcze pół roku z nią chodziłam i okazało się że macica tak mi się skurczyła po tym wszystkim, że ta wkładka wbiła mi się w ścianki macicy i trzeba ją było wyrywać. Było mięso, krew i łzy
No i od tej pory endometrium mam tak liche że masakra. Jeden konował kazał mi brać tabsy przez pół roku, że niby się poprawi, drugi karmił dupkiem też w tym samym celu, mam nadzieję, że ten trzeci mnie naprawi
A w ogóle cała akcja pt. "chcę mieć dziecko" to od czasu poronienia trwa, bo wtedy nagle poczułam że wcale nie chciałam tracić dzidziola
Ehhhh sorry że tak chaotycznie piszę ale kurczę nadal mnie męczy ten temat...Blondik lubi tę wiadomość
-
Anuska no to faktycznie jajeczko bylo uparte skoro mimo wkladki sie zagniezdzilo .. ehhh.. tulam
Anuśka lubi tę wiadomość