My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNa rozweselenie powiem wam 'coś'.
Wchodzę na fejsbooka jedząc kanapkę a na stronie głównej status mojej znajomej (mamy trójki dzieci): Mój Artur zrobił najokropniejszą kupę EVER! Ostatnio brał antybiotyki a teraz woła tylko mleko. Zastanawiam się czy nie podawać mu tylko priobiotycznych jogurtów zamiast znowu ciągnąć go po lekarzach?
Ha ha ha o em dżi!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 15:05
Ania_84, Anuśka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnuśka - a kogo by nie męczył? Współczuję przejść. A exkumpela zamiast na wódkę prosić, to powinna ją przynieść razem z wielką paczką chusteczek i się z Tobą uchlać na smutno i popłakać (albo choć ramieniem służyć) - ja bym w każdym razie tak zrobiła
.
Ani - ludzie bywają bezmyślni z tymi pytaniami, ale rzadko mają złe intencje, zazwyczaj kieruje nimi ciekawość tudzież "zaganianie do stada" jak ja to nazywam
(wszyscy powinni iść utartym szlakiem i żyć tak samo). Też mam znajomych, którzy są bezdzietni od lat - ale czy wybrali taką drogę życiową czy jest kłopot - nie pytam. Jest taka stara zasada, że jak się zadaje pytanie to trzeba być przygotowanym na ciężar odpowiedzi - a odpowiedzi mogą być bardzo różne (jak pokazuje jeden wątek na tym forum ) od żartobliwych przez depresyjne, aż po bardzo agresywne. Co jednak naprawdę znaczy takie pytanie dla starających się a nie mogących zajść w ciążę, dowiedziałam się dopiero jak staraliśmy się bezskutecznie o pierwszą córkę .
Ania 84 - kiepsko to wygląda przy tej ilości spadkobierców. Ale jest jeszcze jedna nadzieja: babcia. O ile pamięć mnie nie myli, jeśli dom jest jej i (nieżyjącego) dziadka to: do niej należy 50% nieruchomości z tytułu wspólnoty majątkowej, podziałowi podlega pozostała część (spadkowa). Z tych 50% (po dziadku) - kolejne 25% należy do niej, więc de facto dom należy w 75% do babci. Dopiero te 25% są do podziału między ojca Michała a jego siostrzeńców i bratanków.
Anuśka lubi tę wiadomość
-
Powiem tylko "la masakra" czego to ludzie nie wypisują na fbAni86 wrote:Na rozweselenie powiem wam 'coś'.
Wchodzę na fejsbooka jedząc kanapkę a na stronie głównej status mojej znajomej (mamy trójki dzieci): Mój Artur zrobił najokropniejszą kupę EVER! Ostatnio brał antybiotyki a teraz woła tylko mleko. Zastanawiam się czy nie podawać mu tylko priobiotycznych jogurtów zamiast znowu ciągnąć go po lekarzach?
Ha ha ha o em dżi!
-
nick nieaktualny
-
widze ze w tym samym czasie zaczniemy..Katjaa wrote:@ ma przyjsc dzisiaj lub max jutro... ale już mam rózowe plamienia więc idzie...
Katjaa lubi tę wiadomość
Bezplemnikowcy też mają dzieci
35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16)
13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
nick nieaktualnyKatja oj ty biedna... Tak mi przykro...
Marnutku, być może i ludzie nie maja złych intencji zadając takie pytania. Ale z pewnością jest to nietaktowne. Przecież nie każdy musi chcieć mieć dzieci a (tak jak w naszym przypadku) staramy się i nie wychodzi. Nie widzę powodu, aby dyskutować o tym z koleżankami z poprzedniej pracy. Po prostu czasem trzeba wiedzieć kiedy pytania nie zadać. Zauważyłam także, że najczęściej osoby, które nigdy nie miały problemu z poczęciem najczęściej zadają tak nietaktowne pytania.
Mam koleżankę u mnie w pracy. Ma 44 lata i ma partnera od 8 lat. Nie mają żadnych dzieci. Mają dwa psy i trzy koty. Nigdy by mi nawet przez myśl nie przyszło zapytać się jej dlaczego nie ma jeszcze dzieci ze swoim Brandonem? Jakiś czas temu sama od siebie się zwierzyła, że oni dzieci nie chcą mieć i są szczęśliwi z psami. Ona zresztą nawet menstruacji nie ma a jak ma, to jest to takie plamienie jednodniowe i ma tak odkąd była nastolatką. Twierdzi, ze była z tym problemem u lekarza, a lekarz powiedział jej: Nie martw się! Widocznie taka twoja natura, że nie masz miesiączki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 15:29
-
Ani- co za debile z tych lekarzy .. przeciez glownie chodzi o to ze nie majac @ zaburzona jest gospodarka hormonalna..a tym samym do duzych zmian w organizmie.. np pdwapnienia kosci ;/Bezplemnikowcy też mają dzieci 35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
nick nieaktualnyNo, a tu Ci powiedzą, że taka Twa natura i nie masz się martwićAnia_84 wrote:Ani- co za debile z tych lekarzy .. przeciez glownie chodzi o to ze nie majac @ zaburzona jest gospodarka hormonalna..a tym samym do duzych zmian w organizmie.. np pdwapnienia kosci ;/
-
nick nieaktualnyA położna- ciocia mojego męża też ponoć ma trzy dni plamienia i dwójkę dzieci córę i syna Wiec czasem może to fsktycznie uroda..ja za to mam takie bóle..nie wiem dlaczego, ale trzy dni są okropne a mam ponad tydzien @
ja słyszałam o lakierze do włosów, że jak dzieci pokolorują ściany to wystarczy potraktować lakierem i jak wyschnie to gumka do mazania zetrzeć! -
nick nieaktualnyTiaaa Misia, taka uroda, ze ta moja pracownica nawet plamienia nie ma juz od ponad 3 lat i nic... Nadal taka jej uroda Nigdy nawet jej nie zbadali.
Ja mam wizytę u lekarza we wtorek rano. Tez możliwe, ze w newsach uslyszycie, ze polska emigrantka skopała brytyjskiego lekarza. To może być o mnie! Bądźcie czujne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 15:56
Misi@, Ania_84, Smoczyca1, Anuśka, ara, marissith lubią tę wiadomość
-
Anuśka, nie słyszałam o Twojej historii... tulę Cię mocno :* jesteś mega super, zajefajna dziewczyna!!!
A ja słuchajcie dalej w pracy siedzę i końca nie widać jak wyjdę o 20:00 to będzie fajnie...
Anuśka lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
nick nieaktualnyAni - pamiętam jak sama byłam młodą osobą, która o związku na stałe i dzieciach nie myślała w ogóle. Wtedy pytanie o dzieci wydawało mi się tak naturalne, jak zapytanie o to, czy małżeństwo planuje zakup mieszkania czy samochodu, zmianę pracy czy wyjazd na wakacje - ot, jedno z wielu pytań, jakie się zadaje w trakcie luźnej konwersacji ze znajomymi. Odpowiedzi otrzymywałam różne i nie przywiązywałam do nich większej wagi, mówiąc szczerze - po prostu przechodzimy do następnego punktu rozmowy, bo w końcu o czymś gadać z ludźmi trzeba a to (jak mi się wtedy zdawało) jeden z neutralnych tematów. Dlatego daleka jestem od potępiania w czambuł pytających, czy oskarżania ich o wścibstwo bądź brak taktu - bo wiem, dla ludzi ten temat jest zazwyczaj jednym z wielu niewiele znaczących i takich "do poględzenia" na przystanku czekając na autobus (bo tak na zdrowy rozum: co Cię interesują cudze dzieci? Nic. To tylko temat na pogawędkę). No, ale ja z reguły się nie spinałam w temacie starań o dziecko, jak mnie ktoś pytał o dzieci to odpowiadałam szczerze i prosto z mostu, chyba że pytał ktoś z dalekich znajomych, wtedy mówiłam "jak Bóg da" i miałam z głowy . Też nie spotkałam się z jakimś szczególnym wścibstwem, raczej ludzie klepali po plecach i mówili "uda się" . Dopiero jak się zaczęłam starać i poznałam na różnych forach dziewczyny, które inaczej podchodzą do tematu - zrozumiałam, że takie "neutralne" pytania nie dla wszystkich i nie zawsze mogą być "neutralne" - i odtąd nie pytam.
Tak Ci chciałam tylko naświetlić pkt widzenia "drugiej strony", bo sama kiedyś byłam niezamierzenie nietaktowna.
Ani86 lubi tę wiadomość
-
Smoczyca1 wrote:Asiula, ale jutro piątek... to chyba jedyne pocieszenie
No... jutro max. o 20:00 muszę wyjść, co by dać radę jeszcze z mężem zdążyć zadziałać... ech...
A najgorsze jest to, że mam tak wielką mega ochotę na sex, że ledwo siedzę na tyłku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 18:16
Smoczyca1 lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
