X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
Odpowiedz

My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq - to szybko wagę zrzucisz po ciąży :). Zazdroszczę tym, co to lubią. Ja niestety z tych co to "leżing and plażing" (jak to Anuśka nazwała) uważają za wystarczająco ciężkie ćwiczenia :D i się, kurka, nie mogę przemóc. Jak mnie kręgosłup bolał to zaczęłam ćwiczyć z Sindi, ale bez entuzjazmu :/. A teraz i tak ćwiczyć nie będę, za to od lutego chyba na basen się zapiszę.

    Arienna, Malenq lubią tę wiadomość

  • Arienna Autorytet
    Postów: 2898 2605

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też lezing i nic nie robing ;)

    marnut lubi tę wiadomość

    Aniołek 11.10.2014 (5tc) ***Gang 18+***
    ewebii4.png
    klz9tv73qklgbi72.png - 7 kg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arienna wrote:
    Ja też lezing i nic nie robing ;)
    Ototototo. Jak mi się tyłek w drzwiach jeszcze mieści to nie wiem ;). Ale to pewnie jedna z tych rzeczy, które się fizjologom nie śniły :D.

    Arienna lubi tę wiadomość

  • Lamama Autorytet
    Postów: 501 417

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurqua :-/ Nie wiem czy luteinę dziś wchłonęłam z rana czy nie? O.o
    Yyyyy nie wiem co teraz. Borę drugą, dla wzmocnienia efekty gdyby okazała się druga jednak :-) Nie umiem policzyć, bo jadę z dwóch opakowań przypadkiem :-P Oj będę zła jak osa jak dawka będzie podwójna. Ale może @ szybciej przyjdzie. Lepiej chyba podwójna niż żadną, prawda?

    O ja Cię chromole, gdzie są te fasolle :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem, Lamama, Nieukowa twierdzi, że badania wskazują na to, że luta to placebo i równie dobrze żelki Haribo można ładować ;D.

    Ale ale, czy ktoś widział dzisiejszy skok Anuśki O.o??? Bo mnie zatkało :D. Może i Bielecki K2 zimą nie zdobędzie, ale Anuśka się szykuje :D.

  • Lamama Autorytet
    Postów: 501 417

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak na marginesie, to macie może na stanie swoich domowych apteczek luteinę podjęzykową? Chętnie bym odkupiła. Została mi tylko dowcipna a nie toleruje jej niestety, piecze i w ogóle nieprzyjemnie po kilku dniach brania. Wolałabym wstrzymać się z wizyta z dwa miesiące jeszcze.
    Szkoda kasy na wizytę za samo wypisanie tabsów. Coś, ktoś to wiecie- idę LB.

    O ja Cię chromole, gdzie są te fasolle :-)
  • Lamama Autorytet
    Postów: 501 417

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak luteina może byc palcebo jak ja biorą ją w długim cyklu wyłamuje drzwi do owulki albo biorąc przez 5 dni dwie dziennie, po jednej rano i wieczorem pod język drugiego, trzeciego bądź czwartego dnia dostaję @. Nie rozumiem w czym ten efekt palcebo? Może w przypadku utrzymania ciąży się nie sprawdza ale tego nie sprawdziłam, bo u mnie było na to za późno.

    Duphaston za to wycofali w Anglii, u nas luteinę odradzają, bo bez sensu więc pozostaje mi owuluować raz na pół roku albo rzadziej. Nie no spoczko oczko!

    Nie ma to jak podważanie oczywistości :-) Całe lata działało teraz przestało :-)

    O ja Cię chromole, gdzie są te fasolle :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamama wrote:
    Jak luteina może byc palcebo jak ja biorą ją w długim cyklu wyłamuje drzwi do owulki albo biorąc przez 5 dni dwie dziennie, po jednej rano i wieczorem pod język drugiego, trzeciego bądź czwartego dnia dostaję @. Nie rozumiem w czym ten efekt palcebo? Może w przypadku utrzymania ciąży się nie sprawdza ale tego nie sprawdziłam, bo u mnie było na to za późno.

    Duphaston za to wycofali w Anglii, u nas luteinę odradzają, bo bez sensu więc pozostaje mi owuluować raz na pół roku albo rzadziej. Nie no spoczko oczko!

    Nie ma to jak podważanie oczywistości :-) Całe lata działało teraz przestało :-)

    No faktycznie nerwowa się robisz po lucie :/. Nie bierz kolejnej dawki, ta się wchłonęła super sądząc po nastroju :D. Meliskę albo tablety ziołowe zapodaj :D.
    Tak, chodziło o podtrzymanie ewentualnej ciąży i w tym ma się ponoć nie sprawdzać. I sądziłam, że po to chcesz brać podwójną dawkę w kontekście wczorajszych przeczuć i kubeczków śmietany :D.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Marnut... Podejrzewam, że gdybyś starała sie o dziecko 7 lat tak jak Lamama to i Ty również doszukiwałabyś się cieni na zaschniętym teście z kosza. Widac, ze dziewczyna sie stresuje i ja ją rozumiem. Chyba po to tu jestesmy aby sie wspierać a nie wymądrzać i wyśmiewać? Przynajmniej tak to teraz trochę zabrzmiało. Kobieta, której łatwo przyszło zajście w ciążę/kilka ciąż nigdy nie zrozumie takiej, która stara się latami i nie wie już co ma ze sobą począć.

    A więc... Życzę Ci Lamamo aby ten cień z kosza okazał się tłustą krechą i obyś doczekała się pięknej fasolki! :*

    Miłej niedzieli wszystkim. Ja już w drodze do pracy.

    Blondik, LaRa, Asiula86 lubią tę wiadomość

  • Lamama Autorytet
    Postów: 501 417

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marnut teraz proszę o odpuszczenie. Ja już faktycznie się gotuję, z reguły 3.dnia pobierania i wchłaniania tego cuda w domu reszta po ścianach chodzi. Także nie wiem czy ktoś robił badania na temat wzrostu przemocy domowej w czasie brania progesteronu albo testosteronu przez małżonków, może warto by było zwrócić na to uwagę. Jestem ciekawa ile przez luteinę i duphaston wydarzyło się tragedii i wybuchło awantur. Ciekawe czy gdzieś w Polsce jakaś żona tłumaczyła się na posterunku policji z powodu brania progesteronu :-D

    EDIT: Jestem już na etapie dnia 4-tego. Jeszcze jutro i poziom zacznie spadać po odstawieniu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 11:16

    O ja Cię chromole, gdzie są te fasolle :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamama jedna na pewno...u mnie po dupku non stop awantury były....
    U mnie 6 lat starań wyryło niezłe rysy goryczy na mojej psyche...do tej pory nadwrażliwa jestem naewne tematy i pewnie już tak zostanie....
    Wiec życzę aby u Ciebie lutka nie działała tak samo morderczo jak u mnie.....

    Lamama lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ani - nie mam pojęcia jak bym się zachowywała, ale Lamama pisała wczoraj dość wyraźnie, że bierze to na zimno, że się nie nakręca, że czeka na @. Dziś w dodatku napisała, że NIE CHCE zielonego końca cyklu. Mimo tego życzyłam i życzę jej dalej dwóch krech, co też napisałam. Tyle, że nie wierzę w przeczucia. Więc szczerze - nie wiem o co Ci chodzi.

    A czy mi poszło łatwo? Gdybym zgodnie z zaleceniami lekarzy czekała rok na "spokojne zajście w ciążę" a później uwierzyła, że hiperprolaktynemia nie jest absolutnie przeszkodą w zajściu w ciążę i nie potrzebuję leków - to dziś stuknęłoby pewnie 4,5 roku moich starań :/.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamama - lepiej wyżyj się na mnie niż na partnerze czy synu, oni coś znaczą a ja jestem anonimową babą z netu. Mogę robić za worek treningowy w ramach wsparcia :D.

  • Lamama Autorytet
    Postów: 501 417

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ani to nie jest cień, uruchomię aparat to pokażę ale młody kartę jakoś zablokował w kompie :-( Ta kreska jest różowa, nie jest szarym cieniem, ale po jakim czasie wyszła, nie wiem, na pewno nie po 5 minutach, bo rzuciłam test do kosza.

    Nie ma znaczenia ile się staram lat o dziecko. Po takim czasie test z jedną kreską powoduje śmiech, tak samo jak @, zwyczajnie dopada Cię obojętność a gdy widzisz dwie krechy to też reagujesz komicznie :-) W sumie nigdy nie płakałam z powodu @. Tak już mam. Wczoraj dobrze się bawiłam, dziś średnio się czuję ale nie pobiegłam na betę i po test, betę mogę zrobić o każdej porze dnia i nocy w labo. Nigdy się nie nakręcałam tak, bym musiała później płakać.

    Płakałam gdy się udało i poroniłam- wtedy poczułam bezsilność, dopiero gdy straciliśmy nadzieję.

    Płakałam gdy m. zaczął mieć niedawno problemy.
    Fakt, mam kolejną nauczkę by ze swoimi odczuciami zostawać sama i się tu nie wynurzać.

    Trzymajcie się. Miłej niedzieli.




    O ja Cię chromole, gdzie są te fasolle :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobieta na krańcu świata" tym razem na Filipinach, o życiu i mieszkaniu ludzi na cmentarzach....na tvn

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 11:35

    Ani86 lubi tę wiadomość

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziecyzny wiecie co zrobilam >???

    napisalam maila do MZ .. w sprawie in vitro

    Witam,

    Chciałabym się zapytać dlaczego In vitro nie jest refundowane dla osób u których niepłodność jest spowodowana brakiem plemników.... i dlaczego nie ma możliwości podejścia do In vitro refundowanego z nasieniem dawcy ??
    Jak dla mnie i mojego męża jest to jawna dyskryminacja, takich małżeństw które nie dość że muszą się borykać z kosztami związanymi z biopsjami, badaniami w celu znalezienia plemników.. do refundowanego in vitro to gdy wykorzystają już wszystkie środki aby je znaleźć pojawiają się problemy w momencie kiedy muszą skorzystać z dawcy nasienia.. bo trzeba wyłożyć kilkanaście tys na in vitro.
    Niestety ale IUI nie jest w przypadku dawcy nasienia równie skuteczne a momencie kiedy u kobiety też są problemy.
    Pozdrawiam
    Anna i Michał

    Blondik, Asiula86 lubią tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Lamama Autorytet
    Postów: 501 417

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu dobrze napisałaś :-) Trzeba ich uświadamiać w każdy możliwy sposób.

    O ja Cię chromole, gdzie są te fasolle :-)
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamama wrote:
    Aniu dobrze napisałaś :-) Trzeba ich uświadamiać w każdy możliwy sposób.
    dziewczyny pisza ze w ciagu 3 dni odp ..zobaczymy :P

    Blondik lubi tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamama wrote:
    Fakt, mam kolejną nauczkę by ze swoimi odczuciami zostawać sama i się tu nie wynurzać.

    Nie, Lamamo, miałaś po prostu pecha trafiając na mnie.

    No, to koniec wymądrzania i wyśmiewania :). Życzę Wam wszystkim powodzenia i szczęścia :)!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2015, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marnut o co kaman? Skasowałaś konto????

    EJ dziołchy ja przez ostatni rok naczytałam się Ovu, były różne osoby, różne relacje, odmienne zdania....
    Dlatego tak fajnie jest forum....

‹‹ 3333 3334 3335 3336 3337 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ