My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Blondik wrote:to dlatego mam żyłki na nogach 0 od dźwigania wielkiego tyłka;) i wszystko jasne;)
-
Ania_84 wrote:ja tesz
Wszystko przez ten mój wielki murzyński tyłek
Chyba czas na dietę cud... seks i głódWiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 13:14
Blondik, Ania_84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyżyłki miałam od zawsze................teraz czekałam jak "zaczarowana" na linea negra i duuuuuuuuuuuuuupaaaaaaaaaaaaaa, czekałam na pełniejsze brodawki i duuuuuuuupaaaaaaaa, czekałam na siarę i dupaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa heheheheheh
wszystkie objawy na @ są IDENTYCZNE jak na maleństwo...bez wkrętów, zakrętów i czarowań....
a propo testów ciążowych na moich 6szt nadal są po dwie kreski.......małż się śmieje czy by nie wystawić na allegro hehehehehehAnia_84, Blondik, Lamama, Anuśka, Asiula86, Misi@ lubią tę wiadomość
-
Anuśka wrote:To już rozumiem czemu mi naczynka na udach popękały
Wszystko przez ten mój wielki murzyński tyłek
Chyba czas na dietę cud... seks i głódBlondik, Malenq, Anuśka, Lamama, Asiula86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCo za dzień, poklociłam się mężem, był ryk i wrzaski, zabrałam psa na długi spacer po lesie. Przemyślałam wszystko i jednak nie nadaje się ani na matkę ani na żonę. Ogólnie do niczego jestem. Cały czas się obwiniam, że to moja wina, że mogłam nie jeść czegoś, że może było z glutenem i przez to groszek sobie poszedł. Do dupy
-
marissith wrote:Co za dzień, poklociłam się mężem, był ryk i wrzaski, zabrałam psa na długi spacer po lesie. Przemyślałam wszystko i jednak nie nadaje się ani na matkę ani na żonę. Ogólnie do niczego jestem. Cały czas się obwiniam, że to moja wina, że mogłam nie jeść czegoś, że może było z glutenem i przez to groszek sobie poszedł. Do dupy
to niczyja wina.. !!
-
nick nieaktualny
-
Mari to tak jak ja bym powiedziala ze moja wina jest w tym ze nie dopilnowalam mamy meza..zeby zrobila mu po urodzeniu badania genetyczne.. bo moze wteyd mialby bardziej uregulowane hormony
niunia.. nie mozna tak -
Mari kochanie chyba nie myslisz, że to Twoja wina? To może być wszystko i nic! Niedoleczony ząb, zła faza księżyca, itd. Poza tym żeby doszło do zapłodnienia i utrzymania ciĄży nawet nie zdajesz sobie jeszcze sprawy ile musi siĘ czynników zgrać na jeden cykl. OŁ MAJ DARLING!O ja Cię chromole, gdzie są te fasolle
-
Lamama wrote:Na sex trzeba mieć siłę a żeby mieć siłę trzeba jeść!
Malenq, Asiula86 lubią tę wiadomość
-
Mari: nie gadaj bzdur!
Tak sie stalo i tyle, niczyja wina!.
Idziemy dalej! Wiem, ze to tylko gadanie dla Ciebie, ale nie wolno sie zapetlac w zlych myslach, to nas tylko oddala od celu.
ja juz 3 lata sie znam, a o slubie mowy poki co nie ma -
nick nieaktualnyMAri przez takie wkręty sama sobie robisz krzywdę.... wiem, że teraz masz milion myśli na minutę, większość z nich negatywna...ale nie pozwól, żeby w Tobie zagościło POCZUCIE WINY............nie pozwól!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! poszukaj pomocy jeżeli nie radzisz sobie z tą sytuacją, poszukaj wsparcia - nie zostawaj z myślami SAMA
Ania_84, zgredka lubią tę wiadomość