X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
Odpowiedz

My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...

Oceń ten wątek:
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien doberek :)

    ja dzis z ciut lepszym humorem..bo mamy pierwsze spotkaniexz oriflema .. i wreszcie posiedze sobie z dziewczynami i pogadamy o sobie i o niczyminnym :)

    od rana oczywiscie klikam i wpisuje ;/

    dziewczyynki po pierwsze DZIEKUJE :) jestscie meg a:)
    mysle ze po jutrzejszej wizycie znowu zaczne miec wiecj energii :) tak to juz jest zbliza sie wizytaa ja fiksuje :)
    ale niestety to juz takie zboczenie ..ze moze znowu cos nam rzuc apod nogi ;/


    wiem ze najlepsze co przekazemy dziecku to milosc ale dziewczynki druga str jest taka ..ze miloscia dziecka nie wyzywie.. i po porstu boje sie ze gdzies w pogoni za dzieckiem w pewnym moencie posuniemy sie za daleko.. w tym momencie nie potrafie powiedziec jaka granice przyjmiemyjesli chodzi o walke..bo po rozmowie z mezem wiem ze jestesmy jeszcze na duzo gotowi.

    Lamama cod o materialu pobranego z biopsji .. jest on zamrazanay w takich .. rureczkach .. porcjowany ..
    genralnie nie jest to jednorazowe podejscie.. wiadomo zalezy ile ja jaj wychoduje :P ile sie zaplodni.. i czy sie zaplodni.. wtedy mrozaczki zostaja..
    pytahnie jest nastepujace..czxyz po tm jak znajda... nawet spermatydy .. czy beda one zdolne do zaplodnienia..a jelsi tak to czy po odmrozeniu tez ... bomnie moga szykoac do procesu do punkcji a pozniej odroza i bach niema nagle czym zapaldaniac..teroii i mozliwosci jest mega duzo..
    pozniej czy dobrze sie podziela.. czy transfer sie uda.. czy ciaza sie utrzyma..bo taknaparwde ten nasz material geentyczny bedzie lichy.. i tego sie boje.. dlatego pytalam nieukowa..jak to jest .. czy jest jakies zwiekszone ryzyko..
    poczytalam troche i jestem swiadoma ze jest .. bo to jest wieksza ingerencja niz w normlanym in vitro.. bo tam plemniczki same dzialaja.. tu prowadzany jest jeden.. ktory w normalnych warunkach moze nawet by nie dolecial do jaja :P


    Blondik..Choco tulam <3 choc dalej trzymam kciuki :)
    Asiulka , Misi@ jak sie czujecie ??
    ANuska zaraz lecie do Twojego wykresa :D

    Asiula86, choco lubią tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • smarta Autorytet
    Postów: 1307 1184

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny z rana. Mąż właśnie wybył do pracy, ja próbuję się zmusić żeby się podnieść - taaak mi się nie chce...
    Ania, co to za smutasne myśli. Musi być dobrze i dobrze że już dziś lepiej. A zastanawiałaś się nad in vitro z dawstwem komórek jajowych? Finansowo mogło by was to troszkę odciążyć.
    Ja słuchajcie od jutra przechodzę na dietę, a ponieważ największym problemem jest dla mnie organizacja posiłków zdecydowałam sie na catering dietetyczny. Na razie na probe na 5 dni ale jak mi podpasuje to od razu lecę chyba z opcją na 60 dni. W sumie to jest to tez w ramach starania o dziecko - lekarz stwierdził że mam za wysokie bmi i to może utrudniać - nie uważam żeby to był powód bo 20 kg temu jakoś się nie zabezpieczalismy i nic ale zbić argument bym chciała

    p19uskjof9zg2kip.png
    ******************************GANG18+*****************************
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu, Kochana :*
    Musisz być dobrej myśli.
    Mama też zawsze powtarzała, że "miłości do garnka nie włożę" i miała rację ;)
    Ale Wy jesteście bardzo zaradni i wierzę, że finansowo też dacie radę :)
    Uda się, musi się udać!
    Tej parze z Poznania się udało i to jest dobry przykład na to, że się da nawet w takich sytuacjach :)
    Ja i tak bardzo Cię podziwiam i zawsze będę, bo sama nie raz mam momenty załamania (w szczególności po odebraniu wyników męża, choć my plemniki mamy). Więc domyślam się, jak może być ciężko. Ale Ty jesteś bardzo silna.

    A ja się czuję dobrze, @ już chyba nie mam... trochę mnie to martwi, bo endometrium miałam całkiem spore, a krwawienie za mocne to nie było... muszę jeszcze o tym raz z lekarzem pogadać. Tylko strasznie zmęczona jestem, w poniedziałek 12 h w pracy, wczoraj niby tylko 8, ale później jeszcze do kościoła... no i dzisiaj jestem baaaaardzo śpiąca. Znowu się budziłam w nocy...

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smartus.. zastanawialam..sie ale maz mi powiedzial zebym narazie odstawila to myslenie z jednej prostej kwestii.. dojdzie mi kolejne myslenie .. ;)
    nie wiem na ile mje psychika w czasie calych prcedrur bedzie jeszcze mogla myslec o dawsteiw.. o tym ze gdzies tam jest moj gen i takie tam.. sama myslalam nad dawstewm komorek ...ale to tez nie jest takie hop siup..i nie wiem czy to akurat jest ten moent kiedy jeszcze to cche dokladac ..
    jakja juz mysle o tym.. ze wiedzac ze mam transfer.. juz mam dzieciatko..a za 14 dni zobacze I kreche to pewnie bede ryczala jak bobr.. bo o tyle o ile normlanie po porstu bym myslalam ze nie jestem w ciayz o tyle wtedy juz bede wiedziala ze makuch juz byll.. i takie tam..

    cod o dietki to fajny pomysl :)

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • smarta Autorytet
    Postów: 1307 1184

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem, to na pewno nie jest łatwa decyzja, a wy już i tak macie o czym myśleć, tak sobie tylko pomyślałam że finansowo by was to pewnie odciążyło ;) jestem przekonana że wszytko się uda ;)

    p19uskjof9zg2kip.png
    ******************************GANG18+*****************************
  • konwalianka Autorytet
    Postów: 4581 3644

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej kochane..

    Ania, spadki formy są normalne, zwłaszza, gdy przechodzi się to co Wy.. jesteśce mega dzielni, jestem pewna, że sobie poradzicie z każdą przeszkodą, nawet finansową..macie mnóstwo pomysłów i nie boicie się ich realizować..

    Blondik, choco.. nadal trzymam kciuki

    Asiula, biedaku.. przydaby Ci się wypoczynek..

    smarta niezły pomysł z tą dietą..a ile Cię kosztuje ta przyjemność jeśli mozna wiedziec?

    choco lubi tę wiadomość

    Nasz Tymuś

    17u99vvjrkw5nnt9.png
    PL

    Gang 18+

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, po tygodniu wolnego siedzę w robocie :( MASAKRA, jak ja się nie wyspałam :(
    Ania kasa raz jest a później jej nie ma, nie ma co zchizować, bo nawet jakbyście teraz zarabiali kokosy to nie jest powiedziane, że za 10 lat byłoby tak samo, i na odwrót. Zawsze się coś wykombinuje. Jesteście ambitni, obrotni, nie jedziecie na samych zasiłkach, dacie radę. Ciotka Mari tak rzecze, więc tak jest ;)
    Asiula ja też nie mam jakiś mega @, w sumie teraz też spodziewałam się obfitszej... nie wiem co o tym myśleć. Chociaż ciężko to porównać, czy jest dużo, czy mało.
    Smarta zazdroszczę cateringu :) ja niestety muszę sama sobie gotować, bo obcym nie ufam, czy mi jakiegoś glutenu nie wpierniczą do sałatki
    Bosh, aby do 15.
    Lamama zajebiaszcza stronka, dzięki, czytam i czytam :D

  • Lamama Autorytet
    Postów: 501 417

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu jak tu Cie przekonać do pozytywnego nastawienia?

    Jak się tak nastawisz to dupa blada.
    Troszkę nadziei słońce.

    Wiem, że trudno o nią ale bez nadziei i z płaczem na końcu gdyby coś za pierwszym razem się nie udało nie pomożesz Twojemu mężowi, będzie MOŻE czuł się jeszcze bardziej winny, bo się zgodził, bo Cię zawiódł, bo nawet ta drogą się nie powiodło. Ty się zorientujesz dużo później jak przestaniesz płakać.

    Wiem, że czujesz teraz presję, że musisz być dzielna. Dlatego właśnie przy takich wątpliwościach warto się zastanowić czy podejmujecie ryzyko, czy nie.

    Dokładnie rozumiem co się teraz może z Tobą dziać i to bardzo dobrze, że nam tu o tym piszesz, bo przynajmniej możemy przytulić, możemy o tym porozmawiać( może nie w 4-ry oczy ale zawsze)

    Aniu "jakja juz mysle o tym.. ze wiedzac ze mam transfer.. juz mam dzieciatko..a za 14 dni zobacze I kreche to pewnie bede ryczala jak bobr.. bo o tyle o ile normlanie po porstu bym myslalam ze nie jestem w ciayz o tyle wtedy juz bede wiedziala ze makuch juz byll.. i takie tam.."

    Nie wiem co mam Ci powiedzieć ale pomyśl, że my nawet nie wiemy a w 50 % podobno gdy dochodzi do zapłodnienia to ciąża, gdzie maluch już jest, się zagnieżdża lub zagnieździł dochodzi do utraty w terminie @ lub do 3 dni po niej. Z reguły ok .9 dnia po zapłodnieniu( kiedyś to wyczytałam gdzieś)

    Dlatego większość z nas już może mieć to za sobą.
    Kochana może jednak powinnaś uderzyć do psychologa, powinien taki chyba być przy Klinice Niepłodności np.

    Może warto zapytać o swoje obawy takiego specjalisty, może pomoże zrozumieć i zmienić tor myślenia. Jak chcesz mogę podrzucić kilka ćwiczeń na wyciszenie i pozbycie się napięcia nerwowego. Proste do wykonania w domu, czasem w pracy na siedząco gdy nikt nie widzi.




    O ja Cię chromole, gdzie są te fasolle :-)
  • Lamama Autorytet
    Postów: 501 417

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mario ja dziś do niej wrócę, bo wczoraj tak wzrokiem przeleciałam.
    Załamałam się z powodu Dong-Quaia, bo może się okazać, że sobie tym szkodzimy.

    Ale lista minimum suplementów i witamin powala, co nie?

    Za chwilkę kończysz pracę Mari- spokojnie. Wieczór będzie Twój :-)
    Cati sprzedał mi chyba wirusa. Już zaczyna się katar i kaszel.

    Jakim cudem moje piersi wróciły do normalności? Kolor blady i już im lepiej.

    Za chwilkę wychodzę na spacer, pierwszy z postanowienia noworocznego. I puszczam umówionego sms-a :-)

    O ja Cię chromole, gdzie są te fasolle :-)
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie, dwa dni @ to trochę mało, w szczególności, że endometrium w 13 dc było ponad 13 mm :(
    No, ale nie ma co gdybać, pogadam o tym z lekarzem :)

    Mnie to by się przydał po prostu porządny weekend, żebym nie musiała NIC robić. Nawet nie mam siły pomyśleć o tym naszym króliku, już nie mówiąc o tym, żeby pojechać do sklepu zoologicznego :(

    A dzięki temu nie mam czasu, żeby myśleć o naszych staraniach, rozpaczać i takie tam ;)

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • Lamama Autorytet
    Postów: 501 417

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie, że króliki mają w sierści najwięcej alergenów? A takie to kochane i milusie.....to niesprawiedliwe :-(

    O ja Cię chromole, gdzie są te fasolle :-)
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamama wrote:
    Wiecie, że króliki mają w sierści najwięcej alergenów? A takie to kochane i milusie.....to niesprawiedliwe :-(

    No to teraz mam jeszcze większą zagwozdkę... mój mąż był kiedyś uczulony na sierść kota i psa... co do królika to nie wiemy. Ale był odczulany i w domu ciągle miał koty, a objawów alergii nie miał. To może i na królika dobrze zareaguje... już sama nie wiem.

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 18 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    05.2025 Córeczka (4BA) ❤️
  • LaRa Autorytet
    Postów: 7140 4555

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć laseczki :) info od Malenq:

    Nadal w dwupaku, choć wczoraj juz było grupowe wspieranie oddychania i parcia bo coś zaczęło sie dziać :)
    Wysyłałam biedna na IP ale dziewczyn nie przyjęli i wróciły do domu, po czym rano odszedł czop :)
    Teraz Malenq skupia sie na liczeniu skurczy i jak juz na maxa sie rozkręci akcja to jedzie na spotkanie z Kosia :)
    Wiec trzymajmy kciuki i oddychamy uf, uf, uf :)

    marissith, justta, Katjaa, Ania_84, Mona_M, Lamama, konwalianka lubią tę wiadomość

    38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
    mhsv3e5euobgbkf8.png
    39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
    ug37rl681rlw7tbf.png

    ***gang18+***
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamama wrote:
    Wiecie, że króliki mają w sierści najwięcej alergenów? A takie to kochane i milusie.....to niesprawiedliwe :-(
    O patrz nie wiedziałam :)
    To znaczy my nie mamy alergii bo od tej ilości kłaków byśmy umarli :)
    Czesć dziewuszki.
    Blondik głowa do góry.
    Ja od wczoraj na placebo jade więc czekam na @.
    Ania trzymam za Was kciuki.
    Spadam bo mam kupę pracy.
    Miłego członka

  • justta Autorytet
    Postów: 3185 3564

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka kochane życzę miłego dnia ;-)

    Igusia *+ 26.11.2012
    259v26j.png
    ht1npi6.png
    PL*Gang 18+
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ni emog;lam odp bo mam kociokwik w pracy ..masakra jaksa ztym funduszem ;/

    Lamama .. wlasnie mamy zmaiar isc w novum na te warsztaty..z mezem jak gadalam to powiedzial ze moze raz na miesiac molglibysmy jechac szczegolnie ze to soboty ;)

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • smarta Autorytet
    Postów: 1307 1184

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    konwalianka wrote:
    hej kochane..

    Ania, spadki formy są normalne, zwłaszza, gdy przechodzi się to co Wy.. jesteśce mega dzielni, jestem pewna, że sobie poradzicie z każdą przeszkodą, nawet finansową..macie mnóstwo pomysłów i nie boicie się ich realizować..

    Blondik, choco.. nadal trzymam kciuki

    Asiula, biedaku.. przydaby Ci się wypoczynek..

    smarta niezły pomysł z tą dietą..a ile Cię kosztuje ta przyjemność jeśli mozna wiedziec?
    a 33 zl za dzień. Jak tak pomyślę że w sumie na sam lunchyk w pracy wydaje z 15 -20 plus obiad, śniadanie i inne przyjemnosci to wychodzi nie najgorzej.
    Za Malenqu trzymam kciuki i czekamy na wieści

    konwalianka lubi tę wiadomość

    p19uskjof9zg2kip.png
    ******************************GANG18+*****************************
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to widze ze Kosia powoli zaczyna ruszac :D

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • choco Autorytet
    Postów: 1929 2528

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dalej udaję zegarek i się nakręcam. Niby brzych boli ale jakoś tak odrobinę inaczej niż przed @, tak bardziej jak nadwyrężony mięsień. (o)(o) boli prawa od pach w kierunku sutka ale tak w środku i nie przy dotyku. No i wczoraj pogmerałam sobie i moja szyjka jest bardzo wysoko a zawsze już ok tygodnia przed @ była bardzo nisko. No i jak tu się nie nakręcać. Tylko tempke rano zmierzyłam to było 36,5 a po owulce mam zawsze w okolicach 36,8.
    Hmmm czekam więc :-) ovu na jutro wyznaczyło @ wg. moich wyliczeń powinna być dzisiaj. Poczekam z testowaniem do soboty ale nie wiem czy wytrzymam.
    A mam jeszcze jeden dziwny obiaw, aż zasięgnełam wiedzy z google ale nic nie znalazłam. Moje ścianki w pochwie są mega twarde. Normalnie jakby z drewna były. Nigdy tak nie miałam.

    Ok, idę popracować, to mi może głupoty z głowy wywieje. Ale trzymające kciuki niech nie przestają :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2015, 11:13

    konwalianka lubi tę wiadomość

    **********************Gang 18+***********************
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2015, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam dzisiaj u gina. Pęcherzyka brak :( był i się zmył:( bez sensu. Czyżby ten wczorajszy skok temp to była owu? Przy 30 dniowych cyklach?? WTF???

‹‹ 3355 3356 3357 3358 3359 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ