My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMari ale anemia prawie każda brzuchatka ma. Ja miałam sttaaaszna i niestety żadne leki nie pomogły....
A to ze poszłaś do innego to się chwali.... Wolałabys nie wiedzieć i dać się zaskoczyć po porodzie?
Pamiętaj że ja przerabiałam Te emocje i nerwy rok temu... -
marissith wrote:Nieprawidłowe odejście prawej tętnicy podobojczykowej. W grudniu idę jeszcze raz do tego speca i ma sprawdzać czy jest gorzej czy lepiej.
Za to, że poszłam to mam nadzieje, że mnie nie opierniczy, może lekkiego focha strzelić, ale za anemię dostanę zjebkę bo mam dużo poniżej normy no i ta cukrzyca... i tak już niewiele mogę jeśćno i moim zdaniem nie jestem gruba. Owszem przytyłam od początku 7 kg ale najpierw schudłam 3 kg jak rzygałam przez pierwsze 3 m-ce.
Ale na to, że masz cukrzycę z tego co wiem, to nie masz wpływu! Wiele ciężarnych ją ma. Przynajmniej z tego co słyszę.
A to, że poszłaś do innego to bardzo dobrze!
Sama zastanawiałam się, czy mojemu lekarzowi powiedzieć, że byłam na usg u innego i że z kimś to konsultowałam. Bałam się, że stwierdzi, że nie mam do niego zaufania i takie tam. A co powiedział? Że bardzo dobrze! Więc może nie będzie tak źleSłabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
dokładnie niestety ale czesto jest tak ze konsultujemy wyniki z innymi
mamnadzieje ze wszytsko z ta tetnica bedzie ok -
nick nieaktualnyWiesz co.jest gorsze od świadomości? Nieświadomość zagrożenia...
U mnie przy Porodzie było 10lekarzy w tym ordynator kardiologii... Bo miałam że sobą masę badań i wskazanie z Karowej że problem kardiologiczny jest...i byłam spokojna że jakby coś to jest opieka..
Mojej bardzo dobrej znajomej wnuczka leży właśnie w śpiączce farmakologicznej, ma 8dni a tyle przeszła...dlatego że synowa miała 3ZWYKLE usg w.ciąży u jakiegoś starego dziada na okropnym sprzęcie i pi Porodzie lekarze nie wiedzieli że mała ma wspólny pień tętniczy..bardzo poważna wada se rxa...po Porodzie.oddano mała mamie i tyle, mała po 12h zsiniała... Reszta to szybka akcja szukania helikoptera do Krk...może czytałaś na fb...może trafił Ci się wzmianka
Więc kochana patrz z ufnością w przyszłość i ciesz się że miałaś nosa aby pójść do innego lekarza
Pamiętasz jak ja na początku grudnia jechałam do Wady na echo?? Dzisiaj wiem ze to była słuszna decyzja -
LaRa wrote:No to akurat będzie najpiękniejszy swiateczńy prezent
co obstawiacie?
Misi@, Malenq, Katjaa lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a ja kompletnie nie rozumiem dlaczego Wy sie boicie powiedziec, ze byłyście u innego lekarza. Tu chodzi o dobro Waszych dzieci i Wasz spokoj, ewentualnie o potwierdzenie diagnozy. Kompletnie nie pojmuje tego wywyższania fachu lekarza, że cos tam nie wypada, że coś sobie pomyśli (oczywiscie wszystko trzeba powiedziec w spodob kulturalny i zaznaczyc ze to tylko z powodu troski o zdrowe dziecko). Przeciez lekarze nie sa nieomylni i wiele przykładów kazda z nas moze przytoczyć (niekoniecznie ciążowych). Ja sama jak bede juz w tej ciazy kiedys to bede ja prowadzic w LuxMedzie (mam z pracy) ale ze 3 razy przejdę sie na wizyte prywatnie całkowicie w newralgicznych momentach (np USG 4D w 12 tyg i połówkowe). Moje doswiadczenia z pierwsza ciaza nie pozwolą mi zrobic inaczej.Zapiski Czekającej --->>> http://ovufriend.pl/pamietnik/zapiski-czekajacej,2153.html
-
Lena masz racje jednak z doswiadczenia wiem ze niektorzy lekarze nie lubia jak sie idzie do innych i sie nawet potrafia obrazic. Ja bym w takiej sytuacji powiedziala ze musialam byc w innym miescie w pracy i musialam tam pojsc do lekarza albo cos bym wymyslila chyba ze nie to ze poszlam bo chcialam ale ze bylam zmuszona. Albo bym wogole nie mowila ze bylam
-
No wlasnie o tym mowie. Jak chodzisz na zakupy do sąsiada, ktory ma sklepik i on sie obrazi ze pójdziesz do Tesco to masz to w d... szy. A z lekarzy to sie robi niewiadomo jak delikatne istoty. Co by sie przypadkiem panicz nie fochną.....Zapiski Czekającej --->>> http://ovufriend.pl/pamietnik/zapiski-czekajacej,2153.html
-
nick nieaktualny
-
Marissith, zobaczysz, że wszystko będzie dobrze!!! I to już za 109 dni
marissith, Malenq lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
Dziewczyny,
Moja kolezanka z pracy ubezpieczyła sie dodatkowo i przy urodzeniu dziecka zgarnęła dodatkowa kase. Ja mam grupowe ubezpieczenie w pracy i cos tam tez jest ale pomyslalam ze jak i tak sie staramy to poopłacamy sobie składkę jeszcze gdzies. I przeglądam te ubezpieczenia niegrupowe i nigdzie nie ma wypłaty od urodzenia dziecka. Znacie moze taka firme? Jestescie gdzies ubezpieczone?Zapiski Czekającej --->>> http://ovufriend.pl/pamietnik/zapiski-czekajacej,2153.html
-
Lena_83 wrote:Dziewczyny,
Moja kolezanka z pracy ubezpieczyła sie dodatkowo i przy urodzeniu dziecka zgarnęła dodatkowa kase. Ja mam grupowe ubezpieczenie w pracy i cos tam tez jest ale pomyslalam ze jak i tak sie staramy to poopłacamy sobie składkę jeszcze gdzies. I przeglądam te ubezpieczenia niegrupowe i nigdzie nie ma wypłaty od urodzenia dziecka. Znacie moze taka firme? Jestescie gdzies ubezpieczone?
Ja grupowo z pracy i tam dostanę kasę. Ale umówmy się, nie są to duże pieniądze i już wpłaciłam większe, aniżeli ewentualnie dostanę. Teraz czekam na wypłatę z tytułu pobytu w szpitalu. Dodatkowo mam jeszcze z cesją na bank, ale to do kredytu hipotecznego. A tak poza tym to wydaje mi się, że i tak to się bardziej opłaca dla ubezpieczyciela, aniżeli ubezpieczonego...Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
No tak Asiulka
Oczywiscie ze ogolnie tak. Ja od 8 lat w pracy płace składkę 67 zł/M-c. Za urodzenie dostane 2700. I oczywiscie ze juz na mnie zarobili.
Ale zobacz jak zaczne placic w lutymi licze ze popłacę max 12 M-cy (no dobra max 15) to to moze sie opłaci.
Tak sie opłaciło koleżance.
Warta ma ubezpieczenie za 105 zł i za urodzenie dostaje sie 1200 ... Odpada
W PZU wcale nie znalazłam.
Znalazłam cos takiego: 44 zł i 2000 za urodzenie.
Tylko firma jakas nieznana
http://www.univers.ostrowiec.pl/?ubezpieczenie-na-zycie-na-urodzenie-dziecka,29Asiula86 lubi tę wiadomość
Zapiski Czekającej --->>> http://ovufriend.pl/pamietnik/zapiski-czekajacej,2153.html
-
Lena, zrobisz, jak uważasz
Tylko doczytaj o czasie karencji, bo to ważne. Firmy, którą podałaś nie znam
Chociaż moje ubezpieczenie dla banku też jest w niezbyt znanej firmie: Macif. Ale i tak jak umrę, to tylko bank będzie się z nimi męczył, więc mnie to nie obchodzi. Ważne, że mają niskie składkiLena_83 lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 18 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
05.2025 Córeczka (4BA) ❤️ -
nick nieaktualny
-
Lena_83 wrote:Dziewczyny,
Moja kolezanka z pracy ubezpieczyła sie dodatkowo i przy urodzeniu dziecka zgarnęła dodatkowa kase. Ja mam grupowe ubezpieczenie w pracy i cos tam tez jest ale pomyslalam ze jak i tak sie staramy to poopłacamy sobie składkę jeszcze gdzies. I przeglądam te ubezpieczenia niegrupowe i nigdzie nie ma wypłaty od urodzenia dziecka. Znacie moze taka firme? Jestescie gdzies ubezpieczone?
Lena ja ubezpieczylam sie jeszcze bedac w ciazy bo u nas w pracy bylo pzu i promocja bez tzw okresu karencji, czyli nie musialam nie byc w ciązy przed
i dostałam 1500 zł -
Nowatorka - zrób betę!!
Mari - będzie dobre, musi być! Ale ja też bym powiedziała swojemu ginekologii. Pamiętam jak prowadziłam ciążę, to mój lekarz robił mi aż 3 usg w jej trakcie (bo byłam młoda i nie było wskazań - tak twierdził), a prywatnie byłam chyba z 5-6 dodatkowo u innegoi mówiłam mu o tym hehe. Chociazbfakt faktem, chyba walnął focha później
no ale trudno, robimy to dla zdrowia naszych malenstw
co do ubezpieczen, ja tez korzystam. Mam składkę 24zl (najniższa) i w przypadku urodzenia dziecka jest 1700zl. Przy wyższej, chyba 40zl, jest 3tys.
Ale dzisiaj miałam okropny skurcz w jajniku, jak podnioslam ręce i segregatory ukladalam. Taki ból, że.musiałam usiąść bo by mnie na ziemię powalilojuż zdarzył mi się drugi raz w ciągu 3 m-cy. Z jajnika, z którego byla (o ile była) owulka. Nie wiem co to, e oby się nie powtrzalo.
Tak myślałam o tym moim progesteronie i ciekawe czy ma to związek z tym, że po owulacji zdarza się ciałko żółte krwotoczne. To chyba jakaś patologia..?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2015, 18:47
-
Dzieki za info dziewczyny. Znalazłam jeszcze cos takiego indywidualnego
http://ubezpieczeniagrupowe.com.pl/zodiak/
Nic tam oczywiscie nie reklamuje ......
A zmieniając temat. Czy Wy tez macie jesienia taka niemoc? Ja tak sie do wszystkiego zmuszam ze masakra.... Najchętniej poszłabym spac i wstała wiosna. Wspomnie ze zadnej choroby tarczycy nie mam, morfologia w normie i sie witaminizuje (wit D tez).Zapiski Czekającej --->>> http://ovufriend.pl/pamietnik/zapiski-czekajacej,2153.html