My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Proszę bardzo
smarkam ile wlezie
dla bardziej odpornych
zizia_a, Krokodylica, Biedroneczka83 lubią tę wiadomość
Bezplemnikowcy też mają dzieci
35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16)
13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
nick nieaktualny
-
jak obejrzałaś filmik to jesteś bardziej odpornaMona_M wrote:Anka ło matko. Chociaż dla mnie pewnie te drugie?
Mona_M lubi tę wiadomość
Bezplemnikowcy też mają dzieci 35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
nick nieaktualny
-
Witajcie Mi ostatnio stłukło 29 i dopiero zaczynam starania o pierwsze dziecko. Myślę, że czuję się wreszcie na to gotowa, samo przyszło. Wcześniej miałam zupełnie inne podejście, wciąż myślałam że mam czas i że jestem taka młoda.. No niestety 29 brzmi jakoś tak poważnie i dorosło. Trochę spoważniałam, ale myślę że to wina mojej pracy, którą zmieniłam na bardziej przyziemną, zwykłą, ciężką..
Zobaczymy co z tych starań wyjdzie, już miałam pierwszy zimny prysznic w tym cyklu, gdyż jako "świeża staraczka", to myślałam sobie trochę, że to tak "hop siup i już" Niestety rozczarowałam się, bo test wyszedł negatywny (choć @ jeszcze brak, ale powinna już być i czuję, że będzie). Więc teraz dystans i bardziej na luzie podejdę do tematu (postaram się przynajmniej), bo to przecież można się tak nakręcić, że się wszystkie objawy znajdzie.. A potem tylko przykro człowiekowi, ale cóż, zawsze się chce mieć nadzieję, że może się udało i tak to jest.
No nic, powodzenia dziewczyny, starajcie się pięknie Pozdrawiam.
yvonneSW, Krokodylica, LaRa, Katjaa, Biedroneczka83 lubią tę wiadomość
Dreams come true.. -
nick nieaktualny
-
Chyba każda dziewczyna, która rozpoczyna starania, myśli, że uda się za pierwszym razem. Ja też tak miałam, ale niestety przyszłoprzyszło rozczarowanie. Teraz w 2 cs już patrzę trochę inaczej. Emocje opadły, jest większy spokój i może to coś da
Krokodylica, yvonneSW lubią tę wiadomość
-
Witam się
Właśnie wróciłam do domku po wakacjach. Cały dzień w podróży. Niezbyt Was dokładnie doczytałam, ale jutro grzecznie wszystko nadrobie. Trochę się działo . Witam Nowe koleżanki i dobranoc.
Mona_M, yvonneSW, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
hmmm... co jest ?
zwykle mam cykle 30-35 dni, owu około 16-20dc. A teraz jakoś dziwnie mi temp rośnie od razu po @, program wyznaczył owu na 8dc (wyznaczył dzisiaj, jak wpisałam dzisiejszą temp).
No i jeśli to prawda, to nie zdążyliśmy z
29 lat, niedoczynność tarczycy, 4 cs - szczęśliwy!
-
Witajcie nowe koleżanki i "starsze" tez
Misiaq, coś szybko ta owulka, ale może to był tylko taki sobie spadek a owulka przed tobą? Robisz testy ovu? Mnie tez sie wydawało że owulka w tym cyklu była wcześniej, tzn testy pokazywały mi juz słaba krechę od 8dc a i tak owu była 16-17 dc.
Asiula, a co z tobą?
Witaj Kuba co sie stało? Opowiadaj
Ania, z tym osmarkaniem to Przegielas fuuuuuj
Miłego dnia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 09:15
yvonneSW, Kuba12 lubią tę wiadomość
38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
***gang18+***
-
hehe, mam nadzieję że "prawdziwe" owu jeszcze przede mną
Nie, testów owu nie robiłam jeszcze nigdy. Jak w tym cyklu się nie uda, to pewnie od przyszłego spróbuję.
Na ten cykl mam inne wyzwania, których do tej pory nie robiłam:
* olej z wiesiołka
* badanie szyjki
* badanie śluzu
Na razie to pierwsze idzie najlepiej
29 lat, niedoczynność tarczycy, 4 cs - szczęśliwy!
-
temperaturę mierzę od kwietnia, już robię to automatycznie i się nie zastanawiam - codziennie rano, 05:30
ale teraz chciałam dołożyć jeszcze badanie szyjki i śluzu, żeby lepiej określić moment owu - bo może my po prostu nie trafiamy z ?
w testy owu zaopatrzę się na przyszły cykl29 lat, niedoczynność tarczycy, 4 cs - szczęśliwy!
-
Siemka
LaRa, wczoraj ze zmęczenia niejasno się wyraziłam. Po prostu chodziło mi o to,ze dużo się działo na forum jak mnie nie było.
Chciałabym się z Wami czyms podzielić. Od jakiegoś czasu "męczy" mnie moja intuicja. Wcale mnie nie zawodzi. A najgorsze jest to, ze wiem jak ma się stać coś złego. Chyba w poprzednim wcieleniu bylam czarownicą.
A co do wykresów i testów ovu to jakoś sceptycznie do nich podchodzę. Z nimi czy bez to zawsze loteria. Tyle czynników musi się złożyć, żeby w organizmie zostały stworzone odpowiednie warunki na zajście A potem zagniezdzenie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 15:06
-
Witajcie po długiej nieobecności. Jeszcze nieśmiało i pewnie rwanie bo pracy duuzo ale pomału spróbuję do was wrócić. Po różnych wahaniach chce/nie chce/nie zależy mi/jak będzie to bedzie/nigdy nie będzie/być musi podjęliśmy decyzję że wybierzemy się do kliniki. Na razie mamy urlop zaplanowany pod koniec września ale na koniec października chciałabym zaplanować pierwsza wizytę. Może coś podpowiedzieć o warszawskich? Gdzie są wizyty wspólne a gdzie nie ma takiej konieczności?
Mona_M, Ania_84, Katjaa, Krokodylica lubią tę wiadomość
******************************GANG18+***************************** -
nick nieaktualny
