X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
Odpowiedz

Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych

Oceń ten wątek:
  • Misty87 Autorytet
    Postów: 2669 4813

    Wysłany: 13 października 2014, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chwile temu zdechl moj kroliczek.... :((((( tak mi zle!!

    Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
    1usahdgeb3da0ojs.png
  • alka89 Autorytet
    Postów: 2499 1128

    Wysłany: 13 października 2014, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Misty. Współczuję. Nam się utopił mały szczeniaczek w blotku. Tez płakałam jak szalona

    Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
    Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz.
  • alka89 Autorytet
    Postów: 2499 1128

    Wysłany: 13 października 2014, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusto tu. Lecę spać. Dobranoc

    Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
    Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz.
  • Misty87 Autorytet
    Postów: 2669 4813

    Wysłany: 13 października 2014, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobranoc Alka...

    Cierpialo nasze zwierzatko. Dostal jakichs pasozytow, weterynarz go wyczyscil,bo mial jakas ranke i tam sie wdalo jakies dziadostwo...wyczyscil i dal lekarstwa. Po 2 dniach spedzonyc w klinice krolis jadl i pil. 2 dni pozniej przestal jesc. Pojechalismy znow z nim...ja widzialam,ze nie moze pyszczka otworzyc. Jak zlapal lupke od jablka czy marchwi tak mu wystawalo. Nie mogl ani polknac ani wypluc. Lapkami sobie pomagal. Wiec okazalo sie,ze ma szczekoscisk, jakis stan zapalny. Dostawal codziennie nawadniajacy zastrzyk i przeciwbolowe. W sobote mielismy jechac jeszcze,ale nie mielismy najzwyczajniej czasu. Dzis pojechalismy, bo nadal nie jadl. Ale weta jak na zlosc nie bylo. Wrocilismy. Moj biedak sie tylko przewrocil...... Boze jak wylam za nim! :(
    Najgorsze, jest to,ze ten wet ewidentnie wiedzial,ze krolik padnie,a ciagnal kase. Czlowiek mu zaufal. Wydalismy 200zl zeby go uratowac. Mogl go dawno uspic,by nie cierpial.

    Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
    1usahdgeb3da0ojs.png
  • alka89 Autorytet
    Postów: 2499 1128

    Wysłany: 14 października 2014, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem pierwsza.
    Dzień dobry.
    U nas pada. Miałam jechać na krew i mocz bo i tak jadę dzisiaj na wizytę do ginekolozki ,ale nie chce mi się tak wcześnie. Bym musiała być cały dzień tam żeby dwa razy nie jeździć. Poza tym to trzy tygodnie temu robiłam badania, wiec starczy chyba. Biorę wszystkie witaminki to nic więcej i tak nie pomoge

    Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
    Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz.
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 14 października 2014, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki.. Witam z pracy.. Wczoraj byłam u dr podglądnąć kropka, rośnie sobie i ćwiczy mięśnie nóg..

    Misty współczuję, straciłam 3 króliczki i wszystkie miały tragiczną śmierć, wiem co czujesz :( Kocham te zwierzaki, obecnie mam dwa, ale to są niezwykle delikatne istoty, bardzo podatne na różnorakie choroby i trzeba bardzo szybko reagować na każdą zmianę zachowania zwierzaka, żeby móc mu pomóc. Niestety specjalistów od leczenia miniaturowych króliczków jest w Polsce zaledwie kilku, a mimo że z ostatnim królisiem trafiłam do takiej właśnie pani dr i tak nie zdołała mu pomóc :( Twój zwierzak prawdopodobnie miał ropnia, a to daje objawy jak już jest zaawansowane i trudne do wyleczenia :(

    Fidelissa, zizia_a lubią tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 14 października 2014, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam. Byłam dziś na badaniach tsh i prolaktyna niedawno miałam ale ide w czaw do endo z męzem i prosił o świeże wyniki. Wyniki na e-maila popołudniu będą. Mam nadzieje, ze ładny poziom tsh sie utrzymał .
    Tempka leci na łeb na szyje- ale spoko luz- wiedziałam, czułam .. może @ przydzie prędzej skoro jeszcze biore lutkę a temp już spada.
    Miłego dnia ;)

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 14 października 2014, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie. Za oknem ciemno. Zaraz bedzie padać.
    Dzisiaj gin i usg.
    Misty współczuje,biedny króliczek....
    Z. Super jest widzieć serduszko no nie? My dopiero po tym potwierdzeniu powiedzieliśmy rodzicom..

    Lena a moze zrobisz badania dla świetego spokoju?

    Potencjalne ziel. Kropki- trzymam kciukasy:)

    Z., olka30 lubią tę wiadomość

    qq87j44jhto0od0f.png


  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 14 października 2014, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misty bardzo mi przykro :(

    Zrobiłam dziś test i dupa, jedna krecha, a @ jak nie było tak nie ma.

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 14 października 2014, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XxMoniaXx wrote:
    Witam. Byłam dziś na badaniach tsh i prolaktyna niedawno miałam ale ide w czaw do endo z męzem i prosił o świeże wyniki. Wyniki na e-maila popołudniu będą. Mam nadzieje, ze ładny poziom tsh sie utrzymał .
    Tempka leci na łeb na szyje- ale spoko luz- wiedziałam, czułam .. może @ przydzie prędzej skoro jeszcze biore lutkę a temp już spada.
    Miłego dnia ;)
    Monia mi tez tempka spadała i popatrz:)

    qq87j44jhto0od0f.png


  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 14 października 2014, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sana wrote:
    Misty bardzo mi przykro :(

    Zrobiłam dziś test i dupa, jedna krecha, a @ jak nie było tak nie ma.
    Moze za wcześnie zrobiłaś! Płytkowy?

    qq87j44jhto0od0f.png


  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 14 października 2014, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fidelissa wrote:
    Monia mi tez tempka spadała i popatrz:)
    ale u mnie nic nie wskazuje, żeby mogło się udać :)

    Fidelissa lubi tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 14 października 2014, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fidelissa chciałabym w to wierzyć, ale jestem już prawie 4 dni po terminie @ więc niestety ciąża odpada, test musiałby już ją wykryć :(

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 14 października 2014, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sana no chyba, że zrobisz bete dla pewności - wiesz jak to bywa czasem z testami.

    Fidelissa lubi tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 14 października 2014, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też ciemno za oknem, a jeszcze pół godz. temu pięknie świeciło słonko :( Niestety wszystko wskazuje na to, że popada..

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Złota Autorytet
    Postów: 3150 2406

    Wysłany: 14 października 2014, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!

    Ale dupiasty dzień...

    Sana, poczekaj jeszcze i powtórz test. Toż jak się udało, to w końcu pokaże, a jak nie, to małpa przyjdzie. Wrzuć na luz i się nie denerwuj.

    olka30 lubi tę wiadomość

    dfe327de15eec3b7764af72f3785c2ef.png
  • Misty87 Autorytet
    Postów: 2669 4813

    Wysłany: 14 października 2014, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas piekna pogoda, a w sercu smutek. Cala noc myslalam o moim zwierzaczku... jaki jeszcze niedawno byl szczesliwy,jak robil piruety w powietrzu. Czlowiek tak dbal i dupa. Oczy mam tak popuchniete od placzu, glowa boli :(

    Olka...strasznie boli strata takiego pupila. Poltorej roku temu tak przezywalam smierc psa :( czasami lepiej nie miec zwierzecia,zeby nie cierpiec po stracie.

    Pozdrowienia dla wszystkich.

    Ps. Ostatnio ciotka mojego meza opowiadala jak 16 lat temu starali sie o corke. Jej maz ponoc bral sterydy i to byla przyczyna. Wydali 16tys zl. Udalo sie. Ale nie w tym rzecz. Mowila tez o jakiejs znajomej,ze tez sie starali dlugo. Pozniej olali sprawe, bo juz zwatpili i zaszla w ciaze. Kolejny przyklad...
    Dziewczyny ja wiem,ze nie jestem i nigdy nie bylam w Waszej syt., ale z zewnatrz czytajac Wasze posty strasznie widac, jaki stres,ile nerwow Wam to wszystko przynosi. Przeciez stres to najgorszy wrog dla czlowieka! Blokuje sie wtedy wszystko. Ja naprawde modle sie za Was wszystkie, ale nie mozecie zyc tylko od testu do testu, od @ do @ bo zwariujecie :(

    Złota, Natka098, Baś, Z., Little Frog, Fidelissa lubią tę wiadomość

    Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
    1usahdgeb3da0ojs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2014, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, dziewczynki!

    U mnie przez chmury przebija słońce, więc mam nadzieje, że słoneczko wygra :D

    Jestem jakaś dziś totalnie zniechęcona od samego rana.

    Ale dzień dopiero się zaczyna.

  • Złota Autorytet
    Postów: 3150 2406

    Wysłany: 14 października 2014, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misty! Niby my to wszystko wiemy, ale kurde, wyłączyć się chyba nie da...

    Natka098, zizia_a lubią tę wiadomość

    dfe327de15eec3b7764af72f3785c2ef.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 14 października 2014, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misty masz rację, czasem lepiej nie mieć pupila, ale ja zawsze miałam zwierzątko. Nie liczę ile razy już płakałam po śmierci któregoś z nich, chociaż żadnego nie przeżywałam tak jak moich królisi.. Kto nie miał nie wie jakie to charakterne zwierzątka i jak potrafią okazywać emocje i przywiązanie..

    Co do nerwów i stresu, tak kosztuje nas to wiele nerwów i wiele stresów, ale luzowanie jak ktoś ma porządny problem też nie da żadnego efektu.. Niestety niektóre z nas muszą poznać przyczynę niepowodzeń i najpierw ją wyleczyć, żeby się udało, a w naszym kraju to długi i żmudny proces, który wymaga sporo nerwów, kasy i plątania się po lekarzach :/

    Little Frog, zizia_a lubią tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
‹‹ 1339 1340 1341 1342 1343 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ