Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Anutka wrote:Od zarpbkow, a ze zarabiam najnizsza to chorobowe od najnizszej jest liczone
Qrwa, że już tak brzydko się wyrażę w Polsce to wszystko jest na tak niskim poziomie, że aż śmiesznym. No ale trzeba sobie radzić, po woli do przodu..
Pozdrowienia -
Pomarańczka wrote:Qrwa, że już tak brzydko się wyrażę w Polsce to wszystko jest na tak niskim poziomie, że aż śmiesznym. No ale trzeba sobie radzić, po woli do przodu..
Pozdrowienia -
Pomarańczka wrote:hello, ja właśnie mam faze delikatnych mdłości
i bolących piersi.. czas w ciąży leci szybciutko
Jak się wogóle czujesz ?
Jak po świętach ?
A po swietach...w sumie dobrze,dziekuje Odpoczelismy za wszystkie czasy
A co tam u Ciebie? -
Maniuś wrote:Tak jak pisalam czuje sie nie za dobrze ale wszystko wytrzymam,mam zwolnienie narazie...
A po swietach...w sumie dobrze,dziekuje Odpoczelismy za wszystkie czasy
A co tam u Ciebie?
U mnie ok..nie moge się doczekać usg 2.01 aby zobaczyć swoje maleństwo.. no i też już na L4 schodze na cały okres ciąży.. -
Pomarańczka popatrz sobie ile miałaś płacone za ostatnie L-4, wiadomo to było 80 % aw ciąży jest 100 %, ale mówię od razu że chorobowe które płaci pracodawca wychodzi trochę wyższe bo jest z niego odliczane zdrowotne, a zasiłek będzie ciut wyższy i liczony nie od 2300 tylko od 1985, bo liczy się brutto minus składki. Ale powinno wyjść koło tego 1600, ciut mniej..
-
olka30 wrote:Pomarańczka popatrz sobie ile miałaś płacone za ostatnie L-4, wiadomo to było 80 % aw ciąży jest 100 %, ale mówię od razu że chorobowe które płaci pracodawca wychodzi trochę wyższe bo jest z niego odliczane zdrowotne, a zasiłek będzie ciut wyższy i liczony nie od 2300 tylko od 1985, bo liczy się brutto minus składki. Ale powinno wyjść koło tego 1600, ciut mniej..
hmm moja znajoma ma liczone od startowej 2100 brutto i ma 1500 zł.. jutro i tak chce sie wybrać do zus-u.. zeby ktos od nich mniej wiecej powiedzial mi co i jak.. -
hej dziewczyny,
Od kilku dni mam straszną zgagę, a nie wspomnie o strasznym bólu jajników i szyjki. Za kilka dni powinnam dostać @, ale zastanawia mnie ta senność, mdłości i swędzące piersi nie mogę wytrzymać żeby się nie podrapać. Nie mogę patrzeć na słodycze, dzisiaj ledwo zjadłam 2 delicje bo mnie mdliło. Ciągle mam bulgotanie w brzuchu, jakby się coś przewracało.Nie wspomnę o tej głupiej zgadze, jak ja się tego chce pozbyć i to ciągłe wychodzenie w nocy do wc jest wkurzające. Teraz w dodatku jestem zaziębiona i sobie myślę, że to wina choroby.
Czy Wy kiedyś miałyście uczucie ciepła w podbrzuszu poniżej pępka?
Pewnie fiksuje jak zawsze -
Witam po świętach, 2 kg do przodu..
Pięknie sypie śnieg, szkoda tylko, że musiałam do pracy przyjechać, jakoś wolę już w takich warunkach nie jeździć Ciekawe jak ja to wielkie auto potem odśnieżę Czemu na Wigilię nie sypało, zawsze ten śnieg nie w porę W ogóle to kiedy te święta przeleciały? Zawsze po świętach mi smutno, człowiek się tyle przygotowuje, a potem bach, już po świętach i w sumie nawet nie było czasu usiąść i się zrelaksować -
Tak jest zawsze Olus choc ja w tym roku wypoczelam...ale to dlatego ze nie bylismy w Pl wiec cale swieta sami...zjedlismy sobie Wigilie Jestem z siebie dumna bo zrobilam sama pierwszy raz!!! Ale gotowania dla dwoch tyle samo co dla 10 osob,garnkow mi brakowalo
Krew oddana,teraz czekam na wyniki,ale przesla do mojej gin tak ze dopiero dowiem sie co i jak 7.01 i wtedy tez mam nadzieje ze uslysze na USG...Oj to bedzie ciezki czas do tej srody...trzymajcie kciuki,plissssolka30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej moje panie !
Wracam i ja do Was!
Zima na calego
Maz na stoku, w pracy...
Malgo mialam tak w poczatkach ciazy choroba to dotatkowy objaw, tez tak mialam powodzenia!
Manius ja w zeszlym roku i 2 lata temu tez robilam samodzielnie Wigilie, w tamtym roku dodatkowo dla znajomego. Tez mi garow brakowalo i miejsca na kuchence! ale ponoc barszcz zrobilam lepszy niz tesciowa
Ale suwaczkow ciazowych mamy super!
I Lena u Ciebie juz 10tc... jak to leci
Dziewczyny prosze przeczytajcie ten artykul. Jest dlugi, ale warto otworzyc oczy. Ja wczoraj w nocy czytalam to z otwarta buzia...juz ktorys raz wpadl mi w rece taki temat, ale bagatelizowalam. To nie sa wymysly, to sa udokumentowane,poparte badaniami stwierdzenia.
http://portal.bioslone.pl/zanim_pozwolisz_zaszczepic_dzieckoWiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2014, 11:57
olka30, Maniuś lubią tę wiadomość
-
cześć dziewczyny!
odniosę się do kwestii szczepień. Mam przyjaciół, którzy mają dwoje dzieci. Obydwaj chłopcy szczepieni. Moi przyjaciele są oboje lekarzami. Przeanalizowali kwestię szczepień dogłębnie i oto ich porady:
- szczepić, ale nie zintegrowanymi szczepionkami. Szczepić starym trybem, tym, którym my byliśmy szczepieni. To zintegrowane szczepionki wywołują powikłania, bo dawka dowalona dziecku jest zbyt wielka i organizm źle reaguje.
- zaniechanie szczepień prowadzi do pojawienia się chorób jak szkarlatyna (płonica), ospa, odra, błonica (dyfteryt), gruźlica i gruźlica kości! są to choroby o ciężkim przebiegu dla nieszczepionych dzieci, wywołujące powikłania (głuchota, ślepota, niedowłady), a część z nich może prowadzić do śmierci, gdyż pediatrzy nie znają tych chorób, często mylą objawy.
- nie dać sobie wkręcić szczepić dzieci na grypę - to nic nie da, bo wirusy mutują.
- Odnotowano powrót w Europie choroby Heinego-Medina, bo ludzie nie szczepią dzieci!
Ps. Tylko czekać jak dżuma nas wytłucze. Albo cholera.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2014, 12:08