Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Lena87 wrote:Obfite i mega bolesne
Lenka obfite. Hmm. Ja to miałam takie krwotoczne.. Wręcz. Zaczelam brać tabletki antykoncepcyjne i sie ustabilizowaly. Zastanawiam się czy przy porodzie nie ma to jakiegoś znaczenia po czy wrócę takie same obfite mega i bolesne właśnie..
Co na dzień dzis planujesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2015, 11:44
-
Monia to tak jak ja
plytki krwi mam w normie.. Wiec mysle ze chyba nie ma czym sie martwic.. Ze mnie tez leciało. Nie raz tak obficie ze wkladka byla na kilkanaście minut. No i po tabletkach troszkę sie ustabilizowalo juz nie bylo tak obficie..
Jak samopoczucie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2015, 12:19
-
Hej dziewczęta☺ nie nadrobię dzisiaj, ale trzymajcie kciuki za jutrzejszą wizytę jak możecie. Ja ostatnio na szczęście zajęta i zabiegana to za dużo nie myślę o problemach. Życzę udanego poniedziałku Wam wszystkim.
Z., Little Frog, Maniuś, olka30, Anaaa:) lubią tę wiadomość
"Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
-
Dzien dobry Wszystkim
Wita sie z WAmi matka cyborg według mojego dziecka, nie potrzebuje jeśc, spać tylko zajmować sie Malym i wystawiać cyca Mlody pospał do 2 w nocy i zaczeło sie szaleństwo...i tak do teraz...bo po co spać:0
Siedzi teraz w łozeczku i ciumka smoka..mam nadzieje, ze zasnie choć na godzinke:)
Powiem, WAm, ze dłuzej tak nie pociagne, ledwo zyje..non stop mnie głowa i gałki oczne bolą- masakra jakaś
" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
Lena87 wrote:Marto, Wszystko zależne jest od tego kto jak nastawił się na film ..
Ja żadnych opinii nie czytałam, miałam świadomość że to jest tylko część książki ..
Ogólnie film świetny - wiadomo że książki nic nie przebije
Dakota idealnie pasuje do Swojej roli ale Szary, jego brat i siostra dupy nie urywają
ps: Kiedy testujesz ?
Mi film się spodobał też nie patrzyłam na opinie więc jak najbardziej pozytywnie
Książki nie czytałam ale zamierzam koleżanka ma mi pożyczyć
Jak @ nie przyjdzie to jutro a w środę ewentualna beta...Marta
Moje największe szczęście-synuś
-
Macierzanka:) wrote:Hej dziewczęta☺ nie nadrobię dzisiaj, ale trzymajcie kciuki za jutrzejszą wizytę jak możecie. Ja ostatnio na szczęście zajęta i zabiegana to za dużo nie myślę o problemach. Życzę udanego poniedziałku Wam wszystkim.
Trzymam mocno i nie puszczam
Marta
Moje największe szczęście-synuś
-
Rudasek wrote:Żabciu grzeczny to On jest w sumie, ale nie chce cholera mała spać...ani w dzien ani w nocy...sobote mial taka ze przespał cały dzien a wczoraj i widze ze dzis juz masakra...
Hejo moja kuzynka miała ten sam problem. Dziecko nie rozróżnia jeszcze kwesti dnia od nocy.. I okres czuwania ma ustalone według swoich potrzeb.. Kuzynka musiała regularność duza wlaczyc w czynności przy maluchu. Przy dziennej drzemce kladla do gondoli bo mogla kolysac malca. Zapewniala cisze i brak bodźców z zewnątrz. W nocy przez pierwszy miesiąc syn spal z nimi przy niej. Czul sie bezpieczniej niż w szerokim lozeczku. Wysypiali sie ona równie nie musiała wstawać.. Co nie rozbudzalo ani jej ani dziecka..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2015, 09:57
-
Rudasku, wierzę że jest grzeczny ale w tym sensie, że grzecznie będzie spał nocą
Martusia, to zaciskamy mocno kciuki!!
Pomarańczko, to już tylko 10 dni do wizyty Ja mam pojutrze ale tylko taką "zwiadowczą" i muszę się umówić na USG...mam nadzieję, że w miarę szybko będzie dostępny jakiś termin
Maniuś, olka30 lubią tę wiadomość
