Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Anaa dziękuje, że pytasz :*
u nas wszystko ok , wczoraj byłyśmy na wizycie i doznałam szoku .. mierzona razy 2 wychodzi , że w 34w1d mała waży 3 kg
szyjka długa , zamknięta i nic jakoś nie idzie ku końcu ..
dlatego powoli tempo zwiększam i mąż sie już cieszy na igraszki hahahah
następna wizyta za 2 tyg czyli dokładnie w dzień dziecka i mam nadzieje, że usłyszę, że szyjka choć coś sie zaczęła skracać
miałam pobrany GBS i muszę czekać do wtorku na wynik .
Ogólnie to ja czuje sie mega ciężko, zgaga, ból żebra prawego nie do wytrzymania czasem .. twardnienia jakies są ale nie często ..
Pozdrawiamy kopniaczkami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2015, 12:09
Anaaa:), olka30 lubią tę wiadomość
10. 2018r. - c.b -
Hej Sistersy!
Wpadłam zajrzeć jak się macie!
Przykro mi to stwierdzić, ale teraz już nawet nie podczytuję...mimo, że za Wami tęsknię
Przejrzałam trochę ostatnich wpisów, niestety nawet się już nie mam jak wypowiedzieć, bo ani się nie znam, ani nie rozumiem, bo niestety moje dolegliwości są zupełnie inne.
Dzieci małe kocham a Wasze są wprost idealne
i też wiecie i Wy o tym.
Wiecie, że czekam jak na szpilkach na Wasze szczęśliwe rozwiązania, kibicuję tym, które noszą swoje dzieciątka pod sercem i tym które noszą je już na rękach
Cieszę się razem z Wami i będę to robić i czasem wpadać, ale sama mam do udźwignięcia w tym momencie takie rzeczy, że totalnie tu nie pasuję...
Nadal mam w pamiętniku Waszą listę , od zafasolkowania po rozwiązanie i uzupełniałam ja jak tylko nastąpiły jakieś zmiany z naszych wątku.
Gdyby któraś urodziła, albo któraś z weteranek-staraczek zazieleniła, proszę o informację na przykład prywatnie
No i kończąc mój wpis, zaznaczam że nie znikam, a powiedzmy idę na status "zaraz wracam" z tym że nie wiem jak długo będzie trwał ten "zaraz"...
Trzymajcie się i nie dajcie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2016, 00:24
olka30 lubi tę wiadomość
"Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
-
witam
czy któraś może orientuje się czy są tutaj na forum jakieś moderatorki?? potrzebuję się o coś zapytać a z administracji nie odpisują.
Ania_84 lubi tę wiadomość
staramy się na fb
https://www.facebook.com/pages/Mamu%C5%9Bki-Loading/1842756072615728 -
moderatorów nie ma.. tylko admini moga odp na mauila ale pewnie odp ogolnikowo jak zawszeRuda Hetera wrote:witam czy któraś może orientuje się czy są tutaj na forum jakieś moderatorki?? potrzebuję się o coś zapytać a z administracji nie odpisują.
Ruda Hetera lubi tę wiadomość
Bezplemnikowcy też mają dzieci 35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
Ania_84 wrote:moderatorów nie ma.. tylko admini moga odp na mauila ale pewnie odp ogolnikowo jak zawsze
czekam już 3 dzień więc myślę że w ogóle nie odpiszą :p
a odnośnie mojego pytania to może będziesz wiedzieć. w miejsce sygnatury chciałam wstawić link do swojego funpage na fb i nie wiem czy mogę? czy narusza to jakoś regulamin?? bo nigdzie nie znalazłam a przeczytałam go od deski do deski. nic nie jest napisane o treści sygnatury. strona jest stworzona wyłącznie w celach towarzyskich i rozrywkowych. nie mam na celu reklamowania żadnych produktów. to strona o takich jak my, starających się o bobasa.
Ania_84 lubi tę wiadomość
staramy się na fb
https://www.facebook.com/pages/Mamu%C5%9Bki-Loading/1842756072615728 -
wstawiaj jak cos ci usuna
ale jesli nic nie sprzedajesz i nic nie promujesz.jakis lekow . to raczej watpie zeby ci zabronili..jesli watek osobny tez do grupy fb wiec watpie zeby to bylo przeskzakda
Ruda Hetera lubi tę wiadomość
Bezplemnikowcy też mają dzieci 35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
Hej, u nas masakra...
Ja chora od 11 dni, zapalenie górnych dróg oddechowych, antybiotyk i mimo to nawrót gardła. Teraz pozostał tylko katar, który tak czy tak trwa już tydzień.
Chłopaki...Kuba miał 2 dni lekką biegunkę i katar, natomiast Kamilek oberwał więcej. Chore gardło, zawalony nos, antybiotyk i mega mega biegunka, która trwa od piątku do dziś włącznie...byliśmy w środę u lekarza i z biegunką w piątek. Bałam się przyjęcia na oddział, odwodnienia, ale na szczęście nie było trzeba. Misiek nie wymiotuje, raz tylko zwrócił banana, no i pije i mleko i wodę, więc nie jest tak tragicznie.
A jakie marudy!!
mąż był od środy w nocy w domu i wczoraj pojechał, bo w Austrii długi weekend był. Ale gdyby go nie było to chyba bym osiwiała z mamą przy nich...
Antybiotyk Kamilkowi też daje w kość, bo przy tym też są biegunki. Dziś już mu nie podam.
Eh jak nie chorowali w ogóle, tak nadrabiają...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2015, 10:23
Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
-
Hejjj.
Macierzanko, czytaj ile potrzebujesz, wpadaj jak za nami zatęsknisz, my tu grzecznie sobie siedzimy i czekamy na Twoją ciążę! Będzie kiedy Wam się wszystko poukłada, w końcu samą siebie także wpiszesz w swoją listę
U nas ok. W pracy już luźniej i.....DZIŚ ZOSTAJĘ W DOMU!!!
To mój pierwszy raz
Tomek jedzie do pracy, ale raczej się nie narobią z Pauliną, bo pogoda pod psem.
Leje, ciemno. Brrrr.
Szymek ma już 8,5kg i 70cm. Wyrasta z ubranek 9-12 mies i rozm 80. Dziwna ta rozmiarówka...
Wprowadziliśmy juz mięso (indyka, kurczaka, królika i jagnięcinę). Po jagnięcinie (albo po selerze który był w obiadku) miał troszkę wysypki na twarzy.
Dziś daję mu sarninę, którą sama zrobiłam.
W następnym tygodniu wołowina i cielęcina, czyli krowa, oby nie uczuliła...
Anaaa, a u Was na co alergię podejrzewają?
Wczoraj byliśmy u znajomych (mają synka 10 dni młodszego od Szymka) i pytają kiedy palnujemy następne. A Tomek- no jakby był pracownik na stałe to może w przyszłym roku....?
Szok, toż on do tej pory mówił, że jeśli w ogóle drugie dziecko, to za 3-4 lata, nie wcześniej
Dobra, idę spać. Dzieć mi walnął w kimę, więc korzystam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 07:19
Anaaa:) lubi tę wiadomość
-
Santoocha, Twój Synuś to już kawał chłopa!
Fajnie, że spędzisz cały dzień w domku
Widzę, że Mąż też Cię zaskoczył co do powiększenia rodziny hehe
U nas podejrzewają na mleko modyfikowane, twaróg i jogurty. Co do mleka to nie chce mi się wierzyć, bo do tej pory nic się nie działo. Odstawiłam póki co te deserki i zobaczymy.
W ogóle mam z nim problem już 3 dzień. Nie chce jeść ani zupek ani obiadków. Gotuję mu co rusz to coś innego i dupa jak zawsze jadł tak teraz nie ma szans żeby coś ruszył. Krzyczy, płacze i pluje.. Nie wiem co robić..
Cały dzień lecimy na butli praktycznie
