Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Będę walczyć aż się uda
tylko ze oczywiście cala masę objawów ciążowych widzę u siebie...glupia ja,no ale nic @ nie ma dalej więc iskierka nadziei się jeszcze tli 
w poniedziałek powtórzę test jesli nic się nie zmieni...
Miłego weekendu kochane
olka30 lubi tę wiadomość
Synek 19.08.2015 ❤️
Synek 05.05.2017 ❤️ -
Z, jeszcze raz gratulacje!
Maniuś, trzymam mocno kciuki!
U mnie dziś sąsiedzi się wyprowadzają. Ciekawe jacy nowi przyjdą...
Pytaliśmy właściciela czy moglibyśmy iść na ich mieszkanie, ale niestety już ma kogoś na ich miejsce. Gdybyśmy tylko wiedzieli wcześniej... Mają identyczne, tylko symetryczne do naszego. Ale w naszym strasznie słychać dźwięki z drogi. Szczególnie jak w piątek i sobotę wracają z imprez. Mówił, że ten ktoś, kto się wprowadza szuka czegoś większego i na pare miesięcy może, a później my możemy tam iść, ale coś mi się w to wierzyć nie chce. No trudno.
A tak poza tym to czekam na lato! Pogoda tragedia! Jeszcze w maju kupiliśmy taki namiocik plażowy i 3 razy nam się udało z niego skorzystać. Nie przepadam za upałami, ale czasami bym wyskoczyła na plażę.
Do tego za tydzień przyjeżdża żona szwagra z 2 dzieci. Już mi żołądek ściska. Nie wiem jak to będzie, bo ja lecę z nią samolotem, a mąż ze szwagrem wracają dzień po nas samochodem. Wiadomo jak to przed wyjazdem - pakowanie, sprzątanie itp... Nie będą z nami mieszkać, ale mimo wszystko szwagier mówi, że może będziemy sobie razem gotować albo coś, do tego wiadomo, że jakiś spacer, wieczorem pewnie będą chcieli posiedzieć, grill albo coś w tym stylu. Nie wiem jak to będzie.
Maniuś, Z. lubią tę wiadomość
-
Maniuś i Wam się uda
Żabko oby nowi sąsiedzi byli znośni..
Pogoda prawda,okropna! Ani to lato ani jesień..
Co do odwiedzin dacie radę,teściową przeżyłaś to i teraz zleci ;p
My w domu,teraz T.ma urlop a ja mam zamiar odpocząć-tylko w pon.generalnie sprzątam
W środę ściągnęłam aparat i pojawił się problem-wyrasta mi do końca ósemka...i prócz bólu nie wiadomo co dalej bo ten ruchomy nie pasuje..wizyta znowu w pon.
Lecę jeszcze coś poczytać i spać
Maniuś lubi tę wiadomość
Moje szczęścia
-
Z wielkie gratulacje:D
witam sie z wszytkimi i z kazda z osobna kobitki:D
Manius Trzyam kciuki mimo wszytko:D
Maniuś, Z., olka30 lubią tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Kasia kupe lat! Co tam słychać?
Santoocha ja wiem...ale okropnie boję siè wyrywania bo wiem co T.przechodził,poza tym ja kp...mogę tylko apap brać no i przerwa w karmieniu? Nie wiem co mi jutro powiedzą..
Dzisiaj upalny dzień,Pola pluskała się w basenie a ja poplotkowałam bo koleżanka z córcià wpadła T.ma urlop teraz więc luuuuzik 
Moje szczęścia
-
przedszkolanka:) wrote:Kasia kupe lat! Co tam słychać?
Santoocha ja wiem...ale okropnie boję siè wyrywania bo wiem co T.przechodził,poza tym ja kp...mogę tylko apap brać no i przerwa w karmieniu? Nie wiem co mi jutro powiedzą..
Dzisiaj upalny dzień,Pola pluskała się w basenie a ja poplotkowałam bo koleżanka z córcià wpadła T.ma urlop teraz więc luuuuzik
hej u mnie duo sie dzieje a raczej dzialo...swoje przygody z kliika w czechach uwazam za zakonczona akttualnie szukam innej kliniki tym razem w Polsce...
Czechy ciagneli ze mnie tylko kase niestety zadnych efektow oprocz pustego portfela i zszarganych nerwów...no nic bylo minelo teraz bede madrzejsza...nastepna proba dopiero we wrzesniu no ale co zrobic tego sie nie przyspieszy...Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Z Gratulaje
Hej kochane obiecałam że się zamelduje więc jestem
Bylismy na usg - niestety drugi bliźniak nie dał rady , ale drugi maluch zdrowy wielkolud ma 2,08 cm, serducho biło 176
olka30, Maniuś, Little Frog, Z., santoocha, Kaśka28 lubią tę wiadomość
Bezplemnikowcy też mają dzieci 35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
Ale mnie tu ominęło ..
Aniu gratuluję! Niech Maleństwo zdrowo rośnie!
Zetko Kochana Tobie również ogromne gratulacje! :*
Kasiu współczuję przygody z Czeską kliniką ;/ .. wszędzie tylko pieniądze zdzierają .. ehh ..
A nie myślisz o klinikach Novum?
Przedszkolanko ja też się bałam wyrywania ósemek, a w sumie to nie było czego. Żałuję, że wcześniej tego nie zrobiłam, bo teraz przez zwlekanie mam znowu skrzywiony zgryz ;/ .. a większość życia nosiłam aparaty ortodontyczne ..
Żabko dasz radę!
Misty, udanych masz Chłopaków!
Maniuś trzymam kciuki za Ciebie!
Ola jak Ty się czujesz?
Santoocha jak Szymek? Lepiej już?
I co z siostrą i z Maleństwem?
U nas pogoda w kratkę. Dzieciaki ząbkują, jestem czasami wykończona.. jedno się drze i drugie..
Gunia bierze już 2 butelkę propranololu i uwaga jest poprawa! Torbieli prawie już nie ma a naczyniak z tego co widzę to delikatnie się zmniejszył.
Za 3 dni idziemy do pediatry na szczepienie a za tydzień jedziemy na usg kontrolne naczyniaka.
Młody jest na etapie niechęci do spacerówki. Fajnie sobie sam radzi jak idziemy na spacery ale czasem coś mu odbija i wylatuje nam na ulicę. Jak chcemy go złapać to się rzuca na chodniku i płacze. Mówię Wam armagedon!
Ogólnie jest Kochany i w miarę grzeczny. Uwielbia być większość dnia na placu zabaw z dzieciakami. Pięknie się bawi, nie trzeba za nim chodzić krok w krok.
Dużo rozumie, dużo pokazuje, naśladuje, ale standardowo mało mówi.
W sumie to ma czas, a chłopcy podobno mają cięższą mowę.
Mam do Was pytanie.. Moja córa jak leży na brzuszku to dźwiga głowę, ale nie potrafi jej za długo utrzymać. Znowu gdy siedzi u mnie na kolanach to główkę ma sztywną, nachyla mi się cała do przodu, nie chce być oparta o mnie, ale główkę przechyla mi dziwnie na prawą stronę. Nie zawsze ale praktycznie prawie za każdym razem.
Czy to jest normalne?
Maniuś lubi tę wiadomość
-
Cześć i czołem.
U nas ok, młody już zdrowy, tylko ma jakąś wysypkę. Pojawiła się w sobotę wieczorem, dziwnym zbiegiem okoliczności po dniu spędzonym z dziadkami... Już mi nerwów szkoda, bo to się jeszcze poobraza, że się ich podejrzewa, że dali coś bez naszej zgody.
Także młody obsypany, gorzej niż przy trzydniowce
Strasznie się zrobił mamusiny, lata i krzyczy mama mama. Mama ma nakarmić, z mamą lepi się babki z piasku, mama ma położyć spać, mama ma nie chodzić do pracy, bo będzie krzyk i histeria!
Ło Jezusie!
U mojej siostry na razie w miarę. Nie krwawi, ale po duphastonie ma straszne mdłości i wymiotuje.. W czwartek ma wizytę i usg, okaże się czy wszystko w porządku z maluszkiem.
Jedziemy do niej w sobotę na 3-4 dni.
Anaaa cieszę się, że leczenie malutkiej daje dobre efekty
A,z tym uciekaniem na ulice- znam to i przeraża mnie to
Aniu super, że Maluch jest silny! Oby tak dalej
Kaśka oby w innej klinice bardziej Wam pomogli. Szkoda czasu i pieniędzy zmarnowanych u Czechów, no ale kto mógł to przewidzieć....?
-
Kasiu i u nas znajdą się takie co tylko kasa,ale oby udało Wam się w końcu trafić ma porzàdną..
Anaa to wesoło macie,ciągle coś a z główkà niezbyt pomogę ale ja bym skonsultowała z lekarzem..
Co do zgryzu to i ja od 2 r.ż.na aparacie,ale już mam płytkę,8 sobie ma rosnąć a ząbki pięknie się prezentować
Olka u Was już poważny wiek ciąży ;)a upały już końcówka i znowu deszcze..
Santoocha dziadką bym zdjęcie zaniosła jak wygląda a że mamusiowy to fajnie,ale i zapewne uciàżliwe
Aniu to gratuluję dużego maluszka)
A u nas T.ma urlop,dzisiaj pływaliśmy w dużym basenie i oczywiście Pola krzyczała jak wyjść musiała z mężem to leci,bo rowery,trochę w domu się porobi i czas ucieka.
Miałam poczytać i się zasiedziałam jak zwykle:pMoje szczęścia
-
A poważny, poważny.. Na tyle, że już ledwo wytrzymuję w pracy Koleżanki mnie proszą żebym jeszcze chodziła, bo się urlopują w lipcu, ale chyba nie dam rady. Niby jeszcze myślałam o dwóch tygodniach, ale nie mogę się wyspać w nocy, więc za dnia ledwo żyję. A do pracy trzeba dojechać
Wczoraj mi w końcu przedłużyli umowę, więc o kredyt się starać mogę. Motywacja do pracy upadła
W brzuchu mam taką wierciołę, że normalnie wierzyć mi się nie chce. Pysio był adhd, ale albo zapomniałam jak bardzo, albo słusznie mi się wydaje, że to jednak jest jeszcze bardziej. Dziś w nocy mnie obudził taki ból brzucha, że szok, no ale mała się cała wepchała na jedną stronę i uznała, że jej ciasno. Myślałam, że mi mięśnie porozrywa. Silne dziecko, nie ma co..
Pisałam,że u nas w rodzinie też będzie jeszcze jeden maluszek, ale niestety się nie udało Szkoda Młoda dziewczyna, niedługo po pierwszym dziecku, w tamtej ciąży żadnych problemów, a jednak się nie udało utrzymać.
-
Z gratuluję ciąży
Aniu super ze jest maluszek i zdrowo rośnie.
My do końca msc na pewno jeszcze u siostry.
Wczoraj przyszedł wózek 2w1 Camarelo sevilla. Strasznie mi się podobał i zastanawiam się czy nie za prędko go kupiłam bo 23go idziemy na wesele i jednak kilka stowek trzeba wydać. No nic jakoś damy radę. Na wesele mieliśmy nie iść ale wiadomo że przy dwójce dzieci prędko nie poszalejemy z imprezami. Planowaliśmy w tym roku iść na bal sylwestrowy, więc zamiast tego będzie wesele.
Malutka co raz bardziej się rozpycha. Zastanawiamy się nad imieniem i są 3 typy. Matylda, Hanna, Laura. Wszystko wskazuje na Laure.
Kuzynka mego M znow jest w ciazy. Juz 12 tc. Strasznie trzymam za nią kciuki. Wcześniejsze ciąże konczyly sie w 6tc. Teraz bierze zastrzyki na rozrzedzenie krwi. Lekarz podejrzewa zespół antyfosfolipidowy. Mimo że wyniki nie wskazują na tę chorobę.
-
Olka to duży rozbójnik w brzuszku i jaki silny
Przykro mi z powodu dzidziusia w rodzinie..
Sara z tych imion mi Hania się podoba najbardziej ;)i trzymam kciuki za kuzynkę!
u nas deszcz,wiatr brrr zimno :o siedzimy w domu cały dzień..
olka30 lubi tę wiadomość
Moje szczęścia
-
Dzień dobry. Już jutro zacznę 23 tc. Kiedy to leci ?
Deszcz pada i zimno. Zjadłam właśnie galaretkę z kurczaka z octem, a teraz zajadam ciastka kokosowe
Tymcio zasnął o 11. Kurcze jak śpię z nim to średnio 3h. Jak śpi sam to 1,5h max i wstaje
Chyba powoli zacznę zbierać rzeczy do zamówienia na gemini, co by na ostatnią chwilę nie głowić się co jeszcze potrzeba.
Miłego dnia.
Maniuś lubi tę wiadomość
-
Hej.
U nas pakowanie, pakowanie i pakowanie... w zeszłym roku nigdzie nie byliśmy bo wiadomo mała się urodziłą ale w tym postanowiliśmy pojechać nad nasze ukochane morze. Wyjazd sob/ndz nocka..
mała od 3 dni to wcielony diabeł .. MARUDA jak nie wiem , wrzeszczy o wszystko i nocki okropne.. dziś np od 1-4 nie spała ...
jakoś przestałam sie cieszyc na ten wyjazd bo boję się jak tam dojedziemy .. a że jesteśmy z śląska to cała Polska nasza zanim tam dotrzemy..
pozdrawiamy i trzymajcie kciuki ...
sara_nar lubi tę wiadomość
10. 2018r. - c.b
