Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Choróbsko już mnie dopadło, ale się nie dam rozłożyć na łopatki.
Nie dam rady przeczytać wszystkiego, ale przede wszystkim MISTY Gratuluję!!!
Bardzo się cieszę!!! Dbaj o siebie, uważaj na siebie i maleństwa i nie daj się przekonać na naturalny poród bliźniaków.
PS. Marzę o bliźniakach. Lekarz mnie pociesza, że na CLO mam szansę
Ania07, Misty87, dżona, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Widze,ze nie tylko mnie cos wstretnego dopadlo! Teraz Fidelisska by sie przydala z wrozbami na odpedzenie chorobska!
Aniu, tak bedzie w ciazy niestety. Moja bratowa tez lapie co rusz infekcje. Dbaj o Was :*
Zlota zdrowka zycze :*
Wlasnie mocno mysle, jak to bedzie z porodem! Grzebiac po necie,dostrzeglam ze wiekszosc ciaz blizniaczych konczylo sie CC.
Z. lubi tę wiadomość
Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
-
Misty87 wrote:Zlota zdrowka zycze :*
Wlasnie mocno mysle, jak to bedzie z porodem! Grzebiac po necie,dostrzeglam ze wiekszosc ciaz blizniaczych konczylo sie CC.
Dzięki :*
Według mojego Gina ciąża bliźniacza powinna być automatycznie kierowana na cc, ze względu na podwójne obciążenie dla matki, podwójne zagrożenie dla życia dzieci w razie ewentualnych komplikacji. Tak jest bezpieczniej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2014, 08:54
dżona lubi tę wiadomość
-
Złota wrote:Dzięki :*
Według mojego Gina ciąża bliźniacza powinna być automatycznie kierowana na cc, ze względu na podwójne obciążenie dla matki, podwójne zagrożenie dla życia dzieci w razie ewentualnych komplikacji. Tak jest bezpieczniej.
Racja...
Corka mojego sasiada 9 lat temu rodzila blizniaki. Jeden sie zakleszczyl i wyciagali go przyssawka! Do dzis ma lekko wyciagniety ksztalt glowki! Ja podziekuje, wole CC.
dżona lubi tę wiadomość
Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
-
nick nieaktualny
-
Przyszłam się przywitać i życzyć wam miłego dnia!
Misty, nie martw się na zapas! Teraz jest chwila żeby sie cieszyć z podwojnego szczęścia my tu kibicujemy żeby bylo dobrze
A teraz idę na kawkę i popracować. Będę podglądać
Misty87, dżona, Macierzanka:), Ania07 lubią tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Dziekuje Wam :*
I ja uciekam, goni nas czas,a w niedziele juz wracamy
Pocieszam sie faktem,ze tylko na mc i powrot do Polski
Pieknego dnia zycze !
Złota, dżona, Macierzanka:), Ania07, Lena87, Little Frog lubią tę wiadomość
Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
-
ja jestem przekonana do cc w razie bliźniąt, ale w razie jedynaczka się waham. Mam wadę wzroku, problemy ogólnie z oczami, nie wiem czy jest sens narażać siebie i dziecko.
Choć nad naturalnym urodzeniem dziecka się zastanawiam.
dżona, Ania07, Lena87 lubią tę wiadomość
-
Witajcie laseczki
Wpadam na chwilę
Miłego, słonecznego i uśmiechniętego dzionka dla Was
Będe później
Ania07, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
100 cykl 09.2020 STOP - już nie liczę...
🛑😔 92zOvuFdiend.pl
Niedrożne jajowody? PCOS(2011), niedoczynność tarczycy(2014), hiperinsulinemia(2015), hiperprolaktynemia cz(2015), wysokie LH, znikomy śluz 😐
*08.2018 ... psychoterapia
*1,5 roku z Naprotechnologią
*kilkanaście cykli z Letrozolem
* mąż 2% morfologia, 86 ml/ml koncentracja
*01.2017 - SHSG Lublin - PJ udrożniono, LJ udrożniono na 2/3 długości
*10.2016- laparoskopia -NIEDROŻNOŚĆ OBUSTRONNA 😔PCOS-kauteryzacja jajników
*06.2014-03.2015- 8 cykli z Clostilbergyt
*07.2014- histeroskopia-lewe ujście jajowodu niedrożne, prawe drożne, macica i szyjka ok
*10.2013- laparoskopia- niedrożność PJ, kauteryzacja jajników
*Aniołek [*] 13.01.2014 ♥ 6+3t 😔
*Starania o pierwszą ciąże od 09.2012
"Każdego dnia, dostajemy od życia kamienie, ale to od nas zależy czy zbudujemy z nich mur, czy most."
-
witam słonecznie
Wybieram się zaraz na poszukiwanie jakiś wiosennych butów mam nadzieję,że coś znajdę wczoraj byłam w ccc a tam już większość balerin a mi jeszcze w nich za zimno ;P
Kurczę my w sobotę na badanie nasienia się wybieramy i aż się boje...
Macierzanka:), Kaśka28 lubią tę wiadomość
W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
Dzien dobry Dziewczęta w ten piekny czwartkowy poranek
słoneczko tak pieknie świeci, ze chce sie życ!!!
co u WAs?
u nas wczoraj przytulanko bo niby płodziaki ale to soboty koniec bo w sobote wizyta u ginka i cytologia
buziaki dla Was wszystkich!!!!
Ania07, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
nick nieaktualnyZ. wrote:Przyszłam się przywitać i życzyć wam miłego dnia!
Misty, nie martw się na zapas! Teraz jest chwila żeby sie cieszyć z podwojnego szczęścia my tu kibicujemy żeby bylo dobrze
A teraz idę na kawkę i popracować. Będę podglądać
Witaj ;*
Miłego dnia w pracy
-
nick nieaktualnyMisty87 wrote:Dziekuje Wam :*
I ja uciekam, goni nas czas,a w niedziele juz wracamy
Pocieszam sie faktem,ze tylko na mc i powrot do Polski
Pieknego dnia zycze !
Misty też z chęcią bym wróciła, ale niestety. Brak perspektyw pracy nam to uniemożliwia. Może kiedyś się uda.
Miesiąc szybko zleci
Miłego dnia ;*
Misty87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMagdas wrote:witam słonecznie
Wybieram się zaraz na poszukiwanie jakiś wiosennych butów mam nadzieję,że coś znajdę wczoraj byłam w ccc a tam już większość balerin a mi jeszcze w nich za zimno ;P
Kurczę my w sobotę na badanie nasienia się wybieramy i aż się boje...
Będzie dobrze! Jesteśmy z Tobą
Myśl pozytywnie i nie martw się na zapas
-
nick nieaktualnyRudasek wrote:Dzien dobry Dziewczęta w ten piekny czwartkowy poranek
słoneczko tak pieknie świeci, ze chce sie życ!!!
co u WAs?
u nas wczoraj przytulanko bo niby płodziaki ale to soboty koniec bo w sobote wizyta u ginka i cytologia
buziaki dla Was wszystkich!!!!
Mam nadzieję, że owocne przytulanka
Kciukam mocno!
-
Witajcie ponownie, ja już po zkupkach, po ppołudniu jadę na inne zakupy
Co do porodów, to ja kiedyś byłam przeciwniczką cesarek na żądanie, i tak bokiem patrzyłam na bratową mojego męża, ze nie chciała się meczyc i cesarka zamówiła, starali się 5 lat, zdecydowali się na in vitro, ale do in vitro nie doszło, bo zaszła naturalnie, teraz z perspektywy czasu i moich doświadczeń, ciężkiego poczęcia w sumie ja rozumiem. Tyle się starać i strach, ze może cos nie wyjsć przy porodzie. Sama to rozważam czy lepiej nie zapłacić za cesarkę i mieć większą pewność, że wszystko będzie wporządku, teraz słysząc co chwile, ze coś się dzieje przy porodzie, że coś za późno itp.. sama nie wiem, ale rozważam taką opcję. Wszystko jest zawiłe. No, ale w ciąży nie jestem więc nie mam co myśleć na zapas
-
Dzień dobry wszystkie dziewczęta
Przesyłam mnóstwo słońca! Żeby wszystkie choróbska poszły z dymem
Monia a jeszcze coś odnośnie badania. To żadne pocieszenie, ale powiem tak, Ty juz kiedyś wspominałaś o tym badaniu, i wiem że dla Was nawet sposób oddania nasienia do badania stanowił problem... a jak mężczyzna jest mocno zetresowany, to bardzo to wpływa na wyniki. Mój za pierwszym razem to nie miał nawet 1mln/ml, ale i ilość była opłakana, ale był tak zestresowany i spięty, że nawet nie na pełnym wzwodzie i na bank nie oddał wszystkiego.
Idźcie do urologa, lub jeśli jest możiwość do androloga.
Ale badanie tak czy inaczej jeszcze trzeba by dwa razy powtórzyć.
KAWYYY!
Idę sobie zrobić bo śpię znowu na stojąco
Ania07, Misty87 lubią tę wiadomość
"Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
-
nick nieaktualny
