Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak sobie myślę, że chyba lepiej wziąć wcześniej niż później. Ale nie mam pewności. Ale skoro przepisują kobietom niektórym od 2 dc nawet, to jak ja wezme od 4 zamiast 5 to chyba świat się nie zawali
Ajć 
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
Another wrote:Zastanawiam się dziewczyny co zrobić z tym clo. Mam brać od 5 do 9 dc. Ale mi w tym cyklu tak ciężko było określić początek, że masakra. I myślę czy nie lepiej wziąć już dzisiaj wieczorem, zamiast jutro rano. Dużo kobiet stosuje wcześniej niż od 5 do 9, ale mało która później. Bardzo dużo stosuje 3-7 dc,a tak to bym brała 4-8 dc (chociaż mam wrażenie, że cykl to ja jednak zaczęłam 1 kwietnia). Wrr, kolejny problem :F
Another ja mam też hormony na następny miesiąc w zastrzykach (gdyby się nie udało w tym miesiącu) i mam brać od 3 dnia do 10 dnia cyklu. Chociaż wolałabym żeby udało się w tym miesiącu
. Ja dostałam na wywołanie drugiego jajeczka, czyli w przyszłym cyklu miałabym dwa i szansa na bliźniaki 
Another, Z., Macierzanka:), dżona lubią tę wiadomość
Synuś mamusi i tatusia
Dominiś 2890, 52cm
-
kurcze dalam lubie to zamiast cytuj sorki chcialam napisac ze ja jestem na bierzaco moja mama z tym walczy...juz jest po chemiach mastektomii ale teraz do onkologa na kontrole pierwsza po tym wszytkim....ale musze byc dobrej mysli!! wszytkie musimy bycMagdas wrote:Hmm Another ja też mam brać od 5 dc kurcze nie wiem co ci poradzić bo ja sama nie wiem co u mnie sie dzieje
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
nie no to jeden dzien w ta czy w tamta nie powinno zrobic roznicy a na najblizszej wizycie powiedz swojemu lekarzowi jak to wygladalo i powninien cos poradzic:DAnother wrote:Tak sobie myślę, że chyba lepiej wziąć wcześniej niż później. Ale nie mam pewności. Ale skoro przepisują kobietom niektórym od 2 dc nawet, to jak ja wezme od 4 zamiast 5 to chyba świat się nie zawali Ajć Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Trzymam kciuki, żeby hormony nie były potrzebne. Wierzę z całego serducha kochana, że już w Tobie rośnie fasolkaLaura wrote:Another ja mam też hormony na następny miesiąc w zastrzykach (gdyby się nie udało w tym miesiącu) i mam brać od 3 dnia do 10 dnia cyklu. Chociaż wolałabym żeby udało się w tym miesiącu. Ja dostałam na wywołanie drugiego jajeczka, czyli w przyszłym cyklu miałabym dwa i szansa na bliźniaki
Laura, Macierzanka:), dżona lubią tę wiadomość
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
kochana jesli chcesz blizniaki to z calego serca ci ich zycze a jak narazie jedno tp wiesz ze tez zaciskam i miej tak pozytywne nastawienie a wszytko sie ulozy:DLaura wrote:Another ja mam też hormony na następny miesiąc w zastrzykach (gdyby się nie udało w tym miesiącu) i mam brać od 3 dnia do 10 dnia cyklu. Chociaż wolałabym żeby udało się w tym miesiącu. Ja dostałam na wywołanie drugiego jajeczka, czyli w przyszłym cyklu miałabym dwa i szansa na bliźniaki
Wyduldalam pol wina...takze jakby byly literowki a nawet orty to sooory
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2014, 22:42
Laura, Macierzanka:), Little Frog, dżona lubią tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Też tak myślę. Dodatkowo jak będę brała na noc, a będą skutki uboczne to nie odczuję ich tak w nocy, jak jutro podczas 10 h pracy. Dlatego wolałabym wieczorem braćKaśka28 wrote:nie no to jeden dzien w ta czy w tamta nie powinno zrobic roznicy a na najblizszej wizycie powiedz swojemu lekarzowi jak to wygladalo i powninien cos poradzic:D
Kaśka28 lubi tę wiadomość
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
Ja wytrawnego wypiję kieliszek i mam dochę. A półwytrawne i półsłodkie nic nie dają, więc zapominam o winieKaśka28 wrote:kochana jesli chcesz blizniaki to z calego serca ci ich zycze a jak narazie jedno tp wiesz ze tez zaciskam i miej tak pozytywne nastawienie a wszytko sie ulozy:D
Wyduldalam pol wina...takze jakby byly literowki a nawet orty to sooory 
Za to migdały pożeram w ilościach stanowczo zbyt dużych
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
Kasia mój tata mial raka niestety jak sie dowiedzial o nim to było za późno..walczył 3msc niestety mial raka złośliwego w sumie odchodził powoli na nszych oczach z dnia na dzień był coraz słabszy. W sumie czuł,ze odchodzi. Nigdy wiecej nie chce tego oprzeżyć...jest sie bez silnym bo nir można pomóc jeździliśmy po lekarzach szukaliśmy pomocy ale każdy mówil to samo ze tu nie da sie pom9c
Straszna to choroba to jestW życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. -
No to tak lekarz zaproponował żeby wywołać jedno jajeczko więcej i większe szanse na zapłodnienie i my przystaliśmy na toKaśka28 wrote:kochana jesli chcesz blizniaki to z calego serca ci ich zycze a jak narazie jedno tp wiesz ze tez zaciskam i miej tak pozytywne nastawienie a wszytko sie ulozy:D
Wyduldalam pol wina...takze jakby byly literowki a nawet orty to sooory . A po tych hormonach od 11 dnia cyklu monitoring i ineminacja
Chociaż chciałabym żeby w tym cuklu się udało już
Synuś mamusi i tatusia
Dominiś 2890, 52cm
-
Współczuję ogromnieMagdas wrote:Kasia mój tata mial raka niestety jak sie dowiedzial o nim to było za późno..walczył 3msc niestety mial raka złośliwego w sumie odchodził powoli na nszych oczach z dnia na dzień był coraz słabszy. W sumie czuł,ze odchodzi. Nigdy wiecej nie chce tego oprzeżyć...jest sie bez silnym bo nir można pomóc jeździliśmy po lekarzach szukaliśmy pomocy ale każdy mówil to samo ze tu nie da sie pom9c
Straszna to choroba to jest
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
straszna wiem cos o tym...ale niestety trzeba zyc dalej...jakos...bardzo ci wspolczuje tule mocno!!Magdas wrote:Kasia mój tata mial raka niestety jak sie dowiedzial o nim to było za późno..walczył 3msc niestety mial raka złośliwego w sumie odchodził powoli na nszych oczach z dnia na dzień był coraz słabszy. W sumie czuł,ze odchodzi. Nigdy wiecej nie chce tego oprzeżyć...jest sie bez silnym bo nir można pomóc jeździliśmy po lekarzach szukaliśmy pomocy ale każdy mówil to samo ze tu nie da sie pom9c
Straszna to choroba to jest
A jesli chodzi o wino to ja tylko polslodkie...wytrawne i polwytrawne musze dosladzac bo sa cierpkie dla mnie brr a zas slodnie mula za szybko:D a jak mam wene ze tak powiem i dobry dzien do wina to moge i cala butle wlac hehe narano jak nowka:DDluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
uda sie zobaczysz:DLaura wrote:No to tak lekarz zaproponował żeby wywołać jedno jajeczko więcej i większe szanse na zapłodnienie i my przystaliśmy na to. A po tych hormonach od 11 dnia cyklu monitoring i ineminacja
Chociaż chciałabym żeby w tym cuklu się udało już
Laura lubi tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
nie masz a co przepraszac!!! niestety takie zycie ze musimy sie z roznymi problemami zmagac...Magdas wrote:Przepraszam, ze z takim tematem wyskoczyłam. Nie chce Wam psuć humoru
oho moj maz zapowiedzial ze idzie spac...a juz wczoraj poszedl spac sam wiec za chwile pewnie tez uciekne do niego zeby nie zasypiac sama
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
