X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
Odpowiedz

Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych

Oceń ten wątek:
  • sara_nar Autorytet
    Postów: 1527 2097

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @ miałam mieć już dobre 3tyg temu, tydzień temu miałam też takie plamienie jak na @ kilka dni. No nic może w poniedziałek uda mi się dostać do ginekologa.
    Aj z tymi najbliższymi, to coraz bardziej sprawdza się powiedzenie, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu i trzeba stanąć w środku żeby cię nie wycieli.
    Dopiero moje smsy doszły do M. chyba go to wszystko przeraża.

    relgh371g4so40bs.png
    klz9krhmiwshxnlc.png
  • Misty87 Autorytet
    Postów: 2669 4813

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 00:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wole wersje...I najlepiej z boku,zeby mozna bylo wyciac :)
    Kochana, moj maz z poczatku jak sie dowiedzielismy, ze sie udalo, byl nieswoj, nerwowy, dziwnie sie zachowywal, robil mi na zlosc. Teraz wiem,ze musial ochlonac :) teraz sie troszczy i stara sie mnie nie denerwowac :D
    Daj mu czas, zobaczysz, bedzie szczesliwy, jak pierwszy raz uslyszy serduszko :)

    Zmykam spac, bo szkoda niedzieli :D nie chce spedzic polowy dnia w lozku :)
    Dobrej nocy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2014, 00:41

    sara_nar lubi tę wiadomość

    Chłopcy 1jajowi,1ow i 1kosm, cc 32+5,waga 1880g i 1670g.
    1usahdgeb3da0ojs.png
  • sara_nar Autorytet
    Postów: 1527 2097

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 00:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obyś miała rację, bo jeszcze trochę i wyprowadzam się do siostry.Chłop 37 lat, a gorzej niż dziecko.
    Zawsze mi powtarzał, że bardzo chce mieć dziecko i jakby się udało, to by mnie na rękach nosił ze szczęścia, a tu jakoś tego nie widzę. Z drugiej strony wiem, że się martwi, wiadomo dziecko to wydatek, teraz też, to wizyty u ginekologa częstrze,to nie wiadomo jak z pracą jak długo dam radę pracować na te nocki po 12h, tym bardziej, że on sam przed sobą ma operację kręgosłupa którą i tak już odwleka zaraz będzie rok czasu.
    Dobrej nocy Misty :) ja po nocy pewnie cały dzień prześpię.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2014, 00:49

    relgh371g4so40bs.png
    klz9krhmiwshxnlc.png
  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 02:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boziu jak ja bym chciała być w ciąży. Instynkt macierzyński mnie boli fizycznie :(

    Dołek? Przepraszam za smęta...

    sara_nar, Another, Laura lubią tę wiadomość

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
  • Macierzanka:) Autorytet
    Postów: 2952 4048

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 03:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu nie zginęłam nigdzie jakby co :)
    Kochane, miałam to był dobry dzień, cały spędzony tylko z mężem :)
    Czas na spacery, rozmowy i inne miłe rzeczy...
    i na moje oczywiście miętowe lody i drinka :)
    No nie było czasu zajrzeć do Was, ale wszystko wiem co u Was...

    no życie to koło, w którym smutno i wesoło...

    Z. masz prawo do smęta! Każda ma!
    Prędzej, czy później każdy dołek mija! <3

    do jutra, tudzież do dzisiaj :)

    sara_nar, Another, Little Frog, Z., Laura, Kaśka28, dżona, Ania07 lubią tę wiadomość

    "Niepłodność to nie kara, uzdrowienie to nie czary"
    1237397y6kr97ild4.gif
  • sara_nar Autorytet
    Postów: 1527 2097

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 04:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z. znam ten ból. Pamiętam jak jeszcze rok temu beczałam, bo okazało się, że to kuzynka jest w ciąży, a nie ja. A dzisiaj ? Kuzynka urodziła córkę, a nam się udało. Szczęście okupione łzami, załamaniem, kłótniami, niemocą i poczuciem pustki i beznadziejności. Ale warto było :)

    Macierzanko pocichutku zazdroszczę chwil spędzonych z mężem, ja zauważyłam, że zamiast zbliżać się do siebie z M., co raz bardziej oddalamy się .... tym bardziej teraz. Chyba będę musiała na jakiś czas zamieszkać u siostry, może jak M. zatęskni, to sytuacja się zmieni.

    Z. lubi tę wiadomość

    relgh371g4so40bs.png
    klz9krhmiwshxnlc.png
  • sara_nar Autorytet
    Postów: 1527 2097

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spokojnej i pogodnej niedzieli :)
    Ja już zwijam manatki i lecę do domku. Może obudzę M. w bardzo przyjemny sposób, co by przełamać lody ;)
    Oglądnęłam film http://www.youtube.com/watch?v=WPVdJ6LAcxA joga nago nawet mnie przekonuje ;) trzebaby spróbować z mężem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2014, 06:53

    Z., Laura, dżona lubią tę wiadomość

    relgh371g4so40bs.png
    klz9krhmiwshxnlc.png
  • Another Autorytet
    Postów: 2133 2292

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeny ledwo się z łóżka zwlekłam. Oczy mi się same zamykają... Jak pomyślę, że przede mną 10 h pracy... :( Miłej niedzieli dziewczyny :)

    Laura lubi tę wiadomość

    "Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
    bpz77ab.png
  • Magdas Autorytet
    Postów: 1624 1678

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dzisiaj ja mam jakiegoś smęta :( kurcze raz mam duzo sluzu lece zobaczyć czy @ orzylazła a tu nie ma a za chwile mam sucho :/ oszaleje...
    I jeszcze wstałam jakaś zła :/ to nie bedzie fajny dzień :(

    W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.
  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara wiem doskonale o czym piszesz i mmyślę że nie tylko ja... ale cóż takie życie. Trzeba się cieszyć szczęściem innych mimo że proste to nie jest. Dobrze że u Was już zaskoczyło i teraz na pewno łatwiej Ci utrzymać z kuzynka dobry kontakt :)

    A co do męża to myślę że mu przejdzie :) długo oboje czekaliście na ciąże wiec pewnie musi ochlonac. A i Twoje hormony pewnie buzują :) ułoży się!

    Macierzanko cieszę się że udał ci się dzień :) mój był całkiem niezły również ;)

    Another spokojnej pracy żeby szybko zlecialo!

    Wiecie mam takie dni kiedy mam totalnego luza. Tumiwisizma. A czasem przyjdzie taki jeden ze tak mocno mocno chce ze boje się że tymi dniami nabawię się jakiejś blokady psychicznej. Czasem nie umiem wyłączyć myślenia o.O. Po prostu bycie staraczka jest jak jezda na jakiejś kolejce górskiej.
    Umowilam się do ginka, muszę cyto zrobić.

    A w ogóle to Dzień dobry :)

    Magdas wiem co czujesz. Moja @ też tym razem leciała w kulki i się bez sensu spóźnila wydłużając cykl...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2014, 07:43

    Laura, dżona, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)
    U mnie mglisto i ponuro. Humor bez odchyleń ani w tę lepszą ani w tę gorszą stronę.

    Widzę, że tu wczoraj na wieczór trochę smutno się zrobiło.

    Misty, bardzo mi przykro z powodu Twojej znajomej. Moja dobra kumpela też jest po rozwodzie, została z dzieckiem i ślub brała głównie z powodu ciąży. Jej małżeństwo też trwało tylko kilka miesięcy, a po rozstaniu jeszcze jej robił problemy, a sam stwierdził, że nie dojrzał do roli ojca :/ Szkoda słów :/ ale głównym powodem jej rozstania była teściowa. Skoro brak porozumienia, to może lepiej wybrać się na jakąś terapię małżeńską czy coś? Nie znam dokładnie tej sytuacji, ale ja bym walczyła o przetrwanie mojego małżeństwa. I myśli o rozwodzie nawet nie dopuszczam. Mój też jest okropnie zazdrosny i czasami mi mówi, że się mu śniło, że ktoś mnie podrywał i dał mu w zęby czy coś.

    Sara, może faktycznie dla niego to niecodzienna sytuacja i martwi się jak sobie poradzicie finansowo, bo pewnie jak to facet czuje się odpowiedzialny za sprawy materialne i chce dla Was wszystkiego co najlepsze. Pewnie chce sobie wszystko poukładać i czuje się trochę przerażony tą sytuacją. Pomimo, że się sporo staraliście, to dla niego pewnie jest to pewnego rodzaju szok.
    Macierzanko, taki czas spędzony z mężem jest wyjątkowy :) też bardzo lubię jak mamy okazję tak na serio posiedzieć razem, a nie tak, że jeden siedzi przy kompie, a drugi przed TV.

    Z, ja też bym bardzo chciała...i myślę, że każda z nas. Skoro znalazłyśmy się na tego typu forum, to znaczy, że poważnie podchodzimy do sprawy. Mam nadzieję, że nie będziemy musiały długo czekać na spełnienie naszych marzeń. Jakbym mogła to bym Cię wyściskała a później wybiła młotkiem dmuchanym nadmiar myśli z głowy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2014, 07:46

    Z., Misty87, Kaśka28, Laura, Lena87, dżona, Macierzanka:), Ania07 lubią tę wiadomość

  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Frog wrote:
    Dzień dobry :)
    U mnie mglisto i ponuro. Humor bez odchyleń ani w tę lepszą ani w tę gorszą stronę.

    To żeś się rozpisala co u ciebie! :D chcemy więcej! :D
    I nadstawiam głowę na ten mloteczek :D oj żeby tak się dało :D

    Little Frog, Kaśka28, Laura lubią tę wiadomość

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z. wrote:
    To żeś się rozpisala co u ciebie! :D chcemy więcej! :D
    I nadstawiam głowę na ten mloteczek :D oj żeby tak się dało :D
    To chcesz wiedzieć, że głodna jestem? :D Obudziłam się po 6, poczytałam forum, teraz dzwoni moja mama ;]
    Wczoraj wieczorem bez szału :D
    Ogólnie nie ma o czym pisać :)

    A Ty też się nie rozpisałaś :P

    Z., Laura lubią tę wiadomość

  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Frog wrote:
    To chcesz wiedzieć, że głodna jestem? :D Obudziłam się po 6, poczytałam forum, teraz dzwoni moja mama ;]
    Wczoraj wieczorem bez szału :D
    Ogólnie nie ma o czym pisać :)

    A Ty też się nie rozpisałaś :P

    Chce! :D Na zabicie głoda mogę Ci kawkę zaproponować :D Może nie jest taka piękna jak Lenki, ale smaczna :) Bo śniadania mi się nie chce robić :D Poczekam może małż wstanie i coś zaserwuje :D :D :D

    Moja mama w życiu by tak wcześnie nie zadzwoniła do mnie, bo wie, że w weekendy sypiałam do południa. Teraz mi się tak poprzestawiało jakoś, że ranny ptaszek ze mnie :D

    No i póki śpi moja maruda to ja mam czas na Was :D

    Little Frog, Laura, Lena87, dżona, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z. wrote:
    Chce! :D Na zabicie głoda mogę Ci kawkę zaproponować :D Może nie jest taka piękna jak Lenki, ale smaczna :) Bo śniadania mi się nie chce robić :D Poczekam może małż wstanie i coś zaserwuje :D :D :D

    Moja mama w życiu by tak wcześnie nie zadzwoniła do mnie, bo wie, że w weekendy sypiałam do południa. Teraz mi się tak poprzestawiało jakoś, że ranny ptaszek ze mnie :D

    No i póki śpi moja maruda to ja mam czas na Was :D
    No nie....kawki nie pijam. A to jak wstanie Twój mąż, to mi też może śniadanko zrobić :D
    A mojej to nie wiem co się tak ubzdurało i się zdziwiła, że nie śpię :)

    Macierzanka:) lubi tę wiadomość

  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Frog wrote:
    No nie....kawki nie pijam. A to jak wstanie Twój mąż, to mi też może śniadanko zrobić :D
    A mojej to nie wiem co się tak ubzdurało i się zdziwiła, że nie śpię :)

    U mnie kawa (poza różową stroną :D) to chyba jedyny nałóg, który mi został :D
    Tylko, że to taka trochę kawa na niby, bo więcej mleka i rozpuszczalna :D

    Jakieś plany na dziś? Czy odpoczywanko? :)

    dżona lubi tę wiadomość

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze nie wiem czym mnie mąż zaskoczy :D
    Ale w piątek zaliczyliśmy spacer po sklepach :) Pogoda kiepska, więc może jakiś filmik albo coś :)
    A Ty? :)

    Z. lubi tę wiadomość

  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też jakoś szaro-buro.
    W planach kościółek, obiadek i podcięcie moich piór :D
    Mam ochotę na baraszkowanko, ale morze czerwone nie chce sobie ode mnie pójść, ble :D

    Dziewczyny chyba pobalowały wczoraj bo ciszaaaa tu, że hoho :)

    Macierzanka:) lubi tę wiadomość

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
  • Magdas Autorytet
    Postów: 1624 1678

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hello ponownie ;)
    już się ogarnęłam nie będę smęcić :D
    ja dziś jadę do mamy ;)
    Bursztynka będę w Ł. ślij wiruski :D !!

    Z., Kaśka28, Laura, dżona, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.
  • Magdas Autorytet
    Postów: 1624 1678

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hmm chyba namówię męża na <3 może przepcha :D :D :D ale teraz wredota jeszcze śpi :P

    Z., Little Frog, Kaśka28, Laura, dżona, Macierzanka:) lubią tę wiadomość

    W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.
‹‹ 330 331 332 333 334 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ