X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych
Odpowiedz

Na Temat i NIE na temat, dla staraczek i dla zafasokowanych

Oceń ten wątek:
  • Magdas Autorytet
    Postów: 1624 1678

    Wysłany: 29 maja 2014, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Złota wrote:
    Cześć Magdas! Spokojnie, dupek ma dwa tygodnie na wywołanie @! :)

    Jak Ci dupek nie pomoże, to dostaniesz zastrzyk i ruszy, spokojnie, nie ma sytuacji bez wyjścia :)
    hej :D
    no niby nie ma sytuacji bez wyjścia ale wiesz ja bym wolała zacząć już nowy cykl bo i tak mam 2 msc stracone :P a wiesz nowy cykl nowe nadzieje itd ;)

    Z. lubi tę wiadomość

    W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.
  • Złota Autorytet
    Postów: 3150 2406

    Wysłany: 29 maja 2014, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdas wrote:
    hej :D
    no niby nie ma sytuacji bez wyjścia ale wiesz ja bym wolała zacząć już nowy cykl bo i tak mam 2 msc stracone :P a wiesz nowy cykl nowe nadzieje itd ;)

    Wiem, ale stres może zatrzymac okres. Dlatego spokojnie czekaj. A robiłaś test? Może ni przyjdzie @, bo nie ma po co?

    dfe327de15eec3b7764af72f3785c2ef.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2014, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Magdas i Maniuś ;)


    Kochana jak byśmy miały tak każdą wywołać z Imienia bądź Loginu to zajęło by Nam troszkę czasu ;) a przy pominięciu któraś by się obraziła ..

    No cóż dziewczynki zaciążyły i mało nas odwiedzają ;)

    Z., Maniuś, Magdas lubią tę wiadomość

  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 29 maja 2014, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bry w ten ponury, zimny poranek! :)

    U mnie nic ciekawego się nie dzieje, temperatura spadła (żadna nowość), czekam na okres, w czerwcu wizyta u gina i będę toczyć walkę o skierowanie na hormony. A jak przegram to i tak zrobię sobie to "we własnym zakresie".
    Mąż zgodził się też na badanie, ale wątpię aby było coś u niego nie tak. Troszkę mu współczuję tego badania i mi go szkoda. Ale cóż.

    Poza tym jest u mnie ciężko psychicznie, myślę nad zmianą pracy. Do odważnych nie należę i boję się, że wpadnę z deszczu pod rynnę. Tu mam jak to się mówi "ch... ale stabilnie" :D Ale jestem tak wymęczona psychicznie, że tracę radość życia. A to już nie jest fajne...

    Pogadałam sobie z mamą przez telefon i zrobiło mi się lżej na duchu. Dobrze wiedzieć, że ma się wsparcie ;)

    Magdas, ostatnio przeglądając wykresy na ovu (taką mam manię, szukam podobnych do mojego :D) znalazłam taki, co dziewczynie wyszedł pozytywny test ciążowy w 70 którymś dniu cyklu! A wcześniej negatywy. Kosmos jakiś. Trzymam kciuki za Ciebie <3

    Pozdrawiam Was cieplutko <3 :)

    Little Frog, Lena87, Delia, dżona lubią tę wiadomość

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
  • Nati89 Autorytet
    Postów: 1507 955

    Wysłany: 29 maja 2014, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane, ja chcialabym się wiecej odzywać, ale niestety wiekszosc dnia albo przespie, albo przeplacze, albo badania, a wieczor to moja pora na dobranoc to 19, wiec niestety ubolewam, ale nie mam siły, mam nadzieje, ze jezeli bedzie mi dane byc w drugim trymestrze to energii mi przybedzie, na razie mam pelno obaw, strachu lęku i wole was nie zadreczac tak bardzo ..

    0d1yflw1vo1m1usk.png
  • Złota Autorytet
    Postów: 3150 2406

    Wysłany: 29 maja 2014, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati a czemu płaczesz?

    Z., a gdzie teraz pracujesz? oczywiście jeśli to nie tajemnica :)

    Z. lubi tę wiadomość

    dfe327de15eec3b7764af72f3785c2ef.png
  • Magdas Autorytet
    Postów: 1624 1678

    Wysłany: 29 maja 2014, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no w sumie testu nie robiłam bo pecherzyków nie było to po co :) no nic poczekam jeszcze

    Z. lubi tę wiadomość

    W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.
  • Nati89 Autorytet
    Postów: 1507 955

    Wysłany: 29 maja 2014, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wlasnie sama nie wiem czemu:/tak buzuja mi hormony, mam nadzieje, ze w zadna depreche nie popadne
    W dodatku dokucza mi ból lewego uda i pachwiny ehh w nocy mnie to budzi nie wiem co jest..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2014, 10:18

    0d1yflw1vo1m1usk.png
  • Złota Autorytet
    Postów: 3150 2406

    Wysłany: 29 maja 2014, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati89 wrote:
    wlasnie sama nie wiem czemu:/tak buzuja mi hormony, mam nadzieje, ze w zadna depreche nie popadne
    W dodatku dokucza mi ból lewego uda i pachwiny ehh w nocy mnie to budzi nie wiem co jest..

    Nati, jak to hormony, to przejdzie. A z noga idź do lekarza, lubi się w ciąży robić zakrzepica. często zaczyna się od pachwiny. Lepiej to sprawdzić.

    dfe327de15eec3b7764af72f3785c2ef.png
  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 29 maja 2014, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Złota wrote:
    Nati a czemu płaczesz?

    Z., a gdzie teraz pracujesz? oczywiście jeśli to nie tajemnica :)

    Szczegółowo nie podam, ale powiem ogólnie :) Pracuje w biurze, w kontakcie z klientem, więc codziennie dostaje z ich strony solidną dawkę frustracji i żółci... ;)
    Przestałam lubić nawet imprezy masowe. Agresja jaka siedzi w ludziach jest niepojęta ;]
    Wolałabym się zakopać w jakiś fakturach... :D

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
  • Magdas Autorytet
    Postów: 1624 1678

    Wysłany: 29 maja 2014, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    heh ja przy tabletkach miałam jakąś burzę hormonów :) oglądaliśmy z mężem jakaś komedię i ja się śmieje aż do bólu brzucha a za chwile w bek :D albo odwrotnie i płakałam nie wiadomo czego a za chwile w śmiech :P jak jakaś wariatka :P

    Z., Nati89 lubią tę wiadomość

    W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.
  • Nati89 Autorytet
    Postów: 1507 955

    Wysłany: 29 maja 2014, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Złota wrote:
    Nati, jak to hormony, to przejdzie. A z noga idź do lekarza, lubi się w ciąży robić zakrzepica. często zaczyna się od pachwiny. Lepiej to sprawdzić.
    No tez o tym slyszalam, dzisiaj zapytam mojego gin, jak leze na lewym boku na lewej nodze tez boli cholernie .. nawet nie wiem jak okreslic ten bol

    0d1yflw1vo1m1usk.png
  • Złota Autorytet
    Postów: 3150 2406

    Wysłany: 29 maja 2014, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z. wrote:
    Szczegółowo nie podam, ale powiem ogólnie :) Pracuje w biurze, w kontakcie z klientem, więc codziennie dostaje z ich strony solidną dawkę frustracji i żółci... ;)
    Przestałam lubić nawet imprezy masowe. Agresja jaka siedzi w ludziach jest niepojęta ;]
    Wolałabym się zakopać w jakiś fakturach... :D

    Ja przez rok pracowałam z klientem i powiem szczerze, że wolałabym myć podłogi w szkole, niż wrócić do tej pracy. br...

    Teraz siedzę w biurze i kontakt z klientem mam sporadyczny. Pasi mi to :)

    Z. lubi tę wiadomość

    dfe327de15eec3b7764af72f3785c2ef.png
  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 29 maja 2014, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Złota wrote:
    Ja przez rok pracowałam z klientem i powiem szczerze, że wolałabym myć podłogi w szkole, niż wrócić do tej pracy. br...

    Teraz siedzę w biurze i kontakt z klientem mam sporadyczny. Pasi mi to :)

    Wcale się nie dziwię :)
    Tu mam stabilne zatrudnienie, umowę, świadczenia zdrowotne. To mnie trzyma. Zwolnienia, urlop macierzyński, wychowawczy. Ale stres mnie w tej pracy tak zjada, że mam dość :)
    A pewnie jak w końcu dam wypowiedzenie to wtedy zajdę haha. Dlatego też boję się podjąć taką ważną decyzje. Ale chodzi mi to po głowie coraz częściej ;]

    No nic nie smutamy już! Trzeba być pozytywnym, walczyć o dobry nastrój :D

    Little Frog lubi tę wiadomość

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
  • Magdas Autorytet
    Postów: 1624 1678

    Wysłany: 29 maja 2014, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale wkurza mnie ten deszcz :P kurczę gorąco źle pada deszcz i chłodno też źle nie dogodzi :D

    Z. lubi tę wiadomość

    W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 29 maja 2014, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje słońce schowało się za chmurami... Może jest w drodze do Was? :)

    Z, kiedy masz jakiś urlop? Może uda Ci się odetchnąć i nabrać dystansu?

    Z. lubi tę wiadomość

  • Magdas Autorytet
    Postów: 1624 1678

    Wysłany: 29 maja 2014, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o ja bym chciała ciut słoneczka :D tak żeby odpocząć od upałów ale żeby dało się wyjść z domu bo w tym momencie nie ma po co ;) jeszcze straż u nas w domach wode wypompowuje ludziom o.O

    W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.
  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 29 maja 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Frog wrote:
    Moje słońce schowało się za chmurami... Może jest w drodze do Was? :)

    Z, kiedy masz jakiś urlop? Może uda Ci się odetchnąć i nabrać dystansu?

    Moje jedno Słonko pracuje właśnie, a drugie słonko jest za chmurami też :D Ale przynajmniej nie pada :)
    Żabko nie mam urlopu w planach :) Staram się odpoczywać weekendowo, takie małe wypady żeby odetchnąć ;)

    A jak tam u Ciebie? :)

    EDIT: Miałam już krótki urlop w majówkę. I to na razie tyle :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2014, 11:03

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
  • Delia Autorytet
    Postów: 305 473

    Wysłany: 29 maja 2014, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati89 jak buzuja hormony to dobrze...
    staraj sie myslec pozytywnie...a jak jakies zle mysli przyjda ( do mnie tez przychodza ) to je od siebie od razu odpedzaj!

    da sie!!!

    dla Ciebie i dzidzi mysl pozytywnie!!!
    to bardzo wazne.

    Z., Nati89 lubią tę wiadomość

    dqpr3e5eqmxx1zqf.png
    dqprcwa1436xrxeh.png
  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 29 maja 2014, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdas wrote:
    o ja bym chciała ciut słoneczka :D tak żeby odpocząć od upałów ale żeby dało się wyjść z domu bo w tym momencie nie ma po co ;) jeszcze straż u nas w domach wode wypompowuje ludziom o.O

    No właśnie, widziałyście jak pozalewało? O.o
    To jest dopiero tragedia, jak Ci dobytek zalewa. Ludzie mają gorsze zmartwienia niż ja. To mnie stawia zawsze do pionu. Jak popatrzę jakie ludzie mają nieszczęście a są mimo to pozytywni i potrafią się cieszyć! Albo niepełnosprawni, chorzy, żyjący w biedzie! Aż mi się wtedy głupio robi, że nie potrafię docenić tego co mam.

    A poza tym ściągnęłam sobie książkę "Niebie istnieje naprawdę". Czytała któraś? Poleca? :)

    Little Frog, Misty87, dżona lubią tę wiadomość

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
‹‹ 853 854 855 856 857 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ