Nadchodzi wiosna 🌼, ptaszki świergolą 🕊️, że będą maluszki zimową porą ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
Cóż, ja nie mam takiego sposobu. Kubłem zimnej wody byłoby dla mnie zbadanie bety, bo w 12dpo już powinno cię być we krwi. Inaczej przez cały weekend bym żyła nadzieją 🤷🏼♀️ ja tak właśnie mam za każdym razem.Eniana wrote:Zaczynam mieć jakieś schizy w tym cyklu. Zrobiłam rekordową ilość testów, 2 pokazały cień kuzyna cienia, a dzisiajszy pink już totalną biel. Na okres się nie zapowiada, ma przyjść niedziela/poniedziałek.
Macie jakieś sposoby żeby przetrwać weekend bez wmawiania sobie że jednak może sie udało? Dzisiaj 11 dpo (bez pomyłki bo był monitoring) Nie chcę spać z wysoka jak nadejdzie @ a głowa trzyma sie nadzieji. Jak bym mogła wylałabym na siebie kubeł zimnej wody i podeszła na spokojnie ale zaczynam świrować z tymi testami już.
🫂🫂
Eniana lubi tę wiadomość
wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
Jestem przed 30stką i mam kilka siwych włosów ale jak będzie więcej to pójdę zafarbować 😅
W otoczeniu mam 3 znajome z pracy lekko po 30 i są bardziej siwe. Tak więc różnie bywa, geny, stres itp
Prezesoowa lubi tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️
19.04 beta 122,90 🤞🏻
22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 pierwsza wizyta 0,58 cm bobo z bijącym serduszkiem 🥹
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma już 6 cm 😍 🩷?
26.06 badania prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷?
10.07 wszystko dobrze u bobo🥹🩷?
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II badania prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III badania prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm 🥹
🔜 19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
🔜03.12 KTG + wizyta
🔜 17.12 KTG + wizyta
🔜 poród 🥰
-
🫂🫂Fermina wrote:Już mam.
Beta < 2.30.
Progesteron 36, czyli owulacja była, tylko po prostu nie zaskoczyło
Edit: Czy ten progesteron nie jest za duży?
Super, że widzisz plusy tej sytuacji ❤️
Fermina lubi tę wiadomość
wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
MummyYummy wrote:Niestety tak, zamiast mierzyć ubrania, to chyba z kwadrans dokładnie oglądałam swój łeb. Nawet udało mi się wyłowić te włosy, były długości grzywki i totalnie bez pigmentu.
No właśnie dla mnie to szok, bo w moim otoczeniu nie spotkałam się z takim przypadkiem wśród kobiet. Wręcz przeciwnie - większość kobiet po 50 nadal ma naturalny kolor włosów.
Serio? Po 50 tce? To jest wg mnie już ewenement. Nie znam nikogo po 50tce bez siwych włosów.2018 - 👱🏻♂️
2019 - 👱🏻♀️
38 l.
29.04 - ⏸️ (11 dpo)
29.04 - beta 54,60, prg.: 20,60 ng/ml
30.04 - beta 106,65
02.05 - beta 263,48, prg: 22,4 ng/ml
06.05 - beta 2362,89
13.05 - pęcherzyk i c. żółte w macicy
-
Fermina wrote:Znam bardzo dużo osób z siwymi włosami po 20 r.z. Mi się zaczynają w wieku 38 lat i jak patrzę na znajome, to to jest późno, bo inne juz dawno muszą farbować.
Kurczę, czyli jednak nie muszę się martwić aż tak bardzo? Koniecznksc farbowania to jeszcze pół biedy, ja od razu szuka winy w sobie - bo może źle się odżywiam, bo może trzeba było nie farbować, bo może mamjakeks niedobory i powinnam szukać już nawet nie z uwagi na te cholerne włosy, tylko starania.
-
Liyss🧚🏻 wrote:Jestem przed 30stką i mam kilka siwych włosów ale jak będzie więcej to pójdę zafarbować 😅
W otoczeniu mam 3 znajome z pracy lekko po 30 i są bardziej siwe. Tak więc różnie bywa, geny, stres itp
Czyli rzeczywiście nie jestem w tym osamotniona 🙂
pp2018 lubi tę wiadomość
-
Ja bym powtórzyła jutro 😘 ciężko stwierdzić czy tam coś widać czy nieIncognitka wrote:
Co o tym sądzicie? Nigdy się nie spotkałam z czymś taki
9tc 💔
Badania :
• Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
• mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
• polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
Clexane 0,4
29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
02.11.2024r. Franek na świecie ❤ -
Mummy, No co Ty 😊 ogólnie to człowiek już po 25r.ż zaczyna się powoli starzeć. No młodsze już nie będziemy ale kobieta jak wino!!
Pati2804, pp2018, CoffeeDream, Prezesoowa lubią tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️
19.04 beta 122,90 🤞🏻
22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 pierwsza wizyta 0,58 cm bobo z bijącym serduszkiem 🥹
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma już 6 cm 😍 🩷?
26.06 badania prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷?
10.07 wszystko dobrze u bobo🥹🩷?
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II badania prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III badania prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm 🥹
🔜 19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
🔜03.12 KTG + wizyta
🔜 17.12 KTG + wizyta
🔜 poród 🥰
-
Dzięki, Dziewczyny, jesteście niezastąpione ♥️♥️♥️
Naprawdę podniosłyście mnie na duchu! Następnym razem ominę wujka Google i od razu uderzę do Was 🤭♥️
PS. Ale morfo i inne podstawy i tak zrobię, czuję się zmotywowana 😁
Pati2804, Monk@, pp2018, Prezesoowa lubią tę wiadomość
-
MummyYummy wrote:Kurczę, czyli jednak nie muszę się martwić aż tak bardzo? Koniecznksc farbowania to jeszcze pół biedy, ja od razu szuka winy w sobie - bo może źle się odżywiam, bo może trzeba było nie farbować, bo może mamjakeks niedobory i powinnam szukać już nawet nie z uwagi na te cholerne włosy, tylko starania.
Myślę, że tutaj w ogóle nie ma co mówić o jakiejkolwiek winie. Nie masz pełnego wpływu na procesy zachodzące w Twoim organizmie i wszystkie czynniki odpowiadające za utratę melaniny. Tak samo jest z zachodzeniem w ciążę. Można robić wszystko dobrze, dbać, starać się itp a i tak nie mamy 100% sprawczości. To nie jest matematyka.
Liyss🧚🏻, Monk@, MummyYummy, pp2018 lubią tę wiadomość
2018 - 👱🏻♂️
2019 - 👱🏻♀️
38 l.
29.04 - ⏸️ (11 dpo)
29.04 - beta 54,60, prg.: 20,60 ng/ml
30.04 - beta 106,65
02.05 - beta 263,48, prg: 22,4 ng/ml
06.05 - beta 2362,89
13.05 - pęcherzyk i c. żółte w macicy
-
Kochana, a ja znam kilka osób. Przy czym jeden kolega wieku 20 lat połowę włosów miał siwą. Na studiach dwie koleżanki, które farbowały sobie siwe... A to przecież też ledwo po 20. I nie chwaliły się tym wokół, po prostu część osób je ma i farbuje, po prostu nikt o tym nie wie. A znam i taką, co te pojedyncze siwe wyrywała 😁 spokojnie, nie jesteś jedyną, serio! I podejrzewam, że to nie są jakieś nie wiadomo jakie problemy ze zdrowiem nagleMummyYummy wrote:Dziewczyny, muszę się pożalić 😭 Zamiast się zrelaksować na zakupach, to znalazłam kolejny powód do stresu. No cholera jasna, w mocnym świetle w przymierzalni zobaczyłam na czubku głowy 4, słownie: CZTERY siwe włosy... Normalnie bielutkie. Ja nie mam nawet trzydziestki!!! Jest mi cholernie źle, bo już mam dorobioną ideologię, że się starzeje, a chora strona mojego umysłu już podsuwa mi myśli o menopauzie (wiem, nienormalne). W dodatku naprawdę lubię swoje włosy, a jakiś czas temu zdecydowałam się na powrót do naturalnego koloru. Oczywiście już się naczytałam, że nadmierny stres, zła dieta i niedobory witamin. Mocno stresujące momenty mam już za sobą, ale może dopiero wychodzą mi bokiem. Dietę trzymam, jem dużo owoców i warzyw. Wiele źródeł podaje, że to może być niedobór kwasu foliowego, tylko ja łykam go od roku... W przyszłym tygodniu umawiam się do lekarza i robię badania. Ja wiem, że dla wielu osób może to zabrzmieć histerycznie, ale ja naprawdę jakoś spoko podchodzę do tego, że nie mam już nastu lat, że jakieś tam zmarszczki doświadczenia się pojawiają. Tylko to mnie po prostu zmiotło. Nie znam nikogo, kto miał taki problem przed trzydziestką. Czynniki genetyczne mogę wykluczyć.
Przepraszam za ten żal post przy piątku, ale musiałam to z siebie wylać.
taka Twoja uroda
wdzięczność 🫶🏼
🔜 27.07 - wizyta ⏳
07.2024 ⏸️
02.2023 💙
-
Ja mam znajoma która ma super włosy a jest młodsza ode mnie.. ale u niej stres wywołał taka kolej rzeczy niestety..MummyYummy wrote:Kurczę, czyli jednak nie muszę się martwić aż tak bardzo? Koniecznksc farbowania to jeszcze pół biedy, ja od razu szuka winy w sobie - bo może źle się odżywiam, bo może trzeba było nie farbować, bo może mamjakeks niedobory i powinnam szukać już nawet nie z uwagi na te cholerne włosy, tylko starania.
9tc 💔
Badania :
• Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
• mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
• polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
Clexane 0,4
29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
02.11.2024r. Franek na świecie ❤ -
Liyss🧚🏻 wrote:Mummy, No co Ty 😊 ogólnie to człowiek już po 25r.ż zaczyna się powoli starzeć. No młodsze już nie będziemy ale kobieta jak wino!!
Szczerze oowiedziawsz, ja z każdym rokiem rzeczywiście czuję się coraz lepiej 🤭 Wiadomo, że to już nie jest dojrzewanie, tylko starzenie, ale z wiekiem po prostu czuję się bardziej pewna siebie, dumna ze swojego doświadczenia i nawet z jakichś drobnych zmarszczek, bo wiem, z czego wynikają 😉
Tylko ja widok tych włosów ogarnęła mnie jakaś panika - być może dlatego, że to takie moje pieszczoszki ☺️ Kocham o nie dbać, szukać coraz lepszych kosmetyków naturalnych, układać plan pielęgnacyjny, olejować i tak dalej. Na macierzyńskim mocno wkręciłam się we włosing i tak mi już zostało. A tu o, wychuchane, suszone chłodnym powietrzem, zabezpieczone przed słońcem i temperaturą, zimą schowane pod czapką, na upałach zasłonięte, nawet śpią te moje kłaki na jedwabnej powłoczce i siwieć im się zachciało! 😅 -
Dzięki, Dziewczyny, serio ♥️♥️♥️ Naprawdę jest mi lepiej, że mogłam się wygadać - niby taka pierdoła, ale jednak otrzymałam wsparcie, którego potrzebowałam ♥️
My na tym forum mamy Dzień Kobiet cały rok 💪🥰 Jesteście wspaniałe!
A teraz lecę na randkę z Mężem - winko 0% w lodówce, kolacja w piekarniku, robię się na bóstwo i działam 🔥, bo testy owu ciemnieją 🤭💪
Pati2804, Fermina, Leśneintro, pp2018, Liyss🧚🏻, LaBellePerle, CoffeeDream, Beza27, Prezesoowa lubią tę wiadomość
-
Powodzenia kochana 😁🔥 udanego wieczoru 😊MummyYummy wrote:Dzięki, Dziewczyny, serio ♥️♥️♥️ Naprawdę jest mi lepiej, że mogłam się wygadać - niby taka pierdoła, ale jednak otrzymałam wsparcie, którego potrzebowałam ♥️
My na tym forum mamy Dzień Kobiet cały rok 💪🥰 Jesteście wspaniałe!
A teraz lecę na randkę z Mężem - winko 0% w lodówce, kolacja w piekarniku, robię się na bóstwo i działam 🔥, bo testy owu ciemnieją 🤭💪
pp2018, MummyYummy lubią tę wiadomość
9tc 💔
Badania :
• Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
• mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
• polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
Clexane 0,4
29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
02.11.2024r. Franek na świecie ❤ -
Minęły 2 lata i widzę co jakiś czas 3 czy 4 nowe więc je wyrywam 🤣 Nie jestem cała siwa 😁 ostatni raz farbowałam w lipcu zeszłego roku i naprawdę jest dobrze. Nie ma co się zamartwiać to raczej proces. Mało kto siwieje w chwilę bardzo mocno 😁MummyYummy wrote:Jeju... I od tego czasu ten proces nie postępuje? Jeśli farbujesz raz do roku, to naprawdę mnie pocieszyłaś 🙂 Ja też nie mam jasnych włosów i już oczyma wyobraźni widziałam się je za dwa miesiące z siwymi odrostami, a nie pojedynczymi włosami 😏
-
Kiedyś stosowałam ovarin...Anonim1992 wrote:U nas też słabiutko od jutra clo, 10-12dc mam przyjść obejrzeć jajeczka i zapewne ostatni raz ovi bo więcej poprostu nie dam rady psychicznie tak mnie wykończył ten cykl. Ale jak to mówią do 3x sztuka. Zobaczymy a czy któraś z was zazywa ovarin lub inofolic?mięśniak macicy usunięty 2017
drożność jajowodów 2018
niedoczynność tarczycy
nadwaga
euthyrox N 25
ona&on 2016
naturalny cud boy 2021
poronienie 2023
poronienie 2024
staramy się o drugi cud..07.2023
po drodze torbiele mięśniaki..
wiek ah ten wiek..
nadzieja zawsze umiera ostatnia... -
Prowadze dzialalnosc...własną daje eade choć czasem bywa że są odchylenia od normy... Jezu wyjdzie że nie potrafię zająć się dzieckiem...Leśneintro wrote:Jesteś pewna, że z takim absorbującym młodym będziesz w stanie wykonywać pracę zdalnie? Praca zdalna zasadniczo nie różni się od zwykłej, tyle tylko, że wykonujesz ja w domu, więc łączenie jej z opieką nad dzieckiem raczej nie jest możliwemięśniak macicy usunięty 2017
drożność jajowodów 2018
niedoczynność tarczycy
nadwaga
euthyrox N 25
ona&on 2016
naturalny cud boy 2021
poronienie 2023
poronienie 2024
staramy się o drugi cud..07.2023
po drodze torbiele mięśniaki..
wiek ah ten wiek..
nadzieja zawsze umiera ostatnia...
