Nadchodzi wiosna 🌼, ptaszki świergolą 🕊️, że będą maluszki zimową porą ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
To brzmi jak szantaż 🤣🤣🤣Prezesoowa wrote:Uwielbiam Wasze towarzystwo - to raz.
Wątku kwietniowego nie będzie, bo nie ma prowadzącej - to dwa.
😁 😁 😁
<nielubiętego>
Majuna, Prezesoowa, Pati2804 lubią tę wiadomość
35 cs
💁🏽♀️ badania hormonalne ✅ USG piersi ✅ HSG ✅ cytologia ✅ MTHFR A1298 homo ❌
💁🏽 Oligoteratozoospermia
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
🫂 mocno i mam nadzieję, że w tym roku już się więcej nie pojawi ❤️grazka0022 wrote:Helloł, melduje sie z @. Dostałam dziś rano, także liczymy na urok Wielkanocy i może coś się uda w kwietniu
Wielkanoc to moje ulubione święto, nawet bardziej niż BN, więc może może
-
Vienna wrote:🫂 mocno i mam nadzieję, że w tym roku już się więcej nie pojawi ❤️
A u Ciebie jak sytuacja?
Start starania: Marzec 2024
9 cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych (Aromek, Clo) ❌
👩25 lat
👨27 lat
🐶4 lata
📆
I procedura IVF - 4 komórki, 0 zarodków❌
II procedura IVF - 40 komórek, 20 zamrożonych, 16 zapłodnionych -> 4 zarodki
2 cykle przerwy - transfer koniec września
"Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się" -
nick nieaktualny
-
I czy jak dostałam @ to już od dziś sie to liczy jako 2cs, czy od owulacji?
Wiem, wiem głupie pytanieStart starania: Marzec 2024
9 cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych (Aromek, Clo) ❌
👩25 lat
👨27 lat
🐶4 lata
📆
I procedura IVF - 4 komórki, 0 zarodków❌
II procedura IVF - 40 komórek, 20 zamrożonych, 16 zapłodnionych -> 4 zarodki
2 cykle przerwy - transfer koniec września
"Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się" -
nick nieaktualny
-
Prezesoowa wrote:Cykle starań liczymy od miesiączki
Dzięki
Start starania: Marzec 2024
9 cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych (Aromek, Clo) ❌
👩25 lat
👨27 lat
🐶4 lata
📆
I procedura IVF - 4 komórki, 0 zarodków❌
II procedura IVF - 40 komórek, 20 zamrożonych, 16 zapłodnionych -> 4 zarodki
2 cykle przerwy - transfer koniec września
"Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się" -
nick nieaktualnyEwidentnie idzie wiosna, bo zrobiłam w biurze przemeblowanie i zaczęłam trochę ogarniać pierwszy post - chcecie, żeby tam coś jeszcze dopisać?
Pamiętam, że była mowa o uzupełnieniu posta o suple, ale może coś jeszcze chcemy dopisać?
Zbuntowana lubi tę wiadomość
-
Dzięki, że pytasz ❤️ u mnie w sumie bez zmian. Brak objawów okresowych i nieokresowych. Jedynie ten śluz wodnisto-kremowy w dużej ilości. Czego nie miałam w poprzednich cyklach. Oczywiście boję się zatestować (tryb unikania cierpienia włączony 🤣).grazka0022 wrote:A u Ciebie jak sytuacja?
Ale i tak nie nastawiam się na nic. W poniedziałek popołudniu robiłam test i było kompletnie biało. To było 13 dpo, więc chyba by już coś wyszło, chociaż cień 🤔 -
nick nieaktualnyVienna wrote:Dzięki, że pytasz ❤️ u mnie w sumie bez zmian. Brak objawów okresowych i nieokresowych. Jedynie ten śluz wodnisto-kremowy w dużej ilości. Czego nie miałam w poprzednich cyklach. Oczywiście boję się zatestować (tryb unikania cierpienia włączony 🤣).
Ale i tak nie nastawiam się na nic. W poniedziałek popołudniu robiłam test i było kompletnie biało. To było 13 dpo, więc chyba by już coś wyszło, chociaż cień 🤔
To jeszcze nic nie znaczy, tu u nas na wątku, jeśli dobrze kojarzę to Paima miała pozytywny test dopiero 16dpo
Vienna lubi tę wiadomość
-
Jutro będę miała 16dpo 😅 to chyba przeznaczenie. Dajecie mi nadzieję dziewczyny ❤️😍Prezesoowa wrote:To jeszcze nic nie znaczy, tu u nas na wątku, jeśli dobrze kojarzę to Paima miała pozytywny test dopiero 16dpo
Prezesoowa, grazka0022, Malinowysorbet, MummyYummy, Pati2804, Liyss🧚🏻, Zbuntowana lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, jestem happy, witamina B12 spadła! 🥳
Jest 797 przy normie do 771 (było 1108). Kamień z serca!
Ale niestety morfologia wygląda bardzo słabiutko, a ferrytyna spadła z 41 na 31, pewnie to wina obfitej miesiączki. W piątek idę do lekarza rodzinnego, zobaczę co powie.
Dzięki dziewczyny za kciuki! 🫶🏻
elektro96, Prezesoowa, Vienna, Malinowysorbet, Anonim1992, MummyYummy, Pati2804, Liyss🧚🏻, Fermina, bonmer, PaulaG, Zbuntowana lubią tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
Słuchajcie, ja myślę, że w wątku marcowym @Prezesoowa zobaczy ⏸️ to w nagrodę wyznaczy swoją następczynię 😂
Albo zagramy w kamień, papier i nożyce 😂 wirtualnie 😂
Suzie, elektro96, Pati2804, Zbuntowana lubią tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
nick nieaktualny
-
Prezesoowa wrote:A jak nie zobaczę to jak to rozegramy?
No to chyba logiczne, że zostajesz na kwietniowy? 🤪
Kto jak nie Ty 🤪
Suzie, Anonim1992, KejtKa lubią tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, któraś z Was napisała, że ma mega spokój, to ja w tym cyklu zupełnie odwrotnie. Nie mogę pracować, nie mogę przestać myśleć o tym, że się nie udaje. Czuję, że w niczym nie jestem przez to dobra, bo moja głowa odlatuje (starania od czerwca, więc jeszcze ten rok nie minął i w sumie to nie wiem jak mam ten rok liczyć - czy od poronienia czy od początku starań?).
W poprzednim cyklu odpuściliśmy, w zasadzie to próbowaliśmy zajść w ciążę w złym czasie i tylko dwa razy podczas całego cyklu, więc jak @ przyszła to nie było zaskoczenia.
Teraz czekam na owulację i nie mogę się doczekać… (u mnie zazwyczaj książkowo około 14dc, czyli wypada na weekend). Działamy co dwa dni, ale chyba pierwszy raz od początku starań mamy ochotę na ten seks, ten miesiąc odpuszczenia zrobił robotę.
Dziewczyny jak nie zwariować? Macie do polecenia coś do poczytania, coś co zajmie mi głowę trochę? Chciałabym tak nie reagować, ale po prostu mam jakiś taki miesiąc, że bardziej o tym myślę. Na majówkę wyjeżdżam, więc czekam do tego wyjazdu i wiem, że to daleko, ale myślę, że to będzie mój prawdziwy reset. -
nick nieaktualny
-
Prezesoowa wrote:Nie, nie, to już by było za dużo szczęścia jak na jedną osobę
Czyli kamień, papier, nożyce. Albo ciągniemy zapałki 😁
Prezesoowa, MummyYummy, KejtKa, Pati2804 lubią tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
NiedoszlaWielodzietna wrote:Cześć dziewczyny, któraś z Was napisała, że ma mega spokój, to ja w tym cyklu zupełnie odwrotnie. Nie mogę pracować, nie mogę przestać myśleć o tym, że się nie udaje. Czuję, że w niczym nie jestem przez to dobra, bo moja głowa odlatuje (starania od czerwca, więc jeszcze ten rok nie minął i w sumie to nie wiem jak mam ten rok liczyć - czy od poronienia czy od początku starań?).
W poprzednim cyklu odpuściliśmy, w zasadzie to próbowaliśmy zajść w ciążę w złym czasie i tylko dwa razy podczas całego cyklu, więc jak @ przyszła to nie było zaskoczenia.
Teraz czekam na owulację i nie mogę się doczekać… (u mnie zazwyczaj książkowo około 14dc, czyli wypada na weekend). Działamy co dwa dni, ale chyba pierwszy raz od początku starań mamy ochotę na ten seks, ten miesiąc odpuszczenia zrobił robotę.
Dziewczyny jak nie zwariować? Macie do polecenia coś do poczytania, coś co zajmie mi głowę trochę? Chciałabym tak nie reagować, ale po prostu mam jakiś taki miesiąc, że bardziej o tym myślę. Na majówkę wyjeżdżam, więc czekam do tego wyjazdu i wiem, że to daleko, ale myślę, że to będzie mój prawdziwy reset.
Ja np uwiebiam gotować, więc zeby zająć głowe to gotuje i do gotowania włączam sobie audiobooka (teraz 5 część Harrego Pottera słucham). No i spacery z psem mi tez duzo dają.
Edit: A mam w koncu tego Lidlomixa, także z kuchni mnie nie wyciągniecie przez miesiąc. Jeszcze akurat Wielkanoc, więc zakwas na żur już sie robi. Jeszcze jakieś ciasto, bigos walne i nie wiem, może naleweczke skoro @ przyszła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2024, 12:22
Malinowysorbet, NiedoszlaWielodzietna, Chochlik12, MummyYummy, KejtKa, Pati2804 lubią tę wiadomość
Start starania: Marzec 2024
9 cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych (Aromek, Clo) ❌
👩25 lat
👨27 lat
🐶4 lata
📆
I procedura IVF - 4 komórki, 0 zarodków❌
II procedura IVF - 40 komórek, 20 zamrożonych, 16 zapłodnionych -> 4 zarodki
2 cykle przerwy - transfer koniec września
"Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się" -
Ja lubię młodzieżówki czytać na odprężenie. Teraz czytam Pamiętnik Księżniczki 2 😂😂
Prezesoowa, NiedoszlaWielodzietna, KejtKa, Pati2804, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość
👩30👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
💙2025
