Nadchodzi wiosna 🌼, ptaszki świergolą 🕊️, że będą maluszki zimową porą ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
KsiążkowaEmilka wrote:U mnie to samo. Wszystko jest dobrze. Badania, Monitoring, owulacja... według niego wszystko jest super a os września nic. Idę do niego jutro lub w czwartek i postawie sprawę jasno, jak nic nie pomoże to będę szukać dalej.
Emilka, a może Ty powinnaś mieć luteinę podawaną w drugiej połowie cyklu, skoro masz krótką tę fazę? Nie jestem ekspertem, ale u mnie było takie wsparcie stosowane. Pogadaj z lekarzem, jeśli Cię coś niepokoi, bo rok starań rokiem starań, ale jak masz jakieś podejrzenia, to warto rozmawiać wcześniej
KsiążkowaEmilka lubi tę wiadomość
"Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć" -
ja w pierwsza ciążę zachodziłam 1.5 roku i powiem szczerze, że było wszystko ok - a badań zrobiłam całe multum, mąż też. Robiłam badania, a jak odpuściłam i powiedziałam będzie c obędzie, najwyżej zaadoptujemy, to zaszlam. W drugą, trzecią i czwartą ciążę zaszłam w pierwszych cyklach starań (tylko że były dwa poronienia).
Wiem, że łatwo powiedzieć, bo sama nie umiem teraz odpuścić, przy tych staraniach, które u mnie trwają od czerwca, ale wierzę że ten moment przyjdzie i wtedy zajdę w ciążę
Dodam jeszcze że oczywiście nie zniechęcam do badań. Przeszłam ich naprawdę dużo i jedyne co znalazłam to jakieś lekkie niedobory witaminowe, które uzupełniam. Sama mam tak, że wiedzieć chce, ale myślę, że często z tym zachodzeniem w ciążę to nie jest problem ginekologiczny tylko trzeba oczyścić głowę… przepracować tematyWiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca, 11:37
Speranza :), CoffeeDream, Prezesoowa, PaulaG lubią tę wiadomość
Start starań: Czerwiec 2023
4 x 💔
W domu 2 zdrowych dzieci -
grazka0022 wrote:Trzymamy
To twój 1 cykl starań?
Tak, pierwszy.
Co prawda miałam zmianę klimatu i przeziębienie więc jestem trochę rozregulowana, no ale zobaczymy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca, 11:36
grazka0022 lubi tę wiadomość
👧🏻1995
🧑🏻1991
28.05.2024 ⏸️ 13 dpo - beta 142,39 mIU/ml
31.05.2024 - beta 432,00 mIU/ml
18.06.2024 - 6,8 mm bejbika z bijącym serduszkiem ❤️
29.07.2024 - niskie ryzyka - 6,5 cm szczęścia ❤️
20.08.2024 - 130 g małego człowieka ❤️
31.08.2024 - pierwsze kopniaki ❤️
13.09.2024 - połówkowe, dziewczynka na pokładzie! 🩷
29.10.2024 - mam już 860g!
🔜 wizyta 10.12.2024
💊 euthyrox 25, acard 150, prenasol dha, magne b6 forte, lactinova mama
-
Speranza :) wrote:Emilka, a może Ty powinnaś mieć luteinę podawaną w drugiej połowie cyklu, skoro masz krótką tę fazę? Nie jestem ekspertem, ale u mnie było takie wsparcie stosowane. Pogadaj z lekarzem, jeśli Cię coś niepokoi, bo rok starań rokiem starań, ale jak masz jakieś podejrzenia, to warto rozmawiać wcześniej
Dziękuję za informację. Mam zamiar teraz isc i zaproponować parę opcji, moze uzna cos za dobre... bo znając moje szczęście ja mam 10dni lutealnej a zagniezdzenie u mnie byłoby w 11😅
Speranza :) lubi tę wiadomość
👧🏼 29l.
* wszystko w normie a krótka faza lutealna - 10 dni🤷🏼♀️
🧔🏻♂️ 33l.
*zdrowy 🐎
💒 07.2023r.
Starania od 09.2023r.
❤️❤️❤️ -
Zrobiłam sobie planowanego owulaka po wczorajszym piku i drugą kreskę ledwo widać, czy to ostatecznie znaczy że już po owulacji?2018 - 👱🏻♂️
2019 - 👱🏻♀️
38 l.
29.04 - ⏸️ (11 dpo)
29.04 - beta 54,60, prg.: 20,60 ng/ml
30.04 - beta 106,65
02.05 - beta 263,48, prg: 22,4 ng/ml
06.05 - beta 2362,89
13.05 - pęcherzyk i c. żółte w macicy
-
Fermina wrote:Zrobiłam sobie planowanego owulaka po wczorajszym piku i drugą kreskę ledwo widać, czy to ostatecznie znaczy że już po owulacji?
Jeśli pik był wczoraj to owulacja od 24-36 h później wedle mojej wiedzy.
Prezesoowa, Fermina lubią tę wiadomość
"Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć" -
Ciężko stwierdzić bo owulacja po Piku może wystąpić od 6 do 48 godzin 🤷♀️Fermina wrote:Zrobiłam sobie planowanego owulaka po wczorajszym piku i drugą kreskę ledwo widać, czy to ostatecznie znaczy że już po owulacji?
Edit jeśli chodzi o konkretna ilość godzin to są różne teorie 6-48 h i od 12-36 h , która jest poprawna ciężko stwierdzić bo każdy organizm jest inny 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca, 12:02
Speranza :), elektro96, CoffeeDream, Prezesoowa, Fermina lubią tę wiadomość
9tc 💔
Badania :
• Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
• mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
• polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
Clexane 0,4
29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
02.11.2024r. Franek na świecie ❤ -
Pati2804 wrote:Ciężko stwierdzić bo owulacja po Piku może wystąpić od 6 do 48 godzin 🤷♀️
Edit jeśli chodzi o konkretna ilość godzin to są różne teorie 6-48 h i od 12-36 h , która jest poprawna ciężko stwierdzić bo każdy organizm jest inny 🙈
Dobrze mówisz Pati2804, co dwie głowy to nie jedna
Pati2804, Fermina lubią tę wiadomość
"Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć" -
@Fermina, a skończyłaś już kurację? Dzisiaj mieliście okazję podziałać czy dopiero jutro będziecie mogli? 🤔👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌ -
Dzień dobry dziewczyny 😘nie udzielam się za bardzo na wątku ale stale was podczytuję udziałam się na Winiarach mam nadzieję że od kwietnia będę się więcej udzielać
Wpiszcie mi proszę 🐒 dziś powoli daje o sobie znać
Uciekam pracować miłego dnia 😘
CoffeeDream lubi tę wiadomość
👩🏻 34l 🧔🏻 36l
🤵♂️👰♀️21.08.2020
👶 11.2018
Starania o drugie 👶
od: 04.23
👩 ➡️ Wit d3, kwasy omega-3,, kwas foliowy Naturell, b12 Naturell, , Resweratrol, NAC, Inosytol, wit.C sanprobi IBS, acard75
🧑 ➡️ wit d3, kwasy omega-3, selen, konezym q10, inozytol, kompleks wit b, cynk, Inosytol, NAC, wit gr.B., wit.C
❌️MTHFR_1298A- hetero
❌️PAI-1 4G hetero
❌️AMH- 0,711
✅️ MUCHA- negatywna 25.03.24
✅️ Morfologia 2% 🧔🏻nasienie ok
✅️ Białko wolne s 78,2 %
✅️PPJ ANA 1 ujemne
✅️Komórki NK 9%
✅️Zespół antyfosfolipidowy - ujemny
✅️ Trombofilia wrodzona- ujemne
✅️Kariotyp - prawidłowy XX XY
08.23- poronienie , puste jajo płodowe 💔
12.23 cb 💔
07.24 Aniołek 9+1 ( zatrzymany 6+3) 💔
09.24 cb💔 -
martysiaczki wrote:Cześć Dziewczyny!
Jestem tutaj nowa i dopiero zaczynamy starania.
W piątek planuję się testować więc trzymajcie kciuki ❤️
Trzymamy ✊🏼✊🏼
martysiaczki lubi tę wiadomość
👧🏼 29l.
* wszystko w normie a krótka faza lutealna - 10 dni🤷🏼♀️
🧔🏻♂️ 33l.
*zdrowy 🐎
💒 07.2023r.
Starania od 09.2023r.
❤️❤️❤️ -
Będzie długo 😂Liyss🧚🏻 wrote:Dropsik dziewczyna z forum mi poleciła i zobaczymy. Widziałam na znanym lekarzu, ze również pracuje w klinice niepłodności/ pokładam w niej nadzieje 🥹
Dropsiku ale fajnie, że Wam się udało. Co pomogło? Ile się staraliście? Jak się czujesz? 😘
.
My jesteśmy dziwnym przypadkiem. Staraliśmy się o pierwsze dziecko dwa lata, nawet ponad. Miliony monet na badania i jedyne co wyszło to pai homo. Ale ja nie zachodziłam nawet w ciążę 🤷♀️ próbowałam z acardem i też nic. W klinice zaproponowali mi histeroskopię diagnostyczną tylko dlatego, że się uparłam, że jakieś badania trzeba zrobić przecież. Lekarz popatrzył na moją teczkę i mówi: ja nie jestem od robienia badań tylko po to, żebyście mieli dziecko i proponuję wam in vitro, Bo to pokaże jak zarodki się rozwijają, gdzie jest problem a w najlepszym wypadku będziecie mieli dziecko. Powiedziałam, że ok, wrócę w styczniu po in vitro, ale jeszcze zrobimy chociaż histeroskopię (był maj czy czerwiec).
Przed histero brałam antykoncepcję, żeby trafić w dobry dzień cyklu na badanie i nie stresować się, nie odwoływać badania. Wynik oczywiście prawidłowy i załamka, więc pobrałam tą antykoncepcję trzy miesiące, żeby "odpocząć". W drugim cyklu po odstawieniu się udało. Milion pytań dlaczego akurat teraz, co zrobiłam inaczej...
Starania o drugie dziecko i pół roku psu w dupę. Załamka, że znowu czeka nas dwa lata starań i zdecydowałam się na antykoncepcję, żeby odtworzyć warunki z udanego cyklu. Brałam nawet pod uwagę histeroskopię jeszcze raz🙃🙃 Pierwszy cykl po odstawieniu szczęśliwy 💚🌷 więc u mnie antykoncepcja w jakiś sposób wspiera zachodzenie w ciążę 🤡
Prezesoowa, CoffeeDream, Fermina, Gregorka, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość
-
KsiążkowaEmilka wrote:Dziękuję za informację. Mam zamiar teraz isc i zaproponować parę opcji, moze uzna cos za dobre... bo znając moje szczęście ja mam 10dni lutealnej a zagniezdzenie u mnie byłoby w 11😅
Hejka, Emilka a do którego gin chodzisz?? prywatnie czy na nfz?1️⃣7️⃣ cs
🧬PAI-1 - homo MTHFR 1298A>C hetero
✅️HSG
✅️Brak pasożytów
05.10. 12dpo ⏸
07.10. Beta HCG 56,90 mIU Prog 16,80 ng
09.10. Beta HCG 172 mIU Prog 40,80 ng
25.10 👶0.54 cm
15.11 👶2.54 cm
-
Dzień dobry!
Przytulam za wszystkie biele i 🐒 🫂🫂🫂
Wysyłam też pozytywne fale wszystkim tym, które tego potrzebują ♥️
@Prezesoowa, mocno trzymam ✊✊✊, żeby jednak tata mógł wyjść chociaż na święta!
@martysiaczki, hej 🙂
Ja mam dziś pracowity początek tygodnia, nadrabiam trochę zaległości i dopiero do Was zajrzałam 🙂
Miłego dnia ♥️
Pati2804, Prezesoowa, Gregorka lubią tę wiadomość
-
Liyss🧚🏻 wrote:Oczywiście, a mój lekarz twierdzi, że wszystko ok 😅 dlatego zmieniam lekarza bo wszystko jest od ok a od 10 cykli brak ciąży..
Wg mnie bardzo dobra decyzja i trzymam kciuki, żeby ten nowy lekarz to był strzał w 10
Liyss🧚🏻 lubi tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
Suzie wrote:Zaczęłam analizować swoje wyniki ze stycznia i już zaczynam schizować... Np. shbg miałam 55,05, a znalazłam, że norma funkcjonalną to 60-80. Z drugiej strony obniżone shbg może być przed niedoczynność tarczycy, a ja przecież mam...
Ale w sumie może dlatego m.in. zwiększono mi dawkę letroxu, żeby to też wyrównać...
To nie jest jakieś duże odchylenie planujesz powtarzać badania?
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
Prezesoowa wrote:To nie jest jakieś duże odchylenie planujesz powtarzać badania?
Myślę, że powtórzę je w maju/czerwcu, żeby zobaczyć czy coś się zmieniło.
Prezesoowa lubi tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024 (8cs), od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ niedoczynność tarczycy chwilowo unormowana, aktualnie bez leków
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta
👶starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024 (4cs)
💊11/2024 - 4cs z Lamettą (pęcherzyk 23mm w lewym jajniki, bliski pęknięcia)
🩸5/11
🥚20/11
📆 Kalendarz wizyt
28/11 - badanie krwi na kontrolę u endokrynologa
3/12 - endokrynolog -
@Dropsiku, niesamowita historia! Ja też kiedyś czytałam o tym, że AH, stosowana przez kilka miesięcy, może zwiększyć szansę na zajście w ciążę. Chyba jesteś tego idealnym przykładem ♥️
U Ciebie już 12 tc? Szaleństwo 🤯 Jak szybko leci! Widzę, że lada moment prenatalne. Jak się masz??
