Nadchodzi wiosna 🌼, ptaszki świergolą 🕊️, że będą maluszki zimową porą ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
notsobadd wrote:Nie mam fotki, ale widzialam to co on. Wyglądało jak mały pofalowany pęcherzyk, nieregularny kształt. Trochę jakby taka „gwiazdka” jak jest po owulacji, ale no jednak trochę inaczej.
No to mogła być pewnie torbiel, moja na usg wygląda jak rozciągnięta meduzaWhen life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
nick nieaktualnynotsobadd wrote:Muszę Wam jeszcze trochę pomarudzić, bo się uduszę.
Mam dzisiaj w głowie myśli jak taki rozkapryszony dzieciak. Mam ochotę wlać w siebie butelkę wina, spalić te wszystkie świeżo nabyte fajki i wziąć jutro urlop na żądanie od całego świata 😂
Nie wiem czemu dzisiaj się czuję jaka wstrząśnięta, może już te starania i wszystkie wyrzeczenia bez efektów mnie dobiły 🥹
Przepraszam, że Wam tak marudzę ale jakoś nie mogę dziś rozmawiać z mężem.
Wcale Ci się nie dziwię… chyba każdej z nas przytafia sie taki moment, że się już tym wszystkim ulewa…
-
Liyss🧚🏻 wrote:Jaką Grecką wyspę polecacie? 😁
CoffeeDream, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość
-
Prezesoowa wrote:No to mogła być pewnie torbiel, moja na usg wygląda jak rozciągnięta meduza
Coś w ten deseń. Tak mi wygniotł ten jajnik przy USG, że teraz boli jak jasna cholera 👀👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌ -
notsobadd wrote:Wyszłam od lekarza. Pewnie będzie długo, bo muszę się wygadać 🥹
Obgadaliśmy wyniki, na podstawie tego podniesionego testosteronu i SGBG wyliczał jakiś wskaźnik FAI (?) wg którego wyszło mu, że nie jest źle. Zrobil USG i w sumie nie wiem co myśleć. Wg pana doktora nie mam prawa plamić 😂 Endo 4 mm, prawy jajnik ok, na lewym coś czego sam nie potrafił określić. Wygląda podobno jak po przebytej owulacji, której jednak nie miałam prawa przebyć, więc generalnie wiemy, że nic nie wiemy.
Mam wysoki estradiol, więc ch.j wie dlaczego za każdym razem takie słabe endometrium. Podobno nie tragiczne wyniki, więc niewiadomo dlaczego cały czas spierd.lone cykle. Podsumował to słowami, że wszystko jest u mnie na opak. Mam wziąć dupka i puścić ten cykl w niepamięć, a od nowego wziąć clo.
Czuję się jak jakiś przypadek beznadziejny, w którym się nic nie zgadza. A od czasu jak zaczęliśmy starania to co cykl jest coraz gorzej. Psu w d… cała ta suplementacja, dbanie o żywienie, ruch, sen skoro jest wszystko nie tak.
Wyszłam od lekarza, poszłam do Żabki i kupiłam fajki, złamałam się po 3 latach od rzucenia. -
Smerfetkaa wrote:A ja z lewej Pati 😀 dlatego ten mój wykres ma inne temperatury hahahaha
-
Prezesoowa wrote:Najlepszy jest podobno jodek potasu. Kelp jest z wodorostów i podobno jest dobrze przyswajalny, ale jednak ten jodek potasu ponoć lepszy. Nie doczytałam jeszcze dlaczego tzn. kelp nie jest szkodliwy ani nie jest tak, że to placebo, po prostu można wybrać lepiej - podobno
-
notsobadd wrote:Wyszłam od lekarza. Pewnie będzie długo, bo muszę się wygadać 🥹
Obgadaliśmy wyniki, na podstawie tego podniesionego testosteronu i SGBG wyliczał jakiś wskaźnik FAI (?) wg którego wyszło mu, że nie jest źle. Zrobil USG i w sumie nie wiem co myśleć. Wg pana doktora nie mam prawa plamić 😂 Endo 4 mm, prawy jajnik ok, na lewym coś czego sam nie potrafił określić. Wygląda podobno jak po przebytej owulacji, której jednak nie miałam prawa przebyć, więc generalnie wiemy, że nic nie wiemy.
Mam wysoki estradiol, więc ch.j wie dlaczego za każdym razem takie słabe endometrium. Podobno nie tragiczne wyniki, więc niewiadomo dlaczego cały czas spierd.lone cykle. Podsumował to słowami, że wszystko jest u mnie na opak. Mam wziąć dupka i puścić ten cykl w niepamięć, a od nowego wziąć clo.
Czuję się jak jakiś przypadek beznadziejny, w którym się nic nie zgadza. A od czasu jak zaczęliśmy starania to co cykl jest coraz gorzej. Psu w d… cała ta suplementacja, dbanie o żywienie, ruch, sen skoro jest wszystko nie tak.
Wyszłam od lekarza, poszłam do Żabki i kupiłam fajki, złamałam się po 3 latach od rzucenia.
Ostatecznie zmieniłam lekarza i to było najlepsze posunięcie, może przemyśl to też?
Nie warto zostawać przy tym jednym, jeśli wzbudza w Tobie takie emocje i niewiedzęStarania o pierwszego maluszka 🩷
♀️28
- po odstawieniu AH brak owulacji ok.6 msc, PCOS, aktualnie wyrównane niedobory, wdrożona suplementacja, aktywność fizyczna, dieta niski IG
- 1 stymulacja - 2 pęcherzyki ❌️
- 2 stymulacja - w toku ⏳️
nowy cykl 🩸 5.11
owulacja 🥚 ? -
notsobadd wrote:Muszę Wam jeszcze trochę pomarudzić, bo się uduszę.
Mam dzisiaj w głowie myśli jak taki rozkapryszony dzieciak. Mam ochotę wlać w siebie butelkę wina, spalić te wszystkie świeżo nabyte fajki i wziąć jutro urlop na żądanie od całego świata 😂
Nie wiem czemu dzisiaj się czuję jaka wstrząśnięta, może już te starania i wszystkie wyrzeczenia bez efektów mnie dobiły 🥹
Przepraszam, że Wam tak marudzę ale jakoś nie mogę dziś rozmawiać z mężem.
Narzekaj i marudź po to tutaj jesteśmy żeby cała mocą i siła wspierać się nawzajem😘🫂🫂 ja też nie jestem nigdy książkowym przykładem moich dolegliwości. Możesz poczuć plus tego taki ze jesteś wyjątkowa!!! A życie lubi spłatać figle sama wiem po sobie ze potrafi zaskoczyć. A teraz pozwól sobie na chwilę płaczu, wina czy innych złych rzeczy wszystko jest dla ludzi nie na wszystko mamy wpływ😔 jutro wstanie nowy lepszy dzień mimo że dziś jest tym gorszym.
Ps fajki wyrzuć nie lam się po tylu latach sama nie pale 5 lat i nawet w najgorszym kryzysie nie złamie się bo za ciężko mi poszlo rzucenie (+13kg)Hashimoto, niedoczynność,IO, hiperprolaktynemia
04.2021- CC -nasz synek
Starania 06.2023
Zawieszone starania pozostawienie wszystkiego 🍀🍀🍀
"W każdy możliwy sposób rodzina jest naszym połączeniem z przeszłością i mostem do naszej przyszłości." - Alex Haley -
notsobadd wrote:Sama już nie wiem czy mu ufam. Niby podszedł do mnie poważnie, dużo powiedział i zasugerował.
Zapytal się mnie czy jestem w jakiś sposób powiązana z medycyną, bo cytuję „mądra jesteś w tych sprawach”.
No cóż, głupio było się przyznać, że studiuje na Wyższej Szkole Wątku Marcowego i mamy grupowe konsultacje 😂Prezesoowa lubi tę wiadomość
-
Prezesoowa wrote:Szukam właśnie domu na Krecie, więc polecam
Prezesoowa lubi tę wiadomość
-
elektro96 wrote:Cudne buciki! Bardzo mi się podobają. Mój styl 🥰20.11.2024. ⏸️ 11cs
21.11.2024. Beta HCG (1546,00 mlU/ml), prog. (45,50 ng/ml)
23.11.2024. Beta HCG (3418,0 mlU/ml)
25.11.2024. Beta HCG (6133,0 mlU/ml), prog. (41,9 ng/ml)
09.12.2024. Wizyta 🩺
🔸🔹Nie czekaj z wdzięcznością na nic wielkiego,
Bądź wdzięczny, a wszystko stanie się wielkie 🔹🔸 -
Notsobadd bardzo mi przykro👩29👨30
👶starania od 01/2024 (8cs), od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne
✅ podstawowe badania (morfologia, lipidogram, próby wątrobowe, ferrytyna, elektrolity)
✅ wyrównane niedobory witaminowe
✅ niedoczynność tarczycy chwilowo unormowana, aktualnie bez leków
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, w trakcie stymulacji owulacji
❌ hiperinsulinizm - zbyt wysoka insulina po obciążeniu, która nie chce spadać
✅ obydwa jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌ IO, nadciśnienie, jelito drażliwe i łysienie androgenowe u męża
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta
👶starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024 (4cs)
💊11/2024 - 4cs z Lamettą (pęcherzyk 23mm w lewym jajniki, bliski pęknięcia)
🩸5/11
🥚20/11
📆 Kalendarz wizyt
28/11 - badanie krwi
3/12 - endokrynolog -
Liyss🧚🏻 wrote:Mummy mam w rodzinie osoby, które nie miały objawów a ciąża zdrowa 🥹 kciuki !
Liyss🧚🏻 lubi tę wiadomość
-
grazka0022 wrote:Taak, zaktualizowała się i pokazała na dzień później jak zmieniłam, może sprawdź czy masz wszystkie aktualizacje aplikacji? Ogólnie ostatnio coś się z nią dzieje, bo mi chyba 3 dni pokazywała „Załóż darmowe konto, inaczej utracisz dostęp do aplikacji” a ja konto mam normalnie pod telefon podpięty i dostęp do forum z telefonu, ale już mi tego nie pokazuje, bo zaktualizowałam apke
Usulenam obserwację śluzu i na podstawie temperatury wyliczyło mi inaczej, ze dzisiaj 10 dpo 🤣Idź do przodu z uniesioną głową, bo jesteś warta KAŻDEGO marzenia, które kiełkuje w Twojej głowie! 🧡 -
Majlen wrote:Współczuję Ci po tej wizycie 😘😟. Słuchaj, jeśli on tak postawił sprawę, to może to jest sygnał aby zmienić lekarza? Powiem Ci, że ja byłam w podobnej sytuacji dość niedawno. Bo 1 lekarz wykrył mi torbiel krwotoczną i też tak przedstawił mi diagnozę, że on nie wie co mi jest, że powinnam mieć wszystko w porządku i najchętniej to by mi przepisał zastrzyki, a wcześniej "profilaktycznie" przepisał luteinę, nie wiedząc kiedy mam owulację 🫣. Wyszłam podobnie jak ty, zła, milion znaków zapytania, płacz ..
Ostatecznie zmieniłam lekarza i to było najlepsze posunięcie, może przemyśl to też?
Nie warto zostawać przy tym jednym, jeśli wzbudza w Tobie takie emocje i niewiedzę
Pewnie masz rację, choć generalnie nasza „współpraca” nie układała się źle. Dzisiaj o tym nie myślę, ale możesz mieć rację i może spróbuję u kogoś innego 😘👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌ -
notsobadd wrote:Muszę Wam jeszcze trochę pomarudzić, bo się uduszę.
Mam dzisiaj w głowie myśli jak taki rozkapryszony dzieciak. Mam ochotę wlać w siebie butelkę wina, spalić te wszystkie świeżo nabyte fajki i wziąć jutro urlop na żądanie od całego świata 😂
Nie wiem czemu dzisiaj się czuję jaka wstrząśnięta, może już te starania i wszystkie wyrzeczenia bez efektów mnie dobiły 🥹
Przepraszam, że Wam tak marudzę ale jakoś nie mogę dziś rozmawiać z mężem. -
Smerfetkaa wrote:Usulenam obserwację śluzu i na podstawie temperatury wyliczyło mi inaczej, ze dzisiaj 10 dpo 🤣
Ta apka zdecydowanie żyje własnym życiem 🤪Smerfetkaa lubi tę wiadomość
20.11.2024. ⏸️ 11cs
21.11.2024. Beta HCG (1546,00 mlU/ml), prog. (45,50 ng/ml)
23.11.2024. Beta HCG (3418,0 mlU/ml)
25.11.2024. Beta HCG (6133,0 mlU/ml), prog. (41,9 ng/ml)
09.12.2024. Wizyta 🩺
🔸🔹Nie czekaj z wdzięcznością na nic wielkiego,
Bądź wdzięczny, a wszystko stanie się wielkie 🔹🔸 -
Anonim1992 wrote:Narzekaj i marudź po to tutaj jesteśmy żeby cała mocą i siła wspierać się nawzajem😘🫂🫂 ja też nie jestem nigdy książkowym przykładem moich dolegliwości. Możesz poczuć plus tego taki ze jesteś wyjątkowa!!! A życie lubi spłatać figle sama wiem po sobie ze potrafi zaskoczyć. A teraz pozwól sobie na chwilę płaczu, wina czy innych złych rzeczy wszystko jest dla ludzi nie na wszystko mamy wpływ😔 jutro wstanie nowy lepszy dzień mimo że dziś jest tym gorszym.
Ps fajki wyrzuć nie lam się po tylu latach sama nie pale 5 lat i nawet w najgorszym kryzysie nie złamie się bo za ciężko mi poszlo rzucenie (+13kg)
Właśnie tak się poczułam, super wyjątkowa 😂 Jak jakiś kliniczny przypadek 😂
Kuuurde, i ani razu Cię nie skusiło? Ja się czasem łamie i na imprezkach podbieram od koleżanek, czasem w pracy. Ale swoją własną paczkę to dzisiaj kupiłam pierwszy raz od bardzo daaaawna. I kurde smakowały jak te pierwsze, po kryjomu w wieku 16 lat 🙈
Jutro grzecznie oddam je mężowi, dzisiaj zadziałał impuls👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌