Nadchodzi wiosna 🌼, ptaszki świergolą 🕊️, że będą maluszki zimową porą ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
@Majuna, spory wydatek.
Jak samopoczucie? W pierwszym cyklu czułam się tak sobie, miałam problemy ze wzrokiem(rozmazywały mi się światła w nocy), wzdęty brzuch i ogólnie byłam jakaś taka nieswoja. A po Ovitrelle myślałam, że wybuchnę dzień po. Drugi cykl już bez żadnych rewelacji, nie odczułam niczego. W obu cyklach jeden pęcherzyk odpowiedniej wielkości z lewego jajnika. Ale miałam po jednym nawet bez stymulacji. Ginka mówi, że dobrze, ale ja nie jestem przekonana 😏Majuna, Zbuntowana lubią tę wiadomość
🧑 38. 🧔 41
1 ciąża 2008 r.
30 cs o 🤱
AMH 7.02 przy normie 6.96
LH. 8.96
FSH. 5.55
Drożny jeden jajodów - lewy.
21.06.2025 ⏸️
_________ -
Suzie wrote:Szczerze mówiąc to już nic mi się nie chce i żałuje, że w ogóle się zdecydowałam.
a teraz się ciesz, że owu była bez wątpienia i czekać tylko na efekty
Suzie, CoffeeDream, Prezesoowa, Majuna, Zbuntowana, Pati2804, blob lubią tę wiadomość
-
Majuna wrote:Zaufam mu i zrobię, jak mówi. W końcu muszę kogoś obdarzyć zaufaniem, kto mnie poprowadzi. A co do ginki, szkoda gadać... Dlatego mi tak zależy na znalezieniu "tego jedynego" lekarza.
Majuna, Zbuntowana lubią tę wiadomość
-
Klavel Aga wrote:Po owulacji a przed okresem – jakie można mieć objawy ciążowe (które tak wychwytujecie)
2 pryszcze i 2 odruchy wymiotne z rana się liczą? xDZbuntowana, Klavel Aga lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymonii00 wrote:Inne piersi (nabrzmiałe i/lub wydłużone + zmiana wyglądu sutków), żyły widoczne na piersiach, wysokie libido po okresie płodnym + śluz, wrażliwość na zapachy, niedobrze się robi, uczucie rozciągania w brzuchu/podbrzuszu.. Ja tak miałam przy pierwszej ciąży i teraz mam to samo. Właśnie zastanawiam się czy zrobić jutro sikańca bo mnie dzisiaj tak mdli.. Miałam wrażenie, że miałam owulację 2 dni wcześniej niż z aplikacji. Mogło tak być bo w styczniu leczyłam infekcje.. Jestem w rozterce czy czekać 🤷🏻♀️
lubimy sikanie na patyki
monii00, Zbuntowana lubią tę wiadomość
-
monii00, CoffeeDream, MummyYummy, Vienna, notsobadd, Malinowysorbet, Rahia, Prezesoowa, Majuna, Rachelka23, Zbuntowana, Liyss🧚🏻, Suzie, Dropsik, martysiaczki, Pati2804, Paima, Leśneintro, blob lubią tę wiadomość
♀️29 ♂️34
- styczeń 2024- odstawienie AH po 8 latach, brak owulacji 6msc, PCOS, stymulacja, drożność sono-hsg,
❌️10 nieudanych cykli - w tym 4 z lamettą
🍀 11cs i 5 cykl z lamettą+ovitrelle ⏸️🌱🤰
• 1.03 betaHCG 222,70 - prog 19,38(13dpo)
• 3.03 betaHCG 664,10 - prog 21,24
• 5.03 betaHCG 1873,70 - prog 29,00
• 18.03 - z usg 6+5 CRL 0,75cm jest serduszko ❤️
• 16.04 - z usg 11+0 CRL 4,15cm ❤️
• 28.04 - I prenatalne super 🥰 z usg 12+2 CRL 5,82cm b.niskie ryzyka 🥹
• 02.06 - 18cm i 200 gramów 🐻
• 26.06 - II prenatalne wzorowo, 405g zdrowej dziewczynki 🩷
• 16.07 - 663g malutkiej 🎀
○ cytologia i USG piersi, krzywa cukrowa ✅️
🗓
05.08 - wizyta ginekolog
✨️2025 jest nasz!✨️ -
Majlen wrote:
Piękny! 🩷 Od razu czuć wiosnę 🌸😊 to udanego świętowania 🥳 -
Hejka dziewczyny, muszę się was poradzic bo już nie wiem co myśleć
Przedwczoraj (20dc) i wczoraj (21dc) wyszedł mi pozytywny test owulacyjny. Zaznaczę że cykle mam 30-33 dniowe + w tym cyklu byłam przeziębiona co mogło przesunąć owulacje. Byłam dziś u ginekologa, który badał mnie usg dopochwowo jakieś 5 sekund po czym stwierdził że pęcherzyki nie rosną i do owu nie dojdzie...
Wczoraj czułam także ewidentny ból lewego jajnika przez kilka godzin. Wzrosła mi także dzis rano temperatura ciała o 0,4 stopnia! Czy to mozliwe że lekarz nie zauwazyl iż doszło do świeżej owulacji? (Mogło przecież jeszcze nie być cialka żółtego) a zrobił to badanie tak na odpieprz że masakra. Dodatkowo wspomnę że dzis mam bardzo duzo śliskiego, mlecznego, lekko rozciagliwego śluzu. co byście zrobiły w takiej sytuacji?jestem mega skołowana i zmartwiona.
2cs
13.09.2024 - skromniutkie II kreseczki
-
Majlen wrote:
Piękny bukiet 🥰
A na sushi "powiem" tylko tyle: 🤤🤤🤤🤤🤤🤤 -
nick nieaktualnynotsobadd wrote:Ja się właśnie obawiam jak ja przez to dziadowskie plamienie teraz wyznaczę okres… bo dzisiaj np mam już lekkie krwawienie i tak jak mówisz, to przychodzi falami. Ech no dobra, to nie panikuję. Byle to przeżyć 🥹
Ja to odróżniłam po tym, że to od torbieli było takie lekko rozwodnione, nie takie mocno czerwone i bardziej gęste jak przy miesiączce. No i @ się wtedy rozkręciła normalnienotsobadd lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMajuna wrote:A więc dzisiejsza moja wizyta to była w celach poszukania lekarza, który będzie chciał szukać przyczyny niepowodzeń. Jest to ginekolog, do którego kiedyś już chodziłam, więc ufam mu i żałuję, że wcześniej nie poszłam. Jutro u niego miałam mieć drożność, ale jak usłyszał, że nie ma miesiączki już, to mówi, że jedziemy z tym od razu i będzie z głowy, po co jeździć. Oczywiście obsrałam się ze strachu i to zauważył i mówi, że jak się boję to możemy i jutro i nie będzie namawiał. 😂 Ale no wiecie jednak rozum wygrał, po co mam zasuwać 50 km wieczorem w piatek przed swietami, jak moge miec z glowy i spokojny sen. Mialo lekko bolec porownywalnie do bolu miesiaczkowego i uwaga nie bolało nic, aż się dopytywał czy serio nic. Wziernik, coś tam wpuszcza rurką do jajowodów, idziemy do usg, sprawdza i koniec - całość to max. 10 min. Wynik - obydwa jajowody drożne. 🥳🥳🥳
Ponadto przy wynikach nasienia mojego męża na ten moment nie widzi sensu inseminacji. Jeśli jego plan nie zadziała, to wtedy powie, że mamy się zdecydować.
Plan:
1. Stymulacja 4-6 cykli z monitoringiem
2. W miedzyczasie testy w kierunku trombofilii, tu dał mi ulotkę na konkretne testy, bo coś tam gadał o stopniach zaawansowania (mało zrozumiałam, ale powiedziałam, że jak poleca to wierzę).
3. Immunolog tak może za dwa cykle
4. Laparoskopia też za jakiś czas.
Na początek letrozol.
To by było na tyle, z wizyty jestem zadowolona. Czy stymulacja to dobry krok zakładając ze mam swoje owulki? Nie wiem. Może potrzebuje podkręcenia. Mówi, że ten letrozol to taki lek pierwszego rzutu. Spróbuję, co mi szkodzi po roku. Lubię kogoś z planami i on taki jest.
Super! Brzmi jak człowiek, który lubi działać i od razu przechodzi do rzeczy. No i świetnie, że drożność masz za sobą i że wynik jest super! Bardzo bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona))
Majuna lubi tę wiadomość
-
Zapomniałam się i zjadłam 2 kawałki surowego łososia, ale przypomniałam sobie, że w niedzielę testuję i jadłam już te z wędzonym 🙈🙈🙈
Zbuntowana lubi tę wiadomość
♀️29 ♂️34
- styczeń 2024- odstawienie AH po 8 latach, brak owulacji 6msc, PCOS, stymulacja, drożność sono-hsg,
❌️10 nieudanych cykli - w tym 4 z lamettą
🍀 11cs i 5 cykl z lamettą+ovitrelle ⏸️🌱🤰
• 1.03 betaHCG 222,70 - prog 19,38(13dpo)
• 3.03 betaHCG 664,10 - prog 21,24
• 5.03 betaHCG 1873,70 - prog 29,00
• 18.03 - z usg 6+5 CRL 0,75cm jest serduszko ❤️
• 16.04 - z usg 11+0 CRL 4,15cm ❤️
• 28.04 - I prenatalne super 🥰 z usg 12+2 CRL 5,82cm b.niskie ryzyka 🥹
• 02.06 - 18cm i 200 gramów 🐻
• 26.06 - II prenatalne wzorowo, 405g zdrowej dziewczynki 🩷
• 16.07 - 663g malutkiej 🎀
○ cytologia i USG piersi, krzywa cukrowa ✅️
🗓
05.08 - wizyta ginekolog
✨️2025 jest nasz!✨️ -
nick nieaktualnySuzie wrote:Mój progesteron wynosi 10,60 ng/ml.
Progesteron jest niezłypoza tym mogłaś trafić akurat na spadek
nie martw się tym, za miesiąc możesz powtórzyć
żeby ocenić proga to trzeba go zbadać w trzech kolejnych miesiącach, głowa do góry :*
Zbuntowana, Suzie lubią tę wiadomość