Nadchodzi wiosna 🌼, ptaszki świergolą 🕊️, że będą maluszki zimową porą ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
elektro96 wrote:Trzymam kciuki za Twoje plany. Uważam, że to bardzo dobry pomysł.
Ja uznałam, że chyba jednak ten miesiąc przeżyje na totalnym luzie… bez tempki i testów owu. Niech się dzieje wola nieba.
W kwietniu zobaczymy jak wyniki nasienia, czy w ogóle jest jakakolwiek poprawa… i dalej zadecydujemy o wizycie w klinice niepłodności. Do tej pory tam nie zawitaliśmy. Ja leczyłam się osobno u ginekologa, a mąż u androloga.
Wstyd przyznać, ale do tej pory nie miałam wykonanej drożności ani histeroskopii. Ginekolog w badaniach krwi i monitoringu stwierdziła, że po mojej stronie wszystko wygląda w porządku i że priorytetem jest doprowadzenie do porządku nasienia. Czasem sama nie wiem już co o tym myśleć…
Powiedzcie z własnych doświadczeń, czy kliniki niepłodności w większości sugerują IVF i IUI? Nie ukrywam, że nie bierzemy właściwie tych metod pod uwagę ze względów światopoglądowych… Czy w takich sytuacjach kliniki starają się doprowadzić do ciąży w sposób naturalny?
My też nie bierzemy pod uwagę tych metod. Obecnie jestem w jednej klinice niepłodności i specjalnie wybrałam lekarza który leczy a nie proponuje in vitro, ale po kilku wizytach jednak stwierdzam że to nie to. Brak planu i zlecanie badań, które potem nie są omawiane. Teraz jeśli się nie uda, będę szukać innego lekarz tylko nie wiem gdzie... byłam też w innej klinice to lekarz powiedział, że albo robimy in vitro albo trzeba wdrożyć leczenie (dając do zrozumienia że jak leczyć to nie tu).
Raczej teraz poszukam lekarza ale nie w klinice.
Majuna, elektro96, pp2018 lubią tę wiadomość
starania od 8/2023
Fertistim, Proxeed Women, Pregna Start, cynk, mangan, witamina D, witamina K, magnez+B6, omega 3
Olej lniany -
A może są tu jakieś dziewczyny, co już miały kontakt z klinikami i podpowiedziały by nam zainteresowanym jakie odczucia i jakie były propozycje? 🙏
elektro96, Prezesoowa, Rachelka23 lubią tę wiadomość
👨🏼🦱👩💼27
Walczymy od 04.2023👶🏻🍀🤞🏻
05.2024 💔
09.2024 💔
11.2024 💔
_____
"Pewnego dnia rzeczywistość będzie piękniejsza od marzeń." ✨
"Tak bardzo tego pragniesz, bo w przyszłości już to masz..."🍀 -
NiedoszlaWielodzietna wrote:Ja na wieczór idę na trening 💪
Wiecie co już wczoraj się ucieszyłam, że niby więcej śluzu, ale dzisiaj już normalnie. Ja też się doszukuje objawów non stop. Termin miesiączki za tydzień, więc jeszcze kilka dni i się dowiem…
Ale no ciężko jest czekać, ciężko widzieć biel…
A tak z pozytywnych zmian u mnie to w tym cyklu zrzuciłam 3kg (wreszcie przestałam myśleć a co jeśli jestem w ciąży i zaczęłam trenować i pilnować diety). Wagę mam prawidłową teraz niby tylko kilka kg ale najciężej się pozbyć. Do tego kupiłam sobie nowe spodnie (a wcześniej mówiłam, że nie kupię bo zaraz zajdę w ciążę i nie wiadomo czy wrócę po ciąży do tej wagi). Także chyba moja głowa ma się chyba lepiej od tego cyklu
@Gregorka haha… nieźle
Brawo! Gratulacje zrzucenia kg u mnie pierwsze też już poleciały, a to dużo łatwiej niż ta końcówka, wiec podziwiam podwójnie 
Nie nastawiaj się negatywnie, to jeszcze tylko kilka dni i wszystko się wyjaśni, trzymam kciuki, żeby się wyjaśniło wg Twoich marzeń :*
Majuna lubi tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
Miś wrote:My też nie bierzemy pod uwagę tych metod. Obecnie jestem w jednej klinice niepłodności i specjalnie wybrałam lekarza który leczy a nie proponuje in vitro, ale po kilku wizytach jednak stwierdzam że to nie to. Brak planu i zlecanie badań, które potem nie są omawiane. Teraz jeśli się nie uda, będę szukać innego lekarz tylko nie wiem gdzie... byłam też w innej klinice to lekarz powiedział, że albo robimy in vitro albo trzeba wdrożyć leczenie (dając do zrozumienia że jak leczyć to nie tu).
Raczej teraz poszukam lekarza ale nie w klinice.
Może rzeczywiście trzeba uderzyć do lekarza, a nie kliniki. Ja bardzo chcę wierzyć w dobre intencje lekarzy, specjalistów, ale nie ukrywajmy, w dzisiejszych czasach, kiedy coraz więcej ludzi ma problemy z zajściem w ciążę, to kliniki nieźle zarabiają i co by nie mówić mają w tym interes. Koszty leczenia, IUI, in vitro są ogromne.
elektro96, Prezesoowa, Gregorka, pp2018 lubią tę wiadomość
👨🏼🦱👩💼27
Walczymy od 04.2023👶🏻🍀🤞🏻
05.2024 💔
09.2024 💔
11.2024 💔
_____
"Pewnego dnia rzeczywistość będzie piękniejsza od marzeń." ✨
"Tak bardzo tego pragniesz, bo w przyszłości już to masz..."🍀 -
Gregorka wrote:Muszę girls się pochwalić🤗,dostałam piękny bukiet od męża, myślał,że może niepokój mnie złapie przed jutrzejszym zabiegiem🥰,wiec chcial mi umilic wieczór odpalamy stand up,a pozniej rundka rummikub🤗😁
https://ibb.co/gVwcQry
Wspaniały mąż
Gregorka lubi tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
Majuna wrote:Tak, idę do lekarza, do którego kiedyś chodziłam. Teoretycznie zajmuje się diagnozowaniem niepłodności, ale to każde se może wpisać 😜 Idę i powiem mu wprost, że ma mi powiedzieć, czy leczy, czy nie leczy i czy będzie dociekał, bo jak nie to elo, szkoda tracić czasu. Ogólnie wspominam go jako młodego, zaangażowanego lekarza. Przestałam do niego chodzić, bo terminy ma zajęte na dużo do przodu i pracuje w wielu miejscach.
Nie robiłam, jedyne co to miałam robione jakies zwykłe posiewy na bakterie. Mam w planach. Ale muszę znaleźć dogodny termin by podjechać do innego miasta, bo aż jestem zdziwiona, ale w mieście u mnie, i to nie małym, mam opcję zrobienia tego w jednym miejscu i to jako dopłata do normalnej wizyty, więc 250 za wizytę i 250 za wymaz 🤯 Będę teraz szła na AMH, ATPO, ATG. Planuję też zrobić badania z 2 etapu. Umówiona jestem na badanie drożności (zdecydowałam się iść prywatnie na sono HSG, bo chcę sobie oszczędzić kilku godzin w nieprzyjemnej atmosferze w szpitalu, a i tak wystarczająco się boję badania 🙈). Potem pójdę na monitoring, żeby od a do z prześledzić cykl i wykluczyć niepękanie pęcherzyka i ogólnie zobaczyć, jakiej jakości są te owulacje. Wtedy damy sobie 3-4 miechy starań po drożności. To i tak wszystko od teraz to pół roku. Małżyk mi tu smęci, że on chce być młodym tatą. 😂 Ale planujemy więcej dzieci, więc chciałabym dociec problemu niż za każdym razem kierować kroki prosto do kliniki. Oczywiście zrobię to, jak będzie potrzeba, ale chce wiedzieć, że ze swojej strony dałam 100%. Sama to sobie wymyśliłam i wydaje mi się to sensowne. (Bardzo skromnie to zabrzmiało 🤣)
Ja wróciłam ze spaceru, leci tv i będę psiaka mojego czesać 🐕 i chyba uwaga... Mam ochotę na chipsy... 🙈
Rewelacyjny plan, brawo! Brzmi jak przepis na sukces 🤞
Chipsy mniam, a ja nadal zjadłabym ciasteczko, więc właśnie robię fit karpatkę na jutro do pracy
jakoś trzeba sobie radzić, jak się uhodowało takie dupsko
Majuna lubi tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
Miś wrote:Chipsy, mniam.. jaka ja mam na nie ochotę. Tylko że jestem na diecie i nie jem wszystkiego co nie zdrowe (dieta na zajscie w ciążę) 😄
Od czasu do czasu dla zachowania zdrowego rozsądku trzeba sobie pozwolić nawet na chipsy, kebsiki, maczki itp.
kopytko, Miś, Majuna, Gregorka lubią tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
Tego właśnie się boję, ze niestety nikt się nami nie zainteresuje jeśli nie bierzemy pod uwagę innych metod 🙄 A nie mam zupełnie nikogo znajomego, kto korzystałby z takich klinik, żeby spytać jak to wyglądało.Majuna wrote:Może rzeczywiście trzeba uderzyć do lekarza, a nie kliniki. Ja bardzo chcę wierzyć w dobre intencje lekarzy, specjalistów, ale nie ukrywajmy, w dzisiejszych czasach, kiedy coraz więcej ludzi ma problemy z zajściem w ciążę, to kliniki nieźle zarabiają i co by nie mówić mają w tym interes. Koszty leczenia, IUI, in vitro są ogromne.
Mam ostatnio mętlik w głowie, bo powiem szczerze że dopóki nie korzystałam z forum nie do końca zdawałam sobie sprawę jak złe są wyniki mojego męża. Tym bardziej, że ani moja ginekolog, ani androlog nie powiedzieli że totalna beznadzieja i bez in vitro nic z tego nie będzie. Wręcz przeciwnie - androlog pół żartem, pół serio powiedział, że może przed tą kontrolą uda się doprowadzić do ciąży. I sama już nie wiem w co wierzyć… czy tak faktycznie może być, czy to tylko takie czarowanie… Jedyna opcja to po prostu poczekać na kontrolny wynik i zobaczyć czy jest jakakolwiek poprawa… chociaż stresuje mnie już sama myśl o tym…
Dziewczyny, a z jakich klinik korzystałyście ? W tym momencie najbliżej mi do Invimedu w Poznaniu. Macie jakąś styczność z tą siecią ?
Majuna, pp2018 lubią tę wiadomość
27 cs
💁🏽♀️ badania hormonalne ✅ USG piersi ✅ HSG ✅ cytologia ✅ MTHFR A1298 homo ❌
💁🏽 Oligoteratozoospermia
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
Idziemy w tym cyklu razem 😄 Też jestem 8 pod i wypatruje non stop śluzu (poprzednio to był jedyny objaw wczesnej ciąży) 😅 I też dzisiaj się przełamałam i kupiłam spódnicę na wiosnę chociaż od roku nie kupowałam ubrań z nadzieją, że mi się nie przydadzą 😄😄 Trzymam za Ciebie kciuki! 😚NiedoszlaWielodzietna wrote:Ja na wieczór idę na trening 💪
Wiecie co już wczoraj się ucieszyłam, że niby więcej śluzu, ale dzisiaj już normalnie. Ja też się doszukuje objawów non stop. Termin miesiączki za tydzień, więc jeszcze kilka dni i się dowiem…
Ale no ciężko jest czekać, ciężko widzieć biel…
A tak z pozytywnych zmian u mnie to w tym cyklu zrzuciłam 3kg (wreszcie przestałam myśleć a co jeśli jestem w ciąży i zaczęłam trenować i pilnować diety). Wagę mam prawidłową teraz niby tylko kilka kg ale najciężej się pozbyć. Do tego kupiłam sobie nowe spodnie (a wcześniej mówiłam, że nie kupię bo zaraz zajdę w ciążę i nie wiadomo czy wrócę po ciąży do tej wagi). Także chyba moja głowa ma się chyba lepiej od tego cyklu
@Gregorka haha… nieźle
kopytko lubi tę wiadomość
-
dziewczyny, macie doświadczenie z testem viola? zamówiłam i ciekawa jestem, mało o nich piszecie.
co za wstrętny dzień. tak ładnie się zaczął, a skończył płaczem. ogólnie dobicie, brak nadziei na udany cykl i fryzjerka zrobiła mi prawie czarne włosy, a miał być chłodny brąz. -.- pms?
w piątek wizyta u ginekologa-czekam. może powie czy była owulacja.👩🏻27
👧🏻❤️6 -
Kornelaa wrote:Idziemy w tym cyklu razem 😄 Też jestem 8 pod i wypatruje non stop śluzu (poprzednio to był jedyny objaw wczesnej ciąży) 😅 I też dzisiaj się przełamałam i kupiłam spódnicę na wiosnę chociaż od roku nie kupowałam ubrań z nadzieją, że mi się nie przydadzą 😄😄 Trzymam za Ciebie kciuki! 😚
mam to samo, tyle ładnych dżinsowych spódniczek widziałam w fajnych cenach, nie brałam bo po co? tylko luźne sukienki na lato bo przecież będę w ciąży. taaaaaaaaaa
Kornelaa, Zbuntowana lubią tę wiadomość
👩🏻27
👧🏻❤️6 -
Udało mi się nadrobić Was dziewczyny, wpadłam się tylko przywitać 🤞🏻
@Pati gratulacje ! 💥🫶🏻
Przytulam wszystkie Was za biele i 🐵 oby to był ostatni miesiąc, życzę Wam tego 🥹
Ja dostałam w niedziele w końcu 🐵 a bardzo się martwiłam, że nie dostanę bo okazało się już później, że nie miałam owulacji co nie było zaskoczeniem dużym, ponieważ jestem drugi cykl bez stymulacji ✊🏻 i cieszę się, że przyszła i możemy działać dalej i mieć nadzieje na owulacje swoją w tym cyklu 🥹🤞🏻
elektro96, Gregorka, Pati2804, Prezesoowa lubią tę wiadomość
👩🏼 PCOS, niedoczynność tarczycy, brak regularnych owulacji, kariotyp ✅
🧑🏻 niskie parametry nasienia, ŻPN, kariotyp ✅
fragmentacja DNA pow. 30%, SORP 3,87% ❌poniżej 1 mln, reszta nie do oceny z powodu małej ilości
⭕️ wstrzymana procedura ivf - zła cytologia | kolposkopia - zabieg elektrokonizacji szyjki macicy ⭕️ CIN I i CIN II zmiana usunięta z marginesem zdrowej tkanki |
KIR AA, MTHFR homo (C677), PAI hetero ⭕
💉 11 pobranych - 10 dojrzałych - 6 zapłodniono - 4 zapłodnione - 3 blastki | jedna wczesna blastka 1 podana w 5 dobie, 4.2.2 ❄️ i 4.2.3 ❄️ na zimowsku |
28.10 transfer | 5 dpt 3,4 | 6 dpt ⏸️ | 7 dpt 33,2 mlU/ml | 9 dpt 82,5 mlU/ml | 10 dpt 114,7 mIU/ml | 15 dpt 679,5 mlU/ml i progesteron 210,78 ng/ml | 16 dpt 1075,9 | 24 dpt CRL 3.0mm | 28 dpt 33407 ng/ml prog 170 ng/ml
29 dpt CRL 6.4mm i 💜 -
Majuna wrote:Może rzeczywiście trzeba uderzyć do lekarza, a nie kliniki. Ja bardzo chcę wierzyć w dobre intencje lekarzy, specjalistów, ale nie ukrywajmy, w dzisiejszych czasach, kiedy coraz więcej ludzi ma problemy z zajściem w ciążę, to kliniki nieźle zarabiają i co by nie mówić mają w tym interes. Koszty leczenia, IUI, in vitro są ogromne.
Oj tak, a my starające się o ciążę jesteśmy często w desperacji i godzimy się na wiele.
Ale myślę że najważniejsze jest to żeby mieć zaufanie do lekarza. Ja go na pewno nie mam i dlatego pora najwyższa poszukać kogoś innego. I chciałabym znaleźć kogoś kto poprowadzi moja ciążę (bo udać się musi, prawda? 😉)
Majuna, Monk@, pp2018, Prezesoowa, Zbuntowana lubią tę wiadomość
starania od 8/2023
Fertistim, Proxeed Women, Pregna Start, cynk, mangan, witamina D, witamina K, magnez+B6, omega 3
Olej lniany -
elektro96 wrote:Tego właśnie się boję, ze niestety nikt się nami nie zainteresuje jeśli nie bierzemy pod uwagę innych metod 🙄 A nie mam zupełnie nikogo znajomego, kto korzystałby z takich klinik, żeby spytać jak to wyglądało.
Mam ostatnio mętlik w głowie, bo powiem szczerze że dopóki nie korzystałam z forum nie do końca zdawałam sobie sprawę jak złe są wyniki mojego męża. Tym bardziej, że ani moja ginekolog, ani androlog nie powiedzieli że totalna beznadzieja i bez in vitro nic z tego nie będzie. Wręcz przeciwnie - androlog pół żartem, pół serio powiedział, że może przed tą kontrolą uda się doprowadzić do ciąży. I sama już nie wiem w co wierzyć… czy tak faktycznie może być, czy to tylko takie czarowanie… Jedyna opcja to po prostu poczekać na kontrolny wynik i zobaczyć czy jest jakakolwiek poprawa… chociaż stresuje mnie już sama myśl o tym…
Dziewczyny, a z jakich klinik korzystałyście ? W tym momencie najbliżej mi do Invimedu w Poznaniu. Macie jakąś styczność z tą siecią ?
Kochana, a nie chcecie spróbować konsultacji u dietetyka klinicznego, który specjalizuje się w problemach z niepłodnością?
Czym więcej czytam to takie mnie nachodzą refleksje, że w zasadzie masę rzeczy, które utrudniają zajście w ciążę można poprawić odpowiednią dietą, dobrze dobranymi suplementami i stylem życia, oczywiście w porozumieniu z lekarzem. A jeżeli nie bierzecie pod uwagę metod dość szeroko stosowanych w klinikach to może warto spróbować?
elektro96, Majuna, Monk@, pp2018 lubią tę wiadomość
When life knocks you down, stand the fuck up and say "you hit like a bitch". -
Polecam zaszaleć, wspaniałe uczucie 😄😄 A nuż wywoła brzuszek 😄kopytko wrote:mam to samo, tyle ładnych dżinsowych spódniczek widziałam w fajnych cenach, nie brałam bo po co? tylko luźne sukienki na lato bo przecież będę w ciąży. taaaaaaaaaa
kopytko, Zbuntowana lubią tę wiadomość
-
Tak, to też jest jedna z opcji, którą rozważam. Próbuję wprowadzać do diety elementy z Akademii Płodności, ale myślę ze indywidualna konsultacja z dietetykiem klinicznym byłaby dla nas dobrym rozwiązaniem. Można by to wszystko jakoś poukładać, żeby miało to ręce i nogi 😊Prezesoowa wrote:Kochana, a nie chcecie spróbować konsultacji u dietetyka klinicznego, który specjalizuje się w problemach z niepłodnością?
Czym więcej czytam to takie mnie nachodzą refleksje, że w zasadzie masę rzeczy, które utrudniają zajście w ciążę można poprawić odpowiednią dietą, dobrze dobranymi suplementami i stylem życia, oczywiście w porozumieniu z lekarzem. A jeżeli nie bierzecie pod uwagę metod dość szeroko stosowanych w klinikach to może warto spróbować?
Osobiście też wierzę w to, że wiele rzeczy można zmienić właśnie dietą, czy suplementacją. Szczególnie, jeżeli miałoby to pomóc dodatkowo w leczeniu, które zalecił androlog 😊
Majuna, Prezesoowa lubią tę wiadomość
27 cs
💁🏽♀️ badania hormonalne ✅ USG piersi ✅ HSG ✅ cytologia ✅ MTHFR A1298 homo ❌
💁🏽 Oligoteratozoospermia
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
Ja mam bardzo dobre wrażenia po wizycie,ale ze względu na pewno na panią doktor,niestety nie na ceny🙈elektro96 wrote:Trzymam kciuki za Twoje plany. Uważam, że to bardzo dobry pomysł.
Ja uznałam, że chyba jednak ten miesiąc przeżyje na totalnym luzie… bez tempki i testów owu. Niech się dzieje wola nieba.
W kwietniu zobaczymy jak wyniki nasienia, czy w ogóle jest jakakolwiek poprawa… i dalej zadecydujemy o wizycie w klinice niepłodności. Do tej pory tam nie zawitaliśmy. Ja leczyłam się osobno u ginekologa, a mąż u androloga.
Wstyd przyznać, ale do tej pory nie miałam wykonanej drożności ani histeroskopii. Ginekolog w badaniach krwi i monitoringu stwierdziła, że po mojej stronie wszystko wygląda w porządku i że priorytetem jest doprowadzenie do porządku nasienia. Czasem sama nie wiem już co o tym myśleć…
Powiedzcie z własnych doświadczeń, czy kliniki niepłodności w większości sugerują IVF i IUI? Nie ukrywam, że nie bierzemy właściwie tych metod pod uwagę ze względów światopoglądowych… Czy w takich sytuacjach kliniki starają się doprowadzić do ciąży w sposób naturalny?
Tydzień temu poszłam pierwszy raz do klinki z polecenia(przyjmuje tam mojej siostry pani doktor do ktorej chcialam trafic🤗)Mi pani doktor przedstawila plan jak ona dziala-badania(my wiekszosc mamy), droznosc, stymulacja3/4 cykle, i jesli to nie pomaga,a jestesmy otwarci na inseminacje to podchodzimy do niej😊. Nie czulam,zeby cos narzucala😊Sama zdecydowałam,że skoro mam mieć histeroskopie to chce od razu droznosc zaliczyć. Mamy plan na kilka miesięcy już ustalony. Pierwszy raz moja wizyta u lekarza trwała 1h, miałam naprawdę dokładny wywiad 👏 to był pierwszy lekarz,który nie zalapl się za głowę,że mam tyle badań tylko pochwaliła za dzialanie i na duzy plus wystawila mi recepty na zaś,zebym nie musiala wykupywac ponownie wizyt, dopiero na monitoringu sie pojawic🤗
elektro96, Prezesoowa, Monk@, Zbuntowana lubią tę wiadomość
-
kopytko wrote:dziewczyny, macie doświadczenie z testem viola? zamówiłam i ciekawa jestem, mało o nich piszecie.
co za wstrętny dzień. tak ładnie się zaczął, a skończył płaczem. ogólnie dobicie, brak nadziei na udany cykl i fryzjerka zrobiła mi prawie czarne włosy, a miał być chłodny brąz. -.- pms?
w piątek wizyta u ginekologa-czekam. może powie czy była owulacja.
Nie wiem jak z dokładnością, bo robiłam sobie kiedyś jak spóźniał mi się okres ale nie byłam wtedy w ciąży ale są okropne w użytkowaniu i obiecałam sobie, że nigdy więcej! Nic nie widać przez ten plastik, sika się na to dziwnie bo ma dziurkę zamiast tej standardowej wypustki, trzeba rozebrać żeby dobrze zobaczyć nawet tę kreskę kontrolną. Także ktoś nie ogarniał jak je projektował ale może pokazują dobrze, tego już nie wiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca, 20:15
kopytko lubi tę wiadomość
2018 - 👱🏻♂️
2019 - 👱🏻♀️
38 l.
29.04 - ⏸️ (11 dpo)
29.04 - beta 54,60, prg.: 20,60 ng/ml
30.04 - beta 106,65
02.05 - beta 263,48, prg: 22,4 ng/ml
06.05 - beta 2362,89
13.05 - pęcherzyk i c. żółte w macicy
-
@Prezesoowa gorzej, jak się nie powiedzie, więcej pomysłów nie mam! 😆
Fit karpatka? Możesz przepis podesłać? Zjemy po naszym poście od słodkiego. 😁
@elektro96 ja wierzę moc stylu życia, supli, diety, skoro androlog i gin nie mówią o beznadzieji to myślę, że tak jest. Te forum dużo już widziało. Chodzicie do jakiegoś dobrego androloga? Ja bym chyba rzeczywiście lokowała swoje siły w Waszej sytuacji w dobrych andrologów, a póki co nie w klinikę. Chyba, że w klinice znajdziecie dociekliwego lekarza.
@ezra super, że jest! Pewnie o dziwo się cieszysz z 🐒 masz jakiś plan działania na najbliższe miesiące?
@Miś zdecydowanie, lekarz do którego ma się zaufanie to konieczność. Życzę Ci byś na takiego trafiła. 😊
@Gregorka czy była jakaś podstawa do stymulacji, czy to taka praktyka w klinice? Masz swoje owulacje, jak rozumiem poza stymulacją?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca, 20:20
ezra lubi tę wiadomość
👨🏼🦱👩💼27
Walczymy od 04.2023👶🏻🍀🤞🏻
05.2024 💔
09.2024 💔
11.2024 💔
_____
"Pewnego dnia rzeczywistość będzie piękniejsza od marzeń." ✨
"Tak bardzo tego pragniesz, bo w przyszłości już to masz..."🍀
