X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nasi Faceci a ciąża
Odpowiedz

Nasi Faceci a ciąża

Oceń ten wątek:
  • alxa Autorytet
    Postów: 259 172

    Wysłany: 20 sierpnia 2013, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kochane a mój wariuje coraz bardziej! jest nie do wytrzymania!

    W niedzielę szliśmy na pielgrzymkę to w jedną stronę (2,5h) opowiadał mamie swojej jaki wózek widział, bujak, jak pokoje przegrodzimy w razie gdyby był drugi dzieciaczek itd... mówię sobie, że ok. musi się komuś wygadać... ale co tam.. wracamy z ciocią i kolejne 2,5h jej to opowiada wszystko.. to już zaczęłam tracić cierpliwość... doszedł do domu i przyjechała kuzynka do nas po wakacjach po kota a on od nowa to samo!

    Jeszcze nie widziałam, żeby facet aż tak bardzo chciał mieć dzieciaczka! a codziennie o 7 rano wstaje i mnie budzi, żebym temp. zmierzyła.. jak raz mu powiedziałam, że śpię i ma mi dać spokój to mnie zaczął odkrywać i nogi rozszerzać bo on sam zmierzy jak ja nie chcę ;P

    i jak tu go zamordować? <3

    Aga_Andzia, Amaranta lubią tę wiadomość

    e3db312905.png
    920555c751.png
  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1981

    Wysłany: 21 sierpnia 2013, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój Ukochany, kiedy tracę nadzieję i boję się, że się nie uda....powtarza mi, że to nie będzie tragedia. Że będziemy razem bez względu na to czy się uda. A tyle się słyszy jak ludzie się rozstają bo dzieci mieć nie mogli. Wiem doskonale jak bardzo chce mieć dzieci. Będzie bardzo dobrym ojcem jeżeli nam się uda. Ponad dwa lata się staramy. Jest ze mną prawie zawsze na badaniach i wizytach. Dba o siebie i bierze witaminy. Jest czasami znużony tymi terminami i kalendarzami. Takie wyliczanie z czasem zabiera entuzjazm i romantyzm. Jednakże stara się bardzo i jestem Mu za to bardzo wdzięczna. Bada się jak trzeba i kiedy poruszę temat nowych rozwiązań, to nie unika rozmowy. Czasami chciałabym żeby sam się bardziej zainteresował i czytał więcej na temat, zwłaszcza...że jest lekarzem i więcej ogarnie. No ale zawód ma dość pochłaniający więc nie mogę oczekiwać cudów. Cieszę się, że jest Jaki Jest i po prostu we wszystkim uczestniczy. Że nie czuję się tak bardzo samotnie w tej sferze.

    Aga_Andzia, Veri lubią tę wiadomość

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2013, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaMisia wrote:
    Mój Ukochany, kiedy tracę nadzieję i boję się, że się nie uda....powtarza mi, że to nie będzie tragedia. Że będziemy razem bez względu na to czy się uda. A tyle się słyszy jak ludzie się rozstają bo dzieci mieć nie mogli. Wiem doskonale jak bardzo chce mieć dzieci. Będzie bardzo dobrym ojcem jeżeli nam się uda. Ponad dwa lata się staramy. Jest ze mną prawie zawsze na badaniach i wizytach. Dba o siebie i bierze witaminy. Jest czasami znużony tymi terminami i kalendarzami. Takie wyliczanie z czasem zabiera entuzjazm i romantyzm. Jednakże stara się bardzo i jestem Mu za to bardzo wdzięczna. Bada się jak trzeba i kiedy poruszę temat nowych rozwiązań, to nie unika rozmowy. Czasami chciałabym żeby sam się bardziej zainteresował i czytał więcej na temat, zwłaszcza...że jest lekarzem i więcej ogarnie. No ale zawód ma dość pochłaniający więc nie mogę oczekiwać cudów. Cieszę się, że jest Jaki Jest i po prostu we wszystkim uczestniczy. Że nie czuję się tak bardzo samotnie w tej sferze.

    Kochane mamy wspaniałych facetów, którzy zawsze są przy nas i choć nic nie rozumieją to starają się jak mogą aby nas wesprzeć...musimy pamiętać, że dla niech nie jest to wszystko tak łatwe do ogarnięcia jak dla nas, te wykresy, temp, śluzy itp. Bądźmy wyrozumiała i mimo wszystko dbajmy o nasze związki bo wiem, że bez nich mało która z nas dałaby radę to wszystko zniesć. Bardzo mnie to cieszy, że Wasi faceci tak Was wspierają, to bardzo ważne...z resztą same o tym najlepiej wiecie <3

    MisiaMisia lubi tę wiadomość

  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1981

    Wysłany: 21 sierpnia 2013, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga_Andzia masz rację nad racjami. Cieszmy się naszymi Facetami:) Medale dla Nich za, to jak się starają :))
    <3

    Aga_Andzia lubi tę wiadomość

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • karolaa Przyjaciółka
    Postów: 113 51

    Wysłany: 30 listopada 2013, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, Mój mąż stara się wspierać mnie na każdym kroku.
    Czasem stwierdza, że już nie nadąża za moimi szalonymi pomysłami, ale stara się je akceptować. Ze staraniem o dzidzie jest tak samo. Wspiera mnie jak tylko może, choć wiem że i jemu nie jest łatwo.

    MisiaMisia lubi tę wiadomość

    9ltfu6bdv4t6go6c.png

    ff1d6de0ddd1efa7c7b09089c73ba48b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2013, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2016, 16:43

    MisiaMisia, Unlike, Amaranta, Katha81 lubią tę wiadomość

  • agm Autorytet
    Postów: 739 673

    Wysłany: 2 grudnia 2013, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak reagują kiedy mówicie, że jest odpowiednia pora do działania? Mojemu nie mówię o tym ale chyba czas najwyższy :-) Niby chce ale też samo się nie zrobi. Żeby wygrać trzeba grać :-) tak to się mówi

  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1981

    Wysłany: 2 grudnia 2013, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój Luby chyba po prostu się przyzwyczaił. Zresztą śledzi cykl i reaguje w odpowiednich dniach:) Jest podobnie zafiksowany na making babies jak ja:) Stąd pełne ....no albo odpowiednie zaangażowanie w działania :)

    Przypomina mi, że "o teraz jest dobry moment". Wspiera jak muszę wyjechać, kiedy następuje czas owu, i zaciąga do łoża dzień przed i zaraz po powrocie:)
    Dba o swoje żołnierzyki i żartuje sobie z tego:)

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • Unlike Autorytet
    Postów: 587 358

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 00:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój w ogóle o temacie słyszeć nie chce. Jako baba mam rodzić dzieci i tyle :P Więc w zasadzie nie jest zainteresowany moimi dniami płodnymi, miesiączkami ani niczym innym. Zdaje się, że jest fanem próbowania codziennie, aż w końcu się uda :P
    Na początku trochę się niepokoił, że tyle nie wychodzi, ale potem mu wyłożyłam, że to ma związek z PCO (to KOSZMAR wytłumaczyć coś takiego facetowi, który nie mówi aż tak biegłym angielskim, żeby ogarniać medycynę) więc stwierdził, że mam brać te swoje leki i się wyleczyć, bo on musi mieć syna przed 30stką :D

    MisiaMisia lubi tę wiadomość

    48f411ed51.png
  • Liath Przyjaciółka
    Postów: 66 37

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mój mąż bardzo mnie wspiera- początkowo wzbraniał się sam przed badaniami swoimi ale w końcu poszedł i teraz działamy razem- ja swoje piguły on swoje :) wcześniej było tak ze jak przychodził czas na działanie to zawsze miał albo poszczyk w kręgosłupie albo gorączkę albo był zmęczony a teraz sam mnie ciągnie bo przecież "trzeba działać" :P bardzo mnie wspiera i atak samo jak ja się martwi i cieszy - nie mogę więc narzekać

    MisiaMisia lubi tę wiadomość

    oar8dqk33oflkx9m.png
  • Anijka Przyjaciółka
    Postów: 79 23

    Wysłany: 5 grudnia 2013, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) miłość wszystko zniesie :)

    Liath lubi tę wiadomość

    "najpiekniejsze kwiaty zakwitaja niespodziewanie"
  • Liath Przyjaciółka
    Postów: 66 37

    Wysłany: 6 grudnia 2013, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak by się okazało że jestem w ciąży to chciałabym doczekać z przekazaniem tej wieści mężowi do świat- wsadziłabym mu buciki pod choinkę- ale nie wiem czy bym dotrwała tyle czasu :P z resztą pewnie by się zorientował że coś jest na rzeczy w końcu to już byłby chyba 8 tydzień od ostatniej @ - myślicie że to dobry pomysł???

    zAgatka lubi tę wiadomość

    oar8dqk33oflkx9m.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 6 grudnia 2013, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liath wrote:
    jak by się okazało że jestem w ciąży to chciałabym doczekać z przekazaniem tej wieści mężowi do świat- wsadziłabym mu buciki pod choinkę- ale nie wiem czy bym dotrwała tyle czasu :P z resztą pewnie by się zorientował że coś jest na rzeczy w końcu to już byłby chyba 8 tydzień od ostatniej @ - myślicie że to dobry pomysł???
    Piękny pomysł :) Ale jak piszesz - ciężko utrzymać taką nowinę w tajemnicy :):)

  • kada24 Autorytet
    Postów: 5602 3455

    Wysłany: 6 grudnia 2013, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja mezowi w srode oznajmilam ze bedziemy miec 2 dziecko oczywiscie byl na zakupach i przez tel mu powiedzilam i jak wrocil do domu do gada nie moglas rano tego powiedziec bym nie bral katalogu z wakacjami hehehe ale sie ucieszył teraz czekamy oboje na pecherzyk i wizyte :)

    MisiaMisia lubi tę wiadomość

    Hanna<3
    5cfa36e136.png
    countdown-1431234000z1455429600zp.png
    Mateuszek <3 13.08.2014
    Emilka <3 08.07.2010








  • Lillenka Autorytet
    Postów: 309 373

    Wysłany: 6 grudnia 2013, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój dowiedział się przede mną ;-P
    Rano zrobiłam betę, wyniki miały być online po 20. Niestety wieczorem byliśmy poza domem więc musiałam sprawdzić w telefonie. Pech chciał, że program nie był dostosowany do smartfonów i nie mogłam tego otworzyć! Myślałam, że zejdę na zawał z nerwów.... Po pół godzinie miałam ochotę kogoś zamordować. Mąż wziął mój telefon, coś tam pogmerał, spojrzał i zabrał mi piwko sprzed nosa :-P
    I oczywiście było: "wiedziaaałem, a Ty tak panikowałaś"

    Katha81 lubi tę wiadomość

    ckai3e3kxad05tjw.png

    gg64anlirmc029it.png
  • Katha81 Autorytet
    Postów: 1291 988

    Wysłany: 6 grudnia 2013, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moj M bardzo mnie wspiera i chce dzidziusia. Mimo ze duzo pracuje i jest czesto zmeczony to jesli mowie ze mam dni plodne to odrazu dzialamy :) i kaze mi nogi do gory trzymac i dobrze sie odzywiac i pyta czy witaminki wzielam. Az jestem zdziwiona :D nawet sam sie zapisal na badanie nasienia na 19 grudnia.

    Jesli zajde to chcialabym mu jakas niespodzianke zrobic ale obawiam sie ze jak test wyjdzie pozytywny to zaraz do niego zadzwonie :)

    sv8qt8h.png
    04.06.2015. Termin cc
1 2 3 4
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ